4 września, pod koniec dnia pracy agencji, kiedy w biurze pozostał tylko jeden manager, wybraliśmy wycieczkę i podpisaliśmy umowę, przekazaliśmy pieniądze. Dostaliśmy kartkę z pieczęcią i kwotą wpłaty oraz umową. Zabrała do domu pieniądze i kopie dokumentów. Po powrocie postanowiliśmy przyjrzeć się hotelowi bardziej szczegółowo i okazało się, że jego strona internetowa jest zablokowana, a recenzje (świeże) były najgorsze. Postanowiliśmy nie psuć wakacji i odmówić. Dzień roboczy firmy 10:00. Mój mąż zadzwonił natychmiast i powiedział (o 10:00), że odmawiamy. Chcą od nas 20% kosztów wycieczki, tłumacząc, że została dla nas zarezerwowana. Umowa nie obejmuje odsetek. Jak najlepiej to zrobić?
12 lat wstecz
•
5 subskrybenci 6 odpowiedzi