OPINIE O FIRMIE PODRÓŻY КОТЭ
Od 22 października do 28 października wybraliśmy się w trasę „Gruzja na maksa”. Przylot do Tbilisi o godzinie 12-15 (lot z Kijowa około 3 godzin). Przy wyjściu spotkał mnie przedstawiciel firmy KOTE, który zabrał mnie do hotelu TIFLIS. Taksówką można pojechać na własną rękę, dla dwojga będzie dwa razy taniej (8-10 euro zamiast 20), ale nie polecam na pierwszy raz w nowym kraju. →
Odbyliśmy wycieczkę krajoznawczą do Stambułu, miejsce, w którym się osiedliliśmy, można nazwać jednym słowem - szambo, pokoje na pięć kwadratów, okna w ścianie, brud, nie były sprzątane przez 3 dni ani razu, śniadanie jest kawałek pomidora, kiełbasek, 2 kawałki →
Praca agencji w pełni mnie usatysfakcjonowała. Trochę mi się nie podobała kolejność wycieczek, ale w zasadzie wszystko było w porządku. Chciałem, aby zwiedzanie odbywało się pierwszego dnia pobytu w nowym mieście, a nie trzeciego dnia. →
Po dodaniu wycieczki do tego touroperatora od 13.10.2018 do 20.10.2018 dla zmiany w Gruzji. W niesławnej organizacji wyjazdu nie jest źle, ale transfer na autobus Setra d.n.z. Takiego "CUDU" nigdy wcześniej nie robiono.Musimy być w chłodne dni, żeby można było przewieźć ludzi z takim corite !!! Ponadto w autobusie wszystkie boczne szyby są zakryte reklamą sitową, przez szyby nic nie widać, nie działa klimatyzacja i wentylacja, więc woda pozwala palić papierosy przez godzinę, nie reagują na szacunek pasażerów. →
Dzień dobry! Chcę zostawić recenzję naszej wycieczki lotniczej do Gruzji „Grand Tour” Tbilisi-Batumi w dniach 24-31 sierpnia 2018 r. Wycieczka bardzo nam się podobała, byliśmy bardzo zadowoleni! Bardzo ciekawy program, dobrzy przewodnicy i doskonałe wycieczki. Wszyscy przewodnicy i przewodnicy są zakochani w swoim kraju i opowiadają o nim bez przerwy i bardzo ekscytująco. →
Dzień dobry! Udało nam się jednak pojechać w trasę, choć nie 07,08,18, ale dwa dni później 09,08,18, bo jak teraz rozumiem, nie chce mi się dużo pisać ani narzekać, ale nadal Chcę, aby sytuacja, która spotkała nas na trasie, nie powtórzyła się z nikim innym. Powiedzcie mi, drodzy przedstawiciele firmy, dyrektorzy, jak możecie wypuścić zepsuty autobus początkowo na lot z żywymi ludźmi, macie wielkie szczęście, że nie spadł na przepustkę i nie zrujnował ludziom żyje, zrozum, że trzeba oszczędzać nie na ludziach, jak to możliwe bez przeglądu technicznego, żeby wypuścić zepsuty autobus na tak długiej trasie, gdzie nie działała klimatyzacja, generalnie milczę o szybach, to autobus turystyczny, więc dlaczego wszystkie szyby w nim są zaklejone folią, z której to nie tak, że nic nie widać, tylko oczy po prostu zaczynają strasznie boleć , ale to drobiazgi w porównaniu do tego, że autobus ciągle się psuł i my cudem dotarliśmy na Ukrainę, wszyscy się modlili, naprawienie zajęło dużo czasu, nie zdążyliśmy udać się do źródła św Nino, jestem wierzący i po to pojechałem na waszą wycieczkę, nie dotarliśmy po prostu stanąłem na środku pola i upiłem się, ale naprawdę zrekompensowali nam wino, tym samym próbując odwrócić uwagę od problemów, szkoda, że na Ukrainie nie ma dobrego serwisu, wszyscy starają się zarobić, ale jednocześnie czas, którego nie podaję ton powiązanych usług. →
Cześć! Mogła milczeć, ale to nie poprawiłoby spraw firmy. Jestem Anna. Gruzja jest piękna w sierpniu. W "Kote" interesowała mnie zamyślenie każdego dnia z opisem krok po kroku i zgodziłam się na to. W firmie ogłoszono, że uczestnik spotkania, Katerina, opowie wszystko; WSKAZÓWKA: dowiedz się wszystkiego od firmy (Katerina będzie miała DUŻO ludzi takich jak Ty, ~28 osób w różnych częściach miasta, opowie Ci o tym, dlatego nie weźmie na siebie dużej odpowiedzialności: zapomnij o której hotel do osiedlenia się (okazało się to ARCHIWUM, bo auto dowiozło nas na dworzec z Tbilisi do Batumi późno, z nieautoryzowaną prędkością, NA SPOTKANIE, co nie wpłynęło na resztę: (prawda!), czas trwania wycieczki, terminowe wyrażenie, ile wycieczka została zadeklarowana (do przygotowania!) Spotkanie Katerina. →
Pojechałem na maj 2018.... nie bierzcie się na wycieczki z kote... można kupić u miejscowych dwa razy taniej. W Tbilisi ceny nie są dużo tańsze, ale w Batumi wycieczki są znacznie lepsze i trwają dłużej. 1) WYCIECZKI: MTSKHETA - możesz pojechać sam za 20 UAH (2 GEL w obie strony) z dworca kolejowego Dedube, minibus Tbilisi-Mtskheta kursuje przez 15 minut i jesteś na miejscu. →
Maj 2018 ..... Nic nie wiem o Gruzji, w autobusie nie było filmów, muzyki, herbaty i kawy, chowają albo cukier, albo nie przegotowaną wodę, kierowcy piją, kiedy chcą, i dawali nas 4 razy na całą trasę. w Tbilisi BYŁ JEDEN PRYSZNIC NA WSZYSTKIE POKOJE 28 OSÓB chociaż mówiono, że jedna dusza na pokój Przewodniczka w Tbilisi w ogóle nie rozumiała, pokazała domy, w których mieszkali Gumilow, Beria, Siemens, który prowadził pierwsze w Gruzji przewody telegraficzne, a jeszcze bardziej „ciekawą” kawiarnię jakiegoś meksykańskiego artysty…. →
Jesienią 2015 roku wybraliśmy się do Gruzji, a w 2016 roku na Bałkany. Ogólny obraz jest podobny. Menedżerowie są zawsze w kontakcie, zawsze służą, nawet dali dodatkowy rabat, nawet jeśli to 5$, to i tak miło. Mąż jest zachwycony, że w nocy można się położyć, choć ciasno, ale nie siedzieć. →
|