Śladami Jacquesa Yvesa Cousteau
To był a nasza 27. wizyta w Egipcie, w czasie któ rej odwiedziliś my prawie wszystkie „kultowe” zabytki tego pię knego kraju.
Oczywiś cie każ da osoba, któ ra odwiedza Sharm El Sheikh, powinna przynajmniej raz odwiedzić sł ynny na cał ym ś wiecie rezerwat Ras Mohammed. Byliś my trzy razy, nurkowaliś my i nurkowaliś my z rurką z jachtu. My jednak nie wybraliś my się na lą d autobusem, wizę musieliś my kupić osobno. W tym roku z powodu pandemii Egipt tymczasowo anulował pł atne wizy. Czas ponownie odkryć Ras Mohammed, ale teraz po raz pierwszy drogą lą dową . Aby kupić wycieczkę , zwró cili się do swojego agenta, sprawdzonego 13 lat temu.
8 marca, po ś niadaniu o 8 rano, odebrano nas z hotelu wygodnym minibusem i odwieziono na poł udnie, zabierają c po drodze turystó w z innych hoteli.
Zebrał a się mał a grupa. Poszliś my wypoż yczyć sprzę t do nurkowania. Oczywiś cie od wielu lat posiadamy wł asne, nie korzystamy z wypoż yczalni. Wsiedliś my do autobusu i pognaliś my do rezerwatu bez zatrzymywania się .
Odniesienie historyczne i geograficzne:
Rezerwat przyrody Ras Mohammed (szef Mahometa) znajduje się.25 km na poł udnie od pó ł wyspu Synaj. W staroż ytnoś ci nazywano go Cape Poseidon. Znany na cał ym ś wiecie dzię ki wielkiemu francuskiemu odkrywcy, oceanografowi Jacquesowi Yves Cousteau, któ rego po prostu urzekł podwodny ś wiat Morza Czerwonego i tego miejsca. Rafy Ras Mohammed zafascynował y Cousteau, a sł ynny podró ż nik dokł adnie je zbadał . Wystę pują tu tysią ce gatunkó w ryb, niektó re z nich są doś ć rzadkie. Podwodne kró lestwo spotyka odkrywcę w niespotykanie jaskrawych kolorach. I, jakby ró wnież specjalnie dla wygody obserwacji, woda w tym rejonie Morza Czerwonego jest najbardziej przezroczysta. Dno jest wyraź nie widoczne nawet na gł ę bokoś ci 50 metró w. Rafy Ras Mohammed są uważ ane za najlepsze na pó ł kuli pó ł nocnej planety.
Opró cz podwodnego kró lestwa istnieją ró wnież wyją tkowe miejsca na lą dzie, takie jak bardzo sł one magiczne jezioro, szczelina w skorupie ziemskiej i namorzyny. W 1989 roku utworzono tu Park Narodowy Ras Mohammed, któ ry w 2002 roku został wpisany na Listę Ś wiatowego Dziedzictwa UNESCO.
Wró ć my do naszej podró ż y.
Zatrzymaj wejś cie numer 1 do rezerwatu: architektoniczny kompleks Bram Allaha.
Brama Allaha to bardzo oryginalna konstrukcja wykonana z kamiennych blokó w, któ ra znajduje się przy wejś ciu do Rezerwatu Narodowego Ras Mohammed. Są one zainstalowane w taki sposó b, ż e jeś li spojrzysz na nie od strony Egiptu, to ogromne monolity skł adają się na sł owo „Allah” po arabsku. A jeś li spojrzy się na bramę z przeciwnej – izraelskiej – strony, moż na przeczytać to samo, tylko w jidysz. Robimy zdję cia i ruszamy dalej.
Zatrzymaj „namorzyny”. Na terenie rezerwatu rosną unikalne roś liny - namorzyny.
Niesamowitą cechą drzewa namorzynowego jest to, ż e ż ywi się sł oną wodą , a liś cie mają zdolnoś ć „filtrowania” soli zawartej w wodzie morskiej. To jedyne roś liny na ś wiecie, któ re potrafią odsalać wodę .
Widzieliś my dł ugie wę ż opodobne korzenie, któ re „piją ” sł oną wodę Morza Czerwonego, a na liś ciach pojawiają się kryształ ki soli. Och, z jakiegoś powodu przypomniał em sobie tequilę , był aby pomocna. To miejsce jest ró wnież wyją tkowe, ponieważ moż na jednocześ nie zobaczyć zaró wno Zatokę Sueską , jak i Zatokę Akkaba.
Zatrzymaj „usterkę w skorupie ziemskiej”. Zatrzymujemy się , aby zobaczyć kolejne wyją tkowe naturalne miejsce - uskok tektoniczny w skorupie ziemskiej.
Wedł ug naukowcó w ma miliony lat. Takie uskoki powstał y w wyniku silnych trzę sień ziemi o sile co najmniej 7 punktó w. Szerokoś ć uskoku wynosi od kilku centymetró w do kilku metró w, gł ę bokoś ć do 10 metró w. Uskok jest wypeł niony wodami Morza Czerwonego, kolor wody od mię kkiego turkusu do gł ę bokiego granatu.
Kiedy zajrzysz w te szczeliny, przed gazami wył aniają się sceny z filmó w science fiction o powstawaniu planety Ziemia. Ze szczelin wieje zimno, wydaje się , ż e patrzysz w przepaś ć . Pod wraż eniem, ruszam dalej.
Zatrzymaj „jezioro pragnień ”. Przewodnik opowiada staroż ytną legendę o innym wyją tkowym miejscu w rezerwacie zwanym „jeziorem pragnień ” lub „magicznym jeziorem”.
Wyją tkowoś ć tego akwenu polega na tym, ż e woda w nim jest znacznie bardziej sł ona i zimniejsza niż w morzu, bo. „ż ywi się ” podziemnymi ź ró dł ami solnymi. Woda w nim leczy się dzię ki soli i minerał om. Legenda gł osi, ż e jedna kobieta dł ugo nie mogł a mieć dzieci, nic nie pomogł o, a po ką pieli w tym jeziorze zaszł a w cią ż ę . A moż e nie jest to staroż ytna legenda, a moż e wspó ł czesna bajka, któ rą niewierna turystka opowiada mę ż owi. Nie wiem. Wedł ug legendy, jeś li pomyś lisz ż yczenie i popł ywasz w jeziorze, to się speł ni. Najważ niejsze to uwierzyć . A woda jest bardzo ś wież a.
Zatrzymaj się „ś ladami Cousteau”. A potem zgodnie z programem mamy snorkeling, to nasza ulubiona aktywnoś ć nad Morzem Czerwonym. Ogromnie szanujemy Monsieur Jacquesa Yvesa, któ ry dzię ki wynalezieniu sprzę tu do nurkowania i swoim badaniom otworzył przed ludzkoś cią nieziemskie pię kno podwodnych ś wiató w. Cousteau poś wię cił kilka lat na badanie raf Ras Mohamed, w rzeczywistoś ci otwierają c ten rezerwat na ś wiat.
Zatoka do snorkelingu jest bardzo malownicza, wspaniał e przelewy wszystkich odcieni wody Morza Czerwonego. Zaczę liś my pł yną ć w lewo. Och, szkoda, ż e nie kupili nowego aparatu w miejsce wpuszczonego. Musisz mi na to uwierzyć . Cousteau miał doskonał y gust w podwodnym ś wiecie. Koralowce są po prostu wspaniał e, a architektura i paleta tworzą misterne podwodne ogrody. Nad tymi ogrodami, niczym rajskie ptaki, otoczone są ogniste i bordowe antias, pasiaste chromisy i aboudefdufs, stada bł ę kitnego cezu itp. itp. Nie moż esz wymienić wszystkiego.
Przepł ywał imponują cy malowany aluter i nagle z gł ę bin morza wynurzył a się ogromna, zielona, przystojna ryba napoleoń ska. Napoleon uważ nie spojrzał na nas swoim okrą gł ym, krę tym okiem i postanowił nam towarzyszyć . Przepł ynę liś my kilkaset metró w pod okiem tego drogiego mistrza mó rz, po czym zszedł w przepaś ć . Popł ynę liś my jeszcze trochę , koral jeszcze się podobał , potem popł ynę liś my w innym kierunku. Znowu dogonili Napoleona, znowu pł yną ł obok. Po prawej stronie pię kne są ró wnież koralowce. Podwodne pię knoś ci moż na podziwiać bez koń ca, ale marcowa woda orzeź wia. Wyszliś my z morza, przebraliś my się , wysuszyliś my i pognaliś my do hotelu w rytm arabskiej muzyki. Dotarliś my na miejsce o 14:20.
W ten sposó b za pó ł dnia i bardzo skromną opł atę moż na zobaczyć wiele ciekawych i niepowtarzalnych rzeczy – począ wszy od uskokó w geograficznych i namorzynó w, a skoń czywszy na niezró wnanym ś wiecie Morza Czerwonego. Nie bą dź leniwy, zafunduj sobie wakacje, dotknij sekretó w odkrywanych przez wielkiego podró ż nika Jacquesa Yves Cousteau.