Хороший отель, первая линия.
Расположение отеля очень удобное. Центр, все интересные места в 10-минутной доступности. Первая линия. Хороший большой пляж.
Большая территория, много зелени, пальмы.
Жили в бунгало. Удобно, изолированно. В номере из 5 розеток работали 2, остальные поломаны (это минус). Комната и санузел большие. Кондиционер работал. Всё хорошо, жить можно.
Питание нормальное. Выбор был всегда. Мясо (курица, говядина), рыба, овощи как свежие, так и запеченные разнообразно, рис, макароны, колбаски, сыры, гриль, блины, свежая пита, выпечка, фрукты, сладости - всего в изобилии, всё свежее. Обслуживание хорошее. Все вежливые, внимательные. Любой вопрос мгновенно решался как на рецепшене, так и с официантами. Отель был полностью заполнен, приходилось немного стоять в очеереди к стойкам, но не долго.
Не понравилось поведение гида из Анекс-Тур. Звали гида Имат. Мы приехали рано утром (самолёт прилетел в 6-30 утра). Нас заселили в 12. Гид назначил собрание на следующее утро и до обеда рассказывал про свои экскурсии и планы, потратив на это массу нашего времени. Когда мы отказались от его экскурсий (которые он продавал за двойную цену от обычной), он стал хамить, угрожал полицией, и в дальнейшем нас полностью игнорировал, даже не здоровался.
На одну экскурсию мы согласились. Обзорная экскурсия по Хургаде. Это был полный кошмар. С 8 утра и до 14-00 нас возили по своим магазинам с требованием что-то купить (особенно на так называемой "фабрике" Нефертити). Гид Оксана, которая живёт и работает в Хургаде больше 20 лет всё это время рассказывала, как ей тяжело живётся, и какой бедный водитель, даже не может жениться, дайте ему денег, ведь он такой бедный.... Информации никакой, завозили в самы отдалённые районы (чтобы не сбежали, наверное).
Итог:
Отель - рекомендую.
С Анекс-Туром и их гидами лучше не связываться.
Dobry hotel, pierwsza linia.
Lokalizacja hotelu jest bardzo dogodna. Centrum, wszystkie ciekawe miejsca w 10 minutowej dostę pnoś ci. Pierwsza linia. Ł adna duż a plaż a.
Duż y teren, duż o zieleni, palmy.
Mieszkali w bungalowie. Wygodny, odizolowany. Na 5 gniazdek w pokoju 2 dział ał y, reszta był a zepsuta (to jest minus). Pokó j i ł azienka są duż e. Klimatyzator dział ał . Wszystko jest w porzą dku, moż esz ż yć .
Jedzenie jest normalne. Zawsze był wybó r. Mię so (kurczak, woł owina), ryby, warzywa ś wież e i pieczone na ró ż ne sposoby, ryż , makarony, kieł baski, sery, grillowane, naleś niki, ś wież a pita, ciasta, owoce, sł odycze - wszystkiego pod dostatkiem, wszystko ś wież e . Obsł uga jest dobra. Wszyscy są uprzejmi i uważ ni. Wszelkie pytania był y natychmiast rozwią zywane zaró wno w recepcji, jak i z kelnerami. Hotel był kompletnie peł ny, musieliś my trochę stać w kolejce, ale nie na dł ugo.
Nie podobał o mi się zachowanie przewodnika z Anex-Tour. Przewodnik nazywał się Imat. Przyjechaliś my wcześ nie rano (samolot przyleciał o 6-30 rano). O dwunastej ustaliliś my. Przewodnik zaplanował spotkanie na nastę pny ranek i do lunchu opowiadał o swoich wycieczkach i planach, poś wię cają c na to duż o czasu. Kiedy odmó wiliś my jego wycieczek (któ re sprzedał za dwa razy wię cej niż zwykle), stał się niegrzeczny, groził policji, a potem cał kowicie nas zignorował , nawet się nie przywitał .
Zgodziliś my się na jedną wycieczkę . Zwiedzanie Hurghady. To był kompletny koszmar. Od 8 rano do 14 zabierano nas do ich sklepó w z ż ą daniem zakupu (zwł aszcza w tak zwanej "fabryce" Nefertiti). Przewodniczka Oksana, któ ra mieszka i pracuje w Hurghadzie od ponad 20 lat, cał y czas opowiadał a, jak cię ż kie jest jej ż ycie, a co za biedny kierowca, nie moż e nawet wyjś ć za mą ż , dać mu pienią dze, bo jest taki biedny. . . odległ e tereny (ż eby chyba nie uciekał y).
Wynik:
Hotel jest polecany.
Lepiej nie zadzierać z Anex-Tour i ich przewodnikami.