kamienne miasto

17 Styczeń 2021 Czas podróży: z 21 Listopad 2020 na 02 Grudzień 2020
Reputacja: +6554.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Czę ś ć.1. Nungwi

Czę ś ć.2. Trochę Nungwi, Page i Michamvi

Czę ś ć.3. Stone Town i jego pię kne wyspy <------

Czę ś ć.4. Koszty i plan podró ż y na Zanzibarze

--------------------------------------------------------------- ------ ----------

W cią gu ostatnich kilku lat wielokrotnie miał em ciekawy egzotyczny sen. Jestem na Cyprze z rodziną i przyjació ł mi, dosł ownie w ostatnich dniach naszej podró ż y i rozumiem, ż e wyspa jest tak dobrze poł oż ona, ż e ​ ​ ł atwo się z niej dostać na Malediwy. Zaczynam wzywać wszystkich, mó wią , pł ywajmy, jest takie pię kno, ale nie spotykam wsparcia. Jednym z kontrargumentó w jest to, ż e rejs tylko w jedną stronę zajmuje cztery godziny i nie ma rozkł adu promó w powrotnych. Ale rozumiem, ż e aby po prostu wzią ć to i być na jednej z najpię kniejszych wysp naszej planety,

zdecydowanie warto. Co wię cej, na pewno wró cimy jakimś promem.


Czasami w tym miejscu sen został przerwany, czasem cią gnę ł a się kontynuacja, ż e ​ ​ na Cyprze też jest taka pię kna plaż a i teraz do niej pojedziemy, ale ostatnio o kontynuacji snu zaczę ł o się ś nić . Pł ynę na malediwską wyspę , ale jest zł a pogoda, woda nie jest przepię kna. W innym ś nie od razu wylą dował em na Malediwach i objechał em wyspę ferrari, nadal uważ am, ż e jest tu tyle gó r i wszystkie ulice są wył oż one kostką brukową jak we Lwowie. Ale w jednej z ostatnich odmian snu udaje mi się jeszcze dopł yną ć na Malediwy i tam jest sł onecznie, rozumiem, ż e teraz popł ywam w pię knej wodzie i obudzę się w dobrym nastroju. W koń cu po tylu marzeniach i pró bach w koń cu dotarł em do celu. Ale tak naprawdę szybko dotrzemy do celu, a pię kne Stone Town nam w tym pomoż e.

Znajomoś ć miasta trochę nie wyszł a. Na szczę ś cie nad ranem chmury się rozproszył y, a deszcz przestał padać . Znaleź liś my nawet lokalną tacę , na któ rej sprzedawano karty SIM, a dziewczyna poł oż ył a palec na skanerze, aby zapisać nam kartę SIM. Nasze palce nie został y przez pomył kę zarejestrowane przez pogranicznikó w i nie mogli nigdzie nam sprzedać karty SIM. Karta SIM okazał a się o poł owę mniejszym ruchem, za któ ry zapł aciliś my, ale nie był o to dla mnie krytyczne. Tutaj wystarczy być przygotowanym, ż e w stolicy panuje duż a koncentracja pozbawionych skrupuł ó w mieszkań có w. Potem nastą pił a nieudana pró ba zameldowania się w hotelu.

Nasz pokó j był już zaję ty przez inne osoby, wię c wedł ug kierownika musimy zapł acić za hotel, któ ry jest dwa razy droż szy. Ale w rzeczywistoś ci wł aś ciciel hotelu musiał zapł acić , któ ry nie mó gł zaakceptować nas, ponownie, magiczną moc rezerwacji,

operator w korespondencji od razu poprosił o informację o wszystkich dodatkowych kosztach zwią zanych z przeprowadzką do innego hotelu, a wieczorem zaczę li przekazywać pienią dze na naszą kartę . Pó ź niej wyczytał am na forach o pierwszym hotelu, ż e takie sytuacje nie są tam rzadkoś cią , a tutejsi ludzie mieli jeszcze gorszy przypadek, zostali zakwaterowani w pokoju innych turystó w już podczas ich pobytu. Nowy hotel okazał się cał kiem niezł y, wię c moż emy zaczą ć eksplorować nowe miasto, podczas gdy wł aś ciciel pierwszego hotelu zgarnia masę dodatkowych kompromitują cych informacji, któ re wysł ał em do kierownikó w rezerwacji o naruszeniu warunkó w.

Stare miasto wyglą dał o bardzo fajnie jak na typową stolicę w stylu kolonialnym. A ł adunku pozytywnego w cią gu ostatnich dziewię ciu dni nie mogli przeł amać kierownicy hoteli, ani fał szywa taryfa na karcie SIM, ani nawet ł ac, w któ rym przez pomył kę nie był o kawy,

któ re dostał em z lokalnej piekarni.


To był czas na lunch. Jest bardzo znane miejsce z lokalnym jedzeniem i szybką obsł ugą Lukmaan. Ale nawet tutaj ktoś po prostu zostawił recenzję , ż e mu brakował o. Có ż , idziemy z rewizją ! Jest naprawdę smaczny i co najważ niejsze szybki. Wynik koń cowy wyglą dał doś ć przekonują co, wydawał o się , ż e nie ma ż adnego haczyka. Zapł aciliś my, ale kiedy wyszliś my z restauracji, zdaliś my sobie sprawę , ż e wszystkie ceny podają kwotę mniejszą niż był a na rachunku. Wró ciliś my i poprosiliś my kelnera, aby ponownie pokazał rachunek. W czeku tym razem był a pozycja sał atka z mango, któ rej nie zamó wiliś my i któ rej zdecydowanie nie był o za pierwszym razem w tym samym rachunku, to znaczy został a wpisana w momencie, gdy poprosiliś my o ponowne pokazanie rachunku . Kelner zwró cił nam ró ż nicę , jakby popeł nił bł ą d. Aby jednak przeł amać system oszustw czekiem, wystarczy zamó wić tę tajemniczą sał atkę z mango,

tak jak podczas drugiej wizyty. W efekcie po prostu Ci tego nie przyniosą (najprawdopodobniej po prostu tego nie mają ), a taka globalna awaria systemu doprowadzi do tego, ż e koń cowy wynik bę dzie od niego pó ł tora raza niż szy powinno być , widać nawet, jak suma potraw nie zbiega się na korzyś ć zwiedzają cych.

Wydawał oby się , ż e miasto ma tyle poraż ek z rzę du, nie piszę nawet o dyrygentze, któ ry nie chciał dać reszty, ale miasto nadal lubię , jest naprawdę fajnie, jest coś w to. Najwyraź niej cał e pię kno widzianej wyspy rozbija wszelkie nuty smutku czy rozpaczy, po prostu ż artowaliś my mię dzy sobą ze wszystkiego, co się dzieje i poszliś my na nasyp. Tam natychmiast oż ywili się kapitanowie wszystkich ł odzi. Najaktywniejsi zaczę li oferować swoje usł ugi na kolejnym dziedziń cu. Nastę pnie przybyliś my pł ywać na jednej z są siednich wysp. Pierwszy mó wił wiele ró ż nych liczb,

w rezultacie skomplikowana matematyka zanzibarska mu nie uległ a i okazał o się , ż e koszt wodowania jego motoró wki w celu odwiedzenia dwó ch wysp bę dzie mniej wię cej taki sam, jak wodowania statku Elona Muska, ale on sam nie mó gł zrozumieć , jak podsumował to się . Wybraliś my kapitana, któ ry miał fajną nazwę dla ł odzi „Wi-Fi” i popł ynę liś my z nim na Wyspę Wię zienną za 3.000 TZS (13 USD).

Wyspa wię zienna

Chcę zauważ yć , ż e poł ą czenie 4G dział a tutaj tak dobrze, ż e mogł em pokazać mojej mamie wideo na ż ywo z morza. Wylą dowaliś my na wyspie, któ ra kiedyś był a duż ym wię zieniem. Teraz moż esz spacerować po wyspie, pł ywać i ś ciskać stuletnie ż ó ł wie Seszeli. Wejś cie na wyspę kosztuje 1.000 TZS (4.3 USD), bilet obejmuje uś ciski z ż ó ł wiami i jedzenie dla nich.

Chodzenie po wyspie jest nadal takie urocze, praktycznie nie był o tu ludzi, a w pustej kawiarni przy stole dumnie siedział paw.


Opró cz pawia spotkaliś my tu takż e dikdika. To tylko mał y ogró d Eden w pobliż u stolicy. Kiedy zdaliś my sobie sprawę , ż e zaspokoiliś my nasze pragnienie wspinania się wszę dzie, pobiegliś my popł ywać w pię knym oceanie.

Na styku fal jest najpię kniejszy zaką tek lazurowej wody. Ką piel wywoł ał a spokó j, wiele jasnych myś li pł ynie w tych jedwabnych falach, jest chę ć zostania tu na zawsze, rozumiesz, ż e ż adna praca nie jest tego warta, aby ż yć ż yciem zanurzonym tylko w pracy, musisz podró ż ować , musisz w tym odpoczą ć pię kne morze, ż e wakacje już niedł ugo się skoń czą i rozpocznie się nowa wirtualna podró ż przez Zanzibar, wraz z pisaniem historii. Wró cimy tu jeszcze wiele razy w myś lach, a być moż e w snach. Dobra, musisz wyjś ć z przytulnego marynarza i popł yną ć do Stone Town,

czeka nas tam bardzo ciekawa aktywnoś ć , dwa tygodnie temu Eagle i Reshka zostawili tu swoją butelkę .

Szukam butelki

Wypł ynę liś my na lą d, moja mama w Kijowie przeję ł a rolę koordynatorki. Dowiedział a się dokł adnie, gdzie jest butelka i wysł ał a nam szczegó ł owe zrzuty ekranu przedstawiają ce, jak wyglą da miejsce, któ rego potrzebowaliś my. A co najważ niejsze, przeszukał em internet w poszukiwaniu recenzji i stwierdził em, czy ktoś już znalazł tę butelkę . Potrzebowaliś my starej ł odzi, któ ra jest czterdzieś ci minut spacerem od nas. Co prawda jest już doś ć ciemno, ale to tylko doda przygody. W pierwszej poł owie szliś my drogami i mijaliś my nocny targ z jedzeniem, gdzie miejscowi prawie nas zjedli, pró bują c nam sprzedać jedzenie. Ale jedzenie jest teraz nie na miejscu, mamy wyż szy cel!

Drogi się skoń czył y, podobnie jak ludzie. Doszliś my do bariery. Ś miał o ruszamy dalej. Straż nik zapytał , dlaczego tu jesteś my. Mó wiliś my, ż e idziemy do meczetu


ale zapewnił mnie, ż e jest zamknię ty. Powiedzieliś my wtedy, ż e po prostu pó jdziemy tutaj na spacer, jednak nie jest jasne, jakie to miejsce. Przeszliś my przez niedokoń czony wież owiec w cał kowitej ciemnoś ci. W ś wietle latarek wokó ł widać był o duż e kał uż e. W ogó le nikogo tu nie był o. Skoń czył się ponury ciemny wież owiec, szliś my po rozsypanym asfalcie, przez któ ry przebijał y się roś liny. Co wł aś ciwie robił a ekipa filmowa Eagle and Tails? Do celu został o tylko 200 metró w. Internet już nie istnieje - klasyk! Szliś my już przez zaroś la i kał uż e, po bokach stał y mał e opuszczone domy. Butelka jest niecał e sto metró w dalej, a przed nami wysokie ogrodzenie i zamek. Niepowodzenie. Po drugiej stronie ogrodzenia miejscowi siedzą przy ognisku. Zadzwoniliś my do mę ż czyzny i zapytaliś my, co zrobić z zamkiem. Powiedział , ż e nam pomoż e, powinniś my obejś ć dom poroś nię ty drzewami po prawej stronie i wejś ć do ś rodka. Propozycja brzmiał a jak począ tek horroru, ale pamię taj, ta wyspa jest peł na sł odkoś ci.

Wszedł em do opuszczonego domu, a mę ż czyzna z zewną trz zerwał deski z zagraconych okien, gestem kazał mi wspią ć się do niego przez okno, powiedział em Daszy, ż e ż yje, a ona też weszł a do chaty po mnie. Kilka akrobatycznych sztuczek ze starym oknem i jesteś my po drugiej stronie! Reszta chł opakó w z ciekawoś cią obserwował a nas wokó ł ogniska. Powiedzieć , ż e przed nami był o wiele porzuconych ł odzi, był oby niedopowiedzeniem. A jak znaleź ć wł aś ciwy? Udaliś my się w najbardziej podobne miejsce na mapie i wybraliś my ł ó dkę , któ ra nie zatonę ł a cał kowicie w bł ocie dookoł a. Dokł adnie poró wnaliś my elementy ł odzi, to naprawdę jest to! Bez wzglę du na to, ile na pró ż no szukaliś my, wiele się nauczyliś my o budowaniu statkó w. Nie badaliś my jeszcze ł odzi tak szczegó ł owo. W cał ym przedsię wzię ciu był tylko jeden minus - komary z Zanzibaru, któ re trochę nas ugryzł y i był o naprawdę fajnie. Przez cał ą drogę wracaliś my do miasta, przyglą daliś my się ludziom,

nagle ktoś chodzi z upragnioną butelką . Ciekawe, co pomyś lał straż nik, któ ry wpuś cił nas na spacer po zamknię tym terenie, bo wró ciliś my zupeł nie inną drogą )

Nawigator pokazał nam, ż e w pobliż u znajduje się restauracja z dobrą oceną , ale bez wzglę du na to, ile do niej poszliś my, wydawał o się , ż e się oddala. Weszliś my w lokalną , nienajlepszą dzielnicę , mieszkań cy z ciekawoś cią obserwowali, jak tu zataczamy krę gi. Jeden facet powiedział , ż e widział nas tu już kilka razy i był gotó w pomó c nam znaleź ć to, czego szukaliś my. Zaczę liś my się krę cić razem z nim, a potem przekazał nas innemu facetowi. Był zdeterminowany, ale też nie mó gł znaleź ć tej tajemniczej restauracji. W pewnym momencie natknę liś my się jeszcze na niepozorną restaurację w bramie, ale okazał o się , ż e jest tak droga, ż e ​ ​ nawet kelner był ubrany droż ej niż koszt naszego biletu na Zanzibar. Poszukajmy czegoś innego. Wię c,

gdzie jesteś my? Jak się stą d wydostać ?


Nawigator pokazał , ż e jesteś my we wszystkich miejscach jednocześ nie. Tak, co to za strefa zmierzchu, jest tak samo wą ska jak w Wenecji, ale gorzej utrzymana i bez kanał ó w. Dł ugo bł ą kaliś my się po tej strefie mroku, nawet pomogliś my miejscowemu mieszkań cowi przetł umaczyć na angielski ukraiń ski napis na jego koszulce „Nie ma tł umaczenia dla rodziny kozackiej”, nasza wiedza wystarczył a, by przetł umaczyć go jako „ukraiń scy wojownicy nigdy umierać ". Ogó lnie coś takiego. Po dł ugiej wę dró wce wylą dowaliś my w restauracji Dolphin, gdzie zjedliś my wspaniał y obiad. Zmę czenie w ciele miał o kosmiczne rozmiary, w koń cu takie sł oneczne krople każ dego dnia są wyczerpują ce.

Ale teraz bę dzie moż na w szczegó lnoś ci przespać się pod klimatyzatorem. Ale go tam nie był o, ś wiatł a na starym mieś cie był y wył ą czone do rana, nie mieliś my klimatyzacji, nie mieliś my ż adnych opł at w telefonach. Stał e spadki energii elektrycznej wią ż ą się z tym, ż e

ż e energia elektryczna na Zanzibar jest dostarczana z lą du. Rano kierownik przynió sł nał adowany laptop i trochę doł adował . Zjedliś my wspaniał e ś niadanie i rozpoczę liś my nasz ostatni i niezapomniany dzień na Zanzibarze.

Wyspa Panj

Przyjechaliś my na molo, gdzie czekał już na nas wczorajszy kapitan. On i ja zgodziliś my się popł yną ć na wyspę Nakupenda za 3.000 TZS (15 USD). Niebo o poranku jak zawsze był o tu ponure. Nasz kapitan powiedział nam, ż e zanim dopł yniemy na wyspę , pogoda bę dzie ł adna. No dobrze, ś miał o! Droga na wyspę zajmuje okoł o 20 minut. Wyspa był a naprawdę oś wietlona sł oń cem, ale gdy tylko weszliś my na mierzeję , sł oń ce się schował o. To był a dł uga i wysoka mierzeja, aby jej przejś cie zaję ł o okoł o dziesię ciu minut. Nawigator pokazał nam, ż e jesteś my na wyspie Panj, kapitan stał na stanowisku, ż e to Nakupenda. Być moż e jest to też lokalny rozwó d, ż eby nie pł yną ć dalej. No dobrze,

logicznie Nakupenda wyglą da podobnie. Tutaj byliś my zupeł nie sami. Dokł adnie zbadaliś my wyspę , sł oń ce się nie pojawił o. Có ż , chodź my zobaczyć , co na razie jest pod wodą .


Prawdziwe koralowe niebo czekał o na nas pod wodą , nigdy wcześ niej nie widzieliś my takiego pię kna. Te koralowce są cał kowicie ż ywe, a każ dy z nich ma gigantyczne rozmiary. W poró wnaniu do Egiptu jest inaczej, jeś li hotel Dream Vacation ma duż e, niekoń czą ce się ś ciany koralowe, to tutaj bardziej przypomina pola. Ryby są znacznie mniejsze niż w Egipcie, niemniej jednak pod wzglę dem ró ż norodnoś ci wszystko jest tak samo dobre, widzieliś my nawet pasiastego wę ż a morskiego, któ ry z tego, co wiem, uważ any jest za najbardziej jadowite stworzenie w morzach, ale byliś my najmniej się tym zainteresował a, jeś li tak, to oczywiś cie był o. W mię dzyczasie wyszł o sł oń ce, a my skakaliś my i radowaliś my się jak kró liki na sł onecznym trawniku. Wiele statkó w wycieczkowych przesuwał o się z horyzontu na wyspę , teraz bę dzie tu fajnie, czuję

ale gdy tylko przybył a pierwsza ł ó dź z turystami, zaczę ł o padać , wszyscy pobiegli, aby ukryć się pod mał ą markizą , któ rą lokalni kapitanowie natychmiast zbudowali.

Wró ciliś my do badania krajobrazu oceanicznego, ponieważ pod wodą w ogó le nie czuje się deszczu. Kiedy pł ywaliś my, deszcz ró sł i ró sł , teraz był a już ulewa. Có ż , przynajmniej kawał ek sł oń ca został zł apany. Pł ynę liś my, aż piorun uderzył w wodę na horyzoncie. Biegnijmy! Popł ywajmy! Zaczę liś my jak najszybciej wiosł ować do brzegu, drugi piorun uderzył w wodę znacznie bliż ej. Serce walił o mi w piersi, wybiegliś my na suchy lą d i ukryliś my się pod markizą . Co się stanie, jeś li trzeci piorun uderzy w jedyną markizę na roż nie? To, co zaczę ł o się dziać pó ź niej, nie mogł o już być nazwane ulewą , silna burza rozpoczę ł a się od huraganu i kropli, któ re uderzał y jak mał e sztylety.

Namiot zaczą ł się odrywać od wiatru,

Pomogł em wbić ramę gł ę biej w piasek swoim cię ż arem. Zł a pogoda stawał a się coraz silniejsza, nawet miejscowi nie uś miechali się już tak szeroko. Nasz kapitan, któ ry siedział w ł odzi, zał oż ył kamizelkę ratunkową . Przybyli turyś ci stali z przeraż eniem i okrą gł ymi oczami. To, co zobaczyli, wcale nie przypominał o zdję cia z broszur i tych niebiań skich widokó w, któ re powinny tu być . Ta wyspa należ y do tych znikają cych, po pewnym czasie zacznie się przypł yw i wyspa dosł ownie zacznie zanurzać się w wodzie, w nocy zniknie cał kowicie. Chociaż przy takiej burzy zniknie razem z nami. Okoł o godziny pó ź niej ś wiat się skoń czył . Nie był o sł oń ca. Statki, któ re przypł ynę ł y, natychmiast rozmieś cił y cał ą infrastrukturę , restauracje, sklepy i wszystko, co chcesz, pojawił o się tutaj. Wyspa z opustoszał ej przekształ cił a się w mini metropolię .

Czekaliś my jeszcze godzinę , zrozumiano


ż e nie moż emy zobaczyć sł oń ca. Nadszedł czas powrotu na stał y lą d. Ponieważ nasze telefony komó rkowe w koń cu nie dział ał y i musieliś my zjeś ć lunch, ponieważ restauracje został y otwarte dla turystó w, któ rzy przybyli tu z wycieczką .

Jeś li chodzi o telefony komó rkowe, bardzo waż ne był o, abyś my byli przez cał y czas online. Nigdy nie widzieliś my wszystkich krajobrazó w Malediwó w pod czystym niebem, ale widzieliś my coś nie mniej interesują cego - silną burzę w samym oceanie. Gdy jedliś my lunch, popł ynę liś my do miasta i nał adowaliś my telefony. Pogoda stawał a się coraz lepsza. I tu wychodzimy z restauracji, a niebo jest prawie czyste z chmurami. Ale jednocześ nie nie wiemy, moż e na wyspie wszystko jest tak samo ź le. Co robić ? Popł ywać ponownie na wyspę w nadziei, ż e nadal bę dzie tam ł apać jasne sł oń ce lub zrobić sobie przerwę w hotelu i wybrać się na spacer? Z jednej strony zapł acimy dodatkowo 15 dolaró w i jest mał o prawdopodobne, ż e zł apiemy tam sł oń ce,

z drugiej strony wydaje się , ż e nie ma specjalnych planó w na wieczó r, a jeś li zdecydujemy się popł ywać jeszcze raz, to bę dzie szansa na zobaczenie tych ukochanych malediwskich krajobrazó w, ale z trzeciej strony widzieliś my już wiele pozaziemskiego pię kna podczas cał ej podró ż y.

Prawie dotarliś my do hotelu, a Dasha zapytał a mnie, czy jest szansa, ż e ​ ​ bę dę ż ał ować , ż e nie odważ ył am się po raz drugi dopł yną ć na wyspę ? Wtedy przypomniał em sobie ten sen o Cyprze i Malediwach, o któ rym tak czę sto ś nię . Przecież to wł aś nie taka sytuacja, kiedy „Malediwy” są tak blisko, ale nie ma gwarancji, ż e teraz bę dzie tam pię knie. Tak, a jak skoń czył się ostatni sen? Pł ynę liś my i tam był o jeszcze pię knie! odpowiedział em, ż e bardzo bym pó ź niej ż ał ował , ż e nie zaryzykowaliś my. Biegnijmy z powrotem na molo! Kto od razu jest gotowy do wypł ynię cia? Jeden z kapitanó w wł aś nie wycią gał kotwicę z wody. Pozdrawiam! cholera o Nakupenda w tej chwili? Pomiń my tylko dł ugie aukcje i popł yń my w odpowiedniej cenie?


Kapitan był też zbyt leniwy, by organizować aukcje, od razu zaoferował.40 000 TZS (17.25 USD). Rę ce, uruchom silnik, idź ! A jak myś lisz, pł yniemy na wyspę , a tam jest jeszcze pię kniej niż we ś nie.

To naprawdę jedna z najpię kniejszych plaż , jakie widzieliś my podczas wyjazdu, jest tu sł onecznie, to idealny finał naszej wyprawy! ! ! Udał o się , trasa jest kompletnie przejechana, a miejscami wrę cz przepeł niona! ! ! Jak tu jest pię knie! Dzię ki Zanzibarowi! Był już jeden ze szczytó w przypł ywu, wię c sł owo wyspa bardziej pasował o do wyspy, był to już mał y kawał ek lą du, zupeł nie bez infrastruktury i turystó w, otoczony ze wszystkich stron pię kną wodą , któ ra dosł ownie go poł knę ł a na naszych oczach! Ostatni miejscowi wyruszyli z duż ymi torbami, gdzieś daleko od wyspy pł ywał krab na wodzie, któ ry nie zapomniał mnie uszczypną ć , skoro był em w drodze.

Nawet nie wiedzieliś my

ż e kraby pł ywają , wrzasną ł em ze zdziwienia, ż eby ptaki nie przyleciał y szybko na wyspę . A teraz ostatni ludzie pozostają na mał ym kawał ku piasku, my jako pierwsi otworzyliś my dziś tę wyspę i bę dziemy ostatnimi, któ rzy ją zamkną . Pragnę zauważ yć , ż e koralowce na wyspie są widoczne tylko podczas odpł ywu, ale teraz są ukryte pod pię kną bł ę kitną wodą . Nie mieś cił o nam się w gł owie, jak pię kna i niezapomniana był a nasza podró ż . Z poczuciem satysfakcji z ukoń czonej trasy popł ynę liś my ł odzią z powrotem do Stone Town, zabierają c ze sobą resztki ś mieci z toną cej wyspy.

Wyjś cie

Czy każ dy podró ż nik powinien odwiedzić Zanzibar? Zdecydowanie stanowcze tak, osobiś cie trudno mi sobie nawet wyobrazić jak ktoś nie moż e tego lubić w tym zaką tku pię kna i spokoju, smakosze znajdą dla siebie pyszne owoce morza w przystę pnych cenach,


romantycy bę dą ż yć od zachodu sł oń ca do zachodu sł oń ca, nurkowie odkryją prawdziwe pola koralowe, a mił oś nicy architektury z pewnoś cią docenią Stone Town. A jeś li wydaje Ci się , ż e widział eś już wiele egzotycznych rzeczy i trudno Cię zaskoczyć , po prostu daj szansę Zanzibarowi, nie poż ał ujesz. A najważ niejsze są ludzie, nawet jeś li niektó rzy z nich są trochę ł obuzami, potrafią cy ukraś ć jeden pantofelek, a nawet ś mieci, któ re przywieź liś my ł odzią z wyspy.

Ich otwartoś ć , chę ć pomocy iw każ dej chwili nawią zania z Pań stwem szczerej rozmowy na dowolny temat, z pewnoś cią pozostawi ś lad w Pań stwa wspomnieniach z wyjazdu. Za każ dym razem, gdy widział em samolot odlatują cy na niebie, czuł em się trochę smutno w duszy, ż e ktoś już odlatuje i niedł ugo bę dzie nasza kolej, nieważ ne jak lirycznie to brzmiał o, naprawdę się w takich momentach ł apał em.

Ze wszystkich naszych podró ż y to wł aś nie na Zanzibarze zaczę ł y napł ywać do mnie filozoficzne myś li, ż e gdyby nasze ż ycie miał o konkretnie okreś lone znaczenia, to jedną z nich był aby wizyta lub nawet zamieszkanie na Zanzibarze. Ż yczę wszystkim, aby zobaczyli ten niesamowity ś wiat Hakuna Matata!

Plan podró ż y i koszty >>>

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią