Были в Тунисе первый раз и думаю что последний. Хуже отеля я не встречала. Номер нас встретил тараканом на кровати. Полотенца это вообще отдельная тема, когда и как они меняют. Приходишь с пляжа полотенец нет, моешься полотенец нет, муж выходит из номера и ищет обслуживающий персонал который убирает и тупо берет у них полотеца, могут принести в 13:00.14:00. Нас отдыхала семья 4 человека, а полотенец всегда приносили 2, сколько я не спрашивала не ресепшене, сколько не доказывала что 4 человека не могут вытератьса двумя полотенцами.
Ресторан это не ресторан, это даже на столовую не похоже. Очереди такие, что я уже не помню когда в них вообще стояла. Даже обычную вермишель умудрились настолько не вкусно приготовить, что ни один ребенок ее не ел. Ни одной чистой ложки, вилки, тарелки, вообще стакана чистого да и грязного нельзя было взять. Персонал причем везде, в ресторане, на баре общаются только с арабами иногда с немцами и поляками, с украинцами и русскими вообще разговаривать не хотят.
Пляж грязный, номера, постель и полотенца не чем не отличаются от пляжа. Вообщем деньги выброшены в мусор. Я по моему у себя в Украине так ужасно давно не отдыхала.
Byliś my w Tunezji pierwszy raz i myś lę , ż e ostatni. Nigdy nie widział em gorszego hotelu. Zostaliś my przywitani przez karalucha na ł ó ż ku. Rę czniki to na ogó ł osobna kwestia, kiedy i jak się zmieniają . Przychodzisz z plaż y nie ma rę cznikó w, nie ma rę cznikó w do prania, mą ż wychodzi z pokoju i szuka obsł ugi, któ ra sprzą ta i gł upio bierze od nich rę czniki, mogą je przynieś ć o 13:00.14:00. Odpoczywał a nas czteroosobowa rodzina, a 2 rę czniki zawsze przynoszono, nieważ ne o ile prosił am w recepcji, na ile nie udowodnił am, ż e 4 osoby nie potrafią się wytrzeć dwoma rę cznikami.
Restauracja to nie restauracja, nawet nie wyglą da jak stoł ó wka. Linie są takie, ż e nie pamię tam, kiedy w ogó le w nich stał em. Udał o im się nawet ugotować zwykł y makaron tak smaczny, ż e nie zjadł o go ani jedno dziecko. Ani jednej czystej ł yż ki, widelca, talerza, w ogó le czystej szklanki, a nawet brudnej nie moż na był o wzią ć . Pracownicy i wszę dzie, w restauracji, w barze, komunikują się tylko z Arabami, czasem z Niemcami i Polakami, w ogó le nie chcą rozmawiać z Ukraiń cami i Rosjanami.
Plaż a jest brudna, pokoje, poś ciel i rę czniki niczym nie ró ż nią się od plaż y. Na ogó ł pienią dze wyrzucane są do kosza. Moim zdaniem dawno tak strasznie nie odpoczywam na Ukrainie.