Niekończąca się turecka podróż. Marmaris

19 Listopad 2021 Czas podróży: z 29 Moze 2021 na 08 Czerwiec 2021
Reputacja: +6554.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Marmaris

Czę ś ć.1. Niekoń czą ca się turecka podró ż . Bodrum

Czę ś ć.2. Niekoń czą ca się turecka podró ż . Marmaris

Czę ś ć.3. Niekoń czą ca się turecka podró ż . Akyaka, Dalyan i Pamukkale

Czę ś ć.4. Niekoń czą ca się turecka podró ż . Kusadasi

Czę ś ć.5. Niekoń czą ca się turecka podró ż . Kapadocja

Czę ś ć.6. Niekoń czą ca się turecka podró ż . Cesme, Alacati i powró t do Kusadasi


To był nasz pierwszy Marmaris, duż o czytaliś my o jego pię knie i byliś my gotowi. Oczekiwania nie zawiodł y. Już zbliż ają c się do miasta, z gó ry był o jasne, ż e nam się spodoba. A kiedy zobaczyli nasyp i gó ry otaczają ce morze, od razu zakochali się w tym regionie. I fajny bonus - morze ma już bardziej znoś ną temperaturę . Jeś li w Bodrum w ostatnich dniach maja moż na był o już popł ywać do trzech minut, teraz mogliś my pł ywać nawet do dziesię ciu minut! Brzmi to oczywiś cie ś miesznie, ale w tamtym czasie był to duż y postę p na naszej trasie. A co najważ niejsze, gdziekolwiek poszliś my, to wł aś nie w naszym tygodniu nastał zimniejszy czas, ale po naszym wyjeź dzie bę dzie strasznie ciepł o, ale nie w miejscu, w któ rym za każ dym razem bę dziemy się przeprowadzać . Kawa po turecku uzupeł niał a idealny obraz morski. Podczas gdy mę ż czyzna przygotowywał go do wesoł ej muzyki, sam zaczą ł ś piewać i tań czyć . Taniec był zaraź liwy, Dasha i ja też zaczę liś my tań czyć czekają c na kawę . Uwielbiam, gdy lokalizacja mija tak szybko. A najważ niejsze jest przetrwanie tego weekendu, a od przyszł ego tygodnia powinny zostać ogł oszone nowe zasady dotyczą ce blokady. Teraz musisz się zaaklimatyzować . Znaleź liś my pralnię w mieś cie, wykupiliś my wycieczkę i rejs statkiem, któ re od razu nas zainteresował y. Tym razem w hotelu zawarliś my tylko ś niadania i obiadokolacje, w razie potrzeby mogliś my dodatkowo dopł acić za obiad. Na pobliskim targowisku od razu dostaliś my kartę lojalnoś ciową , a potem bę dziemy jej potrzebować jeszcze nie raz. Chociaż w Turcji nie jest to jasne, karta kupują cego w sieci Migros jest lojalnoś cią lub karą dla klienta. Dzię ki tej karcie niektó re towary są znacznie tań sze, ale dosł ownie za każ dym razem wszystko odbywa się zgodnie z zasadą „odwoł anie ochrony”. Ponieważ rabaty przebijają się raz, zamiast mango mogą przebić się przez marakuję i nie zawsze przecią gają kartę , gdy ją dajesz, i wszystko zaczyna się w kó ł ko. Metki cenowe na rynkach znajdują się tylko na poł owie produktó w, co znacznie komplikuje proces zakupu. Ponadto wszystkie powyż sze problemy dotyczą konkretnie Migrosa. Ale inne rynki mają swoje wł asne niuanse. Na przykł ad sieć A101, któ ra zdaje się wybierać najlepszych kasjeró w z Migross, ma inny problem. Wszystkie stojaki na rynku są wystawione w formie labiryntu, a wszystko odbywa się w taki sposó b, ż e trzeba przejrzeć absolutnie wszystkie produkty na rynku, a ponieważ cena butelki wody moż e nie być wskazana , aby kupić jedną butelkę wody, być moż e bę dziesz musiał przejś ć przez cał y rynek trzy razy. Ogó lnie rzecz biorą c, wszystko odbywa się na rynkach tureckich w taki sposó b, ż e nie moż na po prostu tam pojechać na kilka minut i wyjś ć .

Wieczorem poszliś my sprawdzić legendarny nasyp. Tutejsza dł ugoś ć wał u jest naprawdę imponują ca i ł ą czy oba miasta. Oznacza to, ż e moż esz tu chodzić wieczorami, aż upadniesz, nadal nie przejdziesz przez wszystko. Wieczorem dotarliś my do centrum Marmaris, ale znowu nie był o ludzi. Co to jest, dzisiaj jest dzień powszedni? Okazał o się , ż e są też wieczorne blokady. Có ż , poczekajmy, mamy jeszcze duż o czasu, kiedyś tu wszystko oż yje. Kiedy wracał em do hotelu, na mó j telegram zaczę ł y wczytywać się wiadomoś ci z bardzo dziwnymi filmami. Na począ tku myś leliś my, ż e to jakiś zboczeniec. Ale okazał o się , ż e to facet, któ ry sprzedał nam wycieczkę i wycieczkę ł odzią , postanowił wysł ać nam wiadomoś ć wideo ze swojego ł ó ż ka, w któ rej przeprosił za schrzanienie wycieczek i nie był by w stanie nas wysł ać jako Zgoda. I generalnie nie moż e teraz nic zrobić , gdy jest zamknię ty w mieszkaniu podczas blokady. Ale w sobotnie poranki moż na pracować , wię c jutro rano bę dzie moż na odebrać pienią dze. Na tej wycieczce generalnie zauważ yliś my, ż e nawet dwie godziny nie mogą miną ć bez jakiegoś gó wna. Podobał nam się nasz nowy hotel. Jest stosunkowo niedrogi i poł oż ony w dobrej lokalizacji o nazwie Myra Hotel. Powiedział bym nawet, ż e jest podejrzanie tani) W przeciwień stwie do poprzedniego hotelu, tutaj kolejka na jedzenie był a uważ ana za linię trzech osó b, a na niewielkim obszarze panował a przytulna atmosfera. Jeden z pracownikó w kuchni, kł adą c jedzenie, powiedział rosyjskie zdanie „Bę dziesz miał ziemniaki”, podobno pró bował je wypowiedzieć bez akcentu, a dostał je z serii „Chł opcze, chcesz cukierki? ”. Teraz jego zdanie „… Czy zrobisz? ” stał się kolejną notatką z podró ż y, kiedy Dasha i ja coś sobie ofiarujemy.


Drugi hit od naszego znajomego dotyczył sł odkich ciasteczek, o któ rych mó wił „mokre, sł odkie! ”, kiedy je zakł adał . To wł aś nie takie chwile pozostawiają przyjemne notatki z podró ż y. Mieliś my też bardzo gorą czkową pierwszą noc. W przeciwień stwie do Bodrum są tu komary, trzeba bę dzie kupić fumigator, ale pó ki co go tam nie ma i pierwszej nocy bę dziesz musiał zaaranż ować prawdziwą bitwę . Ale nie tylko komary postanowił y pozbawić nas snu, na korytarzu w ś rodku nocy ktoś postanowił zapoznać się po angielsku z dziewczyną , któ ra nie mó wi po angielsku. O ile zrozumiał em z godzinnej rozmowy, dziewczyna znał a tylko rodzajnik „E” z angielskich sł ó w. Albo był a tu dobra akustyka, albo postanowili spotkać się u naszych drzwi. Ale wszystkie rozmowy się koń czą , i ta też . Zaraz po ich rozmowie zaczą ł się jakiś mistycyzm, ktoś zaczą ł drapać bezpoś rednio w klimatyzatorze. Ktoś najwyraź niej pró bował się wydostać . Klimatyzatory w hotelu są poł ą czone jednym systemem odpł ywowym, wyglą da na to, ż e ktoś drapał klimatyzator w innym pokoju, lub ktoś wybrał wą ż odpł ywowy na ulicy. Ró wnolegle z grzechotem w pobliskim hotelu najwyraź niej zepsuł a się zewnę trzna jednostka innego klimatyzatora i zaczą ł się gwizdek. Od etapu irytacji Dasha i ja przeszliś my do etapu akceptacji i zaczę liś my się ś miać z cał ej absurdalnoś ci tego, co się dział o. Epicka walka z komarami pod sufitem wydawał a się już odległ ą przeszł oś cią , tym razem walczyliś my z niewidzialnym dudnią cym wrogiem. Ale klekot klimatyzatora raz ustał , a nawet gwizd jednostki zewnę trznej w są siednim hotelu, najwyraź niej ktoś zamarł i wył ą czył klimatyzator. Najciekawsze jest to, ż e w tym hotelu był a tylko jedna taka noc. Podobno zaznajomienie kró lewskie. I nawet w cią gu dnia wydawał o mi się , ż e w jakimś mistycznym pokoju nie mogliś my zapalić ani jednej ż aró wki. Tutaj ukł ad przeł ą cznikó w okazał się tak nieoczywisty, ż e nawet kierownik poszedł i sprawdził wszelkiego rodzaju wtyczki i osł ony, dopó ki nie rozszyfrował em kombinacji przeł ą cznikó w na ró ż nych ś cianach, któ re zapalał y ż aró wki w pokoju.

Wysył ka w Marmaris

Od samego rana zabraliś my pienią dze na wycieczkę i na ł ó dź i poszliś my szukać innej ł odzi tuż przy molo. Swoją drogą okazał o się , ż e jest znacznie tań szy. Istnieją ró ż ne opinie na temat tych ł odzi, ale najwyraź niej jesteś my bardzo zakochani w podró ż ach morskich. Pię kno z tej ł odzi dodaliś my do naszego wirtualnego muzeum wspomnień pię knych miejsc.

Có ż , chociaż morze jest tu cieplejsze niż Bodrum, moż na nawet popł ywać na przystankach))) A ci, któ rzy już choć raz pł ywali po Turcji na ł ó dkach, z ł atwoś cią mogą sobie wyobrazić , jaka pię kna woda na nas czekał a.

Zabawnym faktem jest to, ż e ł odzie pł ywał y nawet pomimo blokady i podobno oficjalnie.

Turunc

Jedną z gł ó wnych atrakcji okolicy jest miasto Turunc. Tutaj statek zatrzymał się na dwie godziny. Krą ż ą legendy, ż e w tym mieś cie o niespotykanej wielkoś ci jest bazar, każ dy coś sprzedaje, ludzie z innych miast przyjeż dż ają tu na bazar…. Ale teraz, podczas niedzielnego zamknię cia, są to legendy sprzed Covid. Dla nas tak pozostanie, miastem bez ludzi. Ale w przeciwień stwie do Bodrum, tutaj czuliś my się komfortowo bez ludzi. Mimo to pię kne morze i przytulne uliczki robią swoje. Ale już najwyż szy czas, ż eby turecki operator nakrę cił westerny o kowbojach, któ rzy spotykają się na opustoszał ym placu na swó j ostatni pojedynek, a mię dzy nimi kolejne turlanie.


Musieliś my nawet nakrę cić coś , co przypomina reklamę kurortó w, bo podczas spaceru za nami szedł mę ż czyzna ze specjalną kamerą , filmują c nasz spacer wzdł uż morza. Na krzesł ach zauważ yliś my odpoczywają cą ekipę filmową . Wię c szukaj nas w najlepszych filmach społ ecznoś ciowych w kraju! Morze w Turunc naprawdę wyglą da jak solidna pią tka. Przekupił nas fakt, ż e jest tu w kilku kolorach, na jednej z plaż ma kolor szmaragdowy, a dosł ownie na kolejnej jest już niebieska woda. Chociaż morze po ostatnim roku podró ż y jest raczej trudne do poró wnania. Ponieważ zasada jest prosta. Chcesz najlepszą akwarelę w Turcji - Oludeniz, chcesz najlepszą akwarelę na ś wiecie - Nungwi na Zanzibarze. Ale chyba w okolicach Marmaris dam Turuncowi medal za kolor wody. Gdyby tylko był o ciepł o, ale nie do zniesienia))) Szkoda, ż e ​ ​ nie moż esz wysł ać sobie wiadomoś ci do przeszł oś ci „Podró ż nicy, najchł odniejsze i najcieplejsze morze już na ciebie czeka, po prostu nawet nie podejrzewasz, ż e bę dzie bą dź taki tam. ” Czas wró cić do Marmaris. A potem byliś my już doś ć zmę czeni czekaniem na stare miasto.

Znowu Marmaris

Ciekawostka, ale tureckie zamki są otwarte codziennie, niezależ nie od blokady. Tak wię c przebywanie na starym mieś cie i nie odwiedzanie zamku za rozsą dną cenę jest przestę pstwem. Tutaj moż na spę dzić.30 minut, opró cz sal obserwacyjnych, podziwiać widoki ze ś cian.

Za zamkiem znajduje się stare miasto w formie prawdziwego labiryntu. W tym miejscu do gry wkracza efekt Wenecji. Chociaż jest tylko kilka ulic, nie jest ł atwo się zgubić , bo przez cał y czas w Marmaris nigdy nie byliś my w stanie przejś ć ulicami, aby dostać się tam, gdzie planowaliś my.

Tak wię c nasza trasa zmieniał a się za każ dym razem po przejś ciu przez stare miasto. Teraz, w tym zamknię ciu, musisz gdzieś zabrać lunch. Tym razem mieliś my wię cej szczę ś cia niż wtedy, gdy szukał em kawy. Dosł ownie od pierwszej restauracji pracownik spojrzał na nas i tak się zł oż ył o, ż e chciał tylko pienię dzy, a my jedzenia. Dokonaliś my tej wymiany, a on wbiegł do ś rodka, ż eby wydać rozkaz kucharzom. Nie mogliś my wejś ć do restauracji, ale mogliś my wybrać dowolny parapet w okolicy.


Powitalną herbatę przyniesiono nam na parapecie za niedogodnoś ci, a pó ź niej dł ugo oczekiwany donator. Swoją drogą był o bardzo smaczne. Chociaż to z donatorami w Turcji zwykle nie wypracowujemy. Po przeką sce z mewą znó w jesteś my peł ni energii, zobaczmy teraz jaki las znajduje się poza miastem. Szliś my dł ugo i daleko. Gdzie jeszcze nie wiedzieliś my. Kiedy dotarliś my do lasu, droga poszł a pod gó rę , my poszliś my pod gó rę . Gdzie dokł adnie nie dowiedzieliś my się , skoro tak bardzo huś taliś my się , ż eby iś ć i wracać ))) Szlak okazał się bez widokó w. Tak, a sił a musi być zachowana przed jutrzejszą gó rą . Wracamy wię c do hotelu, w samą porę na obiad przyjdziemy. Za każ dym razem, gdy wracał em do hotelu, dzwonił em do recepcji poprzedniego hotelu, aby sobie przypomnieć i ż yczyć powodzenia w odnalezieniu naszych rzeczy. Ale jak powiedział a mi dziewczyna w recepcji tego hotelu, skoro rzeczy zginę ł y tylko u nas, to nie wyglą da to na kradzież , wię c jeś li wiele rzeczy zginę ł o, to tak. . . Jak dobrze jest, gdy hotel jest tak bystry w kradzież ach i wie, ż e jeś li ukradniesz kawał ek, moż esz ż yć z czystym sumieniem.

Icmeler

Zaraz po ś niadaniu pojechaliś my do Icmeler. To był a pierwsza znajomoś ć z miastem, któ re już niedł ugo bę dzie prawie rodzime i ile jeszcze wspomnień i emocji nam zostawi)))) To miasto jest stosunkowo mał e, z Marmaris ł ą czy je nasyp. Moż esz chodzić , jeś li chcesz. Po drugiej stronie przytulnego miasteczka znajduje się duż a gó ra. Dziś bę dzie naszym gł ó wnym obiektem. Szlak prowadzi przez gó rę prosto do Turunc.

Trasę tę znalazł em kiedyś na forum, kiedy wysł ał em naszych rodzicó w na wycieczkę . Mama i tata przeszli czę ś ć trasy i nie zdą ż yli jej ukoń czyć , bo był już wieczó r. Zaopatrywaliś my się na cał y dzień . Ale nie do ciebie należ y wspinanie się na Howerlę . Tutaj wszystko jest na serio, sezon jeszcze się nie zaczą ł , nie ma już tak wielu turystó w. Jeś li chcesz wytyczyć trasę , udaj się na wpó ł wyroś nię te ś cież ki. Choć Goverla jest wielokrotnie wyż sza, jest ł agodniejsza, a tu peł en hardcore.

Najważ niejsze, aby nie wybierać gorą cego dnia dla tego biznesu. Dojazd do Turunc zajmuje okoł o czterech godzin, ale istnieje ryzyko, ż e podczas kwarantanny nie bę dzie autobusu powrotnego i trzeba bę dzie ponownie podbić tę gó rę . W rezultacie doszliś my aż do miejsca, w któ rym droga zaczyna opadać . W nagrodę otrzymaliś my fantastyczne widoki na miasto i plaż e, panoramy nadmorskich gó r i mnó stwo malowniczych miejsc do postojó w, tuż nad czubkami wysokich drzew. Baliś my się , ż e odpadną nam nogi, ale prawdziwy bohater - Misza, jak w ogó le to wszystko opanował - jest niezrozumiał y. W drodze powrotnej skrę cił nogę .


Ale po nieudanej wę dró wce w zeszł ym roku, kiedy nie mieliś my czasu, aby zejś ć z gó ry przed zapadnię ciem zmroku, zawsze motywował nas fakt, ż e teraz jest ś rodek dnia. Opró cz nas na trasie był y jeszcze dwa ż ó ł wie i koza. Co wię cej, ż ó ł wie pewnie doczoł gał y się do zaznaczonego na mapie ź ró dł a wody, choć samego ź ró dł a już tam nie był o. Szkoda, ż e ​ ​ ż ó ł wia nie da się wytł umaczyć , ż e na pró ż no czoł ga się .

Z drugiej strony moż e mają tam tajne ź ró dł o. Ciekawie był oby to sprawdzić . Ale obawiam się , ż e noc na tej gó rze na pewno nas pokryje. Na koń cu trasy czekał a nas nagroda - pyszny posił ek. W mieś cie jest kilka restauracji na wynos. Zamó wiliś my dla siebie pyszne pide i urzą dziliś my ucztę tuż przy krawę ż niku przy drodze. To jedyne miejsce, w któ rym mogliś my siedzieć w cieniu.


Z jakiegoś powodu pamię tam smak zimnej coli, nie zawsze jest tak idealnie smaczna, ale ten przypadek był szczegó lnie udany, najwyraź niej chodzi o temperaturę i poziom pragnienia. Potem poszedł em zamó wić kawę po turecku, w tym momencie wł aś ciciel jadł obiad w restauracji. Kazał mi czę stować się kawał kami siekanej pidy z jego stoł u, jakie to sł odkie! Po takiej wycieczce i posił ku nawet morze przestał o być chł odne. Przyzwyczaił em się do wody i wcale nie chciał em się z niej wychodzić , zł apał em idealny balans temperatur. Tak wypadł weekend, teraz wracamy do dni roboczych) W pobliż u naszego hotelu znajdował a się kawiarnia dla mieszkań có w, w któ rej jedliś my lunche i ceremonie kawowe. W Turcji są nawet specjalne maszyny do parzenia kawy po turecku w postaci dwó ch mał ych czajnikó w elektrycznych. Dobrze, ż e kawa po turecku nie jest sprzedawana na Ukrainie na każ dym kroku. Ponieważ piję ją tylko w Turcji, okazuje się , ż e jest to jeden z naszych odcieni wszystkich tureckich podró ż y. I ogó lnie bardzo fajny moment, kiedy znajdujesz się w kraju, w któ rym jest tak wiele ró ż nic od twojego domu, ale jednocześ nie wszystkie te ró ż nice robią na tobie ogromne wraż enie. Dziś po pracy bę dziemy mieli pierwsze doś wiadczenia z hulajnogą elektryczną . Jest to pojazd trzymiejscowy, któ ry moż e osią gną ć prę dkoś ć do 30 km na godzinę . W Marmaris są bardzo popularne, wynajem nie wymaga prawa jazdy. A moje wspaniał e doś wiadczenie w grze w GTA pozwolił o mi ł atwo zaangaż ować się w zarzą dzanie. Teraz pę dzimy pię kną i kwitną cą promenadą do Icmeler. Pię kno nasypu czerwcowego jest nie do opisania. Moż e i jest tu pię knie przez cał y rok, ale zrobili ś wietną robotę z iloś cią kwiató w. Byliś my już tak zakochani w pię knie Marmaris, ż e wcale nie chcieliś my zmieniać lokalizacji i już od jakiegoś czasu myś leliś my o rozbudowie tej lokalizacji, tydzień to za mał o. Ile warta jest trasa do Icmeler, do któ rej dotarliś my szczę ś liwi jak sł onie. Ale wtedy jeszcze nie wiedzieliś my, ż e pierwsze prawo tureckiej podł oś ci brzmi: „Nie moż esz tak po prostu wzią ć tego i jeź dzić gdzieś na skuterze”. Przecią gnę liś my się i z koń cami. Po wł ą czeniu naszego transportu mogę przejechać okoł o stu metró w i skrę cić . Teraz wiemy, ż e jest to popularny problem ze skuterami elektrycznymi. Wł aś ciciele przyjechali po nas samochodem i wró cili do hotelu. Mó wią , ż e nadal byli tak zaskoczeni, ż e po raz pierwszy zetknę li się z czymś takim. Ale tak naprawdę tutaj nie jest inaczej) Nastę pnego wieczoru wybraliś my się na miejscową wyspę .

Wyspa Yildiz Adasi

W normalnych czasach moż na tu dojechać dolmuszem, ale teraz wyglą da to jak taksó wka. Na wyspie czekał a na nas jaskinia niesamowitej wysokoś ci. Być moż e jest to najwyż szy z naszych doś wiadczeń . Co wię cej, nawet po podró ż y, kiedy patrzę na zdję cia, znó w jestem pod wraż eniem jego wielkoś ci.

Dalej czekaliś my na szlaki na szlaki turystyczne, wiele szlakó w, wiele panoram. Jedna z takich tras prowadzi na szczyt gó ry, ską d roztacza się wspaniał y widok na lagunę z intensywnie zabarwioną wodą . Jak dobrze, ż e na ś wiecie jest wiele takich gatunkó w i nigdy nie przestają nas zachwycać . Ta wyspa ma tylko jedną wadę - czas leci tu z niezwykł ą prę dkoś cią , my mieliś my tylko kilka godzin, któ re przeleciał y w mgnieniu oka. Musieliś my cofną ć się w czasie, aby zjeś ć obiad i nie siedzieć tutaj po ciemku. Wcią ż mieliś my sł abą nadzieję , co jeś li ten mityczny autobus przyjedzie, ale na szczę ś cie nie był o jasne, ską d pochodził pusty autobus.

Kierowca radoś nie zabrał trzech autostopowiczó w. Turcja, jak ja Cię kocham za ł atwoś ć poruszania się ! Facet był zapalonym podró ż nikiem po swojej ojczyź nie, pospiesznie spisywaliś my jego notatki i pomysł y co warto zobaczyć na naszej trasie. Kierowca wysadził nas w pobliż u centrum i pojechał dalej. Teraz spokojnie mieliś my czas do hotelu do koń ca wieczornego posił ku. Nastę pnego wieczoru zanurzyliś my się w kulturze tureckiej z gł owami w ł aź ni tureckiej. To jedna z naszych ulubionych rzeczy do zrobienia w Turcji i tym razem nawet Misha zapowiedział , ż e pó jdzie zaró wno do sauny, jak i do ł aź ni tureckiej na zabiegi. Chociaż zwykle takie odkrycia nie są dla niego charakterystyczne. Jedyny punkt to ryzyko odwiedzania takich miejsc podczas epidemii, w zeszł ym roku, kiedy nie był o jeszcze przeciwciał , omijaliś my takie miejsca kilometrem. Teraz był o trochę ł atwiej. A kraj ma już stosunkowo wysoki poziom szczepień . Przyjemnoś cią zwiedzania był o morze.


Nastę pnego dnia zdecydowaliś my się na przejaż dż kę quadem podczas przerwy na lunch. Lokalne biura podró ż y nazwał y je czymś w rodzaju „ekstremalnych quadó w”, ale ja pomyś lał em, ż e to tylko przynę ta. Okazał o się , ż e podczas trasy byliś my obficie podlewani wę ż em, jechaliś my przez bł otniste kał uż e tak, ż e wszyscy wewną trz quada pozostali w bł ocie, potem był y ł uki z wodą . Był jakiś gest. A woda był a lodowata. Przynajmniej wiemy już , gdzie jest pranie. Po przejaż dż kach spojrzeliś my pytają co na organizatora, a on wyjaś nił nam, ż e są to „ATVy w amerykań skim stylu”, po trasie muszą wracać mokrzy i brudni. Nigdy wcześ niej nie miał em takiej przerwy na lunch. Wieczorem po pracy zmusiliś my się do jazdy na hulajnodze elektrycznej.

Tu mieliś my niezrę czne spotkanie twarzą w twarz z policją , byliś my bez masek, patrzyliś my sobie dosł ownie w oczy na nadjeż dż ają cym pasie, a ponadto staliś my pod prą d. Drugim problemem był o to, ż e staliś my tak, ż e nie mogli nas ominą ć . Przeszliś my trochę w lewo i rozstaliś my się z nimi, jakby nic się nie stał o. Był to szczyt lojalnoś ci z ich strony wobec turystó w. Generalnie nawet jeś li droga jest pusta i trzeba przejechać tylko 30 metró w, nie trzeba jej naruszać , chociaż jechaliś my tak ostroż nie, jak to moż liwe. Począ tkowo planowaliś my dojechać na dworzec autobusowy i poznać rozkł ad jazdy autobusó w, ale zgodnie z ustaloną już tradycją w pewnym momencie zaczę liś my się przecią gać . Nauczeni przeszł ymi doś wiadczeniami, udał o nam się nawet dotrzeć do punktu dostawy skutera. Mimo, ż e nie poznaliś my rozkł adu autobusó w mię dzymiastowych, to już stanowczo uznaliś my, ż e w Marmaris jest dobrze i zostaniemy tu jeszcze dł uż ej, zapł aciliś my za rozbudowę hotelu.


Kolejny wieczó r planowano spę dzić w stylu relaksu, jeż dż ą c na hulajnodze elektrycznej po promenadzie w Icmeler. Droga tam był a, jak zawsze, przesią knię ta romansem i mił oś cią , nawet się nie zatrzymaliś my. Ale tym razem czekaliś my na nową rundę wydarzeń w naszej podró ż y. Gł ó wna czę ś ć trasy jest ogrodzona wysokim ż ywopł otem, co jakiś czas są schody z balustradą poś rodku do zejś cia na plaż ę . Dosł ownie w jednej kró tkiej chwili rozumiem, ż e teraz stanie się coś strasznego, w filmach mó wią , ż e za sekundę cał e ż ycie powinno mi się rozbł ysną ć . Ale w tym momencie, kiedy straciliś my kontrolę i nasza hulajnoga wleciał a dokł adnie w otwó r, w któ rym schodzą schody, nie masz nawet czasu, aby się zorientować , ż e trzeba się jakoś zgrupować . Ku naszemu wielkiemu szczę ś ciu uderzamy koł em mię dzy prę tami balustrady. Ogrodzenie wzię ł o na siebie cał y cios, wyginają c się od uderzenia pod ką tem 45 stopni. Siedzenie skutera spadł o z siedzenia i docisnę ł o się do kierownicy. W drugiej sekundzie rozumiem, ż e wszyscy przynajmniej ż yją . Wycią gną ł em Mishę i postawił em go na nogi, wstają c. Dasha też wstał a, stoję . Szok owinię ty grubym welonem. Kto boli? Na szczę ś cie wszyscy mają tylko nogi, niektó rzy mają trochę krwi, niektó rzy po prostu bolą . „Jesteś my w dupie? Tak! " Miejscowi przechodnie podbiegli do nas z przeraż eniem, z wielkim trudem wycią gnę liś my skuter. Teraz powoli wró ć ostroż nie. Drugą ulgą po autoteś cie był o to, ż e skuter ruszył . Uczucie szoku i przeraż enia nasilił o się , ale wydaje się , ż e wszystko się skoń czył o. Wró cił do wynaję cia. Facet zapytał , jak poszł a wycieczka, mó wię : „Mamy tu szczere wyznanie, tylko powiedz mi, ile mamy”. Chł opaki szybko obejrzeli skuter ze zł amanym przednim bł otnikiem. Zadzwonili do wł aś ciciela, powiedział , ż e 250 liró w i zał atwił . Wyjaś nił em, czy moż liwe jest obniż enie kary za odszkodowanie, skoro mamy szczere serce i nie przeczę , ż e wszyscy są za to winni. Facet powiedział : „Poważ nie, moż emy zatrzymać się na 150 lir” (18 USD). Wcią ż wyszł o mi ł atwo. W efekcie nasz najbardziej relaksują cy wieczó r zamienił się w hardcore. Duż o analizowaliś my, dlaczego tak się stał o z kierownictwem. Nasz oficjalny wniosek jest taki, ż e jesteś my dupkami. I dobrze, ż e te balustrady tam był y. Ponieważ skuter lą dowy nam się nie sprawdził , nastę pnego ranka zdecydowaliś my się na bezpieczniejszy transport – skuter wodny. Tutaj wszystko poszł o gł adko, skuter wodny na peł nym morzu, co moż e być lepszego?

Sam wieczó r zgodnie z planem ostatni raz spę dziliś my w trybie relaksacyjnym, ale tym razem na piechotę . Istniał a nadzieja na zobaczenie dział ają cej fontanny Marmaris, ale z powodu pandemii z jakiegoś powodu pozwolono wł ą czyć tylko ś wiatł o w niej.

Tak miną ł nastę pny tydzień roboczy, teraz wró ć my do podró ż owania, teraz wyglą da na to, ż e bę dzie to otwarcie roku.

Cią g dalszy tutaj

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Podobne historie
Uwagi (6) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara