Chersoń turysta
Cherson to centrum regionu, w któ rym mieszkam, wię c wielu moich znajomych nie uważ a tego za atrakcję turystyczną , niektó rzy spę dzili tu lata studenckie, wielu wyjechał o tam w interesach. Kiedy powiedział em, ż e chcę ś wię tować moje urodziny w Chersoniu, wszyscy doradzali innym miastom podró ż , twierdzą c, ż e w Chersoniu nie ma nic niezwykł ego i interesują cego. Przeniosł em się do regionu Chersoniu po moich studenckich latach i był em w tym mieś cie kilka razy.
Wię c Chersoń . Historycy sugerują , ż e nazwa miasta pochodzi od Chersonezu Taurydzkiego, ś redniowiecznej osady na Krymie, co po grecku oznacza pó ł wysep. Obmyty wodami Dniepru i jego kanał u Koshevoy Cherson wyglą da jak pó ł wysepowa podkowa. Cherson przeszedł do historii jako miasto marynarzy i stoczniowcó w, gdzie narodził a się Flota Czarnomorska. Budowa został a pomyś lana z rozmachem, z roszczeniami do poł udniowej stolicy Rosji.
Zał oż enie i historia miasta zwią zana jest z wieloma wielkimi postaciami historycznymi: cesarzową Katarzyną II, G. A. Potiomkinem, F. Uszakowem, A. W. Suworowem, I. A. Hannibalem, A. S. Puszkinem, Johnem Howardem i wieloma innymi. Ś wiadczą o tym pomniki wielkich postaci oraz nazwy ulic, placó w, placó w, dzielnic miasta. W 1778 r. z rozkazu Katarzyny II powstał a twierdza, stocznia i miasto. Zał oż ycielem miasta i jego pierwszym gubernatorem generalnym był ulubieniec cesarzowej, znanej postaci politycznej i wojskowej, księ cia Grigorija Potiomkina. Budowę powierzono I. A. Gannibalowi, stryjecznemu dziadkowi A. S. Puszkina, pó ź niej poeta odwiedził miasto, w budowie któ rego brał udział wujek jego matki. Teraz w porcie rzecznym Chersoniu znajduje się pomnik pierwszych stoczniowcó w Chersoniu, któ ry jest jednym z symboli Chersoniu, zbudowany w 1972 roku.
Kiedy wyszukał em w Internecie informacje o Chersoniu, moje pragnienie odwiedzenia miasta jako turysta nie tylko nie zniknę ł o, ale wrę cz nasilił o się . Genichesk jest poł ą czony z Chersonem tylko autobusem. Nie jestem fanem podró ż owania autobusem. Ale ostatnio staram się nie zwracać uwagi na pewne niedogodnoś ci podczas podró ż y - niezbyt wygodny autobus i zł e drogi. Najważ niejsze jest pozytywne nastawienie i chę ć zobaczenia i nauczenia się czegoś nowego.
Pogoda był a cudowna, nastró j też i po czterech godzinach jazdy dotarliś my do celu. Osobno chcę powiedzieć o rezerwacji noclegu. Jeś li nie wpł acisz zaliczki za rezerwację , najprawdopodobniej nikt na Ciebie nie bę dzie czekał . Dotyczy to nie tylko Chersoniu, ale takż e innych miast, w któ rych byliś my. Udał o nam się szybko wynają ć miejsce w innym miejscu, mał y przytulny pokó j w Gostiny Dvor w centrum miasta, droż szy niż planowaliś my, ale miejsca, któ re mieliś my odwiedzić był y w zasię gu spaceru od hotelu.
Należ y zauważ yć , ż e niezwykł e chwile i wydarzenia są zawsze pamię tane w ż yciu. Tym razem obchodził am urodziny w inny sposó b. To nie był a ś wią teczna uczta z przyjació ł mi w domu czy w kawiarni. Przytuliliś my się do podł ogi na uroczystą kolację . Był a z nami nasza przyjació ł ka Anya z gitarą , któ ra komponował a wiersze i piosenki i miał a niesamowity delikatny gł os. Ś piewał a piosenki do sł ó w Swietł any i wł asnej kompozycji.
W tak niesamowitej, kreatywnej atmosferze obchodził am urodziny. A wieczorem czekał na nas teatr.
Mieliś my trochę czasu przed wystę pem. Przeszliś my się Suworowskim Prospektem, deptakiem Chersoniu, weszliś my na Plac Potiomkinski, gdzie znajduje się pomnik G. Potiomkina. Katarzyna II kazał a go zainstalować na cześ ć zał oż yciela miasta, w któ rym odpoczywał , jego pochó wek znajduje się w katedrze Katarzyny.
O godzinie 18 zbliż yliś my się do Teatru Muzycznego i Dramatycznego. Przy projektowaniu teatru architekt wzią ł za podstawę operę w Odessie. Tego dnia odbył się solowy program „Moment of Kokhannya” z Jewgienijem Niszczukiem.
Na Ukrainie znany jest wybitny aktor Teatru im. Iwana Franki, Ludowy Artysta Ukrainy, był y minister kultury. Przedstawienie powstał o na podstawie sztuki Wł adimira Winniczenko. To wyznanie czł owieka, któ ry przeż ył moment spotkania z mił oś cią . Na oczach widza przeż ywa wszystkie etapy mił oś ci w momencie przekroczenia granicy. Jednocześ nie zwraca uwagę na konwencje i granice, jakie istnieją w relacjach mię dzy ludź mi we wspó ł czesnym ś wiecie. Byliś my zdumieni wystę pem aktora. To niesamowite, jak jedna osoba potrafi utrzymać cał ą halę w napię ciu przez 1.5 godziny. Daje z siebie wszystko w grze. Tylko mił oś ć moż e wszystko wyjaś nić . W teatrze czekał na nas mił y bonus: kupiliś my miejsca na balkonie, na straganach był o kilka pustych miejsc, pozwolono nam je zabrać . Wnę trze teatru, orkiestra w holu, pię kna strefa zdję ć i sam wystę p stworzył y ś wią teczny nastró j.
Publicznoś ć powitał a aktora owacją na stoją co na koniec wystę pu. Po przedstawieniu wieczorem wybraliś my się na kró tki spacer po Chersoniu. Nastę pnego dnia postanowiliś my zwiedzić ulice i parki Chersoniu, któ re nie był y daleko od naszego miejsca zamieszkania. Interesował nas nowoczesny budynek, któ ry znajduje się naprzeciwko teatru. Po drugiej stronie, na parterze, znajduje się szereg placó wek handlowych, ale nie dowiedzieliś my się , po co i kto je wybudował .
Po raz kolejny szliś my ulicą Suworowa, jedna z dzielnic miasta ró wnież nosi jego imię , a na ulicy znajduje się popiersie generalissimusa.
Znaleź liś my tak interesują cy obiekt artystyczny na tej ulicy, gdzie kiedyś ró sł stary wią z:
Na centralnych ulicach Chersoniu znajduje się wiele starych budynkó w o ciekawej architekturze, niektó re z nich wymagają renowacji.
Ulica nazwana imieniem Fiodora Uszakowa jest ró wnież ciekawa, nie przechodzi przez nią ani jedna ulica, wszyscy się z niej wywodzą . Zeszliś my do portu rzecznego, sfotografowaliś my sł ynną „Fregatę ”, armatę , nabrzeż e i poł oż ony w pobliż u hotel o tej samej nazwie.
W 1790 roku w Chersoniu otwarto pierwszą czarnomorską odlewnię armat.
Najstarszym parkiem w Chersoniu jest Park Szewczenki. Pomysł zał oż enia parku publicznego w Chersoniu należ ał do Grigorija Potiomkina. Zaledwie 7 lat po zał oż eniu miasta, na wysokim i opustoszał ym brzegu Dniepru, zał oż ono park, któ rego nazwę kilkakrotnie zmieniono: nazwano go Denisovsky, Aleksanrovsky, Taraso-Shevchenkovsky, miasto, nazwane imieniem. Lenin i wreszcie Szewczenkowski. Roś nie tu dą b szypuł kowy, któ ry ma ponad 100 lat.
W tym parku uwagę przycią ga opuszczone letnie kino, któ re imituje starą fortecę .
Po spacerze po parku udaliś my się do miejsca, w któ rym zbudowano fortecę Chersoniu. Mieszkaniec Chersonia uprzejmie wskazał nam drogę . Mijaliś my kino Yubileiny, któ re jest jednym z symboli miasta.
Do dziś dobrze zachował y się z konstrukcji twierdzy Bramy Oczakowskie i Bramy Moskiewskie, arsenał i prochownia. Tutaj moż esz zobaczyć plan twierdzy.
Twierdza Chersoń zajmował a obszar okoł o 100 hektaró w, 4 razy wię kszy od moskiewskiego Kremla. Podczas podró ż y na poł udnie twierdzy cesarzowej Katarzyny Chersoń nawet cudzoziemcy byli zdumieni. Ta jedna z najpotę ż niejszych fortec na ś wiecie nie stoczył a ani jednej bitwy w cał ej swojej historii.
Wewną trz twierdzy znajduje się Arsenał i Katedra ś w. Katarzyny. Ksią ż ę Grigorij Potiomkin wymyś lił katedrę w stylu klasycystycznym i poś wię cił ją ś wię tej, któ rej imię nadano cesarzowej, ona sama był a tu kiedyś na cześ ć . Nieopodal katedry wznosi się dzwonnica, ró wnież zbudowana w stylu klasycystycznym, począ tkowo drewniana, pó ź niej przebudowana na kamień .
Nie udaliś my się na teren katedry z powodu braku czasu. Trzeba był o wró cić do domu. W drodze na dworzec autobusowy zrobiliś my kilka zdję ć .
To Sobó r Ducha Ś wię tego – jedna z najwię kszych cerkwi w mieś cie. Jest ró wnież nazywany „kupcem”, ponieważ kupcy zapewniali gł ó wne wsparcie w jego budowie.
Przy dworcu autobusowym znajduje się ogró d botaniczny. Zimą to mał o interesują ce. Ale mieś ci się w nim wystawa miniatur architektonicznych Chersoniu, Ukrainy i ś wiata. Spodziewał em się zobaczyć coś wię kszego, wię c miniatury też nie był y imponują ce.
Wiosną i latem Chersoń staje się jeszcze bardziej atrakcyjny dla turystó w. To jedno z najbardziej zielonych miast Ukrainy. Moż esz takż e pojeź dzić wzdł uż Dniepru i wybrać się na wycieczkę wzdł uż terenó w zalewowych Dniepru. Ciekawe i pię kne jest zawsze z nami, wystarczy chcieć to zobaczyć .