3 dni w Siem Reap
W Kambodż y, w mieś cie Siem Reap, musisz przejś ć przez przygraniczne miasto Poi Pet, któ re znajduje się w przybliż eniu w tej samej odległ oś ci od Bangkoku, Pattaya i Koh Chang. Dlatego biura podró ż y oferują wycieczki z nich w tej samej cenie.
Na plaż y w Kai Bay okoł o. Koh Chang w ró ż nych biurach podró ż y wycieczka 3 dni / 2 n (nie ma sensu jechać na wycieczkę.2 dni / 1n - nic nie zobaczysz) z zakwaterowaniem w hotelu 4 * za 9.2 tysią ca bahtó w / osobę , + usł ugi przewodnika rosyjskoję zycznego - 1000 bahtó w / os. na dzień . Dodatkowo trzeba zapł acić za pozwolenie na ponowne wjazdy wiza tajska 1200 bahtó w/os. Przewodnik hotelowy Maxim Coral Travel zaoferował tę samą podró ż za 12.7 tysią ca bahtó w + wizę na ponowne wjazd.
Problem polega na tym, ż e podró ż do Siem Reap zajmuje okoł o 9 godzin, a wszystkie inne biura podró ż y wyjeż dż ają po ś niadaniu do hotelu o 7-30, a podró ż Coral o 5-15, czyli. na pierwszym promie o 6-00 z Koh Chang i dlatego dociera do hotelu w Siem Reap okoł o 15-00. Tych. Coral travel ma program wieczorny pierwszego dnia wycieczki. Ponadto Coral Travel, w przeciwień stwie do osł awionej firmy Satang, zapewnia peł ne wyż ywienie podczas podró ż y (6 posił kó w dziennie) i przejś cie graniczne VIP.
Pojechaliś my z Coral travel. Zaskoczył a mnie duż a liczba (ponad 8) punktó w kontrolnych przy wjeź dzie do granicy kambodż ań sko-tajlandzkiej. Na granicy w Poi Pet spotkał nas mę ż czyzna, któ ry poprowadził nas do uzyskania pozwolenia na ponowny wjazd (zapł aciliś my 1200 bahtó w/osobę , zrobiliś my ze sobą.2 zdję cia), przewió zł nas przez granicę Kambodż y (wiza do Kambodż y - 30 USD/ osoba, któ rą sam zapł acił ). W efekcie granicę przekroczyliś my w 15 minut. do 12-00. Zaprowadził nas do autobusu, gdzie był a bardzo dobra przewodniczka Nelly, któ ra mó wił a dobrze po rosyjsku i duż o opowiadał a o Kambodż y.
Byliś my w hotelu Princess Anhor o 14:45. Dostaliś my pokó j 418 z oknami na poł udnie i na bardzo ruchliwą ulicę numer 6 - pokó j był nierealistycznie gł oś ny. Okazał o się , ż e w tym hotelu prawie wszystkie pokoje wychodzą na ulicę.6. Tylko liczby X02, X04, X06, X08, X10, X12, X14 i X16 idą na przeciwną stronę . Ale w pokoju 412 od czasu do czasu sł ychać był o odgł os mł ota pneumatycznego, a w koń cu zostaliś my w naroż nym pokoju 302. Pierwszej nocy był o tam cicho, drugiej zagrzmiał klimatyzator w są siednim pokoju. Prześ cieradł o był o o 60 cm kró tsze od materaca. Dodatkowo hotel Princess Anhor okazał się wegetariań ski, aw restauracji i na recepcji pojawił y się komary. Kinkiet w pokoju został wył ą czony tylko przez odkrę cenie ż aró wki. Nie był o ciepł ej wody, odpł yw w zlewie był zatkany. Unikaj pobytu w tym hotelu.
Nastę pnie pierwszego dnia programu: Plac Kró lewski, Muzeum Ludobó jstwa, Narodowy Park Kultury, pokaz Apsara z kolacją . 18-30 przyszliś my na obiad i okazał o się , ż e bliż ej niż.12. rzą d od sceny nie ma stolika (przewodnik nie zarezerwował wcześ niej miejsca) i pokaz Apsary widzieliś my z daleka. Pokaz od 19-00 trwał.45 minut. Nastę pnie kierowca zawió zł nas na ulicę Pab, gdzie wę drowaliś my wś ró d tł umó w turystó w i kupowaliś my lokalne towary.
Specyfika Kambodż y polega na tym, ż e dolary amerykań skie swobodnie w niej krą ż ą jako gł ó wna waluta oraz tania, lokalnie produkowana kawa i alkohol. Wię c weź ze sobą duż o mał ych banknotó w dolarowych. Ceny: 0.5 kg kawy - 2 USD; cukier trzcinowy w pię knym opakowaniu w 3 torebkach (0.2 kg) - 2.9 USD; lokalny rum (0.7 l, 35°) – 2.5 USD; lokalna whisky „Zł ota etykieta 41” (0.7 l, 41°) – 4 USD
Kambodż a nie ma strefy podatkowej i jest zaś miecona tanimi „francuskimi” i „angielskimi” alkoholami. Nie odważ yliś my się kupić .
Drugiego dnia o 5-30 wyszliś my z hotelu io 6-00 spotkaliś my wschó d sł oń ca nad Angkor Wat (wejś cie 20 USD od osoby, wydają kartę ze zdję ciem, przewodnik zapł acił ). Sł oń ce wzeszł o w chmury. Naszym przewodnikiem był Lin Keo - bardzo dobry przewodnik, któ ry dobrze zna rosyjski.
Wejś cie na 3. poziom Angkor Wat jest tylko od 7-45, wię c mamy okoł o 20 minut. stał w kolejce i w tym czasie jadł jedzenie z pudeł ek na lunch otrzymanych w hotelu.
O 9-00 byliś my już przed wejś ciem do ś wią tyni Bayon. Zbadaliś my tarasy sł oni i kró la trę dowatego. O 10-30 byliś my w ś wią tyni Takeo (z bardzo stromymi schodami) i nie szliś my dalej niż na jej 3 poziomy. W Siem Reap jest bardzo gorą co po 9-00, wię c weź ze sobą duż o wody i przygotuj się na przemoczenie potu przez ubranie.
O 11-00 byliś my w ś wią tyni Ta Prohm (nakrę cono tam film „Lara Croft…” z A. Jolie). Wygrywa tym, ż e pł askorzeź by są w nim lepiej zachowane i jest w cieniu wysokich drzew.
W godzinach 12-20 przywieziono nas na lunch (bufet, kilka opcji kuchni). W Kambodż y akceptowana jest sjesta, któ rą mieliś my do 15-30, kiedy poszliś my oglą dać pł ywają cą wioskę i zachó d sł oń ca nad jeziorem Tonle Sap.
Po drodze Lin z wł asnej inicjatywy zatrzymał się na plantacji lotosu i w pobliż u pola ryż owego. Był o ciekawie - dzię ki niemu za to. Do pł ywają cej wioski i dwupię trowej pł ywają cej restauracji popł ynę liś my we tró jkę doś ć duż ą ł odzią przez okoł o 30 minut. po zachodzie sł oń ca zabrano nas do hotelu, gdzie odbył a się kolacja z kelnerami wedł ug menu (5 dań ) zamó wionego przez przewodnika.
Chcę zauważ yć , ż e obsł uga w Kambodż y był a na wysokim poziomie - wszystkie nasze proś by został y natychmiast speł nione. Jeś li masz jakieś pytania, napisz na sk_lora@ukr. net, a ja odpowiem.
Trzecia dnia wyszliś my z hotelu o 9-30, ponieważ Musiał em zł apać ostatni prom na Koh Chang. Jeś li przyjeż dż asz z Bangkoku lub Pattaya, nie ma takiego problemu i trzeciego dnia bę dzie program wycieczek, taki jak wizyta na targu dziennym itp.
Tym razem granica minę ł a znacznie dł uż ej – najpierw stanę li na Kambodż y przez okoł o 20 minut, potem na tajskim przez 50 minut. Sł uż ą cy był ten sam. Sprawdził poprawnoś ć wypeł nienia naszych tajskich kart wjazdowych, ale nie przyspieszył przekroczenia granicy. Jedliś my tego dnia na wł asny koszt. Od granicy do promu jest 216 km i przejechaliś my je w 3 godziny 10 minut. do 16-45. Mieliś my szczę ś cie, za pó ł godziny nasza Toyota jako ostatnia weszł a na prom io 18-30 byliś my już w hotelu.