Тихий ужас... Приехали около 10 утра, завтрак уже закончился. Надели браслеты, предложили чайку попить в столовой. Чемоданы можно оставить только в холле у рецепции, комнаты хранения нет. Заселение в 14-00, а постельное пришлось "подождать" до 16-00, полотенца принесли еще позже, состояния как в поезде - влажное...Из разорванного шва подушки (всей в подозрительных пятнах) вылетали комки, уборщица предложила .... ЗАШИТЬ! ! ! потом.... : ))) правда, администратор дала команду поменять на целую : )))
Номера обшарпанные, мебель сильно уставшая, грибок в санузле, запах канализации. Зато горячая вода всегда : ) Фен не во всех номерах. Древний кондиционер дует в одном положении, у знакомых в другом номере на нем отсутствовала шторка, хорошо - люди тренированные, скотчем заклеили, оставив небольшую щель для воздуха : : )) Холодильника в номерах нет. Тараканов, мух, комаров - тоже : ) На вечном приколе, периодически работая, возле входа стоит ассенизаторская машина, украшая вид на дорогу из номеров как минимум первого - второго этажа. Уборка... Ну была, да....одной шваброй полы абсолютно везде, санузел, комната, балкон номера, холл и лестница на улицу. Зато тихо, пылесосы там не в чести, дорожки в коридорах - веничком... Сейфовые ячейки в отдельном закутке в столовой, платно.
Wi-Fi подключает администратор лично, ловит в холле и лестнице на улицу, в столовой. Бассейн есть, небольшой и стремный в плане чистоты и гигиены на мой взгляд, но народ купался в полуденное самое жаркое время, и даже детей не побоялись в него запустить, но тут уж каждый решает для себя. Столовая. Посуда битая, приборы разношерстные, ножи - диковинка, оч повезло если ухватил : ) Чистоту приборов и посуды желательно проверять.
Питание скудное и однообразное, может быть прокисшая вермишель/овощи, да и в принципе все надо тщательно проверять на свежесть. Каш, йогуртов, выпечки - не надейтесь, нет в меню в принципе. Из напитков типа кола-спрайт-фанта, чай, кофемашина работала кое-как (попробовали буквально дважды, кофе эту бурду назвать нельзя), вода в кулер наливалась из подозрительных бутылей, так что безопаснее покупать, водка ну очень лайт по градусам, пиво.... вот тут просто анекдот: мало того что по вкусу безалкогольное, так или его нет, или газа нет, а вдруг сошлось - стаканчик грамм на 100 нальют. Персонал не стесняется вымогать "онли ван доллар" ну или сигареты (причем местные, цена около 15 лир), водку (предпочитают "Калашников" и удивляются если тебе таковая неизвестна).
Само расположение отеля удобное, переходишь через дорогу с односторонним движением и ты на набережной и пляже. Вход в воду ближайший безопасен с 19 пляжа, там между плит-валунов метров пять чистого пространства, в остальных местах надо заходить с осторожностью, особенно если волнение на море. Погода-природа-море хороши. Магазины (в т. ч. продуктовые супермаркеты), обменник, остановки транспорта - все в шаговой доступности. До центра в принципе тоже недалеко, пешком гуляючи минут 20-30. Как таковых экскурсий не брали, не покидало ощущение всеобъемлющей халтуры, поэтому развлекались сами. В общем, за примерно те же деньги и примерно там же территориально есть более цивилизованные варианты
Cichy horror. . . Przyjechaliś my okoł o 10 rano, ś niadanie już się skoń czył o. Zał oż yli bransoletki, zaproponowali napicie się herbaty w jadalni. Walizki moż na pozostawić tylko w holu recepcyjnym, nie ma pomieszczenia do przechowywania. Zameldowanie o 14-00, a poś ciel musiał a "czekać " do 16-00, rę czniki przywieziono jeszcze pó ź niej, stan jak w pocią gu - mokro. . . Grudki wyleciał y z rozdartego szwu poduszki (wszystko w podejrzanych miejscach) zasugerował a sprzą taczka....SZYCIE! ! ! potem.... : ))) jednak administrator wydał polecenie zmiany na cał oś ć : )))
Pokoje są odrapane, meble bardzo zniszczone, grzyb w ł azience, zapach ś ciekó w. Ale ciepł a woda jest zawsze : ) Suszarka do wł osó w nie jest we wszystkich pokojach. Antyczny klimatyzator wieje w jednej pozycji, moi koledzy w innym pokoju nie mieli na nim zasł ony, dobrze wyszkoleni ludzie, zakleili to taś mą , zostawiają c mał ą szczelinę na powietrze : )) W pokojach nie ma lodó wki. Karaluchy, muchy, komary - też : ) Na odwieczny ż art, okresowo dział ają cy, przy wejś ciu stoi ś mietnik, zdobią cy widok drogi z pokoi przynajmniej pierwszego - drugiego pię tra. Sprzą tanie. . . No tak....jednym mopem podł ogi są absolutnie wszę dzie, ł azienka, pokó j, balkon pokoju, przedpokó j i schody na ulicę . Ale jest cicho, nie ma odkurzaczy, ś cież ki na korytarzach są jak miotł a. . . Sejfy w osobnym zaką tku w jadalni za opł atą .
Wi-Fi ł ą czy administratora osobiś cie, zaczepy w holu i schodach na ulicę , w jadalni. Jest basen, moim zdaniem mał y i gł upi pod wzglę dem czystoś ci i higieny, ale ludzie pł ywali w najgorę tsze poł udnie, a nawet dzieci nie bał y się na niego wpaś ć , ale tutaj każ dy decyduje sam. Jadalnia. Naczynia są zepsute, sprzę ty pstrokate, noż e to ciekawostka, Pts mieli szczę ś cie, jeś li się je zł apał o : ) Warto sprawdzić czystoś ć sprzę tu i naczyń .
Jedzenie jest ską pe i monotonne, moż e być kwaś ny makaron/warzywa i w zasadzie wszystko trzeba dokł adnie sprawdzić pod ką tem ś wież oś ci. Kaszki, jogurty, ciastka - nie licz na to, w zasadzie nie ma ich w menu. Z napojó w typu cola-sprite-fanta, herbata, ekspres jakoś dział ał (pró bowaliś my dosł ownie dwa razy, kawy nie moż na nazwać tym naparem), do chł odnicy wlewano wodę z podejrzanych butelek, wię c bezpieczniej kupować , wó dka bardzo ś wiatł o stopniowe, piwo....tu to tylko anegdota: nie doś ć , ż e smakuje bezalkoholowo, to albo go nie ma, albo nie ma gazu i nagle się zebrał o - szklanka 100 gramó w bę dzie nalane. Pracownicy nie wahają się dobrze wył udzić „tylko van dolara”, czy papierosó w (w dodatku lokalnych, cena to okoł o 15 liró w), wó dki (wolą „kał asznikowa” i są zdziwieni, jeś li nie znasz jednego).
Lokalizacja samego hotelu jest dogodna, przechodzisz przez jednokierunkową drogę i jesteś na promenadzie i plaż y. Najbliż sze wejś cie do wody jest bezpieczne z plaż y 19, mię dzy pł ytami-gł azami jest pię ć metró w czystej przestrzeni, w inne miejsca trzeba iś ć ostroż nie, zwł aszcza jeś li morze jest wzburzone. Pogoda-natura-morze są dobre. Sklepy (w tym supermarkety spoż ywcze), kantor, przystanki komunikacji - wszystko jest w zasię gu spaceru. Niedaleko od centrum miasta, okoł o 20-30 minut spacerkiem. W zwią zku z tym nie jeź dzili na wycieczki, nie opuszczał o ich poczucie kompleksowej rą bania, wię c sami dobrze się bawili. Ogó lnie rzecz biorą c, za mniej wię cej te same pienią dze i mniej wię cej na tym samym obszarze geograficznym istnieją bardziej cywilizowane opcje.