Odkrywaj Ukrainę: Radomyszl - Berdyczów

Czę ś ć I. Radomyszl
Wspaniał a weekendowa wycieczka z Kijowa od firmy "Krajina YuA" o nazwie "Zamek Radomysl i koś cioł y Berdyczowa".
Z Kijowa wyjeż dż amy szosą ż ytomierską , któ ra został a uł oż ona w miejscu dawnej Via Regia - Drogi Kró ló w. Droga ł ą czył a osiem krajó w europejskich: Hiszpanię , Francję , Belgię , Niemcy, Polskę , Litwę , Biał oruś i Ukrainę .
I pojechał a z Kijowa do Santiago de Campostella.
Ziemie regionu Ż ytomierza to ziemie sł owiań skich Drevlyan. Dla przypomnienia ich korzeni, przy wjeź dzie do miasta Radomyszl zainstalowano drewnianą kompozycję rzeź biarską przedstawiają cą bogó w Drewlanska.
Wydaje się , ż e tyle napisano o Zamku Radomyskim, a nasze wraż enia przerosł y oczekiwania.
Zespó ł historyczno-kulturalny „Zamek Radomysl” jest obecnie prywatnym kompleksem muzealnym. W nazwie zespoł u wykorzystano starą nazwę miasta Radomyszl, zapisaną w ź ró dł ach pisanych, począ wszy od pierwszej poł owy XVI wieku.
Ziemie bogate w futra i drewno nie mogł y nie zainteresować koś cioł a.
Obszar, na któ rym znajduje się zamek, nazywał się Papirnya (przetł umaczony z ukraiń skiego jako „fabryka papieru”).
Na tej podstawie badacze doszli do wniosku, ż e w tym miejscu znajdował a się wcześ niej znana z kronik papiernia Radomyshl, zbudowana na począ tku XVII wieku na polecenie archimandryty Ł awry Kijowsko-Peczerskiej Aleksieja Pletenieckiego. Wieś , któ ra wyrosł a wokó ł fabryki istniał a do lat 60. XX wieku, po czym został a przył ą czona do Radomyś la. Teraz w parku znajduje się rzeź ba Jeliseja Pletenieckiego. Przedstawiono mnicha siedzą cego w ł odzi na ś rodku jeziora. Z pochyloną gł ową czyta ksią ż kę , w dł oni pali się ś wieca.
Rzeka symbolizuje pł ynnoś ć czasu, ł ó dź to ludzkie ż ycie, księ ga to wiedza i ż yciowe doś wiadczenie poprzednikó w, pł oną ca dzień i noc ś wieca to oś wiecenie i sł uż ba ludziom.
Rola papierni wzrosł a za metropolity kijowskiego i galicyjskiego Piotra Mohyli (1597-1647), któ ry zaangaż ował się w reformę ortodoksyjnego systemu oś wiaty w Rzeczypospolitej. Wymagał o to wielu nowych podrę cznikó w, a co za tym idzie, wię kszej iloś ci papieru. Papier był wytwarzany z lnu, konopi i pokrzywy (obecnie w zamku odbywa się co 30 minut kurs mistrzowski z rę cznego papiernictwa) i był dostarczany do Ł awry Kijowsko-Peczerskiej drogą wodną (z kanał ó w wokó ł zamku woda spł ywał a do miejscowej rzeki , a nastę pnie nad Dniepr, gdzie niedaleko Kijowa i stoi Ł awra Kijowsko-Peczerska). Charakterystycznym znakiem papieru Radomyshl są znaki wodne w postaci trzech kopuł z krzyż ami.
Od dnia powstania i aż do powstania Chmielnickiego papiernia w Radomyś lu był a w rzeczywistoś ci monopolistycznym producentem papieru w centralnej Ukrainie. Wię kszoś ć istnieją cych w tym regionie ksią g koś cielnych i ś wieckich został a wydrukowana w drukarni Ł awra na papierze radomyszlskim. To wł aś nie na „Papirnie Radomyshl” w Kijowie ukazał a się pierwsza ksią ż ka „Godziny”.
Papier był produkowany z marginesem: po zamknię ciu fabryki Ł awra Kijowsko-Peczerska drukował a na tym papierze swoje ksią ż ki przez kolejne 100 lat.
W trakcie badań prowadzonych podczas prac rekonstrukcyjnych i restauratorskich ustalono takż e obronny charakter budynku, w któ rym mieś cił a się fabryka papieru Radomyshl. Ponadto stwierdzono, ż e budynek został zbudowany na podziemnej skale granitowej, któ ra zagł ę bia się w ziemię na kilka metró w. To zapobiegł o osł abieniu. Duż e znaczenie miał o ź ró dł o wody pitnej, któ ra tryskał a bezpoś rednio ze skał y wewną trz budynku, co pozwalał o obroń com przez dł ugi czas wytrzymać oblę ż enie. To ź ró dł o nadal znajduje się w zamku, znajduje się w Sali Koncertowej za fortepianem.
Teraz zamek został dobrze odrestaurowany (w jego ekspozycji znajdują się zdję cia, któ re pokazują , w jakim opł akanym stanie został zdobyty przez doktor medycyny, ukraiń ską lekarkę Olgę Bogomolets). Był y ruinami. A teraz jest to pię kny obiekt widokowy, któ ry przycią ga turystó w.
Odtworzono wnę trza z XVI-XIX wieku. Jest cał a infrastruktura niezbę dna dla turysty: restauracja, kawiarnia, mał y, ale bardzo ł adny park. . .
. . . w któ rym znajdują się rzeź by, któ re mają okoł o 300 lat i moż na jeź dzić ł odzią po kanał ach parku.
W samym zamku znajduje się.10 butikowych pokoi hotelowych (dwa z nich znajdują się w wież y). Moż esz tam zostać przez kilka dni.
W naszym programie na zamek przeznaczono kilka godzin.
Dlaczego turyś ci przyjeż dż ają do tego miejsca? Nie tylko do obejrzenia odrestaurowanego budynku, ale takż e do obejrzenia duż ej kolekcji ikon domowych, któ ra znajduje się w salach zamku i liczy ponad 5000 kopii.
Ikona domu to rodzaj malowania ikon. Tutaj zbierane są okazy z cał ej Ukrainy, z jej ró ż nych regionó w. Niektó re został y namalowane zgodnie z przyję tymi wó wczas kanonami szkó ł malarstwa ikon, a niektó re są podobne do obrazó w Marii Pryimachenko, któ re wielu uważ a za prymitywizm ukraiń ski.
Ale energia w muzeum jest kolosalna!
Na przykł ad ikony te został y namalowane zgodnie z kanonami kijowskiej szkoł y malowania ikon (XVIII wiek):
Wtedy przyję ł o się pisać aureole w ciemnobrą zowych kolorach.
A oto ikony Czernihowskiej szkoł y malowania ikon:
Tutaj aureole mają kształ t tró jką ta.
A oto ikony szkoł y zakarpackiej:
Ikona Zakarpacia wykonana na szkle
Niektó re są napisane na szkle z tył u:
Ikona Zakarpacia wykonana na szkle
Istnieją ró wnież skł adane ikony w formie tryptyku:
Huculi zabrali ze sobą takich ludzi, wyjeż dż ają c na dł ugi czas, by wypasać owce na ł ą kach. Ikony mogą być ł atwo transportowane i nie ulegają uszkodzeniu.
Istnieją ikony podkł adó w:
Na nich, podobnie jak w podrę cznikach, narysowana jest Droga Ró ż ań ca. Tak uczono dzieci.
Istnieją ikony regionó w Doniecka i Ł ugań ska:
Tam ludzie starali się udekorować je tak bardzo, jak to moż liwe, co tylko był o moż liwe (koralikami, kawał kami materiał u i srebrem).
Ale ta ikona Matki Boż ej jest w rodzinie poł oż nych od siedmiu pokoleń :
Jest na nim wiele mał ych nacię ć . To jest pę powina urodzonego dziecka wycię tego na ikonie. A jeś li na ikonie był ś lad noż a, to obiecał o to dziecku dobre samopoczucie i zdrowie. Takie był o przekonanie.
W muzeum znajduje się ró wnież sala Matki Boż ej:
Zgromadzono tam ró ż ne ikony. Kilka kopii Matki Boskiej Czę stochowskiej (pol. : Matka Boska Czę stochowska), cudownej ikony namalowanej wedł ug legendy przez Ł ukasza Ewangelistę , czczonej ró wnie przez katolikó w, jak i prawosł awnych.
W roku 326, kiedy ś wię ta cesarzowa Helena udał a się do Jerozolimy, aby oddać cześ ć ś wię tym miejscom, otrzymał a tę ikonę w darze od chrześ cijan, przywiozł a ją do Konstantynopola i umieś cił a w kaplicy pał acowej, gdzie znajdował a się ś wią tynia pię ć wiekó w.
Cudowny obraz został sprowadzony na nasze ziemie przez zał oż yciela miasta Lwowa, księ cia galicyjsko-woł yń skiego Lwa Danił owicza i umieszczony na zamku beł skim pod kierunkiem duchowień stwa prawosł awnego.
Nastę pnie, podczas podboju zachodniej Ukrainy przez Polakó w, cudowna ikona trafił a do polskiego wł adcy, księ cia Wł adysł awa Opolskiego. Po zał oż eniu w 1352 r. klasztoru na Jasnej Gó rze w polskim mieś cie Czę stochowa ksią ż ę Wł adysł aw przekazał mu cudowną ś wią tynię , powierzają c ją zakonnikom na przechowanie. Kilka lat pó ź niej klasztor został obrabowany przez husytó w. Pozbawiają c klasztor wszelkich skarbó w, chcieli ukraś ć cudowny obraz, ale niewidzialna sił a powstrzymał a konie, a wó z z kapliczką nie drgną ł . W furii jeden z rabusió w rzucił ś wię tą ikonę na ziemię , a drugi uderzył mieczem w twarz. Natychmiast spotkał a wszystkich sprawiedliwa kara: pierwszy został rozerwany na strzę py, druga rę ka uschł a, reszta padł a martwa lub oś lepł a. Od tego czasu na policzku Matki Boskiej pojawił y się dwie blizny (od uderzenia szablami husyckimi), a wszystkie listy z tego zdję cia mają te same blizny.
Wiele cudó w z czę stochowskiego cudownego wizerunku został o poś wiadczonych w specjalnej księ dze przechowywanej w koś ciele czę stochowskiego klasztoru.
Po raz pierwszy zapoznaliś my się z tym obrazem podczas wycieczki do miasta Brailov koł o Winnicy w ramach weekendowej wycieczki "Tajemnicze historie wspaniał ych ludzi". W Brailovie społ ecznoś ć jest podzielona ró wno – katolikó w i prawosł awnych. Nie ma tarć na tle religijnym, mał ż eń stw mieszanych. Naprzeciw siebie znajdują się prawosł awny klasztor i koś ció ł rzymskokatolicki. A w obu koś cioł ach znajdują się spisy z obrazu Matki Boskiej Czę stochowskiej. Ikona Brajł owsko-Czę stochowska sł ynę ł a ró wnież z duż ej liczby uzdrowień . W pobliż u znajduje się wiele tak zwanych „wisiorek”. To jest wdzię cznoś ć ludzi za uzdrowienie.
W Sali Bogorodichny Zamku Radomyskiego znajdują się ró wnież stare skrzynie przeznaczone na posag wychodzą cej za mą ż dziewczyny.
Kiedy dziewczyna wyszł a za mą ż , taka skrzynia podą ż ał a za nią w konwoju, gdzie był y obrusy, prześ cieradł a, odś wię tne ubrania i wiele wię cej.
Opró cz kolekcji ikon muzeum zawiera wiele przedmiotó w gospodarstwa domowego. Istnieje kilka rodzajó w koł owrotkó w. . .
. . . ż elazka, koł yski, sanki dla dzieci. . .
. . . ule z wizerunkami ś wię tych (aby mió d pł yną ł ). . .
. . . i ł odzie wyrzeź bione z litego drewna.
Osobiś cie bardzo interesował y mnie wiklinowe naczynia na pł yn. Specjalna technika tkania z winoroś li i sł omy umoż liwił a napeł nienie naczynia pł ynami.
W tym samym czasie sł oma puchł a i nic nie wypł ywał o! I to bez uż ycia np. ceramiki czy szkł a.
A w kolekcji muzeum jest wiele starych fotografii. Z tych czarno-biał ych fotografii patrzą na nas ludzie z przeszł oś ci, elegancko ubrani, w strojach ludowych. Jak ciekawie na nie patrzeć ! To jak patrzenie w czasie.
Atmosfera w zamku jest niesamowita! Najwyraź niej dł ugoterminowa modlitewnoś ć ikon ma wpł yw.
Obecnie w zamku moż na organizować ceremonie ś lubne. Jest nawet do tego specjalna sala rytualna.
Zawiera unikalną kamienną ikonę ś w. Mikoł aja Cudotwó rcy z XI wieku.
Na cał ej Ukrainie jest ich tylko osiem. Bardzo rzadka ikona! Widzieliś my to po raz pierwszy.
W Sali Ceremonialnej prezentowane są dwa rodzaje niesamowitego i prawie zapomnianego instrumentu muzycznego – fisharmonii. Jeden egzemplarz pierwszego wynalezionego, z jednym pedał em. . .
. . . a drugi jest już bogatszy i ma bardziej nowoczesny wyglą d.
Oba są dostrojone i odtwarzane podczas ceremonii.
Uczestniczymy ró wnież w warsztatach papierniczych i spacerujemy po parku. Jego kamienne mosty. . .
. . . przytulne wyspy otoczone zielenią...
. . . i staroż ytne rzeź by. . .
po prostu nas fascynuje.
Czas na podró ż . (Cią g dalszy w drugiej czę ś ci).
A Bogomolec nie jest naczelnym lekarzem szpitala w Radomyślu, ale instytucji metropolitalnej, która jest bardziej skłonna do płatnych usług. A naczelni lekarze i czołowi lekarze dużych instytucji medycznych na Ukrainie od dawna są milionerami w dolarach i nie jest to dla nikogo tajemnicą. Dziwne, że musisz to powiedzieć.
И Богомолец не главврач Радомышльской больницы а столичного учреждения которое больше настроено на платные услуги. И главврачи и ведущие врачи крупных медучреждений в Украине давно миллионеры в баксе и это ни для кого не секрет. Странно что приходится вам это говорить.
Skąd pochodzą łapówki od lekarzy, jeśli nie od pacjentów?
А откаты от врачей откуда берутся как не от больных?
O.V.L. czy uważnie przeczytałeś moje posty? Wyraźnie napisałem, że dla zwykłego lekarza, który zgodził się z sumieniem, że kasa 100-200 tys. dolarów nie stanowi dla niego problemu, idź do ERDR i zobacz ile jest przypadków z funduszami związanymi z lekarzami. Nie pisałem o konkretnej osobie. Napisałem, że są lekarze, którym można kupić kilka hektarów w miastach takich jak Radmishl po prawej stronie na 30 minut. Jeśli chodzi o łapówki, lekarz może nie odebrać pacjentowi, ale jednocześnie będzie miał tylko pilne interwencje. Przeczytaj uważnie moje posty i przeczytaj to, co jest napisane, a nie to, co chcesz zobaczyć. Mam wystarczające doświadczenie medyczne w szpitalu chirurgicznym, więc wszystkie niuanse
O.V.L. ви вважно читали мої дописи? Я чітко написав що для звичайного лікаря, який домовився зі своїм сумлінням то кеша у нього 100-200 тис $ не проблема, зайдіть в ЄРДР і подивитися скільки там справ зі коштами пов'язаними з лікарями. Я не писав про конкретну особу. Я написав що є лікарі для яких купити пару га у містах як Радмішль справа на 30хв. Щодо відкатів, то лікар може не брати з пацієнта, але в той же час у нього будуть тільки ургетні втручання. Читайте уважно мої дописи і читайте те, що написано, а не те, що хочеться вам побачити., у мене досить медичного стажу в лікарні хірургічного профілю, тому всі нюанси
Nie pracuję w medycynie publicznej od 22 lat. A teraz nie mogę tego naprawić na głowie, przepraszam.
To tylko sur) Medycyna prywatna jest tańsza niż publiczna.
Я у державній медицині не працюю вже 22 роки. І зараз мені це на голову не налазити, вибачте.
Це просто якийсь сюр) Приватна медицина дешевша за державну.
Apyatka nie pracowałem od 10 lat, ale prowincja się nie zmieniła, nawet miejsce głównego „kupiłem” jak zwykle. Dlatego reforma „drugorzędnych” utknęła w martwym punkcie, bo ci, którzy dobrze wiedzą, ile tracą. I tak możesz zawrzeć umowę w pierwszej kolejności z osobami prywatnymi. Dlatego ci eksperci, którzy twierdzą, że nikt nie przychodzi do ich domu, podpisali deklarację z pierwszymi najlepszymi.
Apyatka я не працюю вже 10 років, але у провінціінічого не змінилося, навіть місце головного "куплюється" як завжди. Тому і реформа у "вторинці" за буксувала, бо ті, хто в темі добре знають, скільки вони втрачають. І так укласти угоду на первинці можна і з приватниками. Тому ті експерти, які говорять, що до них додому ніхто не приходить, підписали декларацію з першим ліпшим.