Dzięki za zepsute wakacje.

Pisemny: 23 czerwiec 2023
Czas podróży: 18 — 23 czerwiec 2023
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 3.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 8.0
Wł aś nie opuś cił em to „cudowne” miejsce na wakacje i moje emocje się gają zenitu. W 5 dni pogodzili się ze wszystkim, ze smrodem w okolicy jadalni, z podniszczonymi meblami w pokoju, z wszechobecnym brudem. Najgorsze jest to, ż e kiedy idziesz do jadalni, a tam strach dotkną ć stoł u, sztuć ce też nie zawsze są czyste. Ale jakoś się do tego przystosowali. Ale najważ niejsze był o na koń cu. Byliś my z tró jką dzieci. Ponieważ hotel nie ma pokoi rodzinnych, wzię liś my dwa. Jesteś my na 5 pię trze, dzieci na trzecim. A dziś prawie o 5 rano telefon od dzieci, mamy powó dź . Pę kł a rura, woda po kostki. Wszystko pł ywa, spakowane walizki, buty, wszystko. Mę ż czyzna pobiegł do recepcji, ale w nocy nie dział a. Dzię kujemy za odnalezienie ochroniarza, któ ry znalazł hydraulika, któ ry powstrzymał ten horror. Dzieci został y zabrane do domu i spę dził y noc w tym samym ł ó ż ku i na tej samej kanapie. Zmę czeni, zmę czeni, mniej przestraszeni czekali, aż dziewczyna przyjdzie na recepcję , aby opisać cał ą sytuację.
Myś lisz, ż e ktoś nam zwró cił pienią dze? Gdzie jest tam Nawet nie przeprosili. Na proś bę o wezwanie administratora odpowiedź brzmiał a: „Napisał em do administracji, od godziny nie ma odpowiedzi”. Poważ nie? Pisał eś do administracji? Nie dzwonił eś bezpoś rednio? Co to za usł uga? A jeś li coś poważ nego? Do kogo biec? Jednym sł owem zł oś ć , rozpacz i rozczarowanie. Był em w wielu krajach, był o ró ż nie, ale wszystko się wyjaś nił o. Jednak nie spodziewał em się tego, co spotkał o mnie w moim kraju: takiej ignorancji, nieodpowiedzialnoś ci i zaniedbania.
PS. Nie daj się zwieś ć pię knym zdję ciom na stronie, wszystko jest daleko od tego miejsca. Wszystko jest zaniedbane, brudne i nie moż na czekać na pomoc w rozwią zaniu każ dego problemu.
Tłumaczone automatycznie z języka ukraińskiego. Zobacz oryginał