Скажу сразу, нам посоветовал этот отель туроператор Библио Глобус. Посыл был такой: "Возьмите эконом номер, там отличие от Стандарта только в том, что нет балкона, а так он очень хороший". Мы купились и взяли эконом номер.
1. Заселение.
И вот приезжаем мы в отель и заходим на ресепшен. Да, действительно, на ресепшене все красиво, есть Вай Фай. Нам дали ключи от номера, и мы пошли в номер.
2. Что понравилось
На территории отеля действительно красивая природа. Рядышком находится море, бесплатные лежаки, а также навесы есть. По отелю также ездит открытая машина и подвозит до нужного места. Это круто)
3. Номер.
Заходим мы в номер. Слева у входа ванная совмещенная с туалетом. Ванной это конечно сложно назвать. Дырка в полу да кран с лейкой. Но да ладно.
Проходим по небольшому коридору в основную комнату. В комнате слева стоял доисторический холодильник, слева и справа 2 кровати и тумбочка у окна.
Мы начинаем присматриваться и понимаем, что на потолках в каждом углу висят по огромному пауку. Всего насчитали 5 штук. Я очень боюсь пауков, поэтому меня очень повергло в шок уведенное.
После того, как мы прошли все стадии принятия неизбежного из-за пауков и поубивали их, решили проверить кровати на чистоту. Наволочки и подушки ВСЕ В РАЗВОДАХ, такое чувство, что их вообще не меняют никогда. Простынь с пододеяльником в таких же разводах. Под простыней обнаружили также разводы и КЛОК ВОЛОС.
Ковер, которым был покрыт номер, вообще видимо никогда не пылесосился, на нем можно было увидеть все следы жизнедеятельности бывших жильцов этого номера. За тумбочкой мило валялась грязная салфеточка.
Открываем тумбочку, а из нее какие-то зловония начали исходить, мы так и не поняли, что это было, но больше тумбочку не открывали.
После всего увиденного мы нашли уборщицу и попросили заменить белье. На что она нам ответила, что у них все такое белье и вообще нет чистого. Мы пошли на ресепшен спрашивать, что это такое??? Девушка-администратор кому-то позвонила и спустя n-е количество времени пришла другая уборщица и поменяла нам белье на чистое.
В номере было холодно. Там были одеяла, но мы их не трогали, потому что они тоже были в пятнах. Решили не рисковать, спали в теплой одежде. Обогреватель, кстати, был, но походу один и нам удалось его взять один раз на пол дня. Одежда не сохла в номере совсем. Надо было брать номер с балконом, может быть там хотя бы она смогла высохнуть.
Пульт от доисторического телевизора не работал.
Про уборку в номере.
Её не было. Совсем. Периодически, когда мы заставали уборщиц, просили их хотя бы выкинуть мусор и сменить полотенца. На этом вся уборка заканчивалась. 7 дней мы жили в грязном номере. Под конец уже спросили у администраторов, а номер то вообще убирается? Нам сказали, что да, убирается раз в три дня. А на нашу жалобу о том, что наш номер не убирался, нам ответили дословно: "Сочувствуем вам". Кстати, про пауков тоже спросили, вот ответ, тоже дословный: "Вы должны жить в номере с пауками. Пауки не убираются"..
Вишенкой на торте данного номера были пружины кроватного матраса, которые внезапно впивались мне в ягодицы, когда я ложилась спать.
4. Про питание.
Нормальное. Мы взяли трехразовое. Шведский стол. Выбор есть, черного чая периодически не хватало, все остальное нормально, было из чего выбрать. Не прям чтоб великолепно, если сравнивать, например, с отелем в той же Турции, но покушать можно. До 16 часов можно было заказать перекус для следующего дня на случай, если мы поедем на экскурсию.
5. Что не понравилось.
Вкратце не понравился номер. Но это на столько большой минус, что он перекрывает все положительное впечатление от отеля... Ну и конечно же не понравилось абсолютно пофигистичное отношение уборщиц и администраторов.
Od razu powiem, ż e organizator wycieczek Biblio Globus doradził nam ten hotel. Przesł anie brzmiał o: „Weź pokó j ekonomiczny, jedyną ró ż nicą w stosunku do standardu jest to, ż e nie ma balkonu, ale jest bardzo dobry”. Kupiliś my i wzię liś my pokó j ekonomiczny.
1. Rozliczenie.
I tak dojeż dż amy do hotelu i idziemy do recepcji. Tak, rzeczywiś cie, w recepcji wszystko pię knie, jest Wi-Fi. Dostaliś my klucze do pokoju i poszliś my do pokoju.
2. Co Ci się podobał o
Hotel ma naprawdę pię kną przyrodę . W pobliż u jest morze, są bezpł atne leż aki, a takż e markizy. Otwarty samochó d ró wnież jeź dzi po hotelu i zawiezie Cię we wł aś ciwe miejsce. To jest ś wietne)
3. Liczba.
Wchodzimy do pokoju. Na lewo od wejś cia znajduje się ł azienka z toaletą . Trudno to nazwać ł azienką . Dziura w podł odze i kran z konewką . Ale no có ż.
Mał ym korytarzem przechodzimy do gł ó wnego pomieszczenia. W pokoju po lewej był a prehistoryczna lodó wka, po lewej i prawej 2 ł ó ż ka i stolik nocny przy oknie.
Zaczynamy się przyglą dać i uś wiadamiamy sobie, ż e na sufitach w każ dym rogu wisi ogromny pają k. W sumie policzono 5 sztuk. Bardzo boję się pają kó w, wię c był em bardzo zszokowany tym, co został o zabrane.
Po przejś ciu wszystkich etapó w akceptowania tego, co nieuniknione ze wzglę du na pają ki i zabijania ich, postanowiliś my sprawdzić , czy ł ó ż ka są czyste. Poszewki i poduszki są WSZYSTKIE W ROZWODZIE, wydaje się , ż e nigdy się nie zmieniają . Prześ cieradł o z koł drą w tych samych plamach. Pod prześ cieradł em znaleź li ró wnież plamy i kę pkę WŁ OSÓ W.
Dywan, któ rym pokryty był pokó j, najwyraź niej nigdy nie był odkurzany, widać na nim wszelkie ś lady ż yciowej aktywnoś ci dawnych mieszkań có w tego pokoju. Za stolikiem nocnym był a brudna serwetka.
Otwieramy szafkę nocną i zaczą ł z niej wydobywać się smró d, nadal nie rozumieliś my, co to jest, ale szafki nocnej ponownie nie otwieraliś my.
Po wszystkim, co zobaczyliś my, znaleź liś my sprzą taczkę i poprosiliś my o zmianę poś cieli.
Na co odpowiedział a nam, ż e mają taką samą bieliznę i wcale nie są czyste. Poszliś my do recepcji zapytać , co to jest?? ? Pani administrator zadzwonił a do kogoś i po n-tym czasie przyszł a kolejna sprzą taczka i zmienił a poś ciel na czystą.
W pokoju był o zimno. Był y koce, ale nie dotykaliś my ich, bo też był y poplamione. Postanowiliś my nie ryzykować , spaliś my w ciepł ych ubraniach. Nawiasem mó wią c, był grzejnik, ale był a tylko jedna wę dró wka i udał o nam się ją wzią ć raz na pó ł dnia. Ubrania w ogó le nie wyschł y w pokoju. Trzeba był o wzią ć pokó j z balkonem, moż e tam przynajmniej zdoł ał a wyschną ć.
Prehistoryczny pilot do telewizora nie dział ał.
O sprzą taniu pokoju.
Nie był o jej tam. W ogó le. Od czasu do czasu, gdy zł apaliś my sprzą taczy, prosiliś my ich, aby przynajmniej wyrzucili ś mieci i zmienili rę czniki. To był koniec sprzą tania. 7 dni mieszkaliś my w brudnym pokoju. W koń cu zapytali już administratoró w, ale czy liczba ta jest ogó lnie usuwana?
Powiedziano nam, ż e tak, jest sprzą tany co trzy dni. A na naszą skargę , ż e nasz pokó j nie był posprzą tany, odpowiedziano nam dosł ownie: „Wspó ł czujemy wam”. Nawiasem mó wią c, pytali też o pają ki, oto odpowiedź , ró wnież dosł owna: „Musisz mieszkać w pokoju z pają kami. Pają kó w nie usuwa się ” ..
Wisienką na torcie dla tego pokoju był y sprę ż yny materaca ł ó ż ka, któ re nagle wbił y mi się w poś ladki, gdy kł adł am się spać.
4. O jedzeniu.
Normalna. Wzię liś my trzy. Bufet. Jest wybó r, od czasu do czasu brakował o czarnej herbaty, wszystko inne był o w porzą dku, był o z czego wybierać . Niezbyt dobre w poró wnaniu na przykł ad z hotelem w tej samej Turcji, ale moż na zjeś ć . Do godziny 16 moż na był o zamó wić przeką skę na nastę pny dzień na wypadek, gdybyś my wybrali się na wycieczkę.
5. Co się nie podobał o.
Kró tko mó wią c, nie podobał mi się pokó j. Ale to jest tak duż y minus, ż e zasł ania cał e pozytywne wraż enie hotelu...
I oczywiś cie nie podobał a mi się absolutnie oboję tna postawa sprzą taczek i administratoró w.