Wycieczka po Rzymie jest zawsze piękna (ciąg dalszy). Część 2. Przygody rzymskie.

17 Marta 2013 Czas podróży: z 12 Sierpień 2012 na 22 Sierpień 2012
Reputacja: +2377
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Wycieczka po Rzymie jest zawsze ś wietna.

Czę ś ć.2. Przygody rzymskie.

Dzień pią ty.


Rano w Rzymie, có ż moż e być pię kniejszego! Pomimo pó ź nego zameldowania w hotelu, lider grupy podją ł , moim zdaniem, sł uszną decyzję - grupa zebrał a się o 9-00 (no có ż , nie przyjechali do Rzymu spać ). Obudziliś my się wcześ nie, po ś niadaniu w hotelowej restauracji (trzeba powiedzieć , ż e ś niadanie w hotelu jest w formie bufetu, bardzo dobre) i byliś my gotowi na zwiedzanie Rzymu. Do zebrania się grupy pozostał a ponad godzina, wię c postanowiliś my przespacerować się po dzielnicy mieszkalnej, w któ rej mieś cił się Idea Hotel i przyjrzeć się ż yciu zwykł ych wspó ł czesnych Rzymian. Przez przypadek spotkaliś my się z liderem naszej grupy Wł adimirem. Przeszukał sklepy tytoniowe w poszukiwaniu biletó w Metrobusa. Wyjaś nił , ż e grupa 50 osó b na 10-minutowej podró ż y autobusem miejskim nawet teoretycznie nie bę dzie w stanie kupić biletó w w automacie autobusowym, a on nie chce problemó w dla swoich turystó w. Zjednoczyliś my się . Widzą c dział ają ce biuro postanowiliś my zapytać , gdzie moż na kupić bilety. Ku naszej radoś ci w biurze rozmawiali po angielsku (przewodnicy rozmawiali i sami widzieliś my, ż e Wł osi bardzo niechę tnie uczą się angielskiego i innych ję zykó w). Zdają c sobie sprawę z tego, w czym jest problem, wł aś cicielka biura zapewnił a jej samochó d z kierowcą (cał kowicie za darmo), a Vladimir znalazł to, czego szukał w pobliż u stacji metra. Nie raz widzieliś my, ż e Wł osi, a przynajmniej Rzymianie, to bardzo przyjaź ni ludzie, zawsze gotowi do pomocy.

Zebrawszy się o wyznaczonej godzinie, grupa udał a się razem na przystanek autobusowy 250. Na każ dym przystanku znajduje się tabliczka informacyjna z rozkł adem jazdy autobusó w. Zazwyczaj czekaliś my na autobus okoł o 10 minut (powracają c do hotelu wieczorem okoł o 20-00, na autobus czekaliś my 30-35 minut). Za kierownicą niestety nie Barnaba, ale też niezł y kierowca. Autobusy są wygodne z klimatyzacją , co jest waż ne latem. Kierowca nie sprzedaje biletó w i nie ogł asza przystankó w. Bilet moż na kupić w autobusie korzystają c z usł ug automatu – cichy, ale bardzo niegrzeczny sprzedawca – nie wydaje reszty, po prostu wybacza. Dlatego koniecznie trzeba mieć ze sobą drobną resztę , koszt biletu to 1.5 euro. Waż noś ć biletu to 100 minut. Jest waż ny na podró ż metrem, a pó ź niej na przesiadkę do autobusu. W autobusie znajduje się kolejna automatyczna maszyna - kompostownik, bez któ rego bilet jest nieważ ny, a opł ata za przejazd uważ ana jest za nieopł aconą . Niektó rzy turyś ci byli przebiegli, ale myś lę , ż e „ta gra nie jest warta ś wieczki”. Wysią dź na szó stym przystanku, jego nazwa jest zgodna ze stacją metra „Santa Maria del Soccorco”, po drodze 10-15 minut (w zależ noś ci od liczby przystankó w). Nie pró buj liczyć przystankó w - na trasie jest od 2 do 6 przystankó w dla każ dej nazwy przystanku, autobus nie zatrzymuje się na każ dym, tylko na ż ą danie, wię c nie zapomnij podnieś ć rę ki lub nacisną ć przyciski, aby zatrzymać autobus. Wszystkie autobusy mają (ale nie wszystkie dział ają ) cichy monitor informacyjny, któ ry wskazuje trasę i nazwy przystankó w. Jeś li nawigacja jest trudna, moż esz zapytać kierowcę , moż e to nie jest akceptowane, ale zł oż yliś my wniosek. Komunikacja po angielsku jest bez znaczenia, tylko po wł osku.

Metro ma swoje ż arty - pocią gi jeż dż ą ró ż nymi trasami na tej samej linii metra. Schodzą c do metra, musisz znać ostatnią stację metra na swojej trasie. W metrze moż esz kupić bilet na podró ż w obie strony metrem-autobusem (tylko musisz go skasować bezpoś rednio przed podró ż ą ).

Teraz o wycieczkach. Wszystkie proponowane wycieczki po Rzymie moż na odbyć niezależ nie. Wychodzi dwa razy - trzy taniej. Ale – w sezonie jest duż o turystó w i bez przesady nie chce się stać w upale przez pó ł dnia, a trzydniowy czas na zwiedzanie Rzymu jest ś miesznie kró tki. Dlatego zdecydowaliś my się na zwiedzanie Rzymu z wizytą w Koloseum, Forum i wycieczką do Watykanu. Watykan od tygodnia obchodzi ś wię to religijne. Pię ć pobliskich stacji metra jest zamknię tych. Podró ż uj tylko autobusem. Sami turyś ci mają bardzo mał e szanse na dostanie się do ś rodka. Wycieczkę do Neapolu zamieniliś my na cał y dzień (to z naszymi wolno poruszają cymi się kierowcami) na dzień samodzielnego zwiedzania.


Tak wię c 30 minut (10 przystankó w) metrem i jesteś my w Koloseum. Znajduje się naprzeciwko wyjś cia z metra. Jego wyglą d robi wraż enie, emocje przytł aczają . Jeś li jest ktoś , kto bę dzie cię trzymał za ramię , zamknij oczy i wyjdź z metra, otwó rz je!!!!!! !

Spotkaliś my się z naszą przewodniczką Eleną . Uzbrojeni w dobry przewodnik audio z bardzo wygodnym zestawem sł uchawkowym, bez straty czasu rozpoczę liś my zwiedzanie majestatycznego Koloseum w kilkukilometrowej kolejce. Elena poprowadził a trasę dobrze.

Okazuje się , ż e prowadzenie agitacji politycznej wś ró d ludnoś ci w przeszł oś ci nie ró ż ni się od naszych czasó w. Wcześ niej, aby zdobyć gł osy, urzę dnicy urzą dzali bitwy gladiatoró w, prowadzą c kampanie dla siebie. Owal Koloseum. Gladiatorzy rzadko walczyli na ś mierć i nigdy nie walczyli ze zwierzę tami. Gladiator to wysoko pł atny zawó d w przypadku popularnoś ci. Na każ dym poziomie był y sklepy. Pod sceną zachowano scenografię , a zwierzę ta uż yte w przedstawieniach ż ył y. Có ż , koncepcja, ż e ​ ​ każ dy poziom kosztuje inaczej, przypomina obecny system w kinach. Podziwiawszy Koloseum, udaliś my się pod Ł uk Konstantyna.

Potem był o jedno z rzymskich foró w, przed wejś ciem wszyscy byli zatrzymywani na 15 minut z powodu pragnienia, straszliwego upał u i wilgoci. Na począ tku inspekcji znajduje się ł uk Tytusa, wzniesiony na pamią tkę zwycię stwa cesarza nad zbuntowaną Jerozolimą . Przez któ rą nie przeszedł ani jeden Ż yd, ale jak wiadomo, nie ma takiego Ż yda, któ ry by czegoś nie mó gł zrobić . Pod osł oną nocy, za zgodą wł adz Rzymu, przeszedł pod nią ambasador Izraela! Nie, sł yszał eś ? Wyjś cie z forum na Kapitol, na „dziedziniec wewnę trzny Oł tarza Ojczyzny”. Staroż ytnoś ci robią wraż enie. Ledwo mamy czas na krę cenie filmó w i robienie zdję ć .

Orszak policji. Przybył a delegacja. Podszedł em do policjanta, oczywiś cie nie zwykł ego, z proś bą - zdję cie z có rką . Tak, co za delegacja - zdję cie, tak proszę , a wszystko ze szczerym uś miechem.


Nastę pnie Piazza Venezia i Oł tarz Ojczyzny, pał ac Mussoliniego ze sł ynnym balkonem. Plac Navona, Fontanna Czterech Rzek, Fontanna Wiedzy. Na Piazza della Rotonda znajduje się Panteon – ś wią tynia wszystkich bogó w, w któ rej pochowany jest Rafał oraz gró b pierwszego kró la Wł och Wiktora Emanuela II, gró b drugiego kró la Wł och Umberto I. gró b jego ż ony, kró lowej Mał gorzaty. W kopule jest ogromny otwó r na ś wiatł o sł oneczne, w ś wią tyni nie ma innego oś wietlenia. Szczegó lnie efektownie wyglą da „sł up ś wiatł a” w poł udnie. Wszystko znajduje się w pobliż u. Przyjdź i zobacz, wszystko opró cz Koloseum i Forum jest bezpł atne.

Nastę pnie Fontanna di Trevi na Piazza di Spagna. Jest tu 20 minut wolnego czasu. Ale to „chronicznie” nie wystarczy. Oddajemy audioprzewodnik, oddzielnie od grupy i sami idziemy na spacer.

Obok fontanny znajduje się sklep, w któ rym robią (moż na zajrzeć ) i sprzedają wł oskie Gelatto! Wybieramy naszym zdaniem najbardziej optymalny kieliszek do lodó w za 4 euro. Umieszczone są tam cztery kule, moż esz wybrać ró ż ne odmiany. Spró buj wszystkiego, wszystko jest bardzo smaczne i niezwykł e. Od upał u chowamy się w sklepie, jedzą c lody. Znajdujemy „ką cik dla zwiedzają cych”, na przywieszonych do ś cian serwetkach, wiadomoś ci od turystó w do ich rodakó w. No có ż , geografia jest bardzo szeroka, jest tylko wiadomoś ć od Umki z Antarktydy. Szanujemy tradycję i zostawiamy nasze przesł anie.

Obchodzimy Fontannę di Trevi, rzucają c monetami „na powró t”, a po prawej stronie kierujemy się w stronę Plaza Españ a. Patrzymy na fontannę . Wspinamy się po sł ynnych schodach i podziwiamy majestatyczną ogromną kopuł ę watykań skiej katedry ś w. Piotra. Udajemy się do koś cioł a Trinita dei Monti.

Po kró tkim odpoczynku ruszyliś my od strony Piazza Barberini. Na placu oglą damy fontannę Trytona (o dziwo bardzo zaniedbaną ) i Fontannę Pszczó ł . Odkrywają c daty powstania zabytkó w, nie mę czy nas zastanawianie się , jak moż na je zachować i dotrzeć do naszych dni. Fontanny i inne zabytki zawierają ró wnież informacje o fundatorach, w wielu przypadkach byli to papież e, któ rzy chcieli zostawić pamię ć na pokolenia.

Sł oń ce jest gorą ce, 31-33 stopnie, każ dy turysta ma plastikową butelkę.0, 33 lub 0.5 litra. za wó dkę . W Rzymie nie moż na umrzeć z pragnienia, prawie wszystkie fontanny do picia, jeś li fontanna jest ogrodzona, to nie moż na z niej pić . Zbieranie wody w termosach jest niepraktyczne, kwitnie w cią gu 4-5 godzin i zupeł nie nie nadaje się do przechowywania. Opró cz fontann istnieje wiele ź ró deł pitnych.


Z Piazza Barberini idziemy ulicą czterech fontann. Po drodze nie zatrzymujemy się przed wejś ciem do lodziarni, stwierdzamy, ż e tutaj jest trochę taniej. Dotarliś my do skrzyż owania, gdzie na każ dym rogu był y te same cztery fontanny - alegorie pó r roku. Pijemy wodę , myjemy twarze i skrę camy w lewo w Via Nazionale w kierunku Piazza della Repubblica. Po drodze jest o wiele wię cej pię knych zabytkó w i niezwykł ych fontann. Na placu Placu Republiki nie mogli się oprzeć i spuszczali zmę czone nogi do fontanny, wzorem innych turystó w. Nie wolno, ale wł adze uwzglę dniają upał .

Po odpoczynku pię ć minut pó ź niej byliś my już na stacji kolejowej. Stacja Termini. Nie mogliś my się oprzeć kupowaniu walizki i torebki od czarnych kupcó w na placu przy dworcu. Okazja, niechę tnie odpuszczają , znacznie przeceniają (walizka wyszł a 22, torebka 14 euro). Pojechaliś my metrem i godzinę pó ź niej byliś my w hotelu.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Арка Константина
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Колизей. Вид на Арку Константина.
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Колизей.
Площадь Венеции.
Римский форум.
Римский форум.
Римский форум.
Римский форум.
Римский форум.
Римский форум.
Римский форум.
Римский форум.
Римский форум.
Капитолийский холм.
Капитолийский холм.
Капитолийский холм.
Капитолийский холм.
Капитолийский холм.
Капитолийский холм.
Капитолийский холм.
Капитолийский холм.
Капитолийский холм.
Римский форум.
Римский форум.
Капитолийский холм. Доброжелательные полицейские. У нас таких не найдёшь.
Капитолийский холм.
Площадь Венеции.
Площадь Венеции.
Площадь Венеции.
Площадь Венеции.
Площадь Венеции.
Фонтан четырех рек.
Фонтан четырех рек.
Фонтан четырех рек.
Фонтан четырех рек.
Пантеон.
Пантеон.
Пантеон.
Пантеон.
Пантеон.
Фонтан Треви
Фонтан Треви
Dei Monti
Dei Monti
Dei Monti
Площадь Испании
Площадь Испании
Площадь Испании
Площадь Испании
Площадь Испании
Дворик Кардинальского дворца
Площадь Испании
Площадь Испании
Площадь Испании
Знаменитое мороженое можно отведать в небольших кафешках
Съев мороженное написали на салфетке с фирменным знаком кафе послание соотечественникам
Барберини
Dei Monti
Площадь Барберини. Фонтан Тритон.
Площадь Барберини. Фонтан Тритон.
Площадь Барберини. Фонтан Пчёл.
Площадь Барберини. Фонтан Пчёл.
Площадь Барберини. Фонтан Пчёл.
Улица четырех фонтанов
Улица четырех фонтанов
Улица четырех фонтанов
Улица четырех фонтанов
Улица четырех фонтанов
Via Nazionale
Via Nazionale
Via Nazionale
Площадь Республики
Via Nazionale
Площадь Республики
Площадь Республики
Uwagi (12) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara