Recenzje piszą nie pisarze, ale turyści.Spróbuj, to inspirujące!
Dodaj opinię teraz Przypomnij mi przez e-mail ×

usługa 2, uroda 10

Pisemny: 14 grudzień 2014
Czas podróży: 12 — 14 grudzień 2014
Ocena hotelu:
2.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 1.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 4.0
Pię kno bez usł ug to nic za takie pienią dze. Kelnerzy, pokojó wki, przepraszam, zszokowani, przestraszeni, nic do powiedzenia o administratorze, puste miejsce.
Tłumaczone automatycznie z języka ukraińskiego. Zobacz oryginał
Uwagi (2) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар xeops
xeops

Nie próbowałem Leffe Royale, po prostu dostałem zdjęcie :-). Uroczysta taka butelka, jaką zrobi każdy szampan. Tutaj również zaowocowało czerwonym słowem.

W takiej butelce wypróbowałem Leffe Blonde i Hoegarden oraz kilka innych superrzadkich belgijskich odmian. Odmiany pochodziły wtedy od przyjaciela, wyłącznie w jednym egzemplarzu, więc nawet nie pamiętałem nazw, aby nie szukać i nie cierpieć.

Sun, 19 Mar 2017, 20:24
аватар xeops
xeops

To najbardziej belgijskie :-)

Sun, 19 Mar 2017, 20:31
аватар staruha_izergil
staruha_izergil

Och, wtedy w mojej pamięci pojawił się mały sklepik alkoholowy w Lublinie. Było tak wiele odmian piwa, że ​​ja osobiście jako miłośniczka (co mogę ukryć) już zaparło mi dech w piersiach i połaskotało mnie w nos. Ale w naszych szerokościach geograficznych odmiana piwa jest jakoś niezbyt dobra :(. I niestety jeszcze nie widziałem takiego jak na twoim zdjęciu. Ale dzięki za "napiwek", będę tam oglądał w różnych Metrosach.
PySy, kto by pomyślał, że opowieść o jedzeniu może tak bardzo poszerzyć pijackie horyzonty?! :)))

Sun, 19 Mar 2017, 21:01
аватар ollennka
ollennka

Pytanie do xeopsa - czy próbowałeś? Jak było? Sama nie jestem zbyt piwna, ale horyzonty też można czasem poszerzyć.

Sun, 19 Mar 2017, 21:07
аватар xeops
xeops

Nie próbowałem Leffe Royale, po prostu najpierw dostałem zdjęcie :-). Uroczysta taka butelka, jaką zrobi każdy szampan. Tutaj również zaowocowało czerwonym słowem.

W takiej butelce wypróbowałem Leffe Blonde i Hoegarden oraz kilka innych superrzadkich belgijskich odmian. Odmiany pochodziły wtedy od przyjaciela, wyłącznie w jednym egzemplarzu, więc nawet nie pamiętałem nazw, aby nie szukać i nie cierpieć.

Sun, 19 Mar 2017, 22:24
аватар