Я поехала на отдых, прочитав все отзывы и была в ужасе. Но путевка была уже куплена, и ничего не оставалось, как искать во всём позитив, с него и начну. Море в конце сентября было очень теплое и очень чистое, никакие водоросли и медузы не приплывали. Пляж тоже довольно чистый, урны стоят. Если сами туристы не бросят свои окурки и огрызки, то какого-то другого мусора нет. В Махдии всегда рябь, вода никогда не бывает гладкой, но даже в шторм вода была чистой. Если какой-то мусор прибило, то на следующий день его уже убрали.
Ну а теперь... Заселили нас быстро, но пока ждали своей очереди, обратили внимание, что российских туристов заселяют исключительно на первый этаж. Не знаю, как там в самом номере, но если плохо закрываются балконные двери (а у нас было именно так), то к тебе в номер с улицы зайти может кто угодно, даже ночью. И я не представляю, как там сушить купальники. Влажность высокая, а солнце на первый этаж почти не попадает. Здание расположено буквой "п" и хороший вид из номера и солнце как раз на концах этой буквы "п", которые находятся ближе к морю. А у нас номер был уже забронирован с видом на море и соответственно всё уплачено. Нам дали ключи на 4 этаж, сначала мы обрадовались, но когда вошли в номер обнаружили, что он расположен в углу здания, море видно, но основной вид на "столовую" и частично на бассейн. На наши возмущения ответили: "Все номера заняты, море-то у вас видно, если хотите поменять, то только через два дня". Вообще, в этом отеле, если какие-то проблемы на всё ответ один: "Приходите завтра". Как это номера заняты? Мы оплатили путевку за 4 месяца! ! ! Когда нас везли в отель, сопровождающий гид откровенно предлагал улучшить свои жилищные условия прямо в отеле за отдельную плату, вот наш уже оплаченный фронтальный вид на море кто-то и перекупил. А возможно туда заселили немцев, к ним в отеле особое отношение. Российские туристы идут по второму сорту. Второй шок в день заселения испытали, когда зашли в ванную. Первый зашел муж и спросил меня: "Как ты думаешь, здесь продают комет? " Ванна была грязная, везде висели волосы, меня от этого зрелища чуть не стошнило (не вру! ). Даже мой настрой на позитив не сработал. Были грязные зеркала, которые так не разу и не протерли, но это уже мелочи. Полотенца меняли каждый день, сколько раз меняли бельё не обратила внимание, оно у нас и так было чистое. Пару раз давали горничной динар, и один раз она доже почистила ванну. Как то вернулись с пляжа раньше времени, а горничная метёт ковровое покрытие шваброй, объяснила нам, что пылесос сломался. Это пятизвездочный отель! ! ! Внутри отель грязноват, обшарпанный. Сауна не работала.
Еда, на мой вкус была вкусная, фруктов и выпечки давали много, также мясо, рыбу, иногда морепродукты. Может и не очень разнообразное меню, но в один день ешь одно, на следующий другое. Сразу-то всё не съешь, лопнешь. Вино и пиво мне тоже понравилось. Но чтобы тебя обслуживали быстро: приносили вино, накрывали стол нужно "прикормить" официанта, иначе мимо тебя будут проходить, как мимо пустого места, и будут обслуживать немцев и итальянцев, который сели за соседние столики. Вообще, дискриминация Российских туристов чувствуется здорово, хоть тунисцы и утверждают, что любят русских. Чтобы не чувствовать себя как "забытая клизма" мы каждый день в обед давали официанту по динару.
Та же история на пляже. Здесь уже писали об этом. Всё правда! Если не будешь давать пляжному работнику деньги, будешь лежать на сонцепёке, а под зонтиком будут пустые места. У него уже припасена пачка полотенец (а туристам полотенец не хватает), он их в шесть утра раскладывает и занимает все хорошие места, и если ты придешь на пляж даже первая, мест не будет, все уже заняты, если у тебя случайно динар не завалялся в кармане. Мы платили ему каждый день по динару и он нам бронировал наше место под зонтиком.
Вывод: отель далеко не 5 звезд, лучше бы мы купили путевку в 3 звезды и также за всё доплачивали, тогда не обидно было бы. А то только лишние деньги переплатили. Я говорила с туристами из других отелей, там такого вымогательства не было. Конечно, чаевые все любят, но хочешь давай, хочешь нет, обслуживание одинаковое.
Ещё завыла сказать, что если номера расположены на внутренней стороне здания, то уснуть сможете, только когда закончится анимация, громко играет музыка. А если на наружную часть здания, то опять же лучше в концам буквы "п", а то шум от центрального кондиционера целые сутки, меня бы это раздражало.
Закончу рассказ тем, что вообще тунисцы весёлые, доброжелательные люди, а все проблемы отеля, я считаю от его руководства. Либо хозяин жадный и не может нанять хороший персонал, а также управляющего, либо ему на всё пофиг, деньги текут и ладно, цена относительно пятизвездочного не высокая, туристы всё равно поедут.
Po przeczytaniu wszystkich recenzji wyjechał em na wakacje i był em przeraż ony. Ale bilet już został kupiony i nie pozostał o nic innego, jak szukać we wszystkim pozytywó w i od tego zacznę . Morze pod koniec wrześ nia był o bardzo ciepł e i bardzo czyste, nie pł ywał y glony i meduzy. Plaż a jest ró wnież doś ć czysta, są kosze na ś mieci. Jeś li sami turyś ci nie wyrzucają niedopał kó w i gilz, to nie ma innych ś mieci. W Mahdii zawsze są fale, woda nigdy nie jest gł adka, ale nawet podczas burzy woda był a czysta. Jeś li wyrzucono jakieś ś mieci, to nastę pnego dnia został y już usunię te.
A teraz. . . Szybko się osiedliliś my, ale gdy czekaliś my na swoją kolej, zauważ yliś my, ż e rosyjscy turyś ci osiedlają się wył ą cznie na pierwszym pię trze. Nie wiem, jak jest w samym pokoju, ale jeś li drzwi balkonowe nie zamykają się dobrze (a tak był o u nas), to każ dy moż e wejś ć do pokoju od ulicy, nawet w nocy. I nie mam poję cia, jak suszyć tam stroje ką pielowe. Wilgotnoś ć jest wysoka, a sł oń ce prawie nie pada na pierwsze pię tro. Budynek znajduje się z literą "p" i dobrym widokiem z pokoju a sł oń ce jest tuż na koń cach tej litery "p", któ re są bliż ej morza. I mieliś my już zarezerwowany pokó j z widokiem na morze i odpowiednio wszystko był o opł acone. Dostaliś my klucze na 4 pię tro, począ tkowo byliś my zachwyceni, ale gdy weszliś my do pokoju okazał o się , ż e znajduje się w rogu budynku, morze był o widoczne, ale gł ó wny widok był na „jadalnię ”. " i czę ś ciowo z puli. Ku naszemu oburzeniu odpowiedzieli: „Wszystkie numery są zaję te, morze widać , jeś li chcesz się przebrać , to dopiero za dwa dni”. Ogó lnie rzecz biorą c, w tym hotelu, jeś li są jakieś problemy, odpowiedź jest taka sama: „Przyjdź jutro”. Jak te numery są zaję te? Za bilet pł aciliś my przez 4 miesią ce! ! ! Kiedy zabrano nas do hotelu, towarzyszą cy nam przewodnik szczerze zaproponował poprawę warunkó w ż ycia w hotelu za opł atą , a ktoś kupił nam już opł acony frontalny widok na morze. A moż e Niemcy osiedlili się tam, mają w hotelu szczegó lną postawę . Rosyjscy turyś ci to druga klasa. Drugiego szoku w dniu zameldowania doznaliś my, gdy weszliś my do ł azienki. Mó j mą ż przyszedł pierwszy i zapytał : "Myś lisz, ż e sprzedają tutaj komety? " Wanna był a brudna, wszę dzie wisiał y wł osy, prawie zwymiotował em od tego widoku (nie kł amię ! ). Nawet moje pozytywne nastawienie nie zadział ał o. Był y brudne lustra, któ re nigdy nie był y wycierane, ale to już drobiazgi. Rę czniki był y zmieniane codziennie, nie zwracał am uwagi na to, ile razy zmieniano poś ciel, i tak był o u nas czysto. Kilka razy dawali pokojó wce dinara, a raz nawet wyczyś cił a wannę . Jakoś wró ciliś my z plaż y przed czasem, a pokojó wka zamiatał a dywan mopem i wyjaś nił a nam, ż e odkurzacz się zepsuł . Jest to pię ciogwiazdkowy hotel! ! ! Wewną trz hotelu jest brudno i odrapany. Sauna nie dział ał a.
Jedzenie, jak na mó j gust, był o pyszne, dali duż o owocó w i ciastek, takż e mię sa, ryb, a czasem owocó w morza. Moż e nie bardzo zró ż nicowane menu, ale jednego dnia jesz jedno, drugie drugie. Nie zjedz wszystkiego od razu, pę kniesz. Podobał mi się ró wnież wino i piwo. Ale ż eby szybko zostać obsł uż onym: przynoszą wino, nakrywają do stoł u, trzeba „nakarmić ” kelnera, inaczej przejdą obok, jak przy pustym miejscu, i obsł uż ą Niemcó w i Wł ochó w, któ rzy usiadł przy są siednich stolikach. Generalnie dyskryminacja rosyjskich turystó w jest ś wietna, mimo ż e Tunezyjczycy twierdzą , ż e kochają Rosjan. Aby nie czuć się jak „zapomniana lewatywa” codziennie przy obiedzie daliś my kelnerowi dinara.
Ta sama historia na plaż y. Tutaj już o tym pisał em. Wszystko jest prawdą ! Jeś li nie dasz pienię dzy pracownikowi plaż y, bę dziesz leż ał na ł ó ż ku, a pod parasolem bę dą puste miejsca. Ma już paczkę rę cznikó w (a rę cznikó w dla turystó w za mał o), rozkł ada je o szó stej rano i zabiera wszystkie dobre miejsca, a jeś li przyjdziesz na plaż ę chociaż by pierwszy, miejsc nie bę dzie, wszyscy są już zaję ci, jeś li przypadkowo nie masz dinara w kieszeni. Pł aciliś my mu codziennie dinara, a on zarezerwował dla nas miejsce pod parasolem.
Wniosek: hotelowi daleko do 5 gwiazdek, był oby lepiej, gdybyś my kupili bilet do 3 gwiazdek, a takż e zapł acili za wszystko dodatkowo, to nie był oby wstydu. A potem tylko nadpł acono dodatkowe pienią dze. Rozmawiał em z turystami z innych hoteli, takiego wymuszenia nie był o. Oczywiś cie wszyscy uwielbiają napiwki, ale czy ci się to podoba, czy nie, usł uga jest taka sama.
Zawył a też mó wią c, ż e jeś li pokoje znajdują się wewną trz budynku, to moż na zasną ć dopiero po zakoń czeniu animacji, gł oś no gra muzyka. A jeś li na zewną trz budynku, to znowu lepiej na koń cach litery „p”, inaczej hał as z centralnego klimatyzatora przez cał y dzień by mnie zdenerwował .
Zakoń czę opowieś ć , mó wią c, ż e na ogó ł Tunezyjczycy to pogodni, przyjaź ni ludzie, a wszystkie problemy hotelu, jak są dzę , wynikają z jego kierownictwa. Albo wł aś ciciel jest chciwy i nie moż e zatrudnić dobrego personelu, ani menedż era, albo wcale go to nie obchodzi, pienią dze pł yną i ok, cena nie jest wysoka w stosunku do pię ciogwiazdkowego, turyś ci i tak pojadą .