Teraz mieszkanie - zimą w domu są przecią gi, a gdy ogrzewanie jest wył ą czone (jest jakiś wł asny system, jest wył ą czany o okreś lonej godzinie), dom bardzo szybko się ochł adza, co nie jest zbyt przyjemny w -10...
Natura zaskoczył a niezwykł ą urodą , ale ś wiadczona usł uga zepsuł a resztę w porzą dku. . . (((
Chociaż na personel nie ma ż adnych skarg, wiele od nich nie zależ y. . .
Zameldowanie był o ś wietne, transfer jeepem ze stacji Truskawiec, bardzo wygodny.
Hotel poł oż ony jest na zboczu wzgó rza, w bardzo ustronnym miejscu. W okolicy znajdują się dwa mał e gó rskie jeziora, w któ rych są ryby. Przyroda malownicza, bardzo zieleń , duż a wilgotnoś ć , nie upał.
Domki są bardzo czyste, ciepł e i przytulne, z kominkiem, piecem, bateriami, kotł em elektrycznym. Poś ciel jest czysta, biał a, markowa, jest mydł o, szampon. Sprzą tanie i zmiana poś cieli i rę cznikó w na ż yczenie.
Personel jest bardzo uprzejmy, przyjazny. Posił ki w restauracji. Bardzo smaczne domowe karpackie jedzenie. Bardzo zadowolony. Moż esz zamó wić zestawy obiadowe, moż esz z darmowego menu.
Rozrywka obejmuje: ką piel, masaż e, bilard, tenis stoł owy, ksią ż ki, strzelnicę , warsztaty, w któ rych odbywają się lekcje mistrzowskie: garncarstwo, kuź nia, warsztaty stolarskie. Moż esz zbierać grzyby, wydawana jest dla nich suszarnia.
Są wycieczki.
Podobał o mi się wszystko, radzimy przyjechać ponownie.
Przejechaliś my przez Truskawiec. Dostaliś my transfer. Kierowca po drodze opowiedział o Oriwie, ż e jest to najdł uż sza wieś w obwodzie lwowskim, oraz pokazał miejscowy zabytek – brzozę , któ ra wyrosł a bezpoś rednio z pnia wierzby. Gó rska rzeka wzdł uż drogi, gó ry i czyste powietrze.
Osiedlenie się w przytulnym, przestronnym domu, ciepł y lunch, któ ry zaoferowano nam z wyprzedzeniem, wysył ają c menu na Vibera, gdy byliś my w pocią gu. . Swoją drogą , za każ dym razem pró bowaliś my zamó wić inne dania, a kuchnia nam się podobał a!
Personel jest uważ ny i czujny.
Restauracja jest przestronna i stylowo urzą dzona. Na ś cianach - obrazy wspó ł czesnych ukraiń skich artystó w tworzą wyją tkową atmosferę . Miejsce na rodzinne wakacje jest ś wietne. Tutaj poznaliś my nowy rok. Punktem kulminacyjnym sylwestra był spektakularny wystę p Ś wię tego Mikoł aja i Ś nież nej Dziewicy. Z zaś nież onego lasu, na saniach zaprzę ż onych w konie, pojawili się jak z bajki. Fajny! ! ! ! ! Gospodarz wieczoru przygotował konkursy, któ re bawił y zaró wno dzieci, jak i dorosł ych. Lubię to! ! ! !!
Rozrywka jest tutaj bardzo zró ż nicowana. Na pierwszym miejscu mam narciarstwo zjazdowe. Zejś cie nie jest zbyt wysokie, ale adrenaliny wystarczy i mieliś my szczę ś cie ze ś niegiem) Moi chł opcy opanowali snowboard! Chodziliś my na mistrzowskie zaję cia z garncarstwa, jeź dziliś my konno, moi fani tenisa stoł owego duż o grali i byliś my na strzelnicy, gdzie strzelali z ł uku. Bardzo mił e wspomnienia ką pieli i zamarznię tego jeziora obok.
Tak, po ką pieli w wannie! Doskonale!
Pogoda i przyroda po prostu nas rozpieszczał y) Każ dy dzień był inny niż poprzedni... przeszywają co czyste, jasne niebo, któ re prowadzi do puszystych sosen. Potem ró ż owe chmury z fantazyjnymi wzorami i zł oty ś nieg na stoku. Ta chmura, któ ra leż y pod nami, a my już wą tpimy, czy gdzieś na nizinach jest jakieś miasto, czy jesteś my na szczycie ś wiata… Widok z Gó ry Cjuchó w jest niesamowity. Wraż enia, któ re przywieź liś my z wyjazdu był y cudowne!
Chcemy tu ponownie przyjechać latem.
Mię so jest pię ć lub sześ ć razy droż sze niż wartoś ć rynkowa! Kaczka był a suszona, kró lik był w ś mietanie, ś mietany nie był o. Ale był y też pyszne dania, ale to nie zmienia naszego zł ego wraż enia. Na stole sylwestrowym dla 6 osó b stawiamy to samo, co na stole obok dla 2 osó b, na przykł ad jeden! kierownica dla 6 osó b! Porcja na osobę.50 USD! W barze zamó wiliś my kawę i wzię liś my wodę mineralną , za każ dym razem musieliś my czekać , aż barman (sha) znajdzie cenę na komputerze. Raz zamó wiliś my obiad na 7 godzin, ustawiliś my do stoł u B 7-30 i zaczę liś my od knedle z wiś niami, potem knedle, potem kaczka....W wannie jeden kapelusz, bez rę kawiczek na miotł ę , kolega poparzył rę kę . Odpoczywaliś my przez 5 nocy, rę czniki i poś ciel został y dla nas zmienione po 4 nocach! oni mają takie zasady! W koń cu wzię liś my podró ż powrotną , przesiadkę , jako dł ugą , i wybraliś my kró tką ! (Przepł acone 400givn)
Zdję cia wyszł y cudowne, a opady są nieprzyjemne, już tam nie pojedziemy i nikomu nie bę dziemy polecać .
Ż yczenia wł aś cicielom, patrzcie szerzej i myś lcie o przyszł oś ci!
Hotel poł oż ony jest niemal na samym szczycie gó ry na wysokoś ci 940 metró w. Drogę do hotelu moż na podzielić na 2 odcinki, za zjazdem z autostrady Kijó w-Czop w kierunku wsi. Droga Orowa staje się coraz gorsza, a zaraz na począ tku wspinaczki na szczyt gó ry jest kopiec ogromnych kamieni. Czytaliś my wiele recenzji o tej drodze i spodziewaliś my się bardzo zł ej drogi, ale okazał o się , ż e jest jeszcze gorsza niż moż na sobie wyobrazić . Mamy Peugeota 2008 z napę dem na przednie koł a, podjazd na okoł o 3-4 km zają ł okoł o pó ł godziny. Czasami musiał em wysią ś ć z samochodu i zdecydować , jak najlepiej jechać . Generalnie, jeś li nie posiadasz auta z napę dem na cztery koł a z prześ witem mniejszym niż.165 cm, a nie lubisz sportó w ekstremalnych, to lepiej zostawić auto na dole gó ry w wiosce i zarezerwować przelew. Nadal nam się udał o, a nasza Leva z dumą prezentował a się wś ró d nielicznych pojazdó w terenowych, któ re wspię ł y się na tę gó rę . Ale za drugim razem nie pó jdę na ten wzrost.
Teraz o samym hotelu. Terytorium jest doś ć duż e, poł oż one na zboczu gó ry prawie na samym jej szczycie. Z jednej strony otwiera się zachwycają cy widok na Truskawiec, z drugiej najbliż sze gó ry. Dookoł a są dzikie lasy, w któ rych lepiej nie chodzić bez kaloszy, bo są wę ż e. Gł ó wną wadą jest brak wydeptanych ś cież ek w lesie, po któ rych moż na by bezpiecznie pospacerować . Ł ą cznie w budynku gł ó wnym znajduje się.9 domkó w i kilka pokoi. Domki poł oż one są na zboczu w dobrej odległ oś ci od siebie, dzię ki czemu są siedzi na pewno nie bę dą przeszkadzać w wypoczynku. Ale bą dź przygotowany na wspinanie się pod gó rę do restauracji kilka razy dziennie przez 3-4 minuty, ponieważ jest ona znacznie wyż sza niż wszystkie inne budynki.
Wszystkie domki są.2-pię trowe, a ró ż nią się tylko tym, ż e niektó re posiadają ł azienkę na obu pię trach, a niektó re tylko na 1m. Zazwyczaj przeznaczone są dla 5-7 osó b. W naszym domku był a tylko jedna ł azienka, na pierwszym pię trze był pokó j dzienny ze stoł em, sofą i telewizorem, a na drugim pię trze był y dwie sypialnie z duż ymi ł ó ż kami. Zabronione jest gotowanie w domkach, jest tylko czajnik, zestaw do herbaty i lodó wka. W zasadzie domy są bardzo wygodne. Pią tego dnia naszego pobytu wystartował a mysz, któ ra chciał a zjeś ć nasze pierniki. Administracja został a poinformowana, a nastę pnego dnia mysz już nam nie przeszkadzał a.
Wi-Fi jest dostę pne tylko przy budynku administracji iw restauracji, ale przyjechaliś my tu tylko po to, ż eby odpoczą ć od internetu, wię c dla nas był to nawet plus.
Na terenie znajduje się mał e sztuczne jezioro z pstrą gami, karpiami i karpiami. Co prawda był y tylko dwa amorki, a jednego zł apał jeden z urlopowiczó w, ale pstrą gi od czasu do czasu są zarybione. Pierwszego dnia zł apał em pstrą ga i ugotujemy go na obiad. Moż na też popł ywać w tym stawie, woda jest bardzo czysta. W lesie znajduje się ró wnież bardzo mał e jezioro, w któ rym ł owi się bardzo mał e karpie, ale miejsce jest bardzo przytulne i ciche. Nawet nam się tam podobał o bardziej niż nad gł ó wnym stawem. Ponadto na terenie znajduje się stolarnia, kuź nia i ceramika, w któ rych moż na odwiedzać lekcje mistrzowskie i robić cenne pamią tki wł asnymi rę kami na pamią tkę . Od rozrywki: jeź dzić konno, iś ć na grzybobranie z przewodnikiem, strzelać na strzelnicy lub grać w paintball. Prawie każ da usł uga jest pł atna. Dla dzieci bezpł atne lekcje mistrzowskie odbywają się.2 razy dziennie w sali zabaw przy restauracji. Jest też mał y plac zabaw z 2 huś tawkami, piaskownicą , domkami ze zjeż dż alnią i karuzelą , któ re wymagają remontu.
Posił ki w hotelu są zł oż one, ale w każ dej chwili moż na zamó wić coś z ogó lnego menu. Zwykle na obiad przynoszą wydruk tego, co bę dzie jutro gotowane, i masz do wyboru 2 opcje dla ró ż nych potraw. W cią gu tygodnia, w któ rym byliś my w hotelu, dania praktycznie się nie powtarzał y. Jedzenie jest pyszne, porcje wystarczają co duż e do zjedzenia. Wszystkie produkty mleczne wł asnej produkcji. Jedynym minusem jest to, ż e posił ki są opł acane osobno. Przygotuj się na wydawanie okoł o 500 UAH dziennie za 2 osoby z dzieckiem.
Z hotelu moż na dojś ć do Tustań , ale podró ż trwa ponad godzinę . Idziesz tam cał y czas, schodzisz z gó ry i wracasz, już zmę czony, cał y czas idziesz w gó rę . Dlatego lepiej nie chodzić z mał ymi dzieć mi. Poza tym miniesz bazę olejową , po któ rej biegają nieprzyczepione psy, zabierają ze sobą kieł basę , inaczej bę dziesz musiał z czymś walczyć .
Byliś my bardzo zadowoleni z wypoczynku w tym niezapomnianym miejscu, w duż ej mierze dzię ki goś cinnoś ci administracji i cał ego personelu! Polecamy ten hotel wszystkim, któ rzy kochają ciszę i przyrodę .
Chcieliś my spokoju i samotnoś ci po zgieł ku miejskiego ż ycia - w peł ni nam się to podobał o, mimo ż e wię kszoś ć rodzin przyjeż dż ał a na wakacje z dzieć mi w każ dym wieku, Rzadko moż na był o znaleź ć kogoś w okolicy, Każ dy znalazł pracę , Kto zbierał grzyby w lesie, któ re kubki wyrzeź bił y sobie w warsztacie garncarskim, któ re jeź dził y na duż ych, któ re wybrał y się na wycieczkę,
Jesteś my mił oś nikami aktywnego wypoczynku, wię c we dwoje, bez opieki, poszliś my pieszo do Tustań w bardzo malowniczej okolicy, zrobiliś my zdję cia, zjedliś my grilla i wró ciliś my, zazwyczaj ludzie zamawiają auto w drodze powrotnej, ale dla mił oś nikó w gó rskich spaceró w - ś wietny szlak turystyczny,
Radzę spojrzeć na skał y Dovbush, zapytać , ż e czę ś ć wycieczki odbył a się pieszo, Poszliś my z dzieć mi w wieku 5 i 10 lat, Dotarliś my bez problemó w, chociaż poszliś my gdzieś pó ł torej godziny zamiast 50 minut, Pieszo obok pieszo, ale przyjemnoś ć , koniecznie weź przewodnik bardzo ciekawie opowiada i zabrał nas tam, gdzie byś my się nie spodziewali się wspią ć,
Jak relaks, opalanie i ką piel w jeziorze, leż enie w hamaku, nasz hamak był rozdarty, ale od razu został wymieniony na nowy, czego szczerze się nie spodziewał em,
Wi-Fi jest sł abe, Dobrze dział a tylko w restauracji i administracji, Kyivstar Internet jest sł aby, mó wią , ż e MTS jest lepszy, To jedyny niuans, któ ry moż na przypisać wadom, Konto mobilne został o uzupeł nione bez ż adnych problemó w Telek wzią ł wystarczają co duż o programó w
Jeż dż ę pierwszy raz w ż yciu po wielkich gó rach, Adrenalina chwycił a się pod krawat, Pojechał am leś nym szlakiem do Oriv)))), A jest droga)) tylko dla kolarza gó rskiego)) Koniecznie zał ó ż kask, co prawda nigdy tam nie padliś my , ale czasami był o strasznie))) i fajnie
I najbardziej klasyczna pieczę ć od nas, tu zostaliś my, proszę bolsza o przyniesienie Iwana Iwanowicza, Rusł ana i Bazylego, trzykrotną poezję z osadą orowa). , CZEKAJ NA NAS! ! ! ! ! !!
))) WZROK, ORZEŁ , MALVIN, KASZTAN I GWIAZDY NASZE Ż YCZENIA TO NAJLEPSZE W JAKI SPOSÓ B ZNACZĄ KONIE))
W restauracji jak już wielu pisał o - bardzo smaczna kuchnia, absolutnie domowa kuchnia, Szefowie-szacunek! Nigdy w ż oł ą dku nie burczał o, Wszystko przygotowywane na naturalnych, domowych produktach, Zamó wiliś my w restauracji kozie i krowie mleko, I moż na był o iś ć do obory i wzią ć wię cej mleka, Wzią ł em dwa litry mleka, trochę wypił o, a trochę zakwaszony i Był magiczny zakwas, Ostatniego dnia zamó wiliś my obiad w domu, Zrobiliś my kebaby, któ re nastę pnie usmaż yliś my na grillu, sał atki, ziemniaki ze smalcem w folii, Kolacja o zachodzie sł oń ca z widokiem na Truskawiec i gó ry pokryte lasami, Ś wież e powietrze, cisza Kró tko mó wią c, ż ycie się udał o! !!
Ludzie byli zachwyceni garncarstwem, stolarstwem i kuź nią , ale nie starczył o nam czasu, biegaliś my po gó rach,
Nie był o wystarczają co duż o czasu, aby pojechać do Schodnicy, bardzo ł adnego miasta, ż yczę Orivowi jeszcze lepszego, ponieważ cał a obsł uga hotelu mieszka w Orowie, a ludzie są po prostu wspaniali! ! ! !!
Moje pozdrowienia i najlepsze ż yczenia dla masaż ystki Pani Natalochki, jest taka mą dra! ! ! !!
Szacunek dla wszystkich pracownikó w hotelu „Karpackie Ł ą ki”! Administracja, kierowcy, dziewczyny sprzą tają ce w domkach, któ re pokrywał y obiady, wszyscy uś miechnię ci, wszyscy atrakcyjni, zawsze wszystko opowiadają , doradzają , speł niają ż yczenia, Bardzo szczera ekipa! Atmosfera jest ciepł a i przyjazna.
Mó wią , ż e zimą to tylko bajka! Chodź my, zobaczmy, napiszmy recenzję, ,
Gorą co polecam wszystkim, któ rzy chcą odpoczą ć na ł onie natury.
Droga jest naprawdę bardzo trudna (trudnoś ci zaczynają się zaraz po skrę cie do wsi N. Stenava), samochody w wię kszoś ci zostawia się w wiosce i zamawiają przesiadkę . Wjechaliś my naszym SUV-em, ale już schodziliś my, wię c nie chcieliś my gdzieś jechać .
Przyjechaliś my na tydzień deszczó w, nie zdą ż yliś my chodzić po lesie, czę sto padał o, nie zabraliś my odpowiednich butó w, był o duż o brudu (tam gdzie są leś ne ś cież ki i drogi), chociaż był o moż na chodzić po terenie nawet w deszczu, gł ó wnie trawa roś nie tam gę sto. W mię dzyczasie jeź dziliś my konno. Specjalne podzię kowania dla pana mł odego / instruktora Rusł ana, osoby bardzo uważ nej, uprzejmej, towarzyskiej. Bardzo podobał y nam się przejaż dż ki konne. No i oczywiś cie dzię ki koniom. Ż adne inne usł ugi nie był y dostę pne.
Posił ki przyjmowane był y w wię kszoś ci zł oż one (ś niadanie 65 UAH, obiad 80 UAH, kolacja 75 UAH), jest to tań sze niż zamawianie każ dego dania z osobna. Jedzenie smaczne, porcje regularne (nie ogromne).
Zakwaterowanie. Mieszkaliś my w domu numer 1, dom był czysty, sprzą tany, ś mieci wywoż ono raz dziennie, rę czniki jednak nie był y wymieniane ani raz w tygodniu. Osobno powiem o ogrzewaniu domu. Ponieważ codziennie padał o, temperatura na zewną trz spadł a do 5-7 stopni (kiedyś nawet padał ś nieg), wię c poprosili o wł ą czenie ogrzewania. Nie moż na był o zabrać drewna na opał do rozpalenia kominka w domu, kocioł był wł ą czony centralnie. Wł ą czali go dwa razy dziennie, ale akumulatory bardzo się nagrzewał y, na drugim pię trze w ogó le się nie nagrzewał y. Poszliś my do admin. , powiedzieli, ż e od razu przyszli, podgrzali regulatory, ale nic nie pomogł o (moż e jest coś jeszcze). Generalnie, gdy bojler pracował (okoł o 2 godzin po poł udniu i od 23 do prawdopodobnie 5 rano), temperatura w domu wynosił a 22 stopnie, gdy się wył ą czył , to był o 18 stopni. Ale na tych bateriach nie dał o się suszyć ubrań ani butó w przez noc (był y pó ł zimne).
To chyba jedyna rzecz, któ ra powodował a niedogodnoś ci.
Dla dzieci jest plac zabaw, na nim: piaskownica, zjeż dż alnia, karuzela, dwie duż e drewniane huś tawki, drą ż ek. Powiem tym, któ rzy podró ż ują z tym samym dzieckiem co my, ż e strona jest prawie w cał oś ci pochył a. Cał y czas trzymał am rę kę , ż eby się nie stoczyć . W kawiarni znajduje się sala z zabawkami dla dzieci. Na terenie jest jezioro, ł ó dź jest tam przywią zana, moż na ją zabrać na przejaż dż kę . Jechaliś my z dzieckiem. Poszliś my też karmić kró liki i konie.
Ogó lnie powiem fajne miejsce dla tych, któ rzy chcą być w samotnoś ci, powietrze jest wspaniał e.
Podzię kowania dla personelu i wł aś cicieli. Wyjechaliś my bardzo zadowoleni i wypoczę ci, z dobrymi wspomnieniami.
. Nie wiem czy jeszcze wró cę , ale zastanowię się sto razy, dzię kuję za wszystko