Morze Azowskie, Szczelkino, pensjonat Moskiewskie dacze

Pisemny: 26 lipiec 2007
Czas podróży: 25 lipiec — 1 sierpień 2007
Komu autor poleca hotel?: W przypadku podróży służbowych
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 2.0
Usługa: 2.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 2.0
O odpoczynku w pensjonacie „Moskovskie Dachi” nad Morzem Azowskim
Ukraina, Krym, Szczelkino, 1 r
Zamó wiliś my wycieczki w Moskwie, w jednej z mał ych agencji. Jak moż na sobie wyobrazić , dziewię ć dziesią t procent tych procent agencji to mał e pomieszczenie, z kilkoma biurkami z komputerami i Internetem oraz oczywiś cie z kilkoma liniami telefonicznymi. W takich agencjach pracują dwie lub trzy osoby, sam reż yser sprzedaje wycieczki. Po kilku latach pracy rekrutuje się niewielkie grono stał ych klientó w, wystarczają ce do spokojnego ż ycia. Praca opiera się na nastę pują cej zasadzie: klient przyszedł (zadzwonił ) i wyraził chę ć wyjazdu do takiego a takiego kraju. Nastę pnie agencja kontaktuje się z kilkoma touroperatorami w wybranym kraju i uzyskuje wszystkie informacje o moż liwej podró ż y.

Na rynku nie ma zbyt wielu touroperatoró w, wię c zaplanowanie podró ż y przez telefon do wszystkich touroperatoró w zajmuje nie wię cej niż godzinę . Specjalne bazy danych zapewniają ró wnież duż ą pomoc w wyborze wycieczki. Sprawa jest prosta jak mł otek: znalazł em klienta - odebrał em wycieczkę - przekazał em paszporty organizatorowi wycieczek - otrzymał em paszporty z wizami i biletami - oddał em je klientowi. To wszystko! Ale dla nas, klientó w - konsumentó w usł ug, stroną widoczną jest proces komunikacji z pracownikami biura podró ż y w momencie wyboru wyjazdu. W jednej agencji mogą szczegó ł owo i kompetentnie opowiedzieć o kraju, hotelach, istnieją cych i potencjalnych trudnoś ciach, zaletach i wadach upragnionych wakacji, aw innej wyznają zasadę : najważ niejsze jest sprzedanie wycieczki!
Zatem wniosek jest taki: jakoś ć twoich wakacji zależ y przede wszystkim od osoby, któ ra wybiera dla ciebie wyjazd. Kompetentny, zwiedził interesują cy Cię kraj, sam wypoczą ł w hotelu, któ ry doradzi, czy ma wystarczają ce horyzonty i doś wiadczenie ż yciowe, aby udzielić wyważ onych rekomendacji i porad w oparciu o Twoje proś by, wymagania dotyczą ce usł ug i poziom Twojej niezwykł ej osobowoś ci. Doś wiadczeni podró ż nicy z reguł y rozumieją , ż e ani jeden pracownik, ani jedna agencja nie bę dzie w stanie zrozumieć wszystkich krajó w i wszystkich istnieją cych hoteli. Dlatego specjalizacja odgrywa waż ną rolę . Agent był w Turcji 40 razy - có ż , to znaczy, ż e zna 40 hoteli i moż e coś doradzić kompetentnie i wyważ one! A jeś li nigdy nie był na Mauritiusie? Czy moż na wię c na nim polegać przy wyborze wycieczki na tę wyspę ? Wniosek: nie ma uniwersalnych agencji! Skontaktuj się z ekspertami lub przygotuj się do gry w loterię „szczę ś liwą lub nieszczę ś liwą ”.
Był a to kró tka liryczna dygresja-przedmowa. Teraz postaram się wró cić do opisu odpoczynku na wybrzeż u Morza Azowskiego w pensjonacie „Moscow Dachi”. Zadanie wyjazdu nie był o proste, ale też nie bardzo trudne: dwoje dzieci (3 i 5 lat) i niania są cał y czas na wakacjach, cał y czas (23 dni), a na zmianę przyjeż dż ają troje dorosł ych. je przez tydzień . Tych. jeden dorosł y wyjeż dż a, a drugi przybywa tego samego dnia. Począ tkowo chcieli jechać do Chorwacji, ale już trzy tygodnie przed wyjazdem okazał o się , ż e w interesują cym nas regionie nie ma ani jednego przyzwoitego hotelu - wszystko był o na listach przystankó w. Ś rednio cena mieszkania dwupokojowego (na 23 dni) z peł nymi wyż ywieniem, wszystkimi lotami i transferami wynosił a okoł o 4500 euro. Có ż , zaczę liś my przyglą dać się propozycjom dla Buł garii - opcji jest milion! Jednak ze wzglę du na brak paszportó w dla dzieci i utrudnione przemieszczanie się rodzicó w (jeden przywozi dzieci na odpoczynek i wyjeż dż a, a drugi przyjeż dż a i zabiera je z powrotem) podję to decyzję o odmowie buł garskiej wizy. Ś rednio oferty dla bardzo przyzwoitych hoteli w Buł garii: 2600-3000 euro za dwupokojowe apartamenty z przelotami i transferami. W ukochanej przez wszystkich Turcji niestety w tym okresie był o za gorą co…. Cena za apartamenty w hotelu all inclusive 5 *: 3200-4000 euro.
I wtedy moja energiczna ż ona zwró cił a wzrok na dumną , autokratyczną , niepodległ ą Ukrainę . Ciepł e i pł ytkie Morze Azowskie, umiarkowany klimat i ż ó ł ty piasek wypł ynę ł y w niewł aś ciwym czasie z trzewi jej dziecię cych wspomnień . Nie wcześ niej powiedziane, niż zrobione. Jedna z agencji podobnych do tych opisanych na począ tku mojej opowieś ci, za 9.536 rubli. (2672 euro) chę tnie sprzedał jej (nam) wycieczkę do cudownego, ich zdaniem, pensjonatu „Moscow Dachi”. Ukraina, Krym, rejon Leninski, Szczelkino, zm. 1 pkt.

Co nam agencja obiecał a (za co zapł aciliś my): przestronny pokó j deluxe w jednym z budynkó w pensjonatu Moskovskiye Dachi, 150 metró w od morza, transfery i bilety kolejowe, w cenie ró wnież ś niadanie, podwieczorek i kolacja. Ponadto obiecali przygotowywać posił ki dietetyczne osobno dla dzieci.
Ż onę , nianię i dwoje dzieci mieli spotkać na stacji Azowskaja. Ale nikt się nie spotkał ! Pocią g wysiadł z pasaż eró w i odjechał , a dwoje dzieci i dwoje dorosł ych w stanie szoku stał o na opustoszał ym peronie… Chyba wszyscy rozumieją , ż e bardzo duż ą iloś ć rzeczy zabiera się na 23-dniowe wakacje z dwó jką dzieci. Tak wię c, otoczone cał ym stosem walizek i toreb, na peronie pozostał y cztery Moskwianki… Ale moja energiczna ż ona nie stracił a gł owy i zaczę ł a dzwonić do moskiewskiej agencji, skł adają cej się z dwó ch stoł ó w i czterech krzeseł , któ re sprzedał nam tę podró ż . Traktowali jej telefon ze zrozumieniem, starali się pomó c, ale rozwią zanie problemu poprzez szybkie zrobienie czegoś przekraczał o ich sił y. Musiał em wzią ć taksó wkę i sam dostać się do pensjonatu.
Jednak tych, któ rzy trafili do pensjonatu "Moskovskie Dachi" dodatkowo zaskoczył a kolejna niespodzianka - sam pensjonat! Wł aś ciwie tylko rozpalony mó zg jego kierownictwa, któ ry najwyraź niej chce otrzymywać pienią dze na poziomie moskiewskim, moż e go nazwać pensjonatem. Myś lę , ż e kierowali się taką logiką , kiedy wymyś lili nazwę ! Na mał ej dział ce o powierzchni okoł o 40-50 akró w wybudowano 8 domó w.
Okazał o się , ż e strona nie znajduje się wcale nad morzem, ale na wzgó rzu, po drugiej stronie drogi od morza. Droga nad morze w przyszł oś ci zaję ł a nam niewiele - 5-6 minut, co nie jest takie straszne. Ale to wcią ż nie jest to, co obiecali! To nie nad morzem! Sam teren jest doś ć zadbany i zielony. Ale absolutnie nie ma miejsca na zabawę dla dzieci i placó w zabaw (huś tawki i piaskownica ze starej opony z cię ż aró wki się nie liczą ), basenu, kortó w itp. Kró tko mó wią c, nie ma nic poza sauną i stoł em do tenisa stoł owego.

Umieszczono nas w ż ó ł tym budynku, w jednopokojowym apartamencie bez balkonu, o powierzchni 11 m2. metró w, trochę wię cej niż szerokie okno. Numer zdję cia. W pokoju był a ł azienka, prysznic, szafka nocna, szafa, dwa ł ó ż ka i stara ś mierdzą ca sofa (wedł ug dyrekcji, przeznaczona dla dwó ch urlopowiczó w), podobno znaleziona na ś mietniku. Nie był o telewizora ani klimatyzacji. . .
Dyrektor pensjonatu Timczenko Aleksander Fiodorowicz uważ ał , ż e to luksusowy pokó j! Powiedział , ż e pozostał e pokoje są zaję te. Moja ż ona musiał a zrobić skandal, zadzwonić do moskiewskiej agencji, zagrozić , ż e zł oż ymy skargę , domagać się cofnię cia licencji itp.
Nastę pnego dnia zostali przeniesieni do innego budynku, biał ego (oficjalna nazwa to jasnozielona). Nowy pokó j był trochę bardziej przestronny - okoł o 15 metró w kwadratowych. metró w, a takż e „lux”. Ponieważ ten „apartament” był wię kszy niż poprzedni „apartament”, najwyraź niej mogli go nazwać „superapartamentem”. Udał o nam się zmieś cić w nim nawet cztery ł ó ż ka, jednak nie był o w nim wolnego miejsca. Pokó j miał ł azienkę i prysznic. Nie był o też telewizora ani klimatyzacji. Jeś li w najlepszych pokojach deluxe nie ma telewizoró w i klimatyzatoró w, to moż emy wywnioskować , ż e nigdzie ich nie ma! W pokoju był a też mał a szafa, stolik i dwie szafki nocne. Katastrofalnie zabrakł o miejsca do przechowywania, wię c postanowiono nie rozpakowywać walizek.
Kolejny szok: w apartamentach i we wszystkich innych w tym pensjonacie nie ma rę cznikó w! Nikt nawet nie pomyś lał o tym, ż e jedna osoba powinna mieć zestaw skł adają cy się z rę cznika do rą k, stó p i rę cznika ką pielowego! Sama ł azienka wyglą da co najmniej przeraż ają co: zardzewiał a, ledwie ż ywa hydraulika, zasł ona wiszą ca na smarkach, kiepskie plastikowe haczyki i akcesoria. Podczas pró by zawieszenia czwartego rę cznika na jednym z tych haczykó w, po prostu się zepsuł . Był papier toaletowy. . . myś leliś my, ż e już tego nie robią...

Sprzą tanie pokoju też był o niesamowite! Po podł odze peł zał a ś mierdzą ca ś ciereczka, po czym charakterystyczny zapach stę chlizny utrzymywał się w pomieszczeniu przez kilka godzin. Przewietrzyli i już nie wpuszczali sprzą taczki, potem posprzą tali pokó j i sami umyli podł ogę .
O ż ywieniu. Na pierwszym pię trze tego bardzo turkusowego budynku znajduje się jadalnia, skł adają ca się z mał ego przedpokoju i przylegają cej do niego otwartej werandy. W jadalni tanie plastikowe krzesł a i stoł y pokryte wielobarwną ceratą oraz ogromne okno dystrybucyjne, przez któ re otwiera się wspaniał y widok na kuchnię . Pierwszą rzeczą , jaką zauważ yliś my, był przyprawiają cy o mdł oś ci zapach. Nie sł yszeli nawet o tym, czym jest mechaniczna wentylacja nawiewno-wywiewna i dlaczego jest potrzebna. …
Specjalnie dla Aleksandra Fiodorowicza. Z grubsza oszacował em iloś ć i moc ź ró deł ciepł a w kuchni, uwzglę dnił em jej powierzchnię , liczbę pracownikó w, straty ciepł a w pomieszczeniu, nasł onecznienie itp. Okazuje się , ż e trzeba wykonać ukł ad wywiewny na minimum 1500 metró w sześ ciennych/godzinę i zapewnić rozprowadzenie powietrza nawiewanego w iloś ci okoł o 1200 metró w sześ ciennych/godzinę . I nie zapomnij zorganizować wentylacji nawiewno-wywiewnej z klimatyzacją w jadalni.
Ale podczas ś niadania widzieliś my prawdziwe cuda. Samoobsł uga przez to okno dystrybucji! ! ! Urlopowicze ustawili się w kolejce z tacami w rę kach! Czy moż esz sobie wyobrazić ? ! Posił ki są organizowane na trzy zmiany po 30 minut każ da. A kiedy jesz, nie zapomnij zabrać brudnych naczyń do tego samego okienka dystrybucyjnego! Każ dy wczasowicz ma przydzielone miejsce przy jednym ze stolikó w w holu lub na werandzie, a na wielu stoł ach bę dą z tobą są siedzi. Jeś li chcesz coś zjeś ć , przyjdź o czasie przeznaczonym na twoją zmianę , stań w kolejce przy okienku rozdzielczym, nakryj wł asny stó ł , jedz bez zwlekania z innymi, a potem po sobie posprzą taj naczynia. Co za cał kowity brak usł ug!

Samo jedzenie jest ró wnież bardzo pikantne. Ś niadanie: sał atka, gorą ca, herbata lub kawa rozpuszczalna; obiad: sał atka, zupa, drugie danie, kompot lub herbata; kolacja - zobacz ś niadanie. Jest też popoł udniowa przeką ska - ciastka i herbata. Moż na dzień wcześ niej, dzień wcześ niej zł oż yć zamó wienie na jutro wybierają c: mię so/kurczak, makaron/ryż itp. Ró ż norodne naczynia z kwiatami doskonale wspó ł grają z krzykliwymi ceratami, smrodem z kuchni i drż ą cymi plastikowymi meblami. Ale starają c się być obiektywnym, nie mogę nie zauważ yć , ż e kucharze bardzo się starają . Nie jest ł atwo pracować w dusznym, maleń kim aneksie kuchennym na cztery osoby! piecó w i karmić.120-130 osó b trzy razy dziennie.
Gdy tylko przybył em do tego bł ogosł awionego miejsca, od razu rozmawiał em z dyrektorem pensjonatu Timczenką Aleksandrem Fiodorowiczem. Jego zdaniem pensjonat prowadzi rozsą dną politykę cenową i zapewnia akceptowalny poziom usł ug. Co wię cej, Aleksander Fiodorowicz powiedział , ż e jest dobry w wycenie. Wedł ug niego nikt nas nie oszukał , zapł aciliś my znacznie mniej niż koszt samych wakacji w tej samej Turcji. Czego wię c chcemy? A pokó j, w któ rym nas umieszczono, to naprawdę ich prawdziwy apartament! Có ż , jeś li Aleksander Fiodorowicz uważ a taki pokó j za luksus i poró wnuje swó j nieszczę sny pensjonat z hotelami w Turcji, moż liwy jest tylko jeden wniosek: nie ma o czym rozmawiać z tak ograniczoną osobą .
Swoją drogą , wedł ug moich obserwacji, publicznoś ć odpoczywają ca w tym pensjonacie jest podzielona na trzy kategorie. Pierwsza kategoria to ci, któ rzy zostali oszukani. Zrozumieli to, pogodzili się z tym i „odpoczywali” dalej, nie pró bują c zwró cić pienię dzy. Inni, z tej samej kategorii, pró bowali coś zrobić , ale nic z tego nie wyszł o i nadal „odpoczywają ” w ten sam sposó b. Na przykł ad pewna mł oda kobieta z dzieckiem poprosił a Aleksandra Fiodorowicza o zwrot pienię dzy, aby przenieś ć się z jego chlewu do są siednich pensjonató w lub prywatnych domkó w. Ale doka w wycenie powiedział , ż e zwró ci im tylko 3 euro dziennie za posił ki. Druga kategoria to ci, dla któ rych takie wakacje to najwię ksze marzenie. Ponieważ na terenie pensjonatu są tań sze pokoje, bez ł azienek i wody, wszystko jest bardzo dobre dla biednych robotnikó w i koł choź nikó w. Tanie, nę dzne wakacje w sowieckim stylu!
Kolejną obserwacją jest stosunek proletariatu do swoich dzieci. Od dawna nie widział em kobiet biją cych dzieci i krzyczą cych na nie z trzypię trową nieprzyzwoitoś cią za najmniejsze przewinienia. To prawda, ż e ​ ​ trudno nazwać je kobietami, w wieku trzydziestu lat wyglą dają jak naturalne maciory. Tak wię c w naszych oś wieconych czasach wcią ż tworzy się warstwa lumpenó w - niewykształ cony proletariat kształ ci swó j wł asny rodzaj - przenoś nik pracuje bez przerwy. Smutny. Ale co najważ niejsze, wspó ł czuj dzieciom! Trzecia kategoria „urlopowiczó w” wyznaje bardzo sł uszną zasadę – nic nas to nie obchodzi!

Specjalnie dla Aleksandra Fiodorowicza przedstawię kró tki przeglą d cen w są siednich pensjonatach i sektorze prywatnym. O cenach mieszkań w Chorwacji, Buł garii, Turcji - pisał am już powyż ej. Tak poł oż one w pobliż u "chał up moskiewskich" domki wynajmowane są po pię trach za 30-35 dolaró w (za dwa lub trzy pokoje). Zaproponowano nam wię c umieszczenie firmy skł adają cej się z siedmiu osó b w trzech pokojach za 35 USD dziennie. A w pensjonacie „Ryga”, poł oż onym bezpoś rednio nad brzegiem morza, znajdował y się pokoje dwupokojowe i trzypokojowe z ł azienką i prysznicem, TV, lodó wką , klimatyzacją . Cena - 35 USD od osoby, 50% zniż ki dla dzieci.
Podsumowują c, moż emy powiedzieć , co nastę puje. Moskiewskie Dacza to nie pensjonat ani hotel, ale ukraiń ska (krymska) parodia masowej rekreacji w sektorze prywatnym w najstraszniejszym sowieckim stylu.
A teraz podam dokł adną kalkulację kosztó w naszych wakacji (ponownie, szczegó lnie dla dokó w w cenach - A. F. ):
Termin - 23 dni; dwoje dorosł ych, dwoje dzieci. Cena: 93536 rubli.
Codzienny obiad dla dwó ch osó b dorosł ych i dwó jki dzieci kosztował ś rednio 350 rubli.
Razem: 101586 rubli. Lub 2900 euro. To jest koszt „odpoczynku” bez kosztó w poś rednich. Nieco taniej niż apartament w pię ciogwiazdkowym hotelu w Turcji! Dokł adnie taka sama cena jak za hotele czterogwiazdkowe w Buł garii! Tak...Aleksander Fiodorowicz naprawdę zna ceny!
Ceny biletó w wynosił y:
2150 rubli x 8 + 1080 rub. x 4 u003.21520 rubli. Prowizja za 250 rubli. z biletu, któ ry Aleksander Fiodorowicz postanowił sobie przywł aszczyć : 12 x 250 rubli. = 3000 rubli. Razem: 21520 rubli. + 3000 rubli. = 24520 rubli.
Teraz moż emy obliczyć rzeczywiste koszty utrzymania, dla poró wnania z pobliskimi pensjonatami: pokó j deluxe w moskiewskich Daczach kosztował.77 066 rubli, czyli 3350 rubli dziennie (95 euro za dzień ).
Moż emy wię c stwierdzić , ż e chciwoś ć Aleksandra Fiodorowicza nie zna granic. Nocleg w przestronnym dwupokojowym apartamencie z klimatyzacją , telewizorem i lodó wką , z trzema posił kami dziennie, w pensjonacie „Riga”, poł oż onym bezpoś rednio nad brzegiem morza, kosztował by nas 62100 rubli, czyli 105 USD/dobę ( 2700 rubli / dzień ). Tych. za 1.000 rubli. taniej.

Otó ż ​ ​ ceny w dzielnicy Szczelkino za pokoje w sektorze prywatnym o podobnej powierzchni z trzema posił kami dziennie dla dwojga dorosł ych i dwó jki dzieci wynoszą od 30 do 40 USD / dzień . Za 23 dni zapł acilibyś my okoł o 800 USD, czyli 2.000 rubli.
W ten sposó b fał szywy pensjonat „Moskovskie Dachi” oszukał nas o co najmniej 5.000 rubli.
Dla poró wnania: koszt utrzymania w apartamencie deklarowany przez Aleksandra Fiodorowicza: jedna osoba dorosł a - 23 euro / dzień , dziecko do 3 lat (-50%) - 11.5 euro / dzień , dziecko 5 lat (-30%) - 16.1 euro/dzień . Czyli 73.6 euro / dzień . Ł ą cznie przez 23 dni: 1692.8 euro / dzień lub 59500 rubli.
Spró bujmy teraz obliczyć , jak wypadł a pierwotnie zapł acona kwota 93536 rubli: 93536 rubli. - 24520 rubli. - 59500 rubli. = 9516 rubli. Coś się nie zgadza, jaka jest ró ż nica? Nigdy nie otrzymał em odpowiedzi od dyrektora Moskowskich Dacz.
zamiast konkluzji.
Ponieważ zajmuję się dział alnoś cią przedsię biorczą , jestem wł aś cicielem kilku restauracji, klubó w i firm handlowych w Moskwie, nie mogę nie traktować ze zrozumieniem osó b zaangaż owanych w ten sam trudny biznes. Dzisiejsza rzeczywistoś ć jest taka, ż e ​ ​ prowadzenie biznesu z roku na rok staje się coraz trudniejsze – reguł y gry stają się coraz bardziej rygorystyczne.

Szczerze mó wią c, naprawdę chciał em w czymś pomó c Aleksandrowi Fiodorowiczowi, wskazać niedocią gnię cia jego pensjonatu, zasugerować coś waż nego...Naprawdę nie chciał em tracić czasu na pisanie tego oszczerstwa na koledze przedsię biorcy. W przeddzień wyjazdu wrę czył em tę notatkę dyrektorowi pensjonatu z proś bą o przeczytanie i skomentowanie oraz poprosił em o znalezienie czasu na spotkanie ze mną nastę pnego dnia. Ale A. F. postanowił po tym unikną ć spotkania (przypuszczam, ż e myś lał , ż e chcę domagać się zwrotu nadpł aconych pienię dzy).
Wniosek: ta osoba należ y do kategorii tak zwanych oszustó w - najważ niejsze jest wył udzenie pienię dzy za wszelką cenę ! No có ż , moje sumienie jest czyste, gwarantuję , ż e wszystko tutaj podane jest w 100% prawdziwe. Mam nadzieję , ż e po przeczytaniu tej notatki dokonacie sł usznego wyboru wypoczynku w pensjonacie Moskovskiye Dachi nad Morzem Azowskim i nie powtó rzycie mojego bł ę du.
Z poważ aniem Petr Anatolievich.
PS Jeś li masz do mnie jakieś pytania lub komentarze: peter-4@yandex. ru
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał