Отдыхали в Морском. Жили у частника. Номер обещался люкс (с кондиционером, душем, туалетом, холодильником). На деле холодильник оказался высотой полметра, даже арбуз не вмещался. Кондиционер старинный. Днем с 13.00 до 18.00 в самую жару и холодильник и кондиционер отключались (свет тоже естественно). А обедать ходили в пансионат "Зенит" на шведский стол. Блюд достаточно много и все вкусно. Каждый день разнообразное меню. Пляж тоже оставляет желать лучшего. Сервис во многих кафешках не очень. Единственное кафе "На перекрестке" где нам еда понравилась и обслуживание. В Шатле ужасное обслуживание и еда не очень. В Русиче ничего дискотеки, еда так себе. Вообщем решили, что в Морское ни ногой. Лучше в Новый свет или Коктебель. Мы туда ездили на машине типа на экскурсию и нам очень понравилось, есть куда сходить. И места красивые. В Морском ходить по вечерам кроме кафе некуда.
Odpoczywaliś my w Marine. Mieszkał z prywatnym wł aś cicielem. W pokoju obiecano apartament (z klimatyzacją , prysznicem, toaletą , lodó wką ). W rzeczywistoś ci lodó wka okazał a się mieć pó ł metra wysokoś ci, nawet arbuz nie pasował . Stary klimatyzator. Po poł udniu od 13.00 do 18.00 w samym upale, zaró wno lodó wka jak i klimatyzator był y wył ą czone (ś wiatł o też jest naturalne). A na obiad poszliś my do pensjonatu „Zenith” na bufet. Duż o jedzenia i wszystko jest pyszne. Urozmaicone menu każ dego dnia. Plaż a ró wnież pozostawia wiele do ż yczenia. Obsł uga w wielu kawiarniach nie jest zbyt dobra. Jedyna kawiarnia „Na rozdroż u”, w któ rej smakował o nam jedzenie i obsł uga. Transfer jest okropny, a jedzenie nie jest zbyt dobre. W Rusich nie ma dyskotek, jedzenie jest takie sobie. Ogó lnie uznaliś my, ż e nie ma stopy w Morskoje. Lepiej w Novyi Svet lub Koktebel. Pojechaliś my tam autem jak na wycieczkę i bardzo nam się podobał o, są miejsca do odwiedzenia. A miejsca są pię kne. W Morskoj wieczorami nie ma doką d pó jś ć , z wyją tkiem kawiarni.