Отдыхали в Тавриде ещё в 2009 году, в августе.
В нашем распоряжении было всего 10 дней.
До сих пор нигде так ХОРОШО не отдыхали.
Обслуживающий персонал был НАВЫСОТЕ: тактичен, выдержан, дружелюбен.
Номера убирались каждый день, вода холодная и горячая были постоянно. Свежее белье менялось раз в три дня.
Повара - просто молодцы, всегда прекрасно готовили.
Администраторы - всегда улыбчивы.
Для нас в то время, жителей большего мегаполиса - это было просто чудо. Отдыхали ОТ ДУШИ.
Никто не тревожил, спокойно и чудно, что называется Душа слилась с Природой. Ни о каких аниматорах даже и не думалось.
Было очень много семей с маленькими детьми - родители ходили и "светились" от счастья, так как территория уже тогда было благоустроена для детских игр и развлечений. Врач всегда рядом, аптека также.
А особое спасибо хочется сказать местным жителям за их гостеприимство и дружелюбие.
Идя каждый день на пляж, заглядывали на местный рынок-базарчик. Арбузы, дыни, Персики - это что-то...!! !
Сейчас наверное многое поменялось-усовершенствовалось, но думаю что красота этого места, жители, ПЛЯЖИ и МОРЕ - не изменились.
Спасибо Все-всем, кто тогда помог нам так прекрасно отдохнуть! ! !
Odpoczywaliś my w Tavrida w 2009 roku, w sierpniu.
Mieliś my tylko 10 dni.
Do tej pory nigdzie wię c WELL nie odpoczywał o.
Obsł uga był a NAJLEPSZA: taktowna, powś cią gliwa, przyjazna.
Pokoje był y codziennie sprzą tane, woda cał y czas był a zimna i gorą ca. Ś wież a poś ciel był a zmieniana co trzy dni.
Kucharze są po prostu wspaniali, zawsze gotują doskonale.
Administratorzy zawsze się uś miechają .
Dla nas, ó wczesnych mieszkań có w wię kszej metropolii, był to po prostu cud. Wypoczę ty OD DUSZY.
Nikt nie zakł ó cił , spokojnie i cudownie, tego, co nazywa się duszą poł ą czoną z naturą . O ż adnym animatorze nawet nie pomyś leli.
Był o wiele rodzin z mał ymi dzieć mi - rodzice chodzili i „ś wiecili” szczę ś ciem, ponieważ teren był już zagospodarowany dla dziecię cych zabaw i rozrywki. Lekarz jest zawsze na miejscu, apteka też .
I chcę szczegó lnie podzię kować mieszkań com za ich goś cinnoś ć i ż yczliwoś ć .
Idą c codziennie na plaż ę zaglą daliś my na lokalny targ-bazar. Arbuzy, melony, brzoskwinie - to jest coś...!! !
Teraz pewnie wiele się zmienił o, poprawił o, ale myś lę , ż e pię kno tego miejsca, mieszkań cy, PLAŻ E i MORZE się nie zmienił y.
Dzię kujemy wszystkim, któ rzy pomogli nam spę dzić tak wspaniał e wakacje!