Wilkowo - antyVinecia
O Wilkowo mogę powiedzieć , ż e to miejsce nie zasł uguje jeszcze na uwagę przecię tnego turysty. Szczegó lnie wyrafinowani koneserzy terenó w wiejskich i wodnych mogą być zadowoleni, ale Vinezii nie zobaczycie.
Pierwsze, co zachwyca, to droga po zakrę cie z autostrady Odessa-Reni, auto był o bardzo przykro, ale jazda był a mę czą ca (jako kierowca). W Vilkovo są tylko oddzielne oś rodki wypoczynkowe i kilka kawiarni, w któ rych moż na coś przeką sić . Praktycznie nie ma miejsc do wypoczynku z namiotami, a ceny mieszkań są nie mniejsze niż na poł udniowym wybrzeż u. Jedyne, co zasł uguje na uwagę , to wycieczka ł odzią po Dunaju.
Nie polecam jechać specjalnie z daleka do "Ukraiń skiej Wenecji" tylko na jedną wycieczkę - droga jest zbyt mę czą ca, a wraż eń niewiele.