Приехали в отель на день позже положенного, но это скорее вопрос к Пегасу, а не к отелю. приехали ночью, устали. заселяли сначала с детьми, поэтому мы терпеливо ждали своей очереди. бронировали бунгало с видом на сад. оказалось, что не прогадали. наше бунгало было практически на краю отеля. весь день тишина и покой, нарушаемый лишь умиротворяющим стрекотом цикад. единственно вечером близко была анимация. но в 22, максимум в 23 часа все затихало. убирались в номере хорошо. с пляжа приходили, уже все чистенько, шампуни и гели в ванной обновлены. первые дни были не состыковки с полотенцами. их меняют ежедневно. и получалось, что возвращаясь с пляжа, хотели принять душ, а полотенца забирали на обмен. возвращали в обед. но через пару дней все пришло в норму. территория чистая, ухоженная. у бассейна не отдыхали, но там всегда было много народу-и европейцы и арабы (на пляже практически все наши были)))) мест вроде всем хватало. питание выше всяких похвал, на любой вкус. в обед или ужин было одновременно и мясо и птица и рыбное что то. вкусные десерты, выпечка на завтрак. для детишек тоже есть что покушать. у бассейна блинчики с шоколадом или пончики можно взять. на пляже тоже закуски всякие. пляж вообще порадовал. мягкий, белый песок, чистое море с плавным входом. кто едет с маленькими детишками, очень советую, отель порадует. на пляже ходят торговцы, но к отдыхающим не подходят, т. к. сотрудники отеля их постоянно контролирую и ругаются, если что не так. если что -то захотите, просто подходите к ним ближе к морю. торгуйтесь!! ! называют за небесные цены. я так туничку себе сторговала. днем не хотел за мою цену продавать, я развернулась и ушла, а вечером сам махать мне стал, что согласен, бери. шопинг в Тунисе конечно не как в Турции. особенно ничего и не купили. в отеле есть отдел косметики, но.... дорогие дамы, обратите внимание, что на баночках с кремами нет состава, срока годности и написано все на русском. спец для нас, туристов. что туда намешано, кто знает? будут предлагать бесплатную поездку в центр косметики-вообще отстой. привезут в маленький темный магазинчик из одной комнаты, где по стенам полки, на которых и крема в потертых баночках, и специи, и масло оливковое. покупки совершали в Монастире на медине. там есть их супермаркет GENERAL, недалеко от входа, за неприметной стеклянной дверью. спросите у гида в отеле более подробно. Аня, нам очень помогала с этими вопросами. спасибо ей большое. в супермаркете можно купить оочень недорого финики, их местную обалденную аджику-харрису, халву, специи, масло. повторяю, гораздо дешевле, чем где либо. люди приветливые, все нам улыбались и даже помогали с выбором. общались там на смешанном англ-фран-арабском))))вообщем при желании понимание найдете. и еще, вы в чужой, мусульманской стране. как известно, в чужой монастырь со своим уставом не ходят. поэтому уважайте чужую культуру и религию. выезжая в город, барышни, замените короткие шорты бриджами, а топ футболкой и тогда не услышите оскорбительных выкриков и предложений в свою сторону. в город ездили на такси, которые всегда находятся у отеля. стоит 6-8 дин. пару раз оставляли по 1 дин уборщице. приятная женщина, всегда одна и та же была. для нас 20 руб нечто, а человеку приятно. вообщем отель оставил только приятные воспоминания. за территорией делать конечно нечего, гулять некуда и оч грязно. мы ехали купаться, загорать и отсыпаться. нам это в DESSOLE RUSPINA удалось. теи кто хотят потусить, наверное тоже отель подойдет. есть и анимация у бассейна, танцы, игра командные, а вечером дискотека.
Przyjechaliś my do hotelu dzień pó ź niej niż się spodziewaliś my, ale to bardziej pytanie do Pegasusa, a nie do hotelu. przybył w nocy, zmę czony. osiedliliś my się najpierw z dzieć mi, wię c cierpliwie czekaliś my na swoją kolej. Zarezerwował em domek z widokiem na ogró d. okazał o się , ż e nie przegrali. nasz domek był praktycznie na skraju hotelu. cisza i spokó j przez cał y dzień , przerywane tylko koją cym ś wiergotem cykad. jedynym zamknię ciem wieczoru był a animacja. ale o godzinie 22, maksymalnie o godzinie 23 wszystko się uspokoił o. dobrze posprzą tał pokó j. przyjechali z plaż y, wszystko był o już czyste, szampony i ż ele w ł azience został y zaktualizowane. pierwsze dni nie był y dokują ce z rę cznikami. są zmieniane codziennie. i okazał o się , ż e wracają c z plaż y chcieli wzią ć prysznic, a rę czniki zabrali na wymianę . wró cił w porze lunchu. ale po kilku dniach wszystko wró cił o do normy. teren jest czysty i dobrze utrzymany. nie odpoczywali przy basenie, ale zawsze był o tam duż o ludzi, zaró wno Europejczykó w, jak i Arabó w (prawie wszyscy byliś my na plaż y)))) miejsc wydawał o się wystarczyć dla wszystkich. jedzenie jest nie do pochwał y, na każ dy gust. na obiad lub kolację był o mię so i dró b i coś rybnego jednocześ nie. pyszne desery, wypieki na ś niadanie. jest też jedzenie dla dzieci? . przy basenie moż na wzią ć naleś niki z czekoladą lub pą czki. Na plaż y też wszelkiego rodzaju przeką ski. plaż a był a rozkoszą . mię kki, biał y piasek, czyste morze z ł agodnym wejś ciem. kto podró ż uje z mał ymi dzieć mi, gorą co radzę , hotel się spodoba. kupcy chodzą po plaż y, ale nie podchodzą do wczasowiczó w, ponieważ personel hotelu stale ich monitoruje i przeklina, jeś li coś pó jdzie nie tak. jeś li czegoś chcesz, po prostu zbliż się do nich do morza. okazja!! ! zadzwoń po rewelacyjne ceny. wię c wymienił em tunikę dla siebie. w cią gu dnia nie chciał em sprzedać za moją cenę , odwró cił em się i wyszedł em, a wieczorem zaczą ł machać do mnie, ż e się zgadzam, weź to. zakupy w Tunezji na pewno nie są takie jak w Turcji. nie kupił niczego konkretnego. w hotelu znajduje się dział kosmetyczny, ale....drogie panie, proszę pamię tać , ż e na sł oikach kremó w nie ma skł adu, daty waż noś ci i wszystko jest napisane po rosyjsku. specjalnie dla nas turystó w. co tam miesza, kto wie, zaproponują darmową wycieczkę do centrum kosmetykó w, to generalnie do bani. przyniosą je do mał ego ciemnego sklepu z jednego pokoju, gdzie pod ś cianami są pó ł ki, na któ rych są kremy w obskurnych sł ojach i przyprawy oraz oliwa z oliwek. zakupó w dokonano w Monastyrze na medynie. jest ich OGÓ LNY supermarket, niedaleko wejś cia, za niepozornymi szklanymi drzwiami. zapytaj przewodnika w hotelu o wię cej szczegó ł ó w. Anna był a bardzo pomocna z tymi pytaniami. bardzo jej dzię kuję . w supermarkecie moż na kupić bardzo niedrogie daktyle, ich lokalne niesamowite adż yka-harris, chał wę , przyprawy, olej. Powtarzam, znacznie taniej niż gdziekolwiek indziej. ludzie są przyjaź ni, wszyscy się do nas uś miechali, a nawet pomagali w wyborze. komunikuje się tam w mieszanym ję zyku angielsko-francusko-arabskim)))) w ogó le, jeś li chcesz, znajdziesz zrozumienie. a jednak jesteś w obcym kraju muzuł mań skim. jak wiecie, nie chodzą do obcego klasztoru z wł asnym statutem. wię c szanuj inne kultury i religie. Wyjeż dż ają c do miasta, panienki, zamień kró tkie spodenki na bryczesy, a top na T-shirt, a wtedy nie usł yszysz obraź liwych okrzykó w i propozycji w twoim kierunku. pojechaliś my do miasta taksó wką , któ ra zawsze znajduje się pod hotelem. kosztuje 6-8 din. kilka razy zostawił.1 din sprzą taczce. mił a kobieta, zawsze taka sama. dla nas 20 rubli to coś , ale czł owiek jest zadowolony. ogó lnie hotel pozostawił same mił e wspomnienia. Oczywiś cie poza terenem nie ma nic do roboty, nie ma gdzie chodzić i jest bardzo brudno. poszliś my pł ywać , opalać się i spać . udał o nam się w DESSOLE RUSPINA. dla tych, któ rzy chcą spę dzać czas, prawdopodobnie hotel ró wnież się nadaje. jest też animacja przy basenie, taniec, gry zespoł owe, a wieczorem dyskoteka.