Мы собирались отдыхать в этом отеле с 27.07 до 02.08. Состав - 2 семьи по 2-е детей. Самолёт прилетел в 5 и около 7 утра мы приехали в отель. Ресепшн не примечательный, мы сразу предложили доплатить за номер классом выше и ранним заселением, на что получили заверения, что все будет, как только менеджер появится на работе. Менеджер соизволил появиться через час и озвучил цену - $180, но с заселением после обеда! Второй номер - вообще после 14 - это за доплату. Около 9 утра стало понятно, что кондиционирование в здании выключено (хотя в другом отеле оно было просто прикручено), потому что у них будет проверка от министерства здравоохранения и, оказывается, жара убивает вирус.
Итого они знали, что приедет много людей (а нас в автобусе было 20 человек) и не приготовили ни одного номера, при том что на ресепшн нет кондиционирования. Это был просто ад, детей пришлось раздеть до трусов, чтобы они не получили тепловой удар. Думаете отель что-то сделал, чтобы облегчить наше ожидание? Подумайте ещё, они ничего не сделали.
Где-то в 11 нам показали наши номера. Сказать, что мы в шоке - ничего не сказать. Номера не просто старые - номера родом из 90-х, с облупленной краской, скрипучими дверями. Я даже не уверен что смог бы ходить босиком по этому «чистому» ковролину. Вид из окна - через полметра гора песка, «французский балкон» на половинку человека. Мы отказались от этих номеров и пошли в номера с доплатой. Тот же номер, только на комнату больше, та же грязь, сырость, в одном из номеров нет света (сказали, что когда-то починят). После этого ресепшн сказал, что номера не убирались с прошлого года... если это генеральная уборка, то лучше не думать как выглядит дневная уборка. Отель заселён процентов на 20, на сайте здравоохранения не имеет сертификации, не советую.
Работник - СПАСИБО больше - беспокоился о нас больше, чем менеджер отеля и представитель туроператора. К слову, услугами TUI мы больше не воспользуемся.
W tym hotelu odpoczywaliś my od 27.07 do 02.08. Skł ad - 2 rodziny z 2 dzieci. Samolot przyleciał o 5 i okoł o 7 rano dotarliś my do hotelu. Recepcja nie jest nadzwyczajna, od razu zaproponowaliś my dopł atę za pokó j wyż szej klasy i wcześ niejsze zameldowanie, za co dostaliś my zapewnienia, ż e wszystko bę dzie jak tylko kierownik pojawi się w pracy. Kierownik raczył się pojawić za godzinę i ogł osił cenę - 180 dolaró w, ale z zameldowaniem po obiedzie! Drugi numer - generalnie po 14 - jest pł atny. Okoł o 9 rano okazał o się , ż e klimatyzacja w budynku był a wył ą czona (choć w innym hotelu był a po prostu przykrę cona), bo mieliby czek z Ministerstwa Zdrowia i okazuje się , ż e upał zabija wirus.
W sumie wiedzieli, ż e przyjedzie duż o osó b (a w autobusie był o nas 20) i nie przygotowali ani jednego pokoju, mimo ż e w recepcji nie był o klimatyzacji. To był o po prostu piekł o, dzieci trzeba był o rozebrać do szortó w, ż eby nie dostał y udaru cieplnego. Czy uważ asz, ż e hotel zrobił coś , aby uł atwić nam oczekiwanie? Pomyś l jeszcze raz, nic nie zrobili.
Okoł o godziny 11 pokazano nam nasze pokoje. Powiedzieć , ż e jesteś my zszokowani, to mał o powiedziane. Pokoje są nie tylko stare - pokoje z lat 90. , z ł uszczą cą się farbą , skrzypią ce drzwi. Nie jestem nawet pewien, czy mó gł bym chodzić boso po tym „czystym” dywanie. Widok z okna - przez pó ł metra gó ra piasku, "balkon francuski" dla pó ł osoby. Zrezygnowaliś my z tych pokoi i udaliś my się do pokoi za dopł atą . Ten sam pokó j, tylko jeszcze jeden pokó j, ten sam brud, wilgoć , w jednym z pokoi brak ś wiatł a (mó wili, ż e kiedyś to naprawią ). Nastę pnie recepcjonistka powiedział a, ż e pokoje nie był y sprzą tane od zeszł ego roku. . . jeś li jest to sprzą tanie ogó lne, to lepiej nie myś leć o tym, jak wyglą da codzienne sprzą tanie. Hotel jest zaję ty w 20 proc. , nie ma certyfikatu na stronie zdrowia, nie radzę .
Pracownik - DZIĘ KUJĘ bardziej - martwił się o nas bardziej niż kierownik hotelu i przedstawiciel biura podró ż y. Nawiasem mó wią c, nie bę dziemy już korzystać z usł ug TUI.