На Турправде только правду.
Отель не понравился. Начиная с рецепции, где придется подождать пока оформят и подготовят номер, задаешься вопросом "куда я попала? ". Душно, не убрано, мебель видавшая виды.
Лифт работает исправно и показывает не только этаж, но и температуру. +33.
Номера - полный минимализм. Повернуться негде. Уборка символическая. Но за доллор накрутят лебедей. Под кровать слой пыли с палец. Наверное, как поставили кровати, так туда и не заглядывали. Освещение в ванной комнате крайне неудачное. Хотя вернее было бы сказать "ванный шкаф".
Территории нет. Бассейн по размеру скорее большая ванная, где по одному человеку приходится на один квадратный метр. Лежаков штук десять на весь отель, а это два корпуса.
Анимации и развлечений нет в принципе.
Бар один и находится в ресторане, что ограничивает к нему доступ, когда в ресторане, например, моют пол. На просьбу сварить настоящий турецкий кофе или сделать фреш даже за деньги, получаешь отрицательный ответ. Есть кофемашина и аппарат с юппи.
Питание - студенческая столовка. Жара. Выбора блюд фактически никакого. Да и блюда совсем не ресторанные. Зато шеф-повар во время трапезы ходит по залу собирает грязную посуду и разносит напитки, чем приводит отдыхающих в полный восторг. Из морского за всю неделю только один раз была жареная рыба. Но ее не посолили, не приправили специями, т. е. просто испортили. Может быть шеф-повар в первую очередь уборщик посуды, а повар по совместительству?
Пляж большой. Крупный песок вперемешку с окурками и прочими следами пребывания отдыхающих. Первый ряд лежаков занимать нельзя. Мы по незнанию заняли, нас попросили убраться. Ну если так, то хоть таблички поставьте. Кстати, этот ряд всегда пустует. Никто платить местным дельцам не хочет. Водичка теплая и чистая. Просто сказочная! Сразу по входу в воду поросшие и оттого скользкие толи камни, толи плиты. Если о них заранее знать, то проблем с ними не будет. До пляжа минут 10-15. Между отелем и пляжем оживленная дорога. Осторожно, местные водилы на зебре пешеходов не пропускают.
В целом же город понравился. В нем есть где пошопиться. Есть красивая крепость. Вкусное мороженное. Вечером в местных ресторанчиках можно вкусно и сравнительно не дорого поесть морепродукты. Понравилась экскурсия на пиратской яхте. Если бы не промахнулись с выбором отеля, то можно было бы говорить, что отдых удался на все сто.
Na Turpravda tylko prawda.
Nie podobał mi się hotel. Zaczynają c od recepcji, gdzie trzeba czekać , aż pokó j zostanie wydany i przygotowany, zadajesz sobie pytanie „gdzie pojechał em? ”. Zaduchowe, nieoczyszczone, wysł uż one meble.
Winda dział a poprawnie i pokazuje nie tylko podł ogę , ale takż e temperaturę . +33.
Pokoje charakteryzują się cał kowitym minimalizmem. Nie ma doką d się zwró cić . Sprzą tanie jest symboliczne. Ale za dolara nawijają ł abę dzie. Pod ł ó ż kiem warstwa kurzu palcem. Pewnie, jak poł oż yli ł ó ż ka, tam nie zajrzeli. Oś wietlenie w ł azience jest bardzo sł abe. Chociaż trafniej był oby powiedzieć „ł azienka”.
Nie ma terytorium. Basen przypomina raczej duż ą ł azienkę , w któ rej na metr kwadratowy przypada jedna osoba. Na cał y hotel jest dziesię ć leż akó w, a są to dwa budynki.
Animacja i rozrywka nie są w zasadzie.
Jest tylko jeden bar i znajduje się on w restauracji, co ogranicza dostę p do niego podczas np. mycia podł ogi w restauracji. Poproszony o zaparzenie prawdziwej tureckiej kawy lub zrobienie ś wież ej, nawet za pienią dze, otrzymujesz negatywną odpowiedź . Jest ekspres do kawy i ekspres do yuppie.
Wyż ywienie - stoł ó wka studencka. Ciepł o. Praktycznie brak wyboru jedzenia. A dania wcale nie przypominają restauracji. Ale kucharz podczas posił ku chodzi po sali, zbiera brudne naczynia i podaje napoje, co wprawia goś ci w zachwyt. Z morza przez cał y tydzień tylko raz był a smaż ona ryba. Ale nie był o solone, nie doprawiane przyprawami, czyli po prostu zepsute. Moż e szef kuchni jest przede wszystkim zmywaczem naczyń , a kucharzem na pó ł etatu?
Plaż a jest duż a. Gruby piasek zmieszany z niedopał kami papierosó w i innymi ś ladami urlopowiczó w. Nie moż na zajmować pierwszego rzę du leż akó w. Nieś wiadomie zaję ci, poproszono nas o wyjazd. Có ż , jeś li tak, to przynajmniej wywieś znaki. Nawiasem mó wią c, ten wiersz jest zawsze pusty. Nikt nie chce pł acić lokalnym biznesmenom. Woda jest ciepł a i czysta. Po prostu bajecznie! Bezpoś rednio przy wejś ciu do wody, zaroś nię te i przez to ś liskie papy to kamienie, papy pł yt. Jeś li wiesz o nich z wyprzedzeniem, nie bę dzie z nimi problemó w. 10-15 minut do plaż y. Mię dzy hotelem a plaż ą przebiega ruchliwa droga. Uwaga, lokalni kierowcy na zebrze nie przepuszczają pieszych.
Ogó lnie miasto mi się podobał o. Ma miejsce na zakupy. Jest pię kna twierdza. Pyszne lody. Wieczorem w lokalnych restauracjach moż na zjeś ć pyszne i stosunkowo niedrogie owoce morza. Podobał a mi się wycieczka na pirackim jachcie. Gdybyś my nie przegapili wyboru hotelu, moglibyś my powiedzieć , ż e reszta zakoń czył a się peł nym sukcesem.