Uwielbiam hotele zlokalizowane w budynkach z historią . San Juan de los Reyes w Toledo to wł aś nie taki hotel. Wnę trza pierwszego pię tra i rycerska zbroja zanurzają Cię w X wiek i chwalebną przeszł oś ć stolicy.
Dokł adnie pię ć lat temu podró ż owaliś my po Hiszpanii i mieliś my okazję odwiedzić jedno niesamowite miasto, któ re uderzył o moją wyobraź nię i został o zapamię tane bardziej niż inne.
Dzień dziewią ty. Doskonał e ś niadanie. Wyjazd o 8.50. Mimo ż e spotkaliś my się o 8:30. Tym razem nasz przewodnik zaspał . Dziś dzień zaczyna się w Segowii.
"Przybyliś my, oto Toledo! " wykrzykną ł Henri de Lagardè re (niezapomniany Jean Marais). „Już najwyż szy czas”, mrukną ł w odpowiedzi Pascual (nie mniej popularny Bourvil).