Święta w Armenii
Witam wszystkich, któ rzy cierpią , pró bują c znaleź ć informacje o hotelach w Erewaniu! : )))
Nie tak dawno miał em zamiar tam pojechać i prawie nic nie wiedział em o Armenii i Erewaniu. Przede wszystkim chciał em wybrać dobry hotel, w któ rym moż na zał oż yć tymczasową „bazę ” i stamtą d umawiać się na cykliczne wypady na zwiedzanie kraju. Szukał em recenzji rodakó w, któ rzy już tam byli… ale, ku mojemu wielkiemu ubolewaniu, wszystkie te modne portale podró ż nicze po prostu nie zawierają ż adnych sensownych recenzji (a dokł adniej, nie zawierał y ich w sierpniu 2007, kiedy był em szukam ich ; )))).
Niektó rzy oczywiś cie powiedzą : w Erewaniu jest Marriott – bez wahania się tam osiedlamy, bo ta sieć sprawdził a się na cał ym ś wiecie. Ten wybó r jest bardziej odpowiedni dla osó b bardzo zamoż nych lub podró ż ują cych tam na kilka spotkań w centrum miasta - któ rym nie zależ y na tym, jaki jest widok z okna lub gdzie wieczorem moż na wygodnie usią ś ć i zaczerpną ć ś wież ego powietrza.
Kró tko mó wią c, postawił em sobie za cel znalezienie dobrego hotelu za odpowiednie pienią dze. Teraz w Erewaniu wszystko jest bardzo drogie. . . w koń cu to stolica. Dlatego koł o poszukiwań wyglą dał o mniej wię cej tak: pokó j dwuosobowy - maksymalnie 90$/doba (ze ś niadaniem), takż e wś ró d kryterió w wyboru był dostę p do internetu wi-fi (wielu mogł oby pomyś leć , ż e teraz to "de facto standard" ”, ale na tak naprawdę daleko : )))) i „dojazd” do centrum miasta w cią gu 10 minut.
Hotel "Olympia" został przeze mnie wybrany niemal "przypadkowo" (cena wydawał a się cał kiem adekwatna + podobał mi się widok z okien - był a nadzieja na zamieszkanie nie w gorą cym i zakurzonym centrum, ale trochę "na zewną trz"). Chociaż , szczerze mó wią c, na wybó r wpł ynę ł a ró wnież korespondencja z wł aś cicielem hotelu Aramem, któ ry okazał się bardzo sympatyczną osobą i opowiedział wiele ciekawych rzeczy o Armenii i ogó lnie jasno zorganizował nasze spotkanie, któ re my praktycznie nie martwił em się , ale pojechał em jakbym odwiedzał krewnych (nie był em sam, ale z grupą przyjació ł i pracownikó w, skł adają cą się z 15 osó b).
Oczywiś cie wszyscy martwiliś my się jak i co się stanie… Lot przez Armavię nie spowodował szczegó lnych niedogodnoś ci („tam” wszystko był o na czas i znakomicie, ale „z powrotem” lot był opó ź niony o 6 godzin, co był o to nie wypadek dla tej linii lotniczej, ale praktyka : )))).
Przechodzę wię c do opisu samego hotelu:
1) Lokalizacja. Hotel w ogó le nie znajduje się w centrum miasta. Bę dą c tam mogę ś miał o powiedzieć , ż e to nie jest minus. Wrę cz przeciwnie – jest po prostu cudownie! Taksó wki w Erewaniu są znacznie tań sze niż nasze (droga z „Olimpii” do centrum miasta zajmuje 7-10 minut i kosztuje MAKSYMALNIE 1-1.5 $!! ! ). Chę tni mogą skorzystać z metra (kosztuje grosza) - z hotelu do najbliż szej stacji "Barekamutyan" (przyjaź ń ) okoł o 10 minut na piechotę (swoją drogą "po drodze" jest sklep z brandy firmy Ararat fabryka brandy - legendarny „Nairi” kosztuje 50-80 USD, w zależ noś ci od rozmiaru ; )))). Ale przy takim koszcie taksó wki metro nie ma wię kszego znaczenia : ))) (swoją drogą w Erewaniu jest tylko kilka stacji, a pocią gi jeż dż ą w 2 wagonach - to po raz kolejny dowodzi, ż e metro nie jest bardzo popularny transport tutaj : ))))). W pobliż u hotelu znajduje się supermarket "Galaxy" (standardowe jedzenie "supermarketowe" i wszystkie standardowe alkohole - od piwa i chipsó w po tradycyjne ormiań skie wina i koniaki).
2) Wraż enia ogó lne. Na zdję ciach ze strony hotelu nie był o to zbyt oczywiste, ale na miejscu… okazuje się , ż e hotel dosł ownie „gnieź dzi się na skale”. Tych. został zbudowany na wystę pach w wą wozie! Z ulicy też nie jest od razu jasne: idziesz do recepcji i od razu znajdujesz się na trzecim pię trze : ))). Nasza liczna grupa zaję ł a wiele pokoi - ś miał o mogę powiedzieć - widok z okien jest po prostu super! ! ! Wieczorami moż na usią ś ć na ogromnych balkonach - bardzo pię kny widok, a w wą wozie jest nawet mał y wodospad, któ ry w nocy wydaje bardzo fajny hał as (a w nocy jest bardzo ś wież e powietrze - spaliś my jak dzieci" tam). Jak każ dy hotel posiada wł asną restaurację . Przede wszystkim wraż enie zrobił y na mnie rę cznie budowane altany z kamienia i drewna - tuż na zboczu wą wozu! Aby dostać się na statki, trzeba zejś ć na pię tro hotelu, a potem jeszcze niż ej : ))) Do każ dego pawilonu jest tylko jedno wejś cie. Altana jest "zamknię ta" ze wszystkich stron - jest tam bardzo przytulnie - co się w niej dzieje widać dopiero z dna wą wozu : ))). Poczucie prywatnoś ci i bezpieczeń stwa tworzy bardzo przytulną atmosferę (w poł ą czeniu z bardzo przyzwoitą jakoś cią i cenami "lokalnej kuchni" nie moż na nawet chodzić do drogich restauracji, ale spró bować wielu ciekawych dań ). Kró tko mó wią c, spę dziliś my tam cudowne wieczory (gł adko zamieniają ce się w noce).
3) Personel. Ten punkt jest specjalnie wyję ty osobno, bo prawda zasł uguje na wzmiankę! ! ! Brak sł ó w! Wyglą da na to, ż e nigdy nie mieszkali "na rę kę " tak jak my : ))). . . wszystko odbywa się zgodnie z najlepszymi tradycjami zachodniego biznesu hotelarskiego - bardzo przyjaź ni, mili i uważ ni ludzie, któ rzy są gotowi pomó c w każ dej sprawie! I w ogó le nie bę dę mó wił o dyrektorze hotelu Aram. . . jest takie przysł owie "lepiej raz zobaczyć niż.100 razy usł yszeć " - w tym przypadku moż na to sparafrazować "lepiej iś ć i się zapoznać..." : ))). To czł owiek z wielką literą , któ ry robi wszystko, aby jego goś cie czuli się jak w domu!! !
Generalnie takie są moje wraż enia. Mam nadzieję , ż e moja recenzja się komuś przyda!
Dla tych, któ rzy uznają , ż e to "PR": idź w formacji "gdzie chcesz" - to tylko moje przyjemne wraż enia : )))
Był am bardzo zadowolona z dobrego wyboru i uważ am ten przypadek za aż tak rzadki, gdy jakoś ć okazał a się znacznie wyż sza niż cena! A kiedy nastę pnym razem pojadę do Armenii, nie bę dę miał a wą tpliwoś ci co do wyboru – pojadę do nowych znajomych! ; )))
Powodzenia!! !