Najgorszy hotel na świecie!

Pisemny: 26 lipiec 2012
Czas podróży: 1 — 7 lipiec 2012
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Dzień dobry. Pojechaliś my do tego hotelu za radą biura podró ż y, powiedział a, ż e ​ ​ to normalny hotel, ludzie tam jeż dż ą cał y czas i wszyscy są szczę ś liwi. Nie wierz w to, to kompletny nonsens. W rzeczywistoś ci okazał o się , ż e jest to NAJGORSZY HOTEL, jaki kiedykolwiek widział em, NIE JEDŹ TAM! Tak, a Tunezja nie jest zbyt atrakcyjnym krajem. Ale najpierw najważ niejsze. Co wię c spowodował o niezadowolenie ze stanu i obsł ugi hotelu. . . Hotel bez ż adnego remontu, nawet ś ladu remontu, wszę dzie jest brudny dywan, któ ry nie był czyszczony odkurzaczem, tylko zamiatany miotł ami, ai tak nie na co dzień . Windy nie dział ał y regularnie, na nasze pię tro musieliś my dostać się dział ają cą windą , czyli windą , z któ rej korzystali pracownicy hotelu, któ rzy wywozili z niego ś mieci i brudną poś ciel. Zapach był nie do opisania, podł ogi był y poplamione smugami ró ż nych koloró w i zapachó w. W pokoju z widokiem na morze (swoją drogą zapł aciliś my za to dodatkowo 40$, bo pracownicy hotelu powiedzieli, ż e widok na morze jest za opł atą , ale nie dali nam ż adnego paragonu) klimatyzator nie praca i dwa razy na nasz pobyt wył ą czona ciepł a woda. Pokoje był y sprzą tane, jeś li tylko zostawisz pienią dze dla pokojó wki na ł ó ż ku. W są siednim pokoju byli z nami Moskale, wię c znaleź li pluskwa w ł ó ż ku, sfotografowali go (szkoda, ż e ​ ​ nie zrzuciliś my z nich tego zdję cia). Nie był o urozmaicenia na ś niadanie, lunch i kolację , zawsze był o za mał o jedzenia, obsł uga hotelu wyglą dał a tak, ż e nie narzucaliś my duż o jedzenia. Sztuć ce (opró cz ł yż ki) schowali kelnerzy. Kiedy poprosił em o ł yż eczkę , kelner wyją ł ją z kieszeni spodni, wytarł w siebie i podał mi. W pokojach nie był o suszarki do wł osó w ani telewizora. Nie dostarczono szamponu, a jedynie mydł o o brzydkim zapachu. Kiedy kupiliś my w sklepie normalne mydł o, przestali nam coś takiego dawać . Okropna animacja, brak animacji, brak programu kulturalnego, kiepski sprzę t audio, inż ynier dź wię ku. Program kulturalny ogranicza się do konkursó w bingo lub gł upich tań có w. Plaż a nie jest prywatna, publiczna, leż aki pł atne, morze brudne, glony są wszę dzie? . Personel hotelu w ogó le nie mó wi po angielsku, z wyją tkiem kilku osó b, a wtedy ich poziom ogranicza się do sł ó w „Dzię kuję ” „Ile” „Cola”, generalnie nie są zdolni do powią zanych zdań , oni komunikować się za pomocą wyrazu twarzy. Basen to nie pł yną ca szambo, woda w któ rej nie jest czyszczona, nie zmieniana, a po prostu uzupeł niana wę ż em, dostę p do basenu jest otwarty dla wszystkich lokalnych dzieci z podwó rka, z któ rego chę tnie korzystają . Jak komunikowaliś my się z goś ć mi hotelu (są to w wię kszoś ci Arabowie, Egipcjanie itd. , Europejczykó w w ogó le nie ma, wszyscy Europejczycy odpoczywają w dobrych hotelach w Sussie, jak palmy marhaba lub riadh), okazał o się , ż e Okazał o się , ż e 10 dni pobytu tutaj na ś niadanie i kolację kosztował o 6 t rubli, podczas gdy my pł aciliś my 30 t od osoby za all inclusive. Wszyscy Rosjanie, któ rzy przybyli do hotelu, a takż e obcokrajowcy byli po prostu w szoku, ten hotel nie ma 3 gwiazdek, a nawet 2, maksymalnie jednej. Skargi nigdzie nie pomogł y, przewodnicy po prostu nie odbierali telefonu i ignorowali nasze narzekania. Jeś li chodzi o samą Tunezję , to tylko DZIKA DZIURA! Po rewolucji wszę dzie są ś mieci, bezrobocie, bezprawie, nie przestrzega się przepisó w ruchu drogowego, pieszych nie wpuszcza się , wszę dzie ś mierdzi. Tunezyjczycy generalnie byli wstrę tni, od dawna nie otrzymywali wszystkiego na tablicy wynikó w, podró ż ował em z dziewczyną , wię c nie tylko ją dokuczali, widzą c, ż e stoję obok nich i ż e ona delikatnie mó wią c, zniesmaczeni nimi, poł oż yli się też na trzypię trowym budynku, jeś li nie kupisz jakiegoś magnesu lub arafatki, ale to jest napisane w cał ym Internecie, teraz nikomu nie mó wię niesamowitych rzeczy. Generalnie, jeś li chcesz popeł nić samobó jstwo, to nie wahaj się jechać do tego hotelu, sytuacja tam bardzo sprzyja, ale przygotowujemy się z roszczeniem o zwrot czę ś ci kosztó w podró ż y i szkody moralnej, dla nas te 2 tygodnie „odpoczynku” okazał y się prawdziwą udrę ką i piekł em na ziemi. Zał ą czam kilka zdję ć jadalni, korytarzy i windy, podziwiam.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał