Kraj Timbudonu

11 Wrzesień 2012 Czas podróży: z 18 Sierpień 2011 na 15 Listopad 2011
Reputacja: +2530
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

moje wraż enia z tego kraju ukształ tował y się w cią gu 3 miesię cy pobytu tam. powiedzmy nawet peł ne ż ycie. w tym czasie duż o widział em, pró bował em nawet zrozumieć psychologię miejscowych (bezskutecznie). a jeś li wcześ niej ż artobliwie nazywał em siebie rasistą , to teraz mogę z cał ą pewnoś cią powiedzieć , ż e po Chinach to nie ż art. Nie wiem, czy są rasiś ci, któ rzy nienawidzą tylko jednego narodu, ale oto jestem.

przed Chinami podró ż ował em po Azji - 3 miesią ce w Indonezji, 2 w Malezji. wszystko był o tam magiczne. tutaj musiał em codziennie pić alkohol.

Zacznijmy od kraju w ogó le. jest ogromny, kilka prowincji. nawet w mał ych miasteczkach drapacze chmur i infrastruktura nie są gorsze niż w Kijowie.


w kraju panuje komunizm, przede wszystkim jest to odczuwalne w tym, ż e Facebook nie jest dostę pny. widzicie, wł adze dowiedział y się , ż e ludnoś ć jest im negatywnie przeciwna i mają wystarczają co duż o problemó w z Tybetem. wię c po prostu poszli dalej i odcię li dostę p do Facebooka. są oczywiś cie programy hakerskie, ale jeś li nie masz sprzę tu Macintosha, to nie radzę - komputer upadnie w cią gu tygodnia od liczby wirusó w. kraj jest czysty, choć miejscami dziki smró d. aby rozł adować transport publiczny do pracy w Chinach, każ dy jedzie o ró ż nych porach. O 6 rano ż ycie toczy się już peł ną parą . wieczorami gromadzą się na placach, a takż e w pobliż u duż ych centró w handlowych i tań czą . Moja szczę ka opadł a pierwszego dnia. tań ce są ró ż ne - i cha cha cha, samba i rumba. na ulicy odbywają się ró wnież grupowe zaję cia jogi. ł adują się rano. to jest najbardziej przeraż ają ce. nawet pracownicy drogich spa, centró w handlowych itp. wyjdź na ulicę , ustaw się w szeregu i zatań cz coś w rodzaju tań ca mał ych kaczą tek. zabawa i muzyka. naprawdę trzeba to zobaczyć . Przepraszam, ż e nie nakrę cił em filmu. . .

pogoda. sł oń ce w Pekinie był o gdzieś do poł owy paź dziernika. wtedy bardzo rzadko. ma to zwią zek z zimnem. ogrzewanie w Pekinie to coś . ogrzewają wę glem, przez co na ulicach panuje smog. Wiatr wieje z taką sił ą , ż e w nocy trudno zasną ć . w dzień bywa ciepł o, okoł o 15 stopni, a wieczorem jest już temperatura ujemna. wię c buty ugg i kurtka puchowa został y szybko kupione.

transport. Podobał o mi się metro, zwł aszcza jeś li wsiadasz do nowych pię knych samochodó w. Nie mogę powiedzieć , ż e to najszybszy transport. jest duż o kolejek i czasami trzeba jeź dzić.3-4x, aż dotrzesz na miejsce. najgorsze są stacje przejś cia mię dzy liniami. 8 wyjś ć do miasta + transfery do 2 innych oddział ó w. wskaź niki są mał o przydatne. Napł yw ludzi jest ogromny, a same przejś cia bardzo dł ugie.

Taxi. jest to na ogó ł osobna kwestia. Taksó wkarze w Pekinie to wszyscy przybysze z prowincji, ponieważ ta praca jest uważ ana za niskopł atną , a pekiń czycy nie chcą pracować jako taksó wkarze. wię kszoś ć taksó wkarzy zna Pekin tak samo jak ja, czasem nawet ja wiem lepiej. i dlatego bę dą cię nosić tylko gł ó wnymi ulicami. to znaczy, przejadą dodatkowy kilometr przed zakrę tem, chociaż moż na by skrę cić w ć wiartkę i tam zawró cić i objechać . nie da się im zrozumieć + jeź dzisz na ladzie. nawet nie pró buj podawać chiń skich adresó w. bę dą to ź le sł yszeć lub oszukać , ż e nie zrozumieli. jeź dzić bę dziesz dł ugi i drogi. adresy pisane na papierze powinny być pisane wielkimi literami. Nie widzą też dobrze na wizytó wkach. A jak wiesz, nie mó wią po angielsku. wię c jeś li sam znasz trasę - pokaż taksó wkarzowi gestami, gdzie jechać , a jeszcze lepiej naucz się chiń skiego przó d-prawo-lewo-stop, a bę dziesz szczę ś liwy. uważ aj też , ż e zawierają liczniki, czę sto „zapominają ”. ł atwo z nimi poradzić sobie z oszustwem - grozić policją . boją się jej. wiele razy byli specjalnie zabierani w niewł aś ciwe miejsce, raz nawet z nawigatorem, wię c otrzymywali pienią dze za wsiadanie do samochodu i adios. dwa razy w ogó le nie zapł aciliś my, wskazali na telefon komó rkowy i powiedzieli „polityka”, taksó wkarz nie miał pytań . nie zostanie poklepany po gł owie za oszukiwanie turystó w. Wiedział o tym i wykorzystaliś my to.


jedzenie. to jest najwspanialsza rzecz, jaka istnieje w każ dym tego sł owa znaczeniu. rano Chiń czycy biegają do pracy i po drodze jedzą niezrozumiale co. lokalne ś niadanie + gorą ce mleko sojowe. To zdję cie wcią ż mnie wkurza. pod wieczó r zapachy na ulicach pozostawiają wiele do ż yczenia. brudni, brudni sprzedawcy. brudnymi rę kami wlewają do workó w lokalne mię so i inne bzdury, a kupują cy je zjadają . Trzeba uważ ać nawet w restauracjach. Twoim mottem jest „wiem, oszczę dź ”. w ogó le nie mogą wł oż yć przypraw, dlatego wstawiają minimum, ale po tym minimum chce się ziać ogniem. Czę sto jadł em w McDonald's na lunch i kolację . Restauracje Hot Pot są tam doś ć popularne, ale nie mogę tego zjeś ć . sushi super. miesią c po przyjeź dzie ż yczliwi ludzie pokazali nam miejsca, w któ rych warto zjeś ć , dla któ rych osobny szacunek. supermarkety sprzedają wszystko na każ dy gust i kolor. kupowali tam artykuł y spoż ywcze. ceny są tań sze niż w Kijowie, jakoś ć lepsza, wybó r wię kszy. z tego co lubił am od jedzenia: pieczone kasztany, ś wież e daktyle, pomelo, mleko orzechowe, masł o orzechowe. pyszny chleb. ryż z odmianami, któ rych dusza pragnie. Chiń ska herbata jest bardzo dobra. duż y liś ć , są z dodatkami. trzeba kupić tam, gdzie jest przechowywany w lodó wkach (zielony) w rosyjskiej dzielnicy Yabaolu w centrum handlowym jest wiele punktó w sprzedaż y. skorzystaliś my z rady przyjació ł w Tanyi. najpierw poczę stowali nas wszelkiego rodzaju napojami i karmili nas gratisowymi sł odyczami, któ re pó ź niej ró wnież kupiliś my, bo był y pyszne)

Atrakcja. jest ich duż o. wszę dzie chodziliś my sami. należ y pamię tać , ż e na Murze Chiń skim jest pó ł tora raza zimniej niż w Pekinie, a wiatr jest znacznie silniejszy. podró ż tam kosztował a nas ani grosza - najpierw metrem, potem autobusem i jesteś my na miejscu. podró ż owali też o wł asnych sił ach do wszystkich ś wią tyń , do zakazanego miasta, do zoo. chociaż ulubioną wycieczką był y zakupy.

zakupy. tanie i smaczne. gł ó wne miejsca, opró cz ogromnej liczby galerii handlowych, to oryginalne targowiska. te same centra handlowe są wielopię trowe, ale zamiast sklepó w są tace. jeś li chcesz kupić podró bki, to jesteś na Silk. jeś li chiń skie i koreań skie ubrania są innej jakoś ci, to idź do Xidan. Xidan jest przeznaczony dla lokalnych mieszkań có w, a oni kochają siebie! ceny tam też są czę sto pisane i nie są brane z gł owy jak na Jedwabiu + okazja, bardzo dobrze spadają . w rosyjskiej dzielnicy w centrum handlowym, gł ó wnie dobre rzeczy do sprzedaż y hurtowej. ró wnież w pobliż u zoo znajduje się Zoo Market. ró wnież dobre miejsce. Aha, i centra handlowe. podczas wyprzedaż y są ś wietne rabaty, ś wietne okazje i prezenty. Szczegó lnie polecam zakup chiń skich kosmetykó w – maseczek, kremó w, szamponó w itp. ceny niskie, jakoś ć wysoka, efekt jak po magii.

o samych Chiń czykach - nienawidzę ich. Ich angielski jest poniż ej poziomu wiejskiej szkoł y, nie oczekuj od nich pomocy - bę dą przechodzić z kamiennymi twarzami, udają c, ż e cię nie sł yszą . jeś li zł apiesz się za rę kę , tak jak ja w pierwszym tygodniu, wskaż ą zł ą drogę do zł a, chyba ż e oczywiś cie zrozumieją , czego od nich chcesz. dzieci są czymś z czymś . posiadają wszystkie dziecię ce spodnie i suwaki z otworami w papież u - ł atwiej jest posadzić dziecko do siusiu. Oszalał em, kiedy się dowiedział em. dzieci biegają po ulicach i centrach handlowych, spadają z pią tymi punktami na goł ym tył ku, a ich rodzice mają zero reakcji. Szczerze się zastanawiam, ską d taki wskaź nik urodzeń...


bilety itp. - wszystko po chiń sku. Czuł em się jak Harry Potter na stacji, szukają c peronu 9 i trzech czwartych. Naprawdę . a Chiń czycy po prostu stworzyli wokó ł siebie tł um. nikt nie pomó gł , ale wszyscy mnie wkurzyli.

pomó gł mi przetrwać w tym kraju przez pierwsze 2 tygodnie novopasit i waleriany, a potem alkohol i rosyjski region Yabaolu. Spę dził em tam cał y swó j wolny czas. restauracje na każ dy gust i kolor. Naprawdę zakochał em się w Kaukazie, turecko-rosyjskiej restauracji w klubie Las Vegas i Mango.

ż ycie nocne. Yabaolu ma 2 rosyjskie kluby Las Vegas i Chocolate. Vegas jest wię ksze, jest mniej ludzi. powodem jest to, ż e w Czekoladzie jest duż o prostytutek - jest tł um mę ż czyzn. w Vegas są zamknię te i dlatego zdarzał y się dni, kiedy zaję te był y tylko 3-4 stoliki. ale w Vegas jest duż o mł odych ludzi, gł ó wnie studentó w z WNP. moż e się od nich nauczyć wielu przydatnych informacji. niedaleko od rosyjskiej dzielnicy (moż na chodzić ) znajduje się The Place. jest najwię kszy ekran na zawiasach w Azji (zdję cie). Wieczorami jest gł oś no i jest wielu turystó w. z klubó w jest najlepszy Spark. nowy klub. otworzył ją wł aś nie podczas naszego pobytu. takż e ciekawy klub Susie Wong - wiele imprez tematycznych. Nie radzę chodzić do czysto chiń skich klubó w, nasi ludzie nie mają tam nic do roboty - tylko chiń ska i specyficzna muzyka. a już o 23 wszystko "beka" pod kijami iw toaletach. bo Chiń czycy nie umieją pić...

najdroż szy obszar to San Li Tun - wszystko jest przeznaczone dla turystó w europejskich i amerykań skich, zwł aszcza ceny. ale tam jest pię knie. takż e Soho - drogie butiki, restauracje i apartamenty z hotelami.

Wniosek: trzeba jechać do Chin z pustymi walizkami. moż na tam kupić wszystko i dobrej jakoś ci. co cał kowicie odrzucił o koszty podró ż y lotniczych i zakwaterowania.

w chwilach, gdy nienawiś ć do mieszkań có w kraju się przelewał a, po prostu krzyczał em na ulicach, ż e ż yczę im jak najszybciej wojny z Tybetem i ż e mogę ich osobiś cie zabić w imieniu Tybetu (to jakoś tł umaczy stan ukł adu nerwowego).

i jak mó wili wszyscy rosyjskoję zyczni w Chinach – „gdyby nie Chiń czycy, moż na by ż yć w Chinach w pokoju”. prawdziwa prawda

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią