В этом году мы забронировали номер на четверых. Благодаря этому а также 15%-й скидке стоимость отдыха получилась почти такая же, как в прошлом году. Но теперь за дополнительный день мы заплатили. В субботу нас встретили на автовокзале в Ялте и отвезли в отель. Сразу же поселили, хотя мы приехали в час дня. Мы чудесно пообедали за 30 грн. и не могли понять, почему в прошлом году платили 60грн. Поселились мы снова в большом номере на западной стороне. В этом году появились новые 3-местные номера с восточной стороны. Но площадь номера и санузла там меньше. А балкон одно название. В нашем номере большая лоджия, на которой можно жить и дождь не страшен. Из прошлогоднего персонала отеля осталась только шеф-повар Наталья. Девочки на ресепшене особо заботливые и внимательные. Порадовали новые гиды. Профессионалы и приятные люди – Александр, Эдуард, Мирослава, Елена. В отеле появился свой пляж, на который возят туда и обратно по графику. Но искупаться в море нам не довелось. Вместимость отеля выросла в 2 раза. Если в прошлом году с нами отдыхали порядка 80 человек, то в этом году около 200. Открылась новая большая столовая на 1-м этаже. Несмотря на большое количество людей, обслуживали нас быстро. По сравнению с прошлым годом овощей стало больше. Разнообразием фруктов снова не очень порадовали. В основном яблоки. Питание было достаточно диетическое, что для нас плюс. Вегетарианцам и желающим более жесткую диету можно договориться с Натальей. Шведский стол пока не внедрили.
В воскресенье погода была непляжная и мы отправились в Никитский ботсад. Рядом с отелем конечная остановка 29-й маршрутки, которая идет прямо туда. Вечером, как обычно, был праздничный ужин. Очень активно учавствовали в конкурсах гости из Донецка.
По сравнению с прошлым годом новых активов, к сожалению, не прибавилось. Мы во второй раз решили сходить по Боткинской тропе и каньону Уч-Кош. Было не менее интересно и немного по другому. В прошлом году мы полюбовались скалой Ставри-Кая со стороны. А в этот раз поднялись на нее. В каньоне Уч-Кош мы поднялись на утес Плаки-Кая. Но самыми запоминающимися стали переправы через реку Бала. После сильных дождей она стала полноводной. Нам пришлось в одном месте по одному переходить балансируя по бревну, в другом очень осторожно ступать по камням и деревяшкам, опираясь на две палки. Не всем удалось выйти сухими из воды. Приятным дополнением к походу стал шашлык возле озера. Вот так чудесно прошел у нас День туризма. Решили мы съездить и на экскурсии. Если на активах нужно платить 20грн. экологический сбор (чего в прошлом году не было), то на экскурсиях входные билеты стоят дороже. Экскурсия в парки Гурзуфа и Партенита обошлась в 110грн. Съездили мы на экскурсию в Балаклаву и Инкерман. Дождь помешал насладиться отдыхом в Балаклаве. Но в Инкермане солнышко нас порадовало. Также мы впервые прошлись по Царской тропе. Но только успели пройти полпути. Святой Архистратиг Михаил спас нас от проливного дождя. Мы очень вовремя зашли в церковную лавку и остались сухими. За нами заехал автобус и отвез назад в отель. Это была небольшая неприятность нашего отдыха. Суперактивистам в этот день не повезло. Они попали под ледяную крошку. Хоть всю неделю было не очень тепло, но гораздо лучше, чем в сыром холодном Киеве.
Еще о вечерних программах. Живя рядом с домом-музеем Чехова, мы в прошлом году не удосужились туда сходить. В этом году организовали вечернюю экскурсию. Нам очень понравилось. Дом и сад сохранились в первозданном виде. Было очень интересно увидеть кусочек той эпохи. Рекомендую всем там побывать. Еще мы увидели замок Ласточкино гнездо в ночной подсветке. Было очень интересно послушать Эдуарда об истории замка. Нам не пришлось топать туда от трассы, нас завезли прямо к замку через территорию санатория «Жемчужина». Также мы снова увидели ночной Ливадийский дворец и с удовольствием послушали Елену. В остальные дни мы гуляли по набережной и даже проводили круизный лайнер. В субботу мы уезжали в 17-00 и у нас было достаточно времени. Мы решили доплатить 120грн. за номер и не выселяться в 12-00. Свободное время мы провели возле Массандровского дворца и в последний раз прогулялись по набережной. Как раз в Ялту пришли два красавца лайнера.
Появились в этом году платные экскурсии во второй половине дня. Подруга очень хотела проехать на лошади вдоль Байдарской долины. Но из-за погоды не получилось. Можно еще было в зоопарк съездить (входной билет 100грн. ). Каждый вечер желающих возили в открытый бассейн отеля «Ялта Интурист». Морская вода там подогревается до 28 градусов. 1.5 часа стоят 50грн. Дорого, если учесть , что целый день стоит 70грн. Мы так туда и не добрались. Еще в отеле появился свой катер возле пляжа. Можно порыбачить или искупаться в открытом море. Но за дополнительную плату.
Так что второе впечатление оказалось не хуже. Пожелание отелю расширять программу активов и экскурсий. Хотим в следующий раз увидеть новые интересные места.
W tym roku zarezerwowaliś my pokó j dla 4 osó b. Dzię ki temu, opró cz 15% rabatu, koszt wakacji okazał się prawie taki sam jak w zeszł ym roku. Ale teraz zapł aciliś my za dodatkowy dzień . W sobotę byliś my spotkaliś my się na dworcu autobusowym w Jał cie i zabraliś my do hotelu . Natychmiast zał atwione, chociaż przyjechaliś my o godzinie pierwszej po poł udniu. Zjedliś my wspaniał y obiad za 30 UAH. i nie mogł em zrozumieć , dlaczego w zeszł ym roku zapł acili 60 UAH. Zamieszkaliś my ponownie w duż ym pokoju od strony zachodniej. W tym roku pojawił y się nowe pokoje 3-osobowe od strony wschodniej. Ale powierzchnia pokoju i ł azienka jest mniejsza pokó j ma duż y balkon na któ rym moż na mieszkać a deszcz nie jest straszny. Z zeszł orocznej obsł ugi hotelu został a tylko szefowa Natalia. Dziewczyny na recepcji są szczegó lnie opiekuń cze i uważ ne. Byliś my zadowoleni z nowych przewodnikó w Profesjonaliś ci i mili ludzie - Alexander, Eduard, Miroslava, Elena. Hotel ma wł asną plaż ę , któ rą jeż dż ą tam i z powrotem zgodnie z harmonogramem. Ale my nie mieliś my okazji popł ywać w morzu. Pojemnoś ć hotel się podwoił . Jeż eli w zeszł ym roku wypoczywał o u nas ok. 80 osó b, w tym roku ok. 200. jadalnia na I pię trze. Pomimo duż ej iloś ci osó b obsł uż yli nas szybko. W poró wnaniu do zeszł ego roku był o wię cej warzyw. Ró ż norodnoś ć owocó w znowu niezbyt zadowolona. Gł ó wnie jabł ka. Jedzenie był o doś ć dietetyczne ach, co jest dla nas plusem. Wegetarianie i ci, któ rzy chcą sztywniejszej diety, mogą negocjować z Natalią . Bufet nie został jeszcze wprowadzony.
W niedzielę pogoda był a nie do zniesienia i udaliś my się do Nikitskiego ogrodu botanicznego. Przy hotelu znajduje się ostatni przystanek 29. minibusa, któ ry jedzie wł aś nie tam. Wieczorem jak zwykle odbył a się uroczysta kolacja. Uczestniczyli goś cie z Doniecka bardzo aktywnie na zawodach.
W poró wnaniu do zeszł ego roku niestety nie był o nowych atutó w. Zdecydowaliś my się po raz drugi przejś ć szlakiem Botkina i kanionem Uch-Kosh. Nie mniej ciekawie i trochę inaczej. W zeszł ym roku podziwialiś my Stavri-Kaya skał a z boku. I tym razem wspię liś my się na nią . W kanionie Uch-Kosh wspię liś my się na klif Plaki-Kaya. Ale najbardziej zapadł y mi w pamię ć przeprawy przez rzekę Bala. Po ulewnych deszczach stał o się peł ne. kolejny bardzo ostroż nie stą pać po kamieniach i kawał kach drewna, opierają c się na dwó ch patykach, trzeba zapł acić.20 hrywien. opł ata ś rodowiskowa (któ rej nie był o w zeszł ym roku), wtedy bilety wstę pu są droż sze na wycieczki. Wycieczka do parkó w Gurzuf i Partenit kosztował a 110 UAH. Wybraliś my się na wycieczkę do Balaklava i Inkerman. Deszcz uniemoż liwił nam cieszenie się naszym wakacje w Bał akł awie. Byliś my zadowoleni. Przeszliś my też pierwszy raz Drogą Carską . Ale udał o nam się przejś ć tylko do poł owy. Od ulewnego deszczu uratował nas ś w. . . naszych wakacji Superaktywiś ci tego dnia nie mieli szczę ś cia. Wpadli pod okruchy lodu. Chociaż przez cał y tydzień nie był o bardzo ciepł o, był o znacznie lepiej niż w wilgotnym zimnym Kijowie.
Wię cej o programach wieczornych. Mieszkają c niedaleko Muzeum Domu Czechowa, w zeszł ym roku nie zawracaliś my sobie gł owy wyjazdem. W tym roku zorganizowaliś my wieczorne zwiedzanie. Bardzo nam się podobał o. Dom i ogró d zachował y się w oryginalnej formie. bardzo ciekawie zobaczyć kawał ek tej epoki. Polecam wszystkim tam odwiedzić . Widzieliś my też zamek Jaskó ł cze Gniazdo w nocnej iluminacji. Bardzo ciekawie był o posł uchać Eduarda o historii zamku. i z przyjemnoś cią sł uchał em Eleny Resztę dni spacerowaliś my po nasypie, a nawet odpaliliś my liniowiec. W sobotę wypł ynę liś my o 17-00 i mieliś my doś ć czasu. Zdecydowaliś my się zapł acić.120 UAH. za pokó j i nie wymeldowuj się o 1.00. Wolny czas spę dziliś my w pobliż u Pał acu Massandra i po raz ostatni spacerowaliś my wzdł uż nabrzeż a. Do Jał ty przyleciał o tylko dwó ch przystojnych liniowcó w.
Pł atne wycieczki pojawił y się w tym roku po poł udniu. Przyjaciel bardzo chciał jeź dzić konno wzdł uż doliny Baidar. Ale z powodu pogody nie wyszł o. Nadal moż na był o iś ć do zoo (bilet wstę pu 100 UAH). " Jał ta Intourist". Woda morska jest tam podgrzewana do 28 stopni. 1.5 godziny kosztuje 50 UAH. Drogie, biorą c pod uwagę , ż e cał y dzień kosztuje 70 UAH. Nigdy tam nie dotarliś my. pł ywać na otwartym morzu. Ale za dodatkową opł atą .
Tak wię c drugie wraż enie nie był o gorsze. Ż yczymy hotelowi poszerzenia programu aktywó w i wycieczek. Chcemy zobaczyć nowe ciekawe miejsca nastę pnym razem.