O jedzeniu. Korosteń. Derun Fest
Pomysł , aby dostać się na coroczny festiwal derun (lub Derun-fest) powstał dawno temu, ale jakoś nie mó gł się zmaterializować . W rzeczywistoś ci impulsem do tegorocznej podró ż y był komentarz do historii Uż horoda. W tej historii, w czę ś ci o kuchni zakarpackiej pisał am, ż e „... nieznanymi wskazó wkami są zwykł e placki ziemniaczane... ”. W odpowiedzi padł a nastę pują ca uwaga: „Placki ziemniaczane to chipsy ziemniaczane, a placki ziemniaczane to placki ziemniaczane. Oto wzmianka o filmie „Goś ć z przyszł oś ci” na podstawie „Sto lat naprzó d” Kiry Bulychovej: Pię ć minut. - A wię c chodzi o Peteyarova? ...”. . . Okazał o się , ż e nie wszyscy turyś ci prawdomó wcy wiedzą , co to za placki ziemniaczane… I to był o takie dziwne dla mnie, mieszkań có w Polesia. do odwiedzenia - mieszkają z nami.
Przecież nie ma nic lepszego niż , powiedzmy, powró t zimą do domu z mrozu, jego gorą cy, chrupią cy, prosto z patelni ze ś mietaną do jedzenia!...Mmmmmm!
A o tym, ż e we wszystkich kawiarniach i restauracjach serwujemy placki ziemniaczane z "nic" i placki ziemniaczane ze skwarkami, placki ziemniaczane z mię sem, placki ziemniaczane w garnkach itp. , itp. , itp. - ogó lnie milczę : ).
Ale szczere zaskoczenie autora komentarza - Kolia_oro. egor 'i pomyś lał o gł ę bszym i dokł adniejszym zbadaniu tej kwestii.
A gdzie jeszcze go zwiedzić , jeś li nie na Festiwalu Ziemniaka? ! ! Dlatego w czerwcu zakreś lił em w pamię tniku datę.12 wrześ nia czerwonym znacznikiem iw oczekiwaniu na ś wię ta zaczą ł em studiować mecz na Wikipedii.
I tak się okazał o. Tertiukhy, kremzlik, kiizlik, tarczanyky, betsy, geyzebubeli, google to bracia ziemniaczani z ró ż nych regionó w Ukrainy.
Zagraniczni krewni to biał oruscy draniki, polskie placki ziemniaczane i czeskie bramborá kem . oraz niemieckie Kartoffelpuffer, rumuń skie tocinei, szwedzkie raggmunk czy rå rakor, amerykań skie zupeł nie nieprzystosowane do pisanie cyrylicą . em> haszyszowy lub placki ziemniaczane, irlandzki boxty.
Oczywiś cie wszystkim fanom glamour i ich „ojcom” to danie kuchni ukraiń skiej serwowane jest w ukraiń skich restauracjach, nawet z czerwonym kawiorem. Ale w rzeczywistoś ci placki ziemniaczane są , podobnie jak hiszpań ska paella, poż ywieniem biednych. Ponieważ placki ziemniaczane to placki ziemniaczane (lub grube placki) i coś w tym rodzaju, nasi ludzie uprawiali i nadal uprawiają ziemniaki przez cał y czas. Placki ziemniaczane nazywane są plackami ziemniaczanymi, ponieważ gł ó wny skł adnik ich przygotowania – ziemniaki – „obieramy”, czyli nacieramy na tarce. Istnieje wiele odmian dania.
I szczerze ż ył em cał e ż ycie w przekonaniu, ż e placki ziemniaczane są tak samo powszechne dla wszystkich Sł owian, jak powiedzmy smaż one ziemniaki.
Wię c zdecydowane. Chodź my na festiwal ziemniakó w! Jak zwykle wyjazd do ostatniej chwili budzi wą tpliwoś ci. A oto sobotni poranek. Wreszcie w drodze!
Jak wiele dziewczyn, z jakiegoś powodu chronicznie mylę miasta Korosteń i Korostyszó w.
Mimo, ż e są w dokł adnie przeciwnych kierunkach: Korostyszó w na wschó d, na drodze do Kijowa, a tu Korosteń - bliż ej pó ł nocy, w kierunku granicy ukraiń sko-biał oruskiej. Jak zawsze kierowca nie mó gł się powstrzymać przed tym i po skrę cie we wł aś ciwym miejscu na wł aś ciwej drodze sarkastycznie zapytał : „Wię c doką d jedziemy? ”. Na co ja, uzbrojony w program Derun Fest, na któ rym wydrukowana jest nazwa miasta, odpowiedział em bez wahania: Korostenowi!
Pomimo tego, ż e Korosteń jest moim rodzinnym regionem Ż ytomierza, ku mojej wstydzie niewiele o nim wiedział em. Có ż , kilka razy przejeż dż aliś my obok Polesia. Nie, oczywiś cie pamię tał em ze szkolnego kursu historii, jak okrutnie księ ż niczka Olga zemś cił a się na mieszkań cach Drevnya za ś mierć Igora, spalił a miasto doszczę tnie. Ale w przeddzień wyjazdu postanowił em jeszcze odś wież yć to, co mogę i uzupeł nić tam, gdzie jest to potrzebne.
Kto chce — witamy na witrynie Korosten . Mimo wszystko jest napisane ciekawiej, niż opowiem.
Oczywiś cie rozumiem, ż e z czyjegoś doś wiadczenia ten festiwal nie jest bynajmniej wydarzeniem globalnym. Z drugiej strony to nasz Lwó w: na co dzień festiwal po ś wię cie, ś wię to po ś wię cie. I mam znajomą mł odą damę , któ ra od wielu lat szyje ró ż ne wakacyjne „stroje” dla miasta, w któ rym mieszka na portugalskiej prowincji. Wedł ug niej w ogó le nie ma przestojó w.
W tym tygodniu pojechali na uroczystoś ć Najś wię tszej Marii Panny, nastę pny - na festyn rolniczy, kolejny tydzień - na konkurs win. I tak przez cał y rok. Jednocześ nie w mieś cie dział a kilka takich warsztató w. Czy potrafisz sobie wyobrazić skalę uroczystoś ci? ! ! Có ż jest gorszego niż nasz region Ż ytomierza w jakimś regionie Lizbony? ! !
Festiwal Derun (Derun-Fest) tradycyjnie odbywa się w Korosten w drugą sobotę wrześ nia, w parku miejskim. Ostrowskiego.
Pierwszy festiwal odbył się w 2008 roku. W tym samym czasie upieczono najwię kszy placek ziemniaczany na Ukrainie waż ą cy aż.118 kg! Na drugim festiwalu odsł onię to pomnik ziemniaka:
Trzeci festiwal w 2010 roku zasł yną ł z nowego rekordowego ziemniaka - teraz waż ą cego 140 kg. A w 2015 roku organizatorzy festiwalu postanowili upiec placki ziemniaczane w formie mapy Ukrainy. Nie bę dę kł amał : nawet nie wiem, czy to upiekli.
Bo szczerze mó wią c, na stronie festiwalu nie widzieliś my prawie nic z programu. Moż e ź le to wyglą dał o : ). Jednak nikt nie nagrywał dla Klubu Mił oś nikó w Ziemniaka, ani nie oferował patentu degustatora, ani nie zorganizował triathlonu ziemniaczanego.
Triathlon jest szczegó lnie niefortunny, ponieważ obejmował takie etapy. Moż na - przykucną ć z dwoma ogromnymi dzbanami (no to taki duż y dzbanek) z ziemniakami.
Zdolny - rywalizujesz w rzucaniu plackami ziemniaczanymi: musisz wrzucić go do miski ze ś mietaną z 5 m. Zrę czny, odważ ny i odważ ny - rzucasz plackami ziemniaczanymi w zawodnika z tego samego 5 m wystrzelonego : ). Moż e kryzys dotkną ł (ale nie czas teraz rozrzucać produktó w), moż e coś innego, ale triathlonu nie był o (lub znowu po prostu przegapiliś my, bo tł ok był najgorszy).
Generalnie mam wraż enie „spontanicznoś ci” tego, co się dzieje. Oznacza to, ż e w zasadzie tegoroczny festiwal został zredukowany do masowego festiwalu ludowego w parku z ró wnoległ ym jedzeniem zaró wno gotowanych, jak i plackó w ziemniaczanych, któ re są przygotowywane od razu. No i picie towarzyszą ce (gdzie indziej bez tego) "woda przeciwpoż arowa" w ró ż nych odmianach: ).
Ale przede wszystkim mieszkań cy Korosten są bardzo dumni ze swojego festiwalu.
Wś ró d reprezentantó w sztuki garncarskiej był y prawie wszystkie przedsię biorstwa i organizacje miasta, od szkó ł i szpitali po Zwią zek Kolejarzy, a takż e posł owie miejscowi: )
Korosten Depot zaprasza na wakacje derun
A moż e ś wię to narodowe bez „sł ug ludu” : ) mał y >
Opró cz mieszkań có w Korosten przybyli goś cie z niemal cał ej Ukrainy (zaró wno ci, któ rzy leczyli, jak i ci, któ rzy leczyli).
Autobusy wielu touroperatoró w ustawił y się w rzę dzie na począ tku placu przed Urzę dem Miasta:
Park, choć nie mał y, jest wielopoziomowy (swoją drogą bardzo pię kny, a liczba wszelkich zabytkó w w ogó le jest rekordowa), wię c moim zdaniem park dla tak duż ej liczby goś ci jest za mał y.
A jeś li weź miemy pod uwagę , ż e począ tek festiwalu miał miejsce o godzinie 13.00, to o trzeciej po poł udniu ł atwo był o nie pchać . Wszyscy oczywiś cie byli mili i przyjaź ni, ale ten zgieł k był trochę stresują cy.
Plus do miejsc z najsmaczniejszymi plackami ziemniaczanymi jak zwykle ustawiał y się kolejki i trzeba był o czekać na upragnioną porcję konwulsyjnie poł ykać ś linę , co nie przyczyniał o się do pozytywnego postrzegania otaczają cego ś wiata: )
I drevlianie z chlebem i solą , któ rzy dobrze traktowali (oczywiś cie za pienią dze) placki ziemniaczane i inne jedzenie. Przyjazny, hojny, chę tny do fotografowania, ż artują cy, ś mieją cy się :
Ktoś przygotował w domu ró ż ne przeką ski i placki ze smaż onych ziemniakó w, a tutaj sprzedał tylko:
Ktoś po prostu natarł ziemniaki na ś wież ym powietrzu na rę cznej (! ) tarce i od razu je usmaż ył :
Tu był y najsmaczniejsze placki ziemniaczane! Poł knę ł am patelnię taką jak ta po lewej. I nie należ y się potę piać : )
Dodatkowo moż na był o zjeś ć zupę , pilaw i banoszę . A takż e o wszelkiego rodzaju gó wnianym-miodowym-kalganiwce i innych. itp. i nic nie mó w!
Na wakacjach był o wielu mieszkań có w Korosten. A wielu przyjechał o cał ymi rodzinami, w haftowanych koszulach, z przygotowanymi plackami ziemniaczanymi, z „mł otkiem”, z rodzicami chrzestnymi, rodzicami itp. I jakoś bez zamieszania, ale bardzo emocjonalnie celebrowane: zaś piewał „Czerwony szlak” , pił , rozmawiał i ś miał się . Wypoczę ty. Tak jak poprzednio… I podobał o mi się to najbardziej.
Nie, kł amię . Najbardziej smakował y mi placki ziemniaczane. Byli niesamowici. A nie na "oleju peteyar", nie. W tł uszczu, z najdelikatniejszymi skwarkami. W oliwie z oliwek. Na smalcu. Z solonym nadzieniem serowym z zioł ami i czosnkiem.
Z pieczarkami. Tylko mał e i ze ś mietanką . Och, tam zaczynasz ż ał ować , ż e nie moż esz zjeś ć wywaru.
I to pomimo tego, ż e przed wyjazdem nie był am ich taką fanką : )
Bardziej irytują ce. W ogó le nie był o pamią tek „garncarskich”. Ani magnesu na lodó wkę w postaci placka ziemniaczanego. Brak symboli Drevlya (przynajmniej dziwne dla miasta o tak bogatej historii). To jest „zł ote dno”! A gdzie patrzą biznesmeni i wł adcy Korosten? ! !
Nastę pna kwota to stwardnienie rozsiane : ). Jako osoba, któ ra nie jest już mł oda, ale jeszcze nie stara, uwielbiam Internet, smartfon, tablet i tak dalej. Ale uż ytkownik ja, eeee…. . , niezbyt zaawansowany. Dlatego zwykle robię wszystko „staroś wieckie”: zamiast audioprzewodnika uż ywam domowej roboty ksią ż ki wydrukowanej na papierze, któ rą moż na przeczytać na gł os.
A ponieważ mó j gł os jest tak donoś ny, czasami nawet nieznajomi doł ą czają do nas w mocnym przekonaniu, ż e jestem przewodnikiem. Aha-ha!
Jednak tym razem zrobił em coś zł ego i nie wydał em ksią ż ki (ale coś był o). W rezultacie nie widzieliś my dobrej poł owy tego, co mieliś my zobaczyć . Na przykł ad nie wspomniał em nawet o tak zwanym obiekcie „Skał a” – tajnym podziemnym stanowisku dowodzenia podczas Wielkiej Wojny Ojczyź nianej. Znany jest ró wnież z najwię kszej i jedynej kolekcji masek przeciwgazowych na Ukrainie (tylko się nie ś miej). Wś ró d jej eksponató w znajdują się maski przeciwgazowe nawet dla dzieci i zwierzą t (! ): Konie i krowy.
A o „Rocku” nawet nie wspomniał em… Podobno spora porcja plackó w ziemniaczanych, zjedzonych zaraz po przyjeź dzie i (co tam ukryć ) doprawiony szklanką gó wna (nuklearnego i zimnego) jakoś stę piony i spowolniony wszystkie procesy umysł owe. Pozostaje tylko pł ywać w tł umie tu i tam, patrzą c na fontannę :
I pomnik Dobrej Mykytovych (jak napisano na pomniku należ y do wuja Woł odymyra - kijowskiego księ cia-baptysty cał ej Rusi):
I po prostu oglą daj ś wię ta:
Lirnik: " Gdzieś tutaj był a la-do-la-nochka... ": )
Podsumowują c wszystkie powyż sze, powiem to. Placki ziemniaczane, a takż e sam park i miasto Korosten – to trzy wieloryby, któ re mogą ozdobić jesienny weekend. Czy mogę polecić odwiedzenie Derun Fest? Zdecydowanie tak. A jeś li przyszł ej jesieni zapragniesz czegoś autentycznego, duchowego i patriarchalnego - witaj w Korosten!