Были в Шаяне 12 дней.Ездили в санаторий впервые, поэтому сравнивать не с чем. Отзывы тоже никогда не писали, но перед поездкой рассчитывали почитать отзывы о "Шаяне", чтобы знать к чему готовится, но к сожалению, отзывов и рекомендаций особо не нашли, поэтому хочется, чтобы наш отзыв был полезен людям, которые туда собираются.
Итак,по порядку.
1. Дорога. Ехали через Киев на Мукачево, из Мукачево на Шаян. Поезд в Мукачево прибыл в 5.10 утра. На вокзале нас ждало много таксистов и зазывал на микроавтобусы, поэтому проблем с транспортом не было. До Шаяна добрались за 1.40 за 70 грн с человека.
2. Поселение. Так как приехали в "Шаян" около 7 утра и вынуждены были ждать до 8, так как планировали поселится в люкс (ребенок взрослый и в стандартном номере 12 дней на раскладушке как-то не очень перспектива радовала). Мы пошли попили водички, сходили на завтрак, а потом часам к 10 утра заселились в номер.
3. Санаторий и номер. Санаторий красивый, территория ухоженная, много зелени, лавочек, речка рядом, бювет близко, столовая близко. Номер 2-х комнатный, если бы я сравнила со звездами, то 3-4* можно дать смело. Мы жили на 4-м этаже, красивая ломаная крыша и соответственно потолок, в спальне окно в потолке, лежишь и на небо смотришь, очень здорово. 2 односпальные кровати, 2 тумбочки, шкаф, гладильная доска, утюг, настольная лампа. В другой комнате - угловой диван раскладывающийся (можно 2-х человек смело положить), телевизор, чайник, столик, небольшой холодильник, фен, посуда. Есть небольшой коридор с вешалкой и полочками для обуви. В ванной - душевая, унитаз, полотенцесушитель, миска (для стирки), коврик. Все прилично. Шампунь (1 пакетик), мыло (1 кусочек - "Ромашка") и рулон бумаги - тоже 1 (мы докупали). Рядом с санаторием есть спортивная площадка (правда уже немного уже поломанная, но мы ходили между водичкой и завтраком, обедом, ужином). Интернета - нет (хотя заявлено)!!!
3. Питание. Однообразное, но достаточное. Каждый день заказываешь на послезавтра, а в первые дни ешь, что дают. В основном каши (гречневая, ячневая, овсяная), картошка-пюре, яйца, паровые или запеченные котлетки, рыба (жареная, отварная, под соусом томатным - на выбор), раз в неделю бутерброд с красной икрой (скромно, но факт!), супы, борщи, яблочки, киви, мандаринки, печенье, булочки и т.п. Одним словом, достаточное. За столиком по 4 человека.
4. Водичка. Повторюсь, впервые, другую воду не пили, кроме как с магазина с пластика. Водичка своеобразная, не противная, мягкая на вкус, есть природная газация, с небольшим железистым привкусом. Ходили 3 раза в день за 45 минут до еды. Бювет близко.
5. Процедуры. Когда ехали, консультировались с друзьями, знакомыми и пришли к выводу, что ничего делать не будем. Поэтому процедура № 1 - чистый воздух, процедура № 2 - водичка. Решение окончательно было принято, когда увидели врачей и сестер в свитерах, тужурках, жилетах. Спальный корпус с пластиковыми окнами, теплый; а лечебный - еще совдеп, окна - одно название, сквозняк в коридорах, после ванн остывают люди на сквозняке или быстро бегут в номера через улицу. На массаж все равно раздеваться нужно, и, он платный, причем у нас в городе - дешевле. Люди бросаются лечится как не "в себя".
6. Досуг. Даже если ходить на процедуры, то они все до 13-00. А маршрут спальный корпус - столовая - так со скуки можно умереть. Мы много гуляли, глазели на домики, отели. Очень рассчитывали покататься на санках и лыжах, тут сплошное разочарование. Возле "Шаяна" есть горка, как и заявлено, только вот проблема: снега уже нормального 5 лет как нет, еще и трос украли в прошлом году. Один день выпал снег, мы на радостях взяли в "Висаке" двое санок, и пешком в горку и вниз - хватило нас на час-полтора, не больше. Есть горка в отеле "Ерней лаз", мы туда ходили пешком поглазеть, тяжело идти (минут 30-40 в гору), можно на автобусе подъехать - 20 грн. Там есть пушка и горка, но она метров 250-300, в общем не впечатлила, на санках еще может быть, но на лыжах... И не находишься. В соседнем Велятино есть отличная горка 1000 или 1200 метров, но снега 5 лет как нет, бугель не запускают даже. Так что тут даже не рассчитывайте.
7. Экскурсии. Есть 2 конкурирующие фирмы: "Ерней лаз" и "Подорожуємо разом". в принципе, программы очень похожие, но все дело в отношении к клиенту. "Ерней лаз" - такое впечатление, что им главное продать, лапши на уши навешать: и снег есть, и дорога хорошая и т.п. Мы ездили со второй фирмой, опыт работы в "ШаЯНе" 40 лет, это о многом говорит. Экскурсовод Андриана и ее мама Елена Михайловна. Мы остались довольны. Были: вечорниці (Колиба опришків), Унікальна Хустщина (сироварня, олені, страуси, фетрова фабрика), дегустация вина и коньяка и по православным монастырям и церквям. Сами ездили в Велятино на термальные источники (такси 60 грн за машину).
8. Вывод. Хороший отдых, спокойный, познавательный, оздоровительный, понимаешь, что очень мало знаешь о своей стране. Интересный край, язык, легенды, история, люди. Но: дорог нет, сервиса нет и т.п.
Byliś my w Shayan przez 12 dni. Do sanatorium wybraliś my się pierwszy raz, wię c nie ma do czego poró wnywać . Nigdy też nie pisaliś my recenzji, ale przed wyjazdem spodziewaliś my się przeczytać recenzje o „Shayanie”, aby wiedzieć , na co się szykujemy, ale niestety nie znaleź liś my ż adnych recenzji i rekomendacji, wię c chcemy, aby nasza recenzja był a przydatna dla osó b, któ re zebrać się tam.
Wię c w porzą dku.
1. Droga. Jechaliś my przez Kijó w do Mukaczewa, z Mukaczewa do Szajana. Pocią g przybył do Mukaczewa o 5.10 rano. Wielu taksó wkarzy czekał o na nas na dworcu i dzwonił o po minibusy, wię c nie był o problemó w z transportem. Do Shayan dotarliś my za 1.40 za 70 hrywien za osobę.
2. Rozliczenie. Ponieważ przyjechaliś my do "Shayan" okoł o 7 rano i musieliś my czekać do 8, bo planowaliś my zamieszkać w apartamencie (dziecko jest dorosł e i w standardowym pokoju 12 dni na ł ó ż eczku jakoś niezbyt szczę ś liwa perspektywa). Poszliś my napić się wody, poszliś my na ś niadanie, a potem o 10 rano usiedliś my w pokoju.
3. Sanatorium i pokó j.
Sanatorium pię kne, teren zadbany, duż o zieleni, ł aweczki, rzeka w pobliż u, pijalnia, jadalnia w pobliż u. Pokó j 2-pokojowy, jeś li poró wnuję z gwiazdkami, to 3-4* moż na spokojnie podać . Mieszkaliś my na 4 pię trze, pię kny poł amany dach i odpowiednio sufit, okno sypialni w suficie, leż ysz i patrzysz w niebo, bardzo fajnie. 2 pojedyncze ł ó ż ka, 2 szafki nocne, szafa, deska do prasowania, ż elazko, lampka stoł owa. W drugim pokoju rozkł adany naroż nik (moż na spokojnie postawić.2 osoby), telewizor, czajnik, stolik, mał a lodó wka, suszarka do wł osó w, naczynia. Jest mał y przedpokó j z wieszakiem i pó ł kami na buty. W ł azience - prysznic, toaleta, suszarka na rę czniki, miska (do prania), dywanik. Wszystko jest przyzwoite. Szampon (1 saszetka), mydł o (1 sztuka - "Rumianek") i rolka papieru - ró wnież.1 (kupiliś my). Obok sanatorium znajduje się boisko sportowe (choć już trochę zepsute, ale przeszliś my mię dzy wodą a ś niadaniem, obiadem, kolacją ). Internet - nie (choć stwierdzono)! ! ! !!
3.
Odż ywianie.
Monotonny, ale wystarczają cy. Zamawiasz codziennie pojutrze, a w pierwsze dni jesz to, co dajesz. Gł ó wnie kasza (gryka, ję czmień , owies), tł uczone ziemniaki, jajka, kotlety gotowane na parze lub pieczone, ryby (smaż one, gotowane, z sosem pomidorowym - opcjonalnie), raz w tygodniu kanapka z czerwonym kawiorem (skromna, ale prawdziwa! ), zupy , barszcz, jabł ka, kiwi, mandarynki, ciastka, buł ki itp. Kró tko mó wią c, wystarczy. Przy stole dla 4 osó b.
4. Woda. Powtarzam, po raz pierwszy nie pił em innej wody poza sklepem z tworzywami sztucznymi. Wó dka jest oryginalna, nie brzydka, mię kka w smaku, z naturalnym napowietrzeniem, z lekkim ironicznym posmakiem. Poszedł em 3 gdzieś dziennie 45 minut przed jedzeniem. Pijalnia jest blisko.
5. Procedury. Kiedy wyjeż dż aliś my, konsultowaliś my się z przyjació ł mi, znajomymi i doszliś my do wniosku, ż e nic nie zrobimy. Dlatego zabieg nr 1 to czyste powietrze, zabieg nr 2 to woda.
Decyzja zapadł a, gdy zobaczyli lekarzy i pielę gniarki w swetrach, koszulkach, kamizelkach.
Ś piwó r z plastikowymi okienkami, ciepł y; i medyczne - wcią ż sovdep, okna - jedno nazwisko, przecią g na korytarzach, po ką pieli ludzie stygną w trakcie lub szybko biegają do numeró w po drugiej stronie ulicy. Trzeba jeszcze rozebrać się na masaż , a jest on pł atny, aw naszym mieś cie - tań szy. Ludzie ś pieszą się , by traktować ich jak „nie w sobie”.
6. Wypoczynek. Nawet jeś li pó jdziesz na zabiegi, wszystkie są do 13-00. A trasa dormitorium - jadalnia - wię c moż na umrzeć z nudó w. Duż o chodziliś my, oglą daliś my domy, hotele. Naprawdę mieliś my nadzieję , ż e pojedziemy na sanki i narty, tutaj jest kompletne rozczarowanie. W pobliż u „Shayan” znajduje się zjeż dż alnia, jedynym problemem jest to, ż e od 5 lat nie był o normalnego ś niegu, a lina został a skradziona w zeszł ym roku. Pewnego dnia spadł ś nieg, szczę ś liwie zabraliś my z Visak dwa sanie i spacerowaliś my w gó rę iw dó ł - starczył o nam na pó ł torej godziny, nie wię cej.
W hotelu "Erniy Laz" jest zjeż dż alnia, poszliś my tam pieszo, aby zobaczyć , trudno przejś ć (30-40 minut pod gó rę ), moż na dojechać autobusem - 20 UAH. Jest armata i zjeż dż alnia, ale jest 250-300 metró w, nie był em pod wraż eniem, jeszcze moż e być na saniach, ale na nartach… A ty nie. W są siednim Velyatynie jest znakomita zjeż dż alnia o dł ugoś ci 1000 lub 1200 metró w, ale ś niegu nie ma od 5 lat, sanek nawet nie jest uruchamiany. Wię c nawet nie licz tutaj.
7. Wycieczki. Konkurują ze sobą.2 firmy: „Erni Laz” i „Traveling Together”. w zasadzie programy są bardzo podobne, ale wszystko zależ y od klienta. "Erney Laz" - wraż enie, ż e najważ niejsze jest ich sprzedanie, powieszenie makaronu na uszach: ś nieg, a droga jest dobra itp. Pojechaliś my z inną firmą , doś wiadczenie w "Shayan" 40 lat, mó wi duż o. Przewodnik Andriana i jej matka Olena Mychajł owna. Byliś my zadowoleni.
Odbył y się : wieczory (Koł yba opryszkó w), Unikalny region Chustu (fabryka seró w, jeleni, strusi, fabryka filcu), degustacje wina i koniaku oraz prawosł awne klasztory i cerkwie. Pojechaliś my do Velyatyna do ź ró deł termalnych (taksó wka 60 UAH za samochó d).
8. Wniosek. Dobry wypoczynek, spokó j, pouczają ce, poprawiają ce zdrowie, rozumiesz, ż e niewiele wiesz o swoim kraju. Ciekawa kraina, ję zyk, legendy, historia, ludzie. Ale: nie ma dró g, nie ma usł ug itp.