Отдыхали в конце июля 2010г. всей семьей-я, муж и двое детей 6 лет и 11 месяцев. Понравилось очень! Хозяева отеля Татьяна и Игорь приятные люди, во время бронирования домика выясняли у меня все до мелочей, что бы потом не было непоняток с обеих сторон.
Приехав в отель я буквально обалдела от красоты, чистого воздуха и дружелюбной атмосферы. Поселили нас в домик №4, который с сауной, мы думали, что будут желающие попарится, но как оказалось, летом в бане никто не сидит и наш покой не тревожили, вот зимой в 4й дом с детками ехать не советую, лыжники часто заказывают баньку, будут тревожить.
Кормили нас на убой, учитывали все пожелания, старшему было диетпитание, младшей детские супы-пюре-паровые котлеты, а нам местные деликатесы))) Дети попили домашнего молока, наелись местных ягод.
Убирают в домиках каждый день, влажная уборка, мытье сантехники, вынос мусора, проветривание, согласовывали с нами, когда лучше приходить убираться, когда нам удобно, постель меняют раз в 3 дня. В прохладную погоду летом в домиках, где есть детки даже не сильно включают отопление, можно взять дров и камином самим нагреть жилье, это кто как хочет.
Деткам есть игровая комната в помещении кафе для плохой погоды и отличная площадка на улице, также детям можно кататься на лошадках и горных велосипедах, в гончарне их научат лепить всякие свистульки и чашечки, малышня не скучает. В этом году нам повезло, приезжала дочка хозяев Настя и такие конкурсы детям устраивала, что малышня просто пищала от удовольствия!
Каждый день мы то гуляли, то катались на велосипедах, на конях, ловили рыбу в озере, стрельба из лука, тир, дартс...В общем, отдых отличный, не пожалели ни разу, что приехали. Рекомендую.
Zatrzymaliś my się pod koniec lipca 2010 roku. cał a rodzina - ja, mó j mą ż i dwó jka dzieci w wieku 6 lat i 11 miesię cy. Bardzo mi się podobał o! Wł aś ciciele hotelu Tatiana i Igor to mili ludzie, podczas rezerwacji domu dowiedzieli się ode mnie wszystkiego w najdrobniejszych szczegó ł ach, aby pó ź niej nie był o nieporozumień po obu stronach.
Przybywają c do hotelu był em dosł ownie oszoł omiony pię knem, czystym powietrzem i przyjazną atmosferą . Ustali nas w domu numer 4, w któ rym jest sauna, myś leliś my, ż e bę dą tacy, któ rzy bę dą chcieli wzią ć ką piel parową , ale jak to okazał o się , ż e w lecie nikt nie siedzi w wannie i nasz spokó j nie był zakł ó cany, zimą nie radzę iś ć do 4 domu z dzieć mi, narciarze czę sto zamawiają ł aź nię , bę dą ci przeszkadzać .
Karmili nas na rzeź , uwzglę dniali wszystkie ż yczenia, starszy miał dietę , mł odsze zupy, puree, kotlety parowe, a my mieliś my lokalne przysmaki))) Dzieci pił y domowe mleko, jadł y lokalne jagody.
Sprzą tają codziennie domy, sprzą tanie na mokro, mycie kanalizacji, wynoszenie ś mieci, wietrzenie, ustalili z nami kiedy lepiej przyjś ć posprzą tać , kiedy jest to dla nas wygodne, ł ó ż ko zmieniane co 3 dni. W chł odną letnią pogodę , w domach, w któ rych są dzieci, nawet nie wł ą czają zbyt mocno ogrzewania, moż na wzią ć drewno opał owe i samemu ogrzać dom kominkiem, to kto chce.
W kawiarni jest pokó j zabaw dla dzieci na niepogodę i doskonał y plac zabaw na ś wież ym powietrzu, dzieci mogą jeź dzić konno i na rowerach gó rskich, w garncarstwie nauczą się rzeź bić wszelkiego rodzaju gwizdki i kubeczki, maluch się nie nudzi. rok mieliś my szczę ś cie, có rka wł aś cicieli Nastya przyszł a i zorganizował a takie konkursy dla dzieci, ż e maluch po prostu pisną ł z przyjemnoś cią !
Codziennie spacerowaliś my, potem jeź dziliś my na rowerach, konno, ł owili ryby w jeziorze, strzelanie z ł uku, strzelnica, rzutki. . . Ogó lnie reszta był a znakomita, nigdy nie ż ał owaliś my, ż e przyjechaliś my.