Отель и обслуживание соответствуют 2 звёздам с минусом. Привезли нас в отель вечером, встретили со швейцаром так называемым, и приключения начались... Поселили нас в вонючий номер с запахом канализации и со сломанным замком во входных дверях. С трудом и шумом добились смены номера. Пляж публичный за деньги, до обеда ещё загораешь, а после часа начинаются шумные тусовки до вечера. Пляж грязный, и идти до него опасно. Дороги узкие, светофоров нет, турки ездят без правил. Пока дойдёшь на тот пляж 1000 раз оглянуться надо.
В столовой еда однообразная каждый день, уборщики поесть нормально не дают, выхватывают тарелку прямо перед тобой, и менеджер ходит прямо по пятам и смотрит что ты берёшь. Пиво не вкусное, вина трудно застать, менеджер выделяет по бутылке красного, белого и розового на обед и наливают по четверть стакана. Вилок не хватало, за принесенную тебе вилку требуют чаевые. Котов много и свободно гуляют по столам если не присмотреть. Так как подносов нет и приходилось по несколько раз ходить за едой. Путёвки брали в Тез туре и такой отдых не соответствует заявленной цене (€1000 за двоих на 7 дней). Интернет слабенький и только на рецепшене и то с перебоями.
Hotel i obsł uga odpowiadają.2 gwiazdkom z minusem. Wieczorem przywieź li nas do hotelu, spotkali się z tzw. tragarzem i zaczę ł a się przygoda… Ulokowali nas w ś mierdzą cym pokoju z zapachem kanalizacji i zepsutym zamkiem w drzwiach wejś ciowych. Z trudem i hał asem udał o im się zmienić numer. Plaż a jest publiczna za pienią dze, nadal opalasz się przed obiadem, a po godzinie hał aś liwe imprezy zaczynają się do wieczora. Plaż a jest brudna i chodzenie na nią jest niebezpieczne. Drogi są wą skie, nie ma ś wiateł , Turcy jeż dż ą bez zasad. Zanim dotrzesz na tę plaż ę , musisz 1000 razy spojrzeć wstecz.
W jadalni jedzenie jest codziennie monotonne, sprzą taczki nie dają normalnego posił ku, chwytają talerz tuż przed tobą , a kierownik chodzi ci po pię tach i obserwuje, co zabierasz. Piwo nie jest smaczne, wino trudno znaleź ć , kierownik przeznacza na obiad butelkę czerwonego, biał ego i ró ż owego wina i nalewa ć wiartkę . Zabrakł o widelcó w, bo przyniesiony widelec ż ą dają napiwku. Kotó w jest duż o i swobodnie chodzą po stoł ach, jeś li się nimi nie zajmiesz. Ponieważ nie ma tac i musiał em iś ć kilka razy na jedzenie. Kupony został y zabrane na wycieczkę Tez i takie wakacje nie odpowiadają zadeklarowanej cenie (1000 euro za dwie osoby na 7 dni). Internet jest sł aby i tylko w recepcji, a potem z przerwami.