Santorini przeszło moje oczekiwania.....

Có ż , nie mogę się powstrzymać od podzielenia się wraż eniami na temat tej wyspy! Przez 2 tygodnie mieszkaliś my w 3 miastach - Kamari, Akrotiri i Imerovigli. O ile Grecy są ż yczliwym narodem, nie jestem pierwszym, któ ry się przekonał , ale na Santorini są jeszcze bardziej wraż liwi i uduchowieni niż na Krecie i Atenach. Moż e oczywiś cie ma na to wpł yw wysoki koszt tego resortu, co najprawdopodobniej, bo przede wszystkim hotele na wyspie podzielone są na 2 kategorie – pokoje, któ re budowane są przez samych wł aś cicieli (tzw. Goś ć ). Dom) ze wszystkimi niezbę dnymi udogodnieniami (15-20M2), z wyją tkiem basenó w i hoteli z kategoriami od 4 gwiazdek wzwyż , z basenami z zapierają cymi dech w piersiach widokami na zachody sł oń ca i wszystkimi niezbę dnymi usł ugami odpowiadają cymi na każ dą zachciankę .
Nasza podró ż zaczę ł a się od pobytu w Hotelu Sunshine na czarnej plaż y Kamari, wraż enie wspaniał e, bardzo dobroduszni wł aś ciciele hotelu, wyś mienite ś niadania i oczywiś cie morze! Dni spę dzaliś my nad morzem i przy basenie, wieczorami jedliś my obiady na promenadzie, któ ra jak się okazał o miał a okoł o 2 km i był a usiana mał ymi restauracjami z widokiem na morze. Już pierwszego dnia wybraliś my KLUB NAVY’S poł oż ony bliż ej gó ry, jest wyś mienita kuchnia, urzą dzony w stylu LOUNGE i fajna muzyka grana tam w weekendy. Wieczorem wypoż yczyliś my quada i nie rozstaliś my się z nim do koń ca naszej wyprawy.
Pó ź niej przenieś liś my się do Akrotiri, na najwyż szy punkt wzgó rza do hotelu MAYSON DES LYS, tam zaczą ł em rozumieć , gdzie jesteś my i dlaczego Santorini jest tak sł awne! W pierwszych minutach po wyjś ciu z taksó wki nie mogł em mó wić , wulkan był w peł ni widoczny, a wysokoś ć z jakiej go widzieliś my był a niesamowita. W pokoju nie mniej zaskoczył a nas obecnoś ć tarasu z psują cym widokiem, z któ rego po prostu nie mogliś my się oderwać . Hotel jest oczywiś cie odpowiednio luksusową klasą , a obsł uga w tym hotelu wszystko był a bez zarzutu! Jest tylko jeden minus tego hotelu - jego oddalenie od infrastruktury i nie moż na obejś ć się bez transportu w tym hotelu. Niemal codziennie jeź dziliś my quadem na czarną plaż ę Perissa i spę dzaliś my tam dzień , pł atna plaż a z fajnymi leż akami i serwisem, ró wnież z doskonał ą kuchnią - to wszystko DEMILMAR! Wieczorami poszliś my na kolację do Oia, bo tak naprawdę okazał o się , ż e stamtą d moż na zobaczyć zachó d sł oń ca w cał ej okazał oś ci, tak wyją tkowe zachody sł oń ca moż na zobaczyć tylko z dwó ch miejsc na Santorini - to Oia i Fira.
Wszystkie dobre rzeczy kiedyś się koń czą i teraz przenosimy się do Imerovigli do hotelu XENONES FILOTERA, nie mniej mile zaskoczeni, niesamowity basen, wspaniał e kolacje z widokiem na zachó d sł oń ca i wulkan, wspaniał e pokoje ze wspaniał ymi widokami, ogó lnie wszystko zadowolone, naprawdę nie chciał em wyjeż dż ać i podczas mojego pobytu, myś l, ż e przyjechaliś my tam za wcześ nie, nie przestał a mnie opuszczać , ż e po tym, co zobaczył em, nie mogł em sobie nawet wyobrazić , co jeszcze mogł oby mi tak zaimponować ? ! Dlaczego nie pojechaliś my po 5 latach? Dlaczego nie opuś cili tej wyspy we ś nie, przynajmniej na chwilę dł uż ej? Pomimo tego, ż e widzieliś my już sporo odległ ych zaką tkó w tej planety, Santorini przerosł o nasze oczekiwania.....