Apulia i trochę Rzymu. Część 14. Rzym. Ostatnie pół dnia wokół forów
Cią g dalszy. Zacznij tutaj >>>
Ostatniego dnia w Rzymie nie był o jasnego planu podró ż owania po mieś cie, autobus na lotnisko był o 16.00, wcześ niej postanowiliś my pospacerować po okolicznych miejscach, przekupić jedzenie do domu, a potem – jak to idzie . Wyszliś my z hotelu wcześ nie, aby zdą ż yć przed zamknię ciem koś cioł ó w na sjestę .
Po drodze koś ció ł ś w. Eusebio (Sant'Eusebio all'Esquilino). To nie jest sł ynny portugalski pił karz, ale mę czennik Euzebiusz z IV wieku. Koś ció ł powstał w V wieku, był kilkakrotnie przebudowywany, ale wiele rzeczy pozostał o z XIII wieku.
Sufit został namalowany w XVIII wieku przez niemieckiego artystę Antona Mengsa, obecnie prawie nieznanego, ale w XVIII wieku uważ any był za „nowego Rafaela”, podą ż ał za tradycjami dawnych mistrzó w, duż o pracował w ró ż nych krajach Europy. Pozowali mu najpotę ż niejsi ludzie epoki - od papież a Klemensa XIII po Fryderyka Wielkiego.
Udajmy się w kierunku Forum przez plac San Martino ai Monti z koś cioł em o tej samej nazwie San Martino ai Mont, ufundowanym przez papież a Sylwestra I, zbudowanym po raz pierwszy w latach 314-324. Obecny koś ció ł został zbudowany przez papież a Sergiusza II (844-847) w 845 roku. Oto widok z absydy:
Nowoczesna fasada z XVII wieku:
Kolumnady skł adają się z 12 antycznych marmurowych kolumn każ da:
W pobliż u wież Capocci i Graziani. Mó wi się , ż e rodziny Capocci i Graziani byli ze sobą wrogo nastawieni i strzelali do siebie z wież , ż eby zabić , wię c po bokach nie ma okien wychodzą cych na są siednią wież ę .
W ś redniowieczu każ da rzymska dzielnica był a pod kontrolą jednej z rodzin, któ re zamienił y swoje mieszkanie w rodzaj fortecy.
Takich wież fortecznych był o okoł o 300, obecnie pozostał o ich 50. Wież e te, wysokie na okoł o 40 metró w, zbudowano z cegł y zaczerpnię tej z pobliskich Ł aź ni Trajana. Dlatego rację mają historycy, któ rzy twierdzą , ż e budowle staroż ytnego Rzymu został y zniszczone nie przez wandali (dlaczego musieli wykonywać tak ż mudną pracę ), ale przez samych obywateli Rzymu, wykorzystują c do swoich celó w bezwł adny materiał pogań skich ś wią tyń i pał acó w wł asne potrzeby.
Oto przykł ad budowy jednego z rzymskich domó w, tzw. „Dom Crescenci”, czę ś ć fortecy z XI-XII wieku, któ ra podczas budowy został a ozdobiona fragmentami staroż ytnych budowli:
Przeszliś my przez fora imperialne:
Poszedł em do wię zienia Marmetan:
Z IV wieku p. n. e. mi. wię zienie przeznaczone był o dla przestę pcó w pań stwowych,
jeń cy wł adcó w wojennych i podobne waż ne osoby. Teraz jest to miejsce kultu dla chrześ cijan, bo wedł ug legendy swoje ostatnie dni spę dzili tutaj apostoł owie Piotr i Paweł . Na dó ł , do miejsca, w któ rym przetrzymywani są wię ź niowie, dozwolone są tylko w grupach. Zrobił em zdję cie z gó ry najlepiej jak potrafił em:
Ponownie, zgodnie z legendą , Piotr i Paweł byli przykuci do tego fragmentu kolumny:
Powyż ej lochu w 1663 r. wzniesiono koś ció ł ś w. Jó zefa Cieś li, San Giuseppe dei Falegnami. (Jó zef jest narzeczonym mę ż em Matki Boż ej, ojca Jezusa)
Wnę trze koś cioł a przypomina bardziej galerię sztuki.
Ale do koś cioł a ś w. Ł ukasza i Martiny, któ ry jest wyraź nie widoczny z ró ż nych punktó w foró w. . .
. . . nie trafiliś my, jak ostatnio, a tym razem był o zamknię te.
Wró ciliś my w drugą stronę do naszego hotelu. . .
. . . kró tki objazd do bardzo szanowanej bazyliki San Clemente (Ś w. Klemensa). . .
. . . jest wyją tkowy, ponieważ ma trzy poziomy: dolny to I wiek ze ś wią tynią boga Mitry, ś rodkowy to wczesnochrześ cijań ski koś ció ł z IV wieku, gó rny poziom to XII stulecie. Jeszcze niż ej archeolodzy odkryli czwartą warstwę , fundament staroż ytnego rzymskiego domu, zniszczonego przez poż ar. Wstę p do Mitrium jest pł atny.
Wszedł przez drzwi bocznej fasady:
A to jest gł ó wna fasada z dziedziń cem:
W bazylice relikwii ś w. Klemensa IV, Papież a Rzymu, jednego z apostoł ó w (spoś ró d 70) Chrystusa,
Ignacy, nosiciel Boga i sł owiań ski oś wiecają cy ś w. Cyryl. Nawiasem mó wią c, począ tkowo (do 867 r. ) relikwie ś w. Klemensa był y przechowywane w krymskiej Chersonez, gdzie zginą ł mę czeń ską ś miercią (utopiony w Morzu Azowskim), potem morze spł ynę ł o, bracia Cyryl i Metody przywieź li relikwie ś w. Klemensa do Rzymu.
W absydzie znajduje się okazał a mozaika „Krzyż – Drzewo Ż ycia”, został a przeniesiona z bazyliki „niż szej” lub wykonana na podstawie podobnej mozaiki z IV-V wieku.
Dla lepszego przeglą du podaję zdję cie z Internetu:
A oto pię kne podł ogi w stylu Cosmatesque:
Kaplica ś w. Katarzyny Aleksandryjskiej wzniesiona w latach 1411-1431.
Z freskiem „Picie” Masaccio i Masolino z XV wieku.
Civrpius z koń ca XIII wieku, autorstwa Arnolfo di Cambio. Pod któ rymi obecnie znajdują się relikwie ś w. Klemensa i Ignacego Boga nosiciela, wcześ niej został y pochowane w dolnym koś ciele.
Ale relikwie ś w. Cyryla pozostał y w dolnym koś ciele. . .
. . . gdzie dobrze zachował y się wczesnochrześ cijań skie freski.
Poniż ej znajduje się ś wią tynia boga Mitry, w Rzymie są jeszcze trzy podobne ś wią tynie. Ten jest najwię kszy.
Wreszcie postanowiliś my udać się do innej staroż ytnej bazyliki - "Santi Quattro Coronati" ("Ś wię ci Czterej Koronowani Mę czennicy"), znajdują cej się obok. Zewnę trznie przypomina bardziej fortecę , jaką był a w ś redniowieczu.
Ten kompleks, skł adają cy się z koś cioł a i klasztoru, został zbudowany w IV wieku na wzgó rzu Caelian, kiedyś był rezydencją papież y. Czę ś ć muró w zachował a się po przebudowie koś cioł a w XI-XII wieku. Nowoczesna fasada z 1628 roku. Mał a dzwonnica z IX wieku jest uważ ana za najstarszą zachowaną w Rzymie.
Balustrada z XVII wieku z kilkoma marmurowymi panelami po obu stronach stoją cego oł tarza gł ó wnego, freskami Giovanniego da San Giovanniego na temat mę czeń stwa tych czterech ś wię tych.
Powyż ej balustrady znajduje się arcydzieł o Giovanniego da San Giovanni, ogromny fresk „Chwał a Nieba”, ukoń czony w 1630 roku.
Wszystkie waż ne staroż ytne bazyliki w Rzymie z podł ogami w stylu cosmatesque (1084). Pię kno!
Klasztor został przebudowany w poł owie XIII wieku.
Kaplica Silverstra, znana z cyklu freskó w z 1246 roku. Jedna z nich to swoista sekwencja scen, w któ rych cesarz Konstantyn zachorował , potem zobaczył we ś nie Piotra i Pawł a, przyszedł do papież a Silverstry po uzdrowienie, został uzdrowiony, został ochrzczony i przekazał tiarę , a tym samym wł adzę Sylwestrowi.
Aby dostać się do kaplicy, musisz zapukać do okna w ś wią tyni i powiedzieć „San Silverstro”, wyjdzie opiekun i wrzuci cię do kaplicy. Wejś cie do kaplicy pł atne, 2 euro
Na koń cu kaplicy znajduje się mał e sanktuarium z freskami Raffaelino (Raffaele Cole, ucznia Rafaela) z XVI wieku.
Podł oga, podobnie jak w nawie, wykonana jest w stylu cosmatesco i podwyż szona o trzy stopnie.
Oł tarz (1728) ma front z polichromowanego marmuru. Oł tarz przedstawiają cy Golgotę nieznanego autora powstał okoł o 1700 roku.
To ostatnia atrakcja, któ rą odwiedziliś my podczas tej podró ż y. Potem są sklepy, opł aty w hotelu i „walizka-stacja-lotnisko”.
Nawiasem mó wią c, autobusy ró ż nych firm jeż dż ą na lotnisko Fiumicino, wszystkie ł adują pasaż eró w na dworcu Termini, tylko w ró ż nych miejscach. Radzę wcześ niej okreś lić czas i miejsce wyjazdu. Droga z kilkoma przystankami zajmuje ponad godzinę .