Majowy weekend ... w Zh ... czyli w Wilkowo ...

06 Moze 2009 Czas podróży: z 01 Moze 2009 na 03 Moze 2009
Reputacja: +10
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

A wię c o Wilkowo. Albo miasto, któ re niektó rzy nazywają „ukraiń ską Wenecją ”.

Pojechaliś my tam na motocyklu. Droga wzdł uż autostrady w Odessie był a po prostu niesamowita! ! ! Jechaliś my cał e 170 km/h, czuł em się jak w rakiecie)) spore ciś nienie powietrza i gwizdanie w uszach)) Generalnie był o fajnie. Nastę pnie skrę ciliś my w inną drogę , któ ra był a już w kierunku Wilkowo. Tam musiał jechać nie wię cej niż.100 km/h. Droga nie pozwalał a na wię cej – zł a. Ale kiedy dotarliś my do ostatniego odcinka naszej podró ż y, zdaliś my sobie sprawę , ż e nigdy nie widzieliś my tak zł ych dró g. To nie droga – to zbió r duż ych i mał ych dziur. Na jednym z tych doł ó w mamy zepsutą podkł adkę zmiany biegó w. . w skró cie trzeba tam jechać bardzo, bardzo ostroż nie. Na tej drodze zepsuł y się trzy autobusy jadą ce z Kijowa.


Kiedy przybyli, byli bardzo wyczerpani i wydawał o się , ż e są bici od dł uż szego czasu. . W tym stanie zaczę li szukać miejsca na nocleg (zaczę ł o też padać ). Wszystkie hotele są peł ne turystó w, a jeś li nie są peł ne, to są zaję te i nie wolno nam tam jechać . A szukanie prywatnych handlarzy nazywa się chodzeniem po wiosce (i to jest oczywista wioska, z chatami i wieś niakami) i proszeniem kogoś , ż eby nas przyją ł . Ale mieliś my szczę ś cie: w kawiarni, w któ rej wylą dowaliś my, odetchną ć i spytać przechodzą cego goś cia, czy ma gdzie mieszkać , podał nam numer prywatnego handlarza. Kawiarnia znajduje się dosł ownie przy wjeź dzie do miasta. Przybywają c do prywatnego handlowca, zastaliś my normalne przecię tne warunki. Poprosił o pienią dze na 70 UAH za dobę od osoby. Pokó j hotelowy kosztuje 290 za pokó j/noc. Targowaliś my się z nim przez dwa dni za 250 UAH (dwie osoby).

Jeś li chodzi o transport tego „pię knego” miasta Wilkowo, o któ rym wszystkie wycieczki piszą tyle przyjemnych sł ó w i o któ rym piszą , ż e gł ó wnym transportem są ł odzie, a dla tych, któ rzy są bogatsi - ł odzie z silnikiem - WSZYSTKO to jest FAŁ SZYWEM ! ! Gł ó wnym ś rodkiem transportu miasta Wilkowo są motorowery. Wszystkie i ró ż ne motorowery. Kto ma mniej pienię dzy – na rowery, kto ma trochę wię cej na Zhiguli.

Kanał y. Tam po cał ym mieś cie pł yną takie maleń kie strumyki, szerokie na pó ł metra, przerzuca się nad nimi most. Nie poszliś my zobaczyć wielkich kanał ó w, któ rymi zabierają się wszyscy turyś ci, bo na stacji morskiej, gdzie zapytaliś my o wypoż yczenie ł ó dek, powiedzieli nam bardzo niegrzecznie: ł ó dki do wynaję cia (motorowe) na godzinę - pojadą - 200 UAH. I mał a wycieczka - godzina pł ywania ł ó dką , wycieczka po mieś cie (to jakaś babcia prowadzi po wsi, zatrzymują c się albo przy koś ciele, potem przy drzewie, potem przy pomniku - nie ma ich tak wiele) i piknik TRZYGODZINNY (ucho + lampka wina) - 220 UAH za osobę . Dlatego po wysł uchaniu wszystkich tych propozycji, zaproponowaliś my w taki sposó b, ż e… nie chcieliś my niczego.

Sami zorganizowali wycieczkę po mieś cie, popł ynę li ł odzią , zabierają c ją za darmo od tego samego prywatnego handlarza. Popł ynę liś my ł ó dką mię dzy domami - są tam takie malutkie kanał y, co najwyż ej dwa metry szerokoś ci. Jedno wiosł o - bardzo niewygodne z jednym wiosł em. Gł ę bokoś ć takiego kanał u wynosi od pó ł metra. Dlatego kiedy pł ywali, trzeba był o odepchną ć się albo na dnie, albo na brzegu. Ogó lnie rzecz biorą c, nie jest to kanał , ale bagno. Wszystko jest zaroś nię te, a ż ab jest duż o.

To wszystko...jedyna rzecz, któ ra mi się przynajmniej jakoś podobał a - jedyne przyzwoite miejsce, w któ rym dobrze karmią i serwują uprzejmie (w przybliż eniu w cenach kijowskich) - restauracja "Wenecja".


Wię c nie ma absolutnie nic do roboty w Wilkowo!! ! ! Nigdy nie moż na ufać tym PR-owcom! ! !

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (12) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara