Królewski Smok

Pisemny: 30 sierpień 2010
Czas podróży: 31 lipiec — 13 sierpień 2010
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 7.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 9.0
1. Hotel.
Hotel poł oż ony jest w wiosce Side, nic szczegó lnego. Dookoł a ż ó ł ta ziemia, domy, sklepy i szereg hoteli. Hotel jest widoczny z daleka, ale kierowca, któ ry nas odwió zł z lotniska i tak się zgubił . Park wodny i wesoł e miasteczko są dobrze widoczne. Sam hotel nie przypomina zwykł ych hoteli. Zbudowany w stylu tajskim. Na dachach smoki, pagoda, Budda. Chociaż na tle braku bujnej roś linnoś ci wyglą da niezgrabnie.
Wokó ł hotelu zgodnie z oczekiwaniami nieuż ytki, hał dy ziemi, mał e hotele, drogi, ż elazne pł oty i pustynia (lub jak to się nazywa w Turcji). Moż na powiedzieć , ż e przygnę biają cy krajobraz. To nudne i lepiej nie patrzeć przez okno.

Dziwacznoś ć hotelu polega ró wnież na tym, ż e znajduje się on dokł adnie prostopadle do morza, tj. . tylko kilka pokoi ma widok na morze, reszta na są siedni hotel, wesoł e miasteczko, nieuż ytki, ogrodzenie, wioskę , wszę dzie poza morzem. Ale pierwsze dwie trzecie tych liczb bocznych nosi nazwę Sea View. Dlatego bą dź ostroż ny i sprawdź u organizatora wycieczki, czy masz widok na morze lub stertę zaroś nię tej ż ó ł tej ziemi, ale jednocześ nie podczas odprawy wszystko moż e się zdarzyć .
Wewną trz hotelu wyglą da oczywiś cie bardzo imponują co. Orientalna egzotyka, rattanowe krzesł a, szklane stoł y, smoki, buddowie, orientalna muzyka, umundurowany personel. Gdy tylko usią dziesz przy stole, uprzejmy kelner zapyta, co chciał byś wypić . Na zewną trz jest gorą co, wię c wydaje się , ż e klimatyzatory nie radzą sobie najlepiej, czasami po prostu pró bujesz znaleź ć miejsce, w któ rym jest chł odniej.
Na minusowym drugim pię trze znajduje się kilka sklepó w. Zł oto, srebro, skó ra, futra, koszulki, szmaty i pamią tki. Pamią tki zawierają wszystkie niezbę dne drobiazgi, choć w cenach hotelowych, od magnesó w, napojó w, zabawek, pł etw, sł odyczy po karty SIM. Ten sklep pomó gł nam kilka razy. Pracuje w nim sprzedawca rosyjskoję zyczny, któ ry, jeś li w ogó le, moż e zasugerować i pomó c. Ogó lnie faceci w tym sklepie są bardzo przyjaź ni i mili. W pobliż u znajduje się fotobudka. Chł opaki nie są nachalni, ale trudno odmó wić zdję cia.
2. Terytorium
Duż y rozszerzony basen centralny. Jest gł ę bia zaró wno dla mał ych dzieci, jak i dorosł ych. Maksymalna gł ę bokoś ć to 1.40 m. Nie moż na nurkować z boku. W centrum znajduje się wodospad. Woda jest stosunkowo ciepł a (fajny basen w aquaparku). W pobliż u nie ma miejsc. Już wcześ nie rano wszystko jest zaję te rę cznikami. Ale nie nadwyrę ż ył się , ale lekko skrę pował .
Jest też Amfiteatr na wieczorne pokazy, bar przy basenie, bungalow, mał y oś wietlony wodospad, ryby a la carte. Nad basenem znajduje się most prowadzą cy do morza. Dalej, co zaskakują ce, opuszczasz terytorium hotelu.

3. Plaż a
Plaż a znajduje się od hotelu po drugiej stronie deptaka. Nie ma piasku, kamykó w ani kamieni. Nikt nie jeź dzi po plaż y, ale wydaje mi się , ż e przyjeż dż ają tu z innych hoteli, szczegó lnie z drugiej linii. Chociaż mogę się mylić . Mnó stwo leż akó w, w poł owie puste. Plaż a nie jest dobrze utrzymana, ale w wię kszym stopniu winni są wczasowicze. Tu i ó wdzie spotykają się niedopał ki papierosó w, koś ci owocó w, kubki, butelki z wodą . Chociaż w pobliż u znajdują się urny, któ re są stale sprzą tane.
Na plaż y hodować . Pierwszy to spadochron i banan (surowy czarnoskó ry mę ż czyzna w bieli), drugi to sprzedawcy z hotelowych sklepó w „Och! ? Nie rozumiem! Dlaczego jeszcze z nami nie podró ż ował eś ? Musisz iś ć do sklepu po kurtki lub iś ć do naszego sklepu! ”, Trzeci to masaż i sauna. Jest też standardowa siatkó wka plaż owa i rzucanie pił eczkami (nie wiem, jak się nazywa).
Istnieje ró wnież duż y bungalow. W cią gu dnia jest obiad, ciasta i nie tylko. Wieczorem udekorowana i oś wietlona staje się azjatycką wyspą tropikalnego relaksu z piciem i tań cami.
4. Morze

Dł ugie, wygodne piaszczyste wejś cie do morza. Morze jest ciepł e, wię c trzeba odpł yną ć , ż eby się ochł odzić . Morze jest puste, nawet nie ma muszli. Lekko zamglony z powodu biał ego drobnego piasku. Kilka razy natkną ł em się na minnows i inne drobiazgi. Dzieci kopią w wodzie na samym brzegu i budują pał ace z piasku, jak na przykł adowych filmach. Przez kilka dni morze był o zaniepokojone, nie sztormowe, ale zaniepokojone. Ale nawet to podniecenie spychał o bł oto z glonó w na sam brzeg. Nieprzyjemnie był o wejś ć do wody, dziecko w ogó le odmó wił o pł ywania. Ale jeś li przejdziesz przez te kł opoty, morze znó w bę dzie czyste. (Kiedyś stary ł upek został wyrzucony na brzeg, a potem prezerwatywa).
Ale to nie jest roszczenie do morza. Morze ma wiele do zaoferowania. A jednak jest pię knie, a to jest cudowne.
5. Liczba
Standardowe ł ó ż ko trzyosobowe. Urzą dzony ró wnież w stylu tajskim. Co prawda nie wiedzieli, gdzie umieś cić liczne poduszki, podnó ż ki i narzuty. Plazma (są dwa rosyjskie kanał y). Mini-bar (piwo, cola, sprite, fanta, woda mineralna, czysta woda, sok, wszystko w dwó ch egzemplarzach) moż na by rzucać frytkami, orzechami i ciasteczkami, ale có ż . Czysta posciel. Konduktor dział ał idealnie, kiedy zapomnieli go wył ą czyć na noc, wię c prawie się przezię bili. Sprzą tane codziennie, cał kiem normalnie, raz, jak się zamknę liś my i spaliś my, to nawet się obrazili, ż e nam nie wolno. Nie widzieliś my kwiató w, ł abę dzi i innych ozdobnikó w. Dolary zostawiano codziennie, wię c dla rozrywki.
6. Urlopowicze
Niemcó w, Holendró w, Brytyjczykó w, Albań czykó w, Ukraiń có w i Rosjan. Wszyscy porzą dni ludzie, uś miechnię ci, ż yczliwi, wystarczają . Atmosfera sprzyja komunikacji i spokojnemu wypoczynkowi.
7. Jadalnia

Jedzenie jest bardzo dobre i urozmaicone, chociaż dziesią ty dzień smaż onego jedzenia mę czy. Bardzo smaczna i pię kna jagnię cina ! ! ! Nie ma wieprzowiny w jakiejkolwiek formie, któ ra nam odpowiadał a. Sushi i krewetki był y niejadalne. Prawie bez ryb i owocó w morza. Rano wszystko jest normalne. Na omlet jak zwykle kolejka. Jajka sadzone (trzeba tylko poprosić , ż eby się nie odwró cić ). Musli, jogurt, ś wież y (marchew, jabł ko, winogrona, ale bez pomarań czy). Jest wiele owocó w, ale był y zielone, nawet melon. Jadł em arbuza. Nie zauważ yliś my ż adnych oczywistych wieczoró w tematycznych. Pię kny ogromny tort lodowy z zapalonymi pochodniami zachwycił dzieci. Stó ł był peł en sł odyczy.
Jest wielu zwiedzają cych, trzy sale plus ulica. Miejsca są gorą ce. Sprzą tanie i przygotowanie stoł ó w nie jest zbyt szybkie, chociaż pró bują . Niektó rzy zwiedzają cy wyraż ali niezadowolenie z dł ugiego oczekiwania na czyste sztuć ce lub zamó wiony napó j. My dla wygody i w praktyce jadaliś my prawie zawsze przy tym samym stole, wię c obsł ugiwał o nas dwó ch takich samych kelneró w, z któ rymi bez trudu zamieniliś my kilka zdań po turecku, o nastroju, jedzeniu, napojach, o jak brzmią niektó re owoce, napoje, potrawy po turecku. Wszystkie te lekkie rozmowy bardzo sprzyjał y trawieniu. Dlatego nigdy nie mieliś my problemó w z szybkoś cią sprzą tania stoł u, zamawiania napoju. Czasami po prostu zgadywali, czego chcemy, i biegali przez korytarz. To był o bardzo mił e!
Najzabawniejszą rzeczą w jadalni jest dź wię k solniczek! Tu i ó wdzie sł ychać był o odgł os solniczek na stole lub na dł oni. Widać , ż e só l zamoczył a się od wilgoci, dziury zatkał y się i bardzo trudno był o ją wytrzą sną ć , ale dawał o to duż o przyjemnoś ci. Nasz znajomy kelner zdradził nam sekret szybkiego rozwią zania problemu. Wyją ł z kieszeni wykał aczkę (był y tylko w duż ej sali) i szybko naprawił nam to urzą dzenie. Nie mieliś my już problemó w z solniczkami.
Na lunch hamburgery i hot dogi w aquaparku, ciasta na plaż y i obiad w bungalowie, super kebaby i pą czki w barze przy basenie, a ciasta w bungalowie wł aś nie tam.
Ala carte nie odwiedził em niczego, czego nie mogę powiedzieć .
8. Animacja

Animacja w cią gu dnia: zawody w basenie, siatkó wka na plaż y, taniec brzucha, taniec fitness, taniec turecki (bardzo zabawny), rzutki, broń palna, nurkowanie w basenie.
Wszystkie wieczorne przedstawienia są prowadzone przez wł asnych animatoró w. Brak artystó w goś cinnych. Pró bują , ale gł ó wnie tureckie standardy. Dla dzieci odbył o się przedstawienie Kró la Lwa, opowieś ci, o któ rej dzieci już zapomniał y. Sala był a peł na, kiedy odbywał się koncert Michaela Jacksona. Tań czyli szykownie i bardzo podobnie.
Wszyscy animatorzy mó wią po rosyjsku, niektó rzy są lepsi, niektó rzy gorsi. Bardzo się starają i obraż ają , gdy wczasowicze są leniwi.
9. Zabawa
Szczę ś liwy park wodny. Baseny od 40 do 1.40 m. Zjeż dż alnie dla mał ych i duż ych dzieci. Ł ą cznie 9 zjeż dż alni, ró ż ne wysokoś ci i prę dkoś ci. Nad zleceniem czuwa specjalny personel. Dzieci biegają bez przerwy. Zawsze moż esz znaleź ć leż aki. Ale nie pozwolą ci się poł oż yć , ż eby odpoczą ć , potem wejś ć na to wzgó rze, a potem zanurzyć się w tym basenie.
Wieczorem park Luna. Diabelski mł yn, ł ó dka (naprawdę zapierają ca dech w piersiach), smoczy pocią g, karuzela, trampoliny, samochody elektryczne. Wszę dzie kontrola i uwaga. Istnieją ró wnież dwa korty tenisowe. Park rozrywki i park wodny znajdują się po drugiej stronie ulicy, przejś cie do nich prowadzi przez tunel.
Tak wię c zapewnia się rozrywkę dla dzieci, ale wzruszają ce twarze rodzicó w trzeciego wieczoru stają się poważ niejsze. W tym upale przycią ga ich siedzenie w holu ze szklanką koktajlu w dł oniach. Dlatego wieczorami w lobby siedzą ludzie relaksują cy, a wokó ł nich biegają dzieci.

Są tacy, któ rzy chcą iś ć na pokaz i siedzieć tam w barze ze szklanką napoju bezalkoholowego. Są tacy, któ rzy chodzą do bungalowu nad samo morze, gra tam muzyka, napoje z plastikowych szklanek pł yną jak woda, szumi morze, palą się ś wiatł a cudzych hoteli i absolutna ciemnoś ć .
Dodatkowo na dole w hotelu bilard, krę gielnia, automaty do gier. Automaty do gier to czyste oszustwo. Dzieci najpierw pę dzą do nich, a potem je omijają .
Wieczorem przy wyjś ciu na baseny dzieci wystrzeliwują z procy w niebo ś wiecą ce helikoptery. Spektakl jest bardzo zabawny ze wzglę du na iloś ć uczestnikó w. Są też ojcowie i matki oraz dzieci mó wią ce wszystkimi ję zykami. „Launcher” moż na kupić bezpoś rednio w sklepie. A jakie dziecko przejdzie bez sł owa - Mamo, có ż , kup to!
Drugi atak to lasery. Dzieci biegają z nim i bł yszczą na wszystkie strony, co dodaje hotelowi jeszcze wię cej „jasnoś ci”.
Wieczorem iw nocy dyskoteka jest fajna, ale nie zatł oczona. Mó wi się , ż e dział a do 24, ale pó ź niej igraszki.
10. Alkohol
Piwo - Efez (kto pró bował , wie co to jest) na każ dym rogu, wszę dzie i zawsze. Moż esz pić rok do przodu. W niewielkim stopniu pomaga w upale. „Bir mess bir, lutfen! ” A kolejna uwaga jest poś wię cona tobie.
Koktajle to bzdura, wszystko jest robione szybko i jakoś niewyraź nie, niewyraź nie. Mojito prawie bez mię ty iz cytryną . Ale to się dzieje. Przepyszne koktajle w dyskotece, powstają tam bez przestrzegania ż adnych zasad, nazywają je jak chcą , ale są cholernie przyjemne.
11. Dolna linia
Oczywiś cie mi się podobał o. Hotel jest pię kny, szykowny, wrę cz przytulny. Wszelkie niedocią gnię cia moż na znosić , nie zwracać uwagi. Najważ niejsze to poś wię cić się odpoczynkowi, morzu, nastrojowi.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał