Pojawił się problem z anulacją rezerwacji, duża mandat - 680 euro, próbowałem wszystkiego do negocjacji, to nie pomaga. Karta kredytowa jest zablokowana, wczoraj hotel próbował odpisać, ale nie wyszło. Myślałem o zamknięciu konta, ale potem dowiedziałem się o 30-dniowym okresie zamknięcia, aby rozwiązać problemy. Jak rozumiem, właśnie takie kwestie jak roszczenia hotelu. Prawidłowy? Czy powinienem zamknąć konto, czy będzie tylko gorzej? Czy to możliwe, że w te 30 dni będzie im łatwiej odpisać? Czy hotel może mnie jakoś pociągać do odpowiedzialności? Pomóż proszę zrozumieć.
5 lat wstecz
•
6 subskrybenci 5 odpowiedzi