Wieża uruchomiona w sylwestra. Pierwszy dzień. Pizie. krzywa wieża w Pizie
Nadszedł czas na napisanie esejó w na temat „Jak poznał em Nowy Rok”. Opowiem wię c o moich przygodach na wież ach w Pizie, Florencji i Lukce w sylwestra. W tym tekś cie nie ma odniesień historycznych, a nawet nie ma opisó w tras, tylko opowieś ć o tym, jak dwoje dzieci i dzieci, któ re uciekł y z pracy, cieszą się spokojem i moż liwoś cią nigdzie się nie spieszyć , no moż e czasami )) ) Naprawdę mam nadzieję , ż e dla kogoś ta historia bę dzie przydatna...
Ta podró ż do Wł och był a cał kowicie nieprzewidziana i nieoczekiwana. Tak się zł oż ył o, ż e dzieci został y wysł ane do babć prawie tydzień przed ś wię tami noworocznymi. Oczywiś cie wiedzieliś my o tym już w listopadzie. I oczywiś cie taka sytuacja nie dawał a mi spokoju: jak moż na po prostu spę dzać wolny czas od dzieci na chodzeniu do pracy? ! Nie, to tak nie zadział a! A potem, na szczę ś cie, wiza Schengen, wydawana przez Grekó w na trzy lata, „swę dzi w kieszeni”… Ogó lnie rzecz biorą c,
wyje przed mę ż em na temat „jak dobrze dla tych, któ rzy mają w pobliż u babcie, na któ rych moż na szybko zostawić drobiazgi, w przeciwnym razie są atrakcje o bezprecedensowej hojnoś ci u niektó rych linii lotniczych, któ re rozdają tysią ce biletó w do Mediolanu lub gdzie indziej, a tu jest darem losu w postaci już istnieją cej nieobecnoś ci dzieci” – odniosł y skutek. W efekcie 29 grudnia kupiliś my bilety do Pizy z AK Pobeda za 6.5 tys. rubli, a z powrotem 1 stycznia za 999 rubli. W sumie nie jest to oczywiś cie gratis, ale do zaakceptowania...
A mó zg zaczą ł się gotować , chcę wszystkiego na raz. Florencja jest niedaleko - czy moż esz tam od razu pojechać na kilka dni? Albo osiedlić się w Pizie i stamtą d odwiedzić Florencję ? Aha, a tu do Lukki już niedaleko. . . A na Bookingu jest coraz czę ś ciej zaznaczony na czerwono "Nie miał eś czasu. . . ". Có ż , nie tylko Rezerwacja, jak mó wią ))). Postanowiliś my przecież nie ś pieszyć się po hotelach, a Piza został a wyznaczona jako miejsce naszego rozmieszczenia.
Hotel został wybrany z kategorii niedrogie (do 15 tys. rubli za 3 noce),
ż e bę dzie prywatna ł azienka i oczywiś cie przy obecnoś ci ś niadania i gę ś ciej J). Przy ogromnej liczbie hoteli i hoteli tylko trzy pojawił y się na nasze randki. I już z tych trzech „Leonardo” 3* jakoś się wydostał o, raczej ze wzglę du na swoje poł oż enie – chciał em zanurzyć się w klimat ś redniowiecznych uliczek.
Ulica Tavoleria, Leonardo Hotel 3*
Chcę powiedzieć , ż e odwiedziliś my Wł ochy latem 2015 roku, odbyliś my tygodniową wycieczkę krajoznawczą „Klasyczne Wł ochy” (mam o tym opowiadać historię ). Oczywiś cie w takim wyjeź dzie jest wiele trudnoś ci, trudnoś ci i niedogodnoś ci. Ale dał a nam ogó lne poję cie o kraju. A gdyby ta podró ż nie miał a miejsca, to ta by się nie wydarzył a… Potem odwiedziliś my zaró wno Pizę , jak i Florencję , wię c postanowiliś my tym razem nie skupiać się zbytnio na zabytkach, ale po prostu wię cej spacerować po miastach.
Odlecieliś my z ponurej, wilgotnej Moskwy
i poleciał do sł onecznej, ale niestety niezbyt ciepł ej Pizy.
Lotnisko Galileo Galilei w Pizie
Lotnisko jest mał e i znajduje się tuż przy granicy z miastem. Z niego moż na dojś ć do dworca kolejowego, a takż e do gł ó wnej atrakcji – Krzywej Wież y w Pizie. Ale przeczytał em, ż e „pod koniec grudnia 2015 r. uruchomiono w peł ni zautomatyzowany pocią g PisaMover, któ ry poł ą czył lotnisko i dworzec centralny. Pocią gi kursują od 06:00 do 00:00 co 5-8 minut. Bilet — 1.30 €. » Pilnie trzeba znaleź ć ten cud techniki! Nie znalazł em : (( A raczej: PisaMover to,
i kupiliś my bilet za „trzydzieś ci rubli” i kierują c się znakami doszliś my do przystanku autobusowego, gdzie był o napisane coś w stylu „od takiej a takiej daty pocią g nie kursuje, a zamiast tego kursuje autobus wahadł owy - zatrzymaj się na dworcu. " Szczerze mó wią c,
Teraz, gdyby nie fraza „pocią g w peł ni zautomatyzowany”, nie rozważ alibyś my nawet ż adnego rodzaju transportu, ale pojechalibyś my na piechotę . A tu już był o zapł acone - musiał em jechać autobusem. Nie dostarcza do budynku stacji, zatrzymuje się po przeciwnej stronie w poprzek toró w. Przejś cie jest pod ziemią , wię c nie musisz skakać po torach. O to mi chodzi, jeś li nagle musisz jechać prosto z lotniska do Florencji, to ł atwiej w autobusie, któ ry odjeż dż a bezpoś rednio z lotniska i za jedyne 6 euro.
Jak się okazał o, kiedyś ten „zautomatyzowany pocią g” był , ale już go nie ma.
Oto Piza. I są choinki i mandarynki.
Nawiasem mó wią c, pewnego wieczoru wycią gnę li jedną mandarynkę , a kwaś ne mię so, wow, wcale nie jest jadalne. A dostę pne jest lodowisko i karuzele.
Nowy Rok zbliż a się do nas. . . I tak dotarliś my do naszego hotelu w najbardziej noworocznym nastroju.
Piza nie jest duż ym miastem. Przyjechaliś my okoł o godziny 12 czasu lokalnego, ao 15.30 kupiliś my bilety na Krzywą Wież ę w Pizie. W tym czasie udał o nam się posiedzieć na lotnisku, zbadać stację kolejową , zajrzeć do kilku sklepó w, coś przeką sić , rozejrzeć się , ż eby dotrzeć do hotelu.
To prawda, już z hotelu musiał em trochę pobiec skaczą c na Pole, hm, na Plac Cudó w.
Katedra (Duomo of Santa Maria Assunta) zdję cie z Internetu
Na Piazza dei Miracoli, bardziej znanym jako Plac Cudó w, a w rozmowie nas Rosjan – zwany Polem Cudó w, znajdują się cztery arcydzieł a ś redniowiecznej architektury – Katedra (Duomo of Santa Maria Assunta), Baptysterium (Battistero di San Giovanni), Dzwonnica (Campanile), Cmentarz Campo Santo (Campo Santo). I musimy tam pojechać ! Widzieliś my już te arcydzieł a w ostatniej podró ż y. To, co jest w ś rodku, nie jest. Zwiedzanie katedry jest wię c bezpł atne, ale Baptysterium, Cmentarz za opł atą . Ponadto moż esz odwiedzić Muzeum Duomo, któ re eksponuje dzieł a sztuki pierwotnie zlokalizowane w katedrze w Pizie i baptysterium, oraz Muzeum Sinopia, w któ rym znajdują się freski z synopii autorstwa wł oskich mistrzó w, któ re pokrywał y ś ciany Campo Santo i został y zniszczone lub poważ nie uszkodzony w wyniku bombardowań II wojny ś wiatowej.
Kupił em bilety z wyprzedzeniem tutaj http://www. opapisa. it/it/organizza-la-tua-visita/biglietteria-online.html. Koszt jest nastę pują cy: jedno muzeum – 5 euro, dwa – 7 euro, trzy – 8 euro, cztery muzea – 9 euro (dzieci do lat 10 wł ą cznie gratis). W terminach naszej podró ż y Muzeum Duomo był o zamknię te, wię c wystawiono bilety na trzy miejsca, chociaż już zakł adał em, ż e raczej nie pó jdziemy do Muzeum Sinopii. I tak się stał o… A na Dzwonnicę (w zwykł ych ludziach Krzywą Wież ę w Pizie) trzeba wzią ć osobny bilet za aż.18 euro i na okreś lony czas. Dł ugo wą tpił em, czy przyjemnoś ć wspinania się na 55-metrową wysokoś ć po wą skiej drabinie jest warta tych pienię dzy. Och, był o, nie był o, nie jeź dzimy tak czę sto do Pizy, musimy wspią ć się na wież ę : ). Czy muszę wcześ niej kupić bilety? Myś lę , ż e lepiej zrobić to w okresie wiosenno-letnim, a zimą , moż e kilka godzin po zakupie biletu, ż eby się tam dostać .
W naszym przypadku był o tak: bilety został y kupione na 15.30, dojechaliś my za 15 minut, czas był oferowany na 17.15. Wszystkie torby został y w przechowalni, tylko zdję cia są z Tobą . Uruchamiaj sesje w wież y co 15 minut, a to, jak dł ugo tam zostaniesz, zależ y od Ciebie.
Zdobycie Krzywej Wież y w Pizie - generalnie nie jest to trudne, myś lał em, ż e bę dzie gorzej. Niezwykł e doznania zaczynają się natychmiast przy wejś ciu, podł oga jest ró wnież krzywą - przechyleniem w prawo wzglę dem wejś cia, wię c ciał o natychmiast „opada” w prawo.
Krzywa wież a w Pizie od ś rodka
Wspinaczka jest doś ć wygodna, stopnie nie są strome, ale ś liskie.
Ponownie, powiedzmy, test aparatu przedsionkowego - uczucie rzucania z boku na bok.
Otó ż podczas schodzenia (przechodzi z wię kszą prę dkoś cią niż wchodzenie), przez skrę canie schodó w osobiś cie miał am „skrę coną ” gł owę , schodził am, trzymają c się obu ś cian, mó j mą ż tego nie miał .
I oto jesteś my na szczycie
I oczywiś cie zapierają ce dech w piersiach widoki.
Samolot został zł apany w kadr
Dojś cie do wież y zaję ł o nam 40 minut, po czym udaliś my się do baptysterium (chrzcielnicy), najwię kszego we Wł oszech. Bardzo pię kny, przewiewny budynek z zewną trz.
Wnę trze jest prostsze
I tutaj też są kroki ; ) Tak naprawdę nie chciał em, ale „Impreza, powiedział em, ż e to konieczne. . . ” Lepiej widać z gó ry)))
Potem chodziliś my po cmentarzu. Choć nazywają to ś redniowiecznym, zdarzają się też pochó wki z koń ca ubiegł ego wieku, a nawet z pierwszą dekadą naszego stulecia.
Zrobił o się już zimniej i trochę nieprzyjemnie był o chodzić po nagrobkach (pró bował em przecież przejś ć mię dzy nimi), dł ugo tam nie przebywaliś my.
Katedra robi wraż enie! Zachwyca swoim zewnę trznym pię knem i dekoracją wnę trz. Tutaj zwlekaliś my. Niestety, a rę ce to chyba haki,
a nasza technika jest prosta - po kilku nieudanych strzał ach zrezygnował em z pró b uję cia katedry w ś rodku.
Chociaż wstę p jest bezpł atny, nasz bilet został zeskanowany przy wejś ciu. Zakł adam, ż e za darmo z biletem do jednego z muzeó w Placu Cudó w.
Oczywiś cie dla Muzeum Sinopii nie ma już absolutnie ż adnych sił . Był a tylko chę ć dotarcia do naszego hotelu i upadku.
Duż o czasu zaję ł o nam dotarcie do miejsca noclegu. Tak, nie spieszył o nam się , wszyscy chodzili po ulicach, rozglą dali się , rozglą dali. Szczerze mó wią c, po ciemku i na zimnie spacerować nie jest zbyt przyjemny, a my jak zawsze wę drowaliś my po miejscach, gdzie normalni turyś ci rzadko bywają . A potem telefony padł y, to znaczy nie był o dostę pu do karty, a papierowa wydana w hotelu cudem gdzieś się zgubił a i oczywiś cie ja i kto jeszcze zostawił em baterię w pokoju : ) . Zwykł a sytuacja…
Có ż , nic, pierwszy dzień na wież y zakoń czył się sukcesem - kilka kieliszkó w koniaku w sklepie i lekka) przeką ska w pokoju.
A jutro czekał a na nas Florencja. . .
Cią g dalszy: „Florence Tower Run” tutaj, „Tower Lucca Uruchom” tutaj