Savita – Melia Sinai – Baron i trochę dalej. Przegląd rafy.
Kró tki przeglą d stanu zdrowia koralowcó w i warunkó w do nurkowania.
Odpoczywaliś my w hotelu Savita. Pł ynę liś my z maską w kierunku Melii Synaj i dalej. Kró tko opisz warunki do snurkowania.
Z pontonu Savity ró wnież przepł ynę liś my w prawą stronę , ale ze wzglę du na duż e nagromadzenie hoteli w tej zatoce warunki do snurkowania są niekorzystne. Hotele Concord, Sunrise, Savoy - w morzu w pobliż u pontonó w gę ste masy ciał pł ywakó w, motoró wki przelatują nad ich gł owami, zapach nafty. Za hotelem Savoy jest odcinek wolny od hotelu, jest tam mniej ludzi (jest niewielki prą d), korale są mniej wię cej przyzwoite, ale nie na tyle, ż eby moż na był o do nich podpł yną ć przez tł umy pł ywakó w.
Postaram się kró tko opowiedzieć o wraż eniach z pł ywania.
Krzyż yk na mapie wskazuje skrajny punkt, w któ rym pł ywaliś my.
Dopł ynę liś my do tego miejsca 2 godziny 25 minut.
Odcinek od Savita do pontonu Tiran Island Corinthia jest wystarczają co przyjemny do pł ywania.
Nie ma tu wyją tkowych ogrodó w koralowych ani obfitoś ci rzadkich ryb, ale pł ywanie jest przyjemne. Miejsce bez fal i prą dó w, ś ciana rafy jest „rozsypana”, piasek po któ rym nurkowie bę dą powoli pł ywać , a wieczorem przejedzony Napoleon kł adzie się spać . Pierwsze statki z nurkami i grupami „pł ywakó w” przypł ywają o 9-15 rano. Do tego czasu moż esz cieszyć się spokojem i samotnoś cią.
Ponton Tiran Island Corinthia jest zawsze bardzo zatł oczony. Urlopowicze Melia Sinai muszą wejś ć do morza bez pontonu (? ). Myś lę , ż e nie jest to zbyt wygodne, zwł aszcza w pł etwach.
W miejscu, gdzie koń czy się Melia Sinai, a zaczyna Melia Sharm (wystają ca czę ś ć przylą dka), znajduje się pię kny „dolny” odcinek, reprezentowany przez rodzaj koralowca, któ ry tworzy cią gł e ż ebrowane „wzgó rza” koloru niebieskiego, ż ó ł tego i liliowego. Bardzo ł adny. Z tego miejsca zaczyna się nurt i podnosi się biał e zmę tnienie, któ re moż e po prostu rozprzestrzenić się po dnie niczym mgł a lub cał kowicie zakł ó cić widocznoś ć.
Ta „biał a mgł a” jest zimniejsza niż „niebieska” woda w morzu.
Przy dobrej widocznoś ci duż o ludzi przepycha się nad tym obszarem, dwie ł ó dki z przezroczystym dnem obracają się na gł owach pł ywakó w (wieczorami).
Zaczynają c od hotelu Melia Sharm miejsca nie są zatł oczone, bo od tego miejsca zmienia się „pogoda”, zaczyna się nurt (czasami silny) i fala. Czasami wiruje zimna „biał a mgł a”.
Bardzo lubił em tam pł ywać , zaró wno pod prą d, jak i z duż ą prę dkoś cią w dó ł rzeki. Czasami omijają wirują ce biał e chmury. Polecam to miejsce dla "doś wiadczonych" nurkó w. Lepiej jechać , gdy nie ma silnych wiatró w.
Na pontonach Melii Sharm (na plaż y jest niewiele osó b) Coral Beach Rotana, Baron i ostatnim pontonie Hotelu Imperial (na budowie ponton jest miejscami zalany) pł ywakó w jest niewielu. Prawdopodobnie niesprzyjają ce warunki stwarzają wiatr, fale i prą dy. Podwodny ś wiat jest pię kny.
Historię ilustruję zdję ciami. Jeś li ktoś jest zainteresowany to odpowiem na pytania i wrzucę wię cej zdję ć .