w maju odpoczywaliśmy z Pegasusem na Kiriszu, w ich firmowym hotelu, gdzie pogryzły ich pluskwy, wysłali oficjalny list do touroperatora, zaświadczenie z kliniki pielęgnacji skóry, zdjęcia, są dowody - ale nie ma w rezultacie organizator wycieczki odpowiedział, że wysłał reklamację do hotelu i odpowiedź jest mało prawdopodobna, że warto czekać, chociaż w umowie wyraźnie stwierdza się, że są odpowiedzialni za czas trwania podróży, aby nie wyrządzić szkody zdrowiu, być może ktoś miał podobne przypadki, powiedz mi
15 lat wstecz
•
5 subskrybenci 9 odpowiedzi
najlepsza odpowiedź
Nie spotkałem się z takimi przypadkami, ale z całą pewnością mogę powiedzieć, że Państwa zamiar pociągnięcia touroperatora do odpowiedzialności na drodze sądowej, dochodzenia od niego odszkodowania itp. niestety nie zakończy się sukcesem. Rzeczywiście, zgodnie z Ustawą Ukrainy „O ochronie praw konsumentów”, jeśli turysta ma zapewnioną usługę turystyczną niskiej jakości, ma prawo do proporcjonalnej obniżki ceny, usunięcia braków, zwrotu kosztów usunięcie braków lub rozwiązanie umowy i zwrot wpłac ...
Dalej...