Mój piękny Neapol. część 4. Pola flegrejskie (Kuma, Bahia, Pozzuoli)
Czwartego dnia naszej wyprawy postanowiliś my maksymalnie wykorzystać kartę turystyczną Artekard Campania i zwiedzić staroż ytne miasta na terenie Parku Narodowego Campi Flegrei, tł umaczone z greckiego jako „Pola Ognia” ”. Strefa pó l flegrejskich to duż a kaldera – basen wulkaniczny o ś rednicy 12-15 km, w któ rym znajdują się liczne kratery wydzielają ce gorą cą parę wodną i siarkowe zapachy.
Ponieważ w centrum pó ł wyspu znajduje się obszar wulkaniczny, trudno jest dostać się mię dzy zabytkami, wszystko wydaje się być w pobliż u, ale linia kolejowa niejako otacza ten obszar, a ró ż ne odcinki drogi sł uż ą ró ż ne kampanie.
Do najwię kszego miasta w okolicach Neapolu - Pozzuoli moż na dostać się linią metra nr 2 (jest to pocią g elektryczny, w Neapolu jeź dzi pod ziemią ), moż na też wsią ś ć do pocią gu regionalnego, któ ry nastę pnie jedzie na pó ł noc lub moż esz wsią ś ć do pocią gó w Kuman Railway (stacje te znajdują się w ró ż nych miejscach). Linia kolejowa Cuman biegnie wzdł uż morza i zaczyna się w Neapolu na stacji Montesanto, z któ rej zaczyna się druga kolej Circumflegrea, otaczają ca pola Phlegrian po drugiej stronie, od morza. Koniec obu dró g znajduje się w miejscowoś ci wypoczynkowej Trogavetta.
Wcześ niej rano pojechaliś my metrem na stację Montesanto. Oto dwa tunele i dwie ś cież ki. Kolej Kumanskaya po lewej, po prawej - Circumflegrea.
Pierwszym celem był y wykopaliska archeologiczne miasta Kuma. Począ tkowo planowali dojechać koleją Circumflegrea do stacji Cuma, ale z jakiegoś powodu pocią gi na tym odcinku nie kursują w tej chwili. Nastę pnie zdecydowaliś my się okrę ż ną drogą wzdł uż linii kolejowej Kumanskaya, a po drodze wyjś ć i zobaczyć zabytki. Pocią gi kursują po nim z dobrymi kró tkimi odstę pami wynoszą cymi 20-25 minut.
W cią gu 25 minut przejechaliś my pas plaż Monte Beach do stacji Lucrino, gdzie wysiedliś my, aby zwiedzić jeziora Lucrino i Averno. Za cesarza Augusta jeziora te był y poł ą czone kanał ami z morzem, a na Averno znajdował a się baza morska floty rzymskiej (Port Julia), nastę pnie jezioro stał o się pł ytkie, a bazę przeniesiono do Miseno. A brzegi był y zaludnione willami i ł aź niami.
Jezioro Lucrino jest oddzielone od morza wą skim pasem, wzdł uż któ rego przebiega linia kolejowa. Teraz jezioro to mał y zbiornik wodny
A wcześ niej zajmował a znacznie wię kszy obszar, ale w 1538 roku w wyniku erupcji wulkanu wyrosł o wzgó rze o wysokoś ci 134 metró w, w wyniku któ rego kanał z morzem został zasypany i jezioro znacznie się zmniejszył o . Wzgó rze nazwano Monte Nuovo (Nowa Gó ra).
Oto widok na Monte Nuovo z jeziora Lucrino.
A oto zdję cie z samolotu z internetu, widać krater wulkanu. Po prawej stronie jezioro Lucrino, za wzgó rzem morze.
Po okoł o dwudziestu minutach dotarliś my do jeziora Averno, któ re jest jednocześ nie kraterem wypeł nionym wodą o dł ugoś ci 2 km i gł ę bokoś ci 60 metró w. Nazwa „Averno” oznacza po grecku bez ptakó w. Widzimy, ż e w staroż ytnoś ci istniał y silne opary wulkaniczne, a nad jeziorem nie latał y ptaki. W kulturze europejskiej nawet piekł o nazywano jeziorem - Averno, a staroż ytni wierzyli, ż e wejś cie do piekł a znajduje się na jeziorze, co Wergiliusz opisał w wierszu „Eneida”. Teraz na jeziorze jest cał kiem sporo ptakó w.
Na brzegach Averno nic nie pozostał o z obiektó w portowych; miejsce portu zaję ł a wspaniał a willa, któ rej ruiny znane są obecnie jako Ś wią tynia Apolla, choć w rzeczywistoś ci są to pozostał oś ci ł aź ni rzymskich.
Po obejrzeniu jeziora Averno udaliś my się w kierunku wykopalisk archeologicznych miasta Kuma. Chodzenie był o miejscami niewygodne ze wzglę du na brak chodnikó w dla pieszych. Po drodze minę liś my Arco Felice, budynek z okoł o I wieku naszej ery. kiedyś sł uż ył a jako brama do staroż ytnego miasta Kuma.
Udał o nam się przebyć czę ś ć drogi lokalnym autobusem, ao 9-30 wspinaliś my się już do Strefy Archeologicznej Kuma.
Bilet wstę pu kosztuje tylko 4 euro (50% dla nas, zniż ka Artcard). Bilet jest zł oż ony i obejmuje, opró cz Cumy, zabytki Baia, Pozzuoli i jest waż ny przez 2 dni.
Miasto Kume został o zał oż one przez staroż ytnych greckich kolonistó w okoł o 750 r. p. n. e. np. jest to najstarsza kolonia Magna Graecia we Wł oszech. Cuma przez dł ugi czas był a centrum rozwoju poł udniowych Wł och, wystarczy powiedzieć , ż e Neapol był niegdyś kolonią miasta. Miasto wielokrotnie przechodził o z rą k do rą k w wyniku licznych wojen. W 1205 AD Kuma został a zniszczona przez neapolitań czykó w. Wś ró d zachowanych zabytkó w architektury znajdują się akropol, ś wią tynia Jowisza i ś wią tynia Apolla, w któ rej przemawiał a Cuma Sybilla. Na akropolu miasta zachował y się ruiny ś wią tyni Apolla i grota Kumy Sybilli, wró ż bity, któ ry wedł ug legendy ż ył tysią c lat. Historie o Sybilli dotarł y do nas dzię ki Owidiuszowi i Wergiliuszowi. W ś redniowieczu wierzono, ż e Cuma Sybilla przepowiedział a narodziny Chrystusa, Michał Anioł przedstawił ją pod sklepieniem Kaplicy Sykstyń skiej.
Grota wyroczni to naprawdę jedno z najbardziej magicznych miejsc we Wł oszech. Grota to dł ugi, ponad stumetrowy trapezoidalny korytarz.
Po lewej stronie Jaskini Sybilli znajduje się taras z pię knym widokiem na terytorium dawnego staroż ytnego portu. Po poł udniowej stronie tarasu znajduje się ś wią tynia Apolla, odkryta podczas wykopalisk w 1912 roku. Ś wią tynia został a zbudowana nie pó ź niej niż w VI wieku p. n. e.
Ś wią tynia Jowisza
Widok z gó ry
Po pó ł toragodzinnej wę dró wce po parku archeologicznym byliś my doś ć zmę czeni, bo a wcześ niej trwał o to okoł o dwó ch godzin, a nawet na nieró wnym terenie. Wró ciliś my autobusem na stację kolejową Fusero. Podró ż zajmuje okoł o 15 minut. W pobliż u przystanku znajduje się przyjemny park nad jeziorem Fusero. Tam postanowiliś my odpoczą ć i coś przeką sić .