Piękno Wiednia jest wszędzie!
Mó wią , ż e najważ niejsze jest pierwsze wraż enie. Mó wią , ż e emocje z pierwszego spotkania zawsze mają pierwszeń stwo przed wszystkim innym. Czy to prawda? Czy to dział a tylko z ludź mi?
W naszym przypadku z pię knem Wiednia wszystko potoczył o się dokł adnie tak: przyjechał am, zobaczył am, zakochał am się!! !
Elegancki, spokojny, wyważ ony Wiedeń . To nie jest pł oną ca hiszpań ska Barcelona, ani rozpustny Berlin, to Wiedeń . Pię kna dama w peł nym szacunku wieku, któ ra zna swoją wartoś ć .
Zazwyczaj w mieś cie biegasz od jednej atrakcji do drugiej. Budujesz trasę punktową na mapie i podą ż asz nią . Ale nie tutaj. W Wiedniu każ dy dom to pał ac. Moż esz spacerować po mieś cie godzinami bez okreś lonej trasy, wystarczy otworzyć szeroko oczy, a wokó ł siebie zobaczysz najlepsze przykł ady gotyku, baroku, eklektyzmu, klasycyzmu. I to nie bę dą budynki parlamentu, nie centralne katedry i prymitywne uniwersytety, to bę dą domy, w któ rych mieszkają zwykli ludzie, gdzie warzy się najlepszy melanż lub sprzedaje się markowe przedmioty.
Pię kno Wiednia tkwi we wszystkim, na każ dym kroku: w kostce brukowej, w ramie okiennej, w ś wią tecznej zabawce, w prostych rzę dach ć wiartek, w filiż ance pachną cego ponczu, w ludziach.