Hakuna Matata. Część 10. Bądźmy zdrowi? kamienne miasto
Kontynuacja. Zacznij tutaj >>>
9 dni. 8 marca
Dzisiaj jest waż ny dzień . Dzień testó w PCR na koronawirusa.
Przejeż dż amy 43 kilometry, do Msgombani, obok Cambridge Charter Academy. Mał y dom to szpital, a raczej punkt, w któ rym przeprowadzane są badania. Nieco dalej od Stone Town, w drodze na lotnisko. Same testy są wykonywane na kontynencie, co wydł uż a czas, dlatego tutaj zostaniesz zapytany, kiedy masz lot, a data odbioru zostanie dostosowana do poż ą danej. Ale jedziemy w ten dzień , któ rego potrzebujemy, na 96 godzin przed odlotem, bo wczoraj był a niedziela, a jeszcze wcześ niej nie zaryzykowaliś my.
Zjedzmy ś niadanie tak szybko, jak to moż liwe. Ś niadania w Miramonte nie ró ż nią się szczegó lnym urozmaiceniem, jak wszę dzie na Zanzibarze, ale podawane są doś ć szybko. I już przywykliś my do tego, ż e jedzenie jest bez dodatkó w)
Daję mę ż owi omlet, on daje mi naleś niki. Kawa bez ograniczeń )
Przybyliś my bez incydentó w. Widzieliś my ciekawe zdję cie - na dachu minibusa Dala-Dala, w koszu, duż y miecznik.
Ktoś dziś bę dzie miał ucho)
To ciekawe, jak wieś zamienia się w miasto. Oto kolejna wioska:
A oto miasto)
Tylko w masce moż na wejś ć do szpitala. Mam wł asną , mó j mą ż kupuje dla siebie wł aś nie tam. Od dł uż szego czasu zastanawiamy się , w któ rej kolejce jesteś my, ludzi jest duż o, ale wszyscy są zaję ci. Na koniec pł acimy i rejestrujemy się (potrzebne są kopie paszportó w, ale oni też to robią tutaj). Dostajemy numery, siadamy w ogrodzie, czekamy w kolejce.
Mą ż trzyma się z dala od ludzi, jest smutny. Szukam w Internecie "co zrobić , jeś li test jest pozytywny". Musisz poinformować linie lotnicze, aby przeł oż ył y lot na 2 tygodnie, a firmę ubezpieczeniową , aby zdecydować , gdzie mieszkać i jak się leczyć . Drż ę . Ale skoń czył em, mam 2 ubezpieczenia dla każ dego)
W ogrodzie jest duż o ludzi, ale kolejka przesuwa się szybko. Domagają się.10 osó b, taki tł um siedzimy na jakiś czas w sali. Dwó ch lub trzech zostaje wniesionych do biura. Biuro jest duż e, podzielone przegrodami. Z jamy ustnej w okolicy zę bó w trzonowych pobiera się wymaz. Niesamowite miejsce na pobranie wymazu. I wtedy mó j mą ż powiedział mi, ż e wyję li mu go z gardł a, bardzo gł ę boko. Moż e dlatego, ż e wyglą dał na chorego?
Po zabiegu udajemy się do Stone Town po termometr i lekarstwa. Praca domowa już się skoń czył a.
I zjedz lunch.
Jeś li jesteś w Stone Town, zdecydowanie powinieneś zjeś ć lunch w Lukmaan. Wnę trze jest proste (nawet za bardzo), ale jedzenie bardzo smaczne. Miejsce to jest omijane przez turystó w z ust do ust i zawsze jest zatł oczone ludź mi. Ale ludzie wraż liwi nie powinni tam chodzić . To nie jest restauracja. Wszystko jest bardzo demokratyczne.
A jedzenie jest pyszne i niedrogie.
Najpierw spojrzeliś my na wszystko w oknach, potem usiedliś my przy stole, a uś miechnię ty kelner podszedł i dał menu na zdję ciach.
Przyją ł em zamó wienie, wszystko przyniosł em, wszystko był o pyszne. Uś miechnię te spacery.
Oszukał nas z tym samym sł odkim uś miechem.
Przyniosł em rachunek, wszystko jest napisane w kolumnie. Razem 10 tys. wię cej. Widzę to od razu, mó wię mu, mó wią , co do diabł a? Tyle to bę dzie!
On: Ok, chodź my.
To nie zadział ał o, dobrze.
Trochę wię cej spaceru po Stone Town.
Uwielbiam miasta z wą skimi, starymi uliczkami.
Kiedyś nie lubił em wł oskiego miasta Lecce z powodu czarnych muró w, graffiti i czarnej mł odzież y, któ re wydawał y mi się zagraż ają ce.
A teraz w Stone Town nie powoduje to ż adnego odrzucenia.
Cał kiem kiepska okolica, ale tu jakiś spokó j. Czasami widzimy otwarte drzwi. W pustych, ciemnych mieszkaniach, bez mebli, spali ludzie. Zapytaliś my nawet jedną kobietę , któ ra stał a na progu domu, czy to jest mieszkanie, czy tu mieszkają ludzie. Przemó wił a do nas uprzejmie.
To jest mieszkanie. Strzelanie do czegoś takiego jest niezrę czne.
Ludzie się uś miechają , przywitaj się , pospiesz się z ich dział alnoś cią .
Miasto jest doś ć czyste, ale ponure, sczerniał e domy tworzą atmosferę niechlujstwa.
Bardzo ciekawe drzwi w Stone Town. Nowe czy stare, są dzieł em sztuki.
Niektó re drzwi mają ostre ż elazne kolce. Od sł oni. Któ re nie są na Zanzibarze) Nie denyuzhka.
Ogó lnie kocham drzwi, ale to tylko przestrzeń :
Docieramy do Katedry. Bardzo wą ska okolica, trudna do prawidł owego sfotografowania.
Jest tu wielu turystó w z przewodnikami.
Wiele biur podró ż y, wysył ają cych swoich turystó w na Zanzibar, surowo karze Stone Town, by nie chodzili. Tylko z przewodnikiem! Ponieważ to niebezpieczne. Nie zauważ yliś my ż adnego niebezpieczeń stwa ani w Stone Town, ani na innych plaż ach. Dobroduszni ludzie i dobroduszni ludzie, któ rzy chcą ci coś sprzedać , są wszę dzie.
Jedyny atak, o któ rym donosił y media na Zanzibarze, dotyczy drugiej kategorii. Naszym rodakom w Stone Town zaproponowano taksó wkę , taksó wkarz pomagał po drodze bandytom, któ rzy ich okradli i pobili.
Zanzibar jest teraz stosunkowo bezpieczną wyspą od bezpiecznej wyspy. Lepiej nie jeź dzić taksó wką po ulicach.
Robi się bardzo gorą co, a wą skie uliczki dobiegają koń ca.
Moż e i tak wybrał abym się na spacer (nadal mogł abym iś ć do wię zienia do ż ó ł wi), ale już zbytnio naduż ył am cierpliwoś ci mę ż a. Nadal musi prowadzić . A „druga fala” go rozrywa.
Przy wejś ciu do hotelu zatrzymuje nas mę ż czyzna w mundurze. Ale nie jak glina. Zaglą da w moje okno, mó wi coś , nie rozumiem i zwraca się do mojego mę ż a. Mó wi po rosyjsku: „Nie rozumiem”. Otwieram tł umacza w telefonie, proszę „nie-gliniarza” o powtó rzenie. Jakoś się zawstydza, przeprasza i odchodzi.
Co to był o?
- Poprosił o pienią dze na wodę .
- Po co?
- Przynoszą wodę do tej wioski, zbierają fundusze.
- Dlaczego go nie podał eś ?
- Trochę jest zabł ocone, nie rozumiesz? Bał em się , ż e nagrasz na dyktafonie. A kształ t jest dziwny. Zarabia, ile moż e)
Dogadujemy się z Dala-Dalą przed hotelem. Zwykle jest zawieszony na ludziach i kufrach i wyglą da jak wielki cyrk wę drowny. Ten jest prawie pusty.
Ludzie tutaj nie są wybredni. Moż esz też iś ć w ten sposó b:
Resztę dnia spę dzamy wedł ug starego schematu - mą ż ję czy w pokoju, ja leż ę na plaż y. W koń cu zmę czył em się i namawiam dwó ch naszych rodakó w (okazał y się , ż e są to ci są siedzi, od któ rych pokojó wki zabrał y kanapę ) na spacer po plaż y. Kiedy upał y opadną , spacery po plaż y stają się o wiele przyjemniejsze)
Zachó d sł oń ca jest skromny, ale inne są tutaj rzadkie. Nadchodzą ś wity! )
Wieczorem hotel zaczyna się ruszać . Rozpal grill przy basenie. Tam zaczynają nosić stoł y z restauracji. Muzyka się wł ą cza.
Basen rozś wietla swó j pokaz.
Siedzimy na balkonie, oglą dają c ś wię ta. Elegancko ubrani ludzie jedzą i tań czą . Pię kno! 8 marca! Mó j mą ż nawet pyta, czy chcę tam pó jś ć na obiad. Nie, nie chcę . Chcę spać . Jakoś mnie to ł amie. . .
Cią g dalszy tutaj >>>