Jezioro Tonle Sap, wioski na wodzie. Kambodża
W Siem Reap opró cz Angkoru i samego miasta jest jeszcze jedna rozrywka – wycieczka do wioski na wodzie, czyli innymi sł owy eksploracja jeziora Tonle Sap. Osobiś cie dla naszej firmy był a to jedna z najbardziej wyczekiwanych „rozrywek”. Patrzą c w przyszł oś ć powiem, ż e wycieczka nie spodobał a nam się od razu. Jednak patrzą c na zdję cia i pamię tają c, jak tam był o, rozumiem, ż e jezioro to wcią ż cał kiem ciekawe miejsce!
Jezioro Tonle Sap jest bardzo niezwykł e. Kolor wody w nim jest szarobrą zowy, w porze suchej (od listopada do maja) jej gł ę bokoś ć nie przekracza jednego metra, a w porze deszczowej gł ę bokoś ć wzrasta do dziewię ciu metró w, zalewają c wszystko dookoł a. Nie bez powodu wszystkie wioski w okolicy stoją na wysokich stosach lub są po prostu ł odziami mieszkalnymi.
Do jeziora moż na się dostać rykszą , ale my podjechaliś my naszym samochodem na stację ł odzi (jeś li moż na tak to nazwać ) Phnom Krom i tam, za 30$ każ dy, wsiedliś my do wynaję tej ł ó dki, w któ rej nie był o nikogo opró cz nas.
I pł ywali...
Na jeziorze znajdują się dwie popularne zalane wioski. Pierwszym, najbliż szym Siem Reap, jest Chong Kneas. To tutaj wszystkie mieszkania mają formę ł odzi. Jest szkoł a, koś ció ł , a jedynym betonowym budynkiem jest ś wią tynia buddyjska. Wię kszoś ć turystó w ogranicza się tylko do tej wioski, ale my tacy nie jesteś my!
Gdy tylko wypł ynę li z kanał u, zaczę ł y pojawiać się pierwsze pł ywają ce domy i okoliczni mieszkań cy.
Pierwsza wieś sł ynie z obrazu dzieci ką pią cych się w metalowych basenach. Ale ponieważ naszym celem był a odległ a wioska, to niestety nie widzieliś my takiej rozrywki.
Druga, odległ a wieś nazywa się Kampung Phluk, a tutaj domy budowane są bezpoś rednio na lą dzie, ale na wysokich drewnianych palach, ponieważ jest zalewany w porze deszczowej. Ale nie mieliś my szczę ś cia, byliś my w porze suchej i najciekawszych nie widzieliś my.
Tutejsza ludnoś ć ż yje raczej ubogo, gł ó wny dochó d pochodzi z ryboł ó wstwa, a w wolnym czasie bawią się jak mogą:
- suszenie krewetek
- lub jedzenie muszelek
Niektó re domy są bardzo biedne, inne doś ć zadbane i jasne. Kontrast. Coś w tym jest. Jest szkoł a, ś wią tynia buddyjska. Duż o dzieciakó w w szkolnych mundurkach.
A jednak w pobliż u tej wsi znajduje się zalany las (zalany las), któ ry w porze deszczowej powinien być po prostu niesamowicie pię kny. Osobno, za 5 USD od osoby, moż na cieszyć się nie tylko pię knem niezbyt gę stego lasu, ale takż e ekstremalnymi ł odziami, w któ rych trzeba pł yną ć.
Dystans mię dzy wioskami pokonuje się w dwie godziny wodą . Moż na pł ywać w ciszy, przerywanej jedynie hał asem prastarego motoru, obserwować jak mieszkań cy jeziora ł owią na brzegu, jak dzieci zbierają ś mieci, jak ptaki ł apią ryby z zał oż onych w wodzie sieci. Interesują ce miejsce! Zdecydowanie!