Mój piękny Neapol. Część 3. Paestum, Ravello, Salerno

05 Styczeń 2019 Czas podróży: z 10 Listopad 2018 na 17 Listopad 2018
Reputacja: +1223
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Wcześ nie rano wyruszyliś my do Paestum. Za radą doś wiadczonych podró ż nikó w wyruszamy o 7-20. Począ tkowo pocią g jechał do Salerno bez postojó w, potem był jak zwykł y pocią g z przystankami. Za godzinę lub dwadzieś cia dojechaliś my do Paestum. Droga ze stacji do Doliny Ś wią tyń jedzie kilka minut

Paestum to grecka kolonia zał oż ona w VII wieku p. n. e. Obecnie trzy ś wią tynie są dobrze zachowane i przynajmniej odwiedzają c Grecję nie widział em ś wią tyń w takim stanie zachowania (m. in. w Partenonie). Bilety sprzedawane są w kasie muzeum, radzę nie przechodzić przez to, bo. zgromadzono tam ceramikę i wszystkie ocalał e freski z Doliny Ś wią tyń , zaskakują co dobrze zachowane.

I ten fresk nurka (ok. 470 p. n. e. ), któ ry jest znakiem rozpoznawczym kompleksu. Pyszni się na wszystkich broszurach reklamowych i plakatach. Fresk znajdował się na nagrobku i nie są to zabiegi wodne, ale przejś cie do ż ycia pozagrobowego.


Same ś wią tynie znajdują się poniż ej poziomu drogi i są wyraź nie widoczne zza ogrodzenia. Dostę p do ś wią tyń jest swobodny, moż na wspinać się po kamieniach, dotykać ich rę kami. Ś wią tynia Ateny znajduje się w znacznej odległ oś ci od dwó ch poprzednich. Został zbudowany na samym począ tku V wieku. Wcześ niej uważ ano ją za ś wią tynię bogini Demeter (znanej ró wnież jako rzymska Ceres).

Upadek Paestum rozpoczą ł się w XI wieku. Cią gł e ataki saraceń skich pirató w, bagniste gleby i w efekcie czę ste epidemie malarii zmusił y jej mieszkań có w do wycofania się na pobliskie wzgó rza, gdzie zał oż yli miasto Capaccio. Samo Paestum został o opuszczone i odeszł o w zapomnienie na dł ugie 7 wiekó w. Powierzchnia kompleksu jest bardzo duż a, a opró cz samych ś wią tyń moż na zobaczyć wiele innych, choć mniej wyrazistych ruin, gł ó wnie z okresu rzymskiego.

Ale droga był a dobrze zachowana

Dwie ś wią tynie stoją blisko siebie.

Ś wią tynia Neptuna ma kilka nazw: Hera 2, Zeus, Apollo. Krę cono tam jakiś film historyczny i poproszono nas, abyś my przez jakiś czas tam nie wchodzili.

Na razie udaliś my się do ś wią tyni Hery. To najstarsza z lokalnych ś wią tyń , któ rej począ tki się gają okoł o 550 roku p. n. e.

Potem wró ciliś my do ś wią tyni Neptuna.

Hrpms z bliska robią oszał amiają ce wraż enie, podobnie jak egipskie piramidy i rzymskie fora. Spę dziliś my dwie godziny w Dolinie Ś wią tyń , duż o czasu. Jeszcze raz fotka zza pł otu (jest lepszy ką t) i po drodze, bo. Muszę zł apać pocią g powrotny do Salerno.


Pocią g jedzie do Salerno okoł o czterdziestu minut. Począ tkowo mieliś my w planie odwiedzić ś wią tynię w Salerno, gdzie pochowany został apostoł Mateusz, a nastę pnie odwiedzić Ravello, ale po wyjś ciu z dworca zobaczyliś my autobus szykują cy się do wyjazdu do Amalfi i postanowiliś my nie marnować czasu i zrobić coś przeciwnego. Droga do Amalfi wiodł a najbardziej malowniczą gó rską drogą z niesamowitymi widokami (Wybrzeż e Amalfi jest wpisane na listę UNESCO jako dziedzictwo ludzkoś ci). W zeszł ym roku byliś my w Amalfi i przejechaliś my z drugiej strony, z Sorrento. Teraz malownicza droga prowadził a przez prestiż owe miasta Maiori, Minori, Atrani. Nie lubię robić zdję ć przez szybę w ruchu, wię c nie ma zdję ć drogi. W Amalfi ró wnież z powodzeniem przerzuciliś my się bez zwł oki do autobusu jadą cego do Ravello, droga był a mi znana z zeszł ego roku, wię c bardzo waż ne jest, aby siedzieć w autobusie, bo. droga wije się mocno pod gó rę i trudno jest utrzymać się na nogach.

Muszę powiedzieć , ż e na wycieczkę do Ravello warto wybrać się przy bezchmurnej pogodzie, inaczej sedno znika, bo ludzie przyjeż dż ają tu ze wzglę du na oszał amiają ce widoki. W zeszł ym roku był o pochmurno i nie udał o nam się odwiedzić zaplanowanych miejsc. Teraz sł oń ce ś wiecił o mocą i mocą . Spoś ró d dwó ch kultowych miejsc wybraliś my Villa Cimbrone. To jest 10 minut spacerem od centrum Ravello. Droga wije się wą skimi uliczkami.

Oto willa

Wejś cie do willi - 7 euro, ze zniż ką na kartę artystyczną - 4 euro. Villa Cimbrone został a zbudowana w XI wieku. Jego rozkwit przypada na XIV - począ tek XIX wieku, kiedy wł aś cicielem willi był a potę ż na rodzina Fusco, spokrewniona ze sł ynną florencką rodziną Pitti. Willa zajmuje samą krawę dź klifu, któ ra koń czy się skalistymi ś cianami w kierunku morza.

Teraz w domu znajduje się drogi, pię ciogwiazdkowy hotel Villa Cimbrone. Zatrzymywali się tu Henry Moore, Thomas Eliot, Winston Churchill, Greta Garbo.

„Aleja Obfitoś ci” prowadzi przez ogró d do „Tarasu Nieskoń czonoś ci”, po któ ry przyjeż dż ają tu turyś ci.

Na koń cu alei znajduje się altana z posą giem Ceres

A oto sam „Taras Nieskoń czonoś ci”, w sezonie nie bę dzie tu tł oczno od tych, któ rzy lubią robić zdję cia na pamią tkę . Teraz jest tylko kilka osó b. Taras wisi nad gó rą i wraż enie, ż e wchodzi się w chmury. Sł oń ce ś wiecił o od strony klifu i nie moż na był o zrobić zdję ć pod tym ką tem.

A oto widoki z gó ry

W sezonie na dole znajduje się kawiarnia (gdzie goś ć siedzi na fotelu)


Na począ tku XX wieku Villa Cimbrone został a znacznie zmodyfikowana i powię kszona przez angielskiego polityka Williama Becketta, któ ry wykorzystał do tego elementy architektoniczne zebrane z cał ych Wł och i innych czę ś ci ś wiata. Beckett odwiedził Villa Cimbrone podczas swojej podró ż y do Wł och i dosł ownie się w niej zakochał . To Beckett kupił go w 1904 roku i rozpoczą ł zakrojoną na szeroką skalę przebudowę budynku i ogrodu. Z inicjatywy Becketta powstał y tu strzelnice, tarasy, kryte galerie, w któ rych mieszał y się style gotyckie, mauretań skie i weneckie. Przeprojektowano takż e ogró d rozł oż ony na klifie. W 1917 Beckett zmarł w Londynie, a pó ź niej zgodnie ze swoją wolą został pochowany w Villa Cimbrone, u podnó ż a Ś wią tyni Bachusa.

W ogrodzie jest wiele malowniczych miejsc

W samym mieś cie ciekawa jest katedra ś w. Pantelejmona, któ ra został a zamknię ta na czas sjesty

Przed autobusem do Amalfi był czas i odś wież yliś my się w lokalnym supermarkecie. Ceny tutaj są turystyczne, nie zachę cają ce.

Autobus wró cił pó ł godziny pó ź niej niż planowano, a ludzi był o cał kiem sporo. W zeszł ym roku odwiedziliś my Katedrę Amalfi z relikwiami Apostoł a Andrzeja, wię c od razu wsiedliś my do autobusu i pojechaliś my z powrotem do Salerno. Podró ż trwa pó ł torej godziny.

W Salerno był już wieczó r i udaliś my się do katedry wzdł uż Via Victor Emmanuel, któ ra przechodzi w handlową Via Mercanti.

Podobał o nam się Salerno, wygodne, ł adne miasto, wiele ró ż nych sklepó w. Dobra lokalizacja: blisko Neapolu, wybrzeż a Amalfi i Paestum. Dobre miejsce na podstawową lokalizację na wakacjach.

Po przejś ciu pó ł tora kilometra skrę ciliś my Via Duomo do Katedry San Matteo (ś w. Mateusz). Zaczę to ją budować w 1080, a ostatecznie ukoń czono w 1085. Katedrę otwarto po konsekracji papież a Grzegorza VII w 1084 r. , któ rego gró b znajduje się ró wnież wewną trz katedry w krypcie (papież walczył o wł adzę z kró lami i został wypę dzony z Rzymu do Salerno, gdzie zmarł ). W 1688 roku katedra został a poważ nie uszkodzona przez trzę sienie ziemi i odrestaurowana w stylu barokowym przez architekta Sanfelice. Katedra miał a pecha takż e podczas II wojny ś wiatowej, kiedy alianci mocno bombardowali wł oskie miasta, niezależ nie od historycznej zabudowy. w rezultacie wiele katedr został o poważ nie uszkodzonych (w Mesynie, Padwie, Florencji), w 1943 r. poważ nie uszkodzona został a ró wnież katedra w Salerno.

Bramy Katedry Mistrzó w Konstantynopola

Ale dzwonnica jest o sto lat mł odsza od katedry, dlatego jest już arabsko-normań ska i ma 56 metró w wysokoś ci.

Wnę trze katedry jest doś ć proste

Mozaika z XX wieku

jednak w katedrze znajdują się dwie wspaniał e XII-wieczne ambony


Gró b ś w. Mateusza Apostoł a znajduje się w krypcie (wpis 1 euro), krypta został a przebudowana w XVII wieku przez architektó w Dominika Fontanę i jego syna Giulio. Sam gró b ś w. Mateusza znajduje się pod oł tarzem z baldachimem wykonanym przez tego samego Fontanę . Rzeź ba autorstwa Michelangelo Noccherino.

Sam gró b był za kratkami, aż do lat 50. ubiegł ego wieku relikwie pł ynę ł y strumieniem mirry.

W krypcie jest pochowanych wielu biskupó w Salerno.

Po katedrze spacerowaliś my po mieś cie, wydaje się , ż e miasto już przygotowywał o się do Boż ego Narodzenia.

Nastę pnie na dworzec i po 40 minutach byliś my już w Neapolu. Nie spodziewał em się nawet, ż e dzień tak dobrze się potoczy. Widzieliś my wszystko, co zaplanowaliś my, pomimo doś ć duż ej iloś ci przepraw komunikacyjnych.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Гробница Апостола Матфея
Uwagi (2) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara