Pytanie o hotel Ambassador City Jomtien Inn Wing 3*

Aktualne wycieczki do tego hotelu?
Uzyskaj najlepszą cenę od biur podróży
  Zadać pytanie
Zadać pytanie
Na Twoje pytanie odpowiedzą eksperci i doświadczeni turyści.
+ Wyjaśnienie do pytania
31 subskrybenci zostaną
powiadomieni o problemie

Powiązane pytanie «Wybór hotelu»
Odpoczniesz w hotelach Ambassador budynku INN Wing?
Po przeczytaniu opinii o hotelach byliśmy przerażeni! Chociaż organizator wycieczki zapewnił nas, że hotel jest świetny, proszę pisać o hotelach, jeśli ktoś tam był.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Subskrybuj
9 subskrybenci  • zapytał 2011-11-1213 lat wstecz
Odpowiedzi  •  41
аватар V.I.P
Hotel - Ambasador to całe miasto. Plusy - duża piękna plaża, duży basen, minusy - daleko od centrum miasta i nie wszystkie pokoje są piękne, np. nie polecamy Inn Wing, ale spokojnie można wziąć Garden, Tower i Ocean - są normalna.
аватар Amir1
To stare koszary wojskowe przekształcone w hotel. A także bardzo daleko od miasta. Organizator wycieczki nie może Cię o niczym zapewnić, nie współpracuje z turystami. Zapewniło cię twoje biuro podróży, którego pracownicy nigdy nie byli w Tajlandii, a tym bardziej w Pattaya, i nie możesz poznać specyfiki wypoczynku w tym mieście. Ambasador pod tym względem nie odpowiada w żaden sposób celom rekreacji, bo. jest bardzo daleko. Zmiana hotelu zwykle nie stanowi problemu. Spróbuj zmienić się bliżej centrum.
аватар 4yuka
Lepiej spójrz 3 * w centrum Jamtien.
аватар Lina23S
Odpoczywaliśmy w lutym tego roku w Ambassador Tower, są plusy i minusy, pokój z widokiem na morze, dość skromny, ale czysty i wszystko działa, własna plaża, mały targ na terenie, owoce, pamiątki itp. otwarte do 12 w nocy. Śniadanie jest dość proste, ale nie będziesz głodny. 15 minut do centrum miasta Tuk Tukiem.
Spójrz na hotel Bella Villa Metro 3 * dobre recenzje, dobra lokalizacja.
аватар darjam
Obrzydliwy! Jak bardzo kocham Tajlandię - nie da się żyć w Ambasadorze! Depresja gwarantowana. Jeśli jesteś zainteresowany, przeczytaj moją recenzję o tym hotelu.
аватар 4yuka
Ambasador znajduje się 15 km od centrum Pattaya, dojazd zajmuje 15 minut - UTOPIA!!!
аватар pavel16-
TRUDNO BYĆ W TYM TYLKO PIERWSZEGO DNIA. DRUGIEGO DNIA JUŻ NIE ZAUWAŻASZ WAD, PONIEWAŻ JEST WIELE WIĘCEJ PLUSÓW EGZOTYCZNE WYCIECZKI DO MORZA OWOCOWEGO (TANIO). PONIEWAŻ CENA DLA TEGO HOTELU JEST BARDZO PRZYJEMNA. ODPOCZYWAMY TAM PRZEZ 11 DNI 38T.R W OSTATNIM ROKU, A PONIEWAŻ WRAŻENIA SĄ TYLKO CUDOWNE I CIEPŁE. TARG BLISKO RZECZY OWOCOWYCH BLISKO MASAŻE SASHA TOUR I INNE AGENCJE. NIE JEST PROBLEM, BY DOJECHAĆ DO CENTRUM, WSIĄGNĄĆ TUK-TUK W PEWNYM KOLORZE, KTÓRY JEST PRZYWOZI (WEDŁUG KOLORÓW OKREŚLAMY)
TAM WSZYSTKO JEST OK I NIE MARTW SIĘ.
аватар Amir1
wycieczki są droższe niż w mieście dokładnie kosztem transferu do Ambasadora iz powrotem. A to nie wystarczy. Wiele sklepów nie odbiera z tego hotelu bezpłatnym transportem, a 35 grup pobiera dodatkowe 150 bahtów za bilet za bilet, jeśli wybierasz się do Samet lub Koh Chang. Owoce na targu Ambasadora są około półtora raza droższe niż na targowiskach w mieście. Morze, jak wszędzie, jest brudne. W sklepie na miejscu ceny na wszystko też są półtora raza wyższe niż w 7.11. Policz wszystkie nadpłaty, a zrozumiesz, że mieszkanie w In Ving w okropnym pokoju za takie pieniądze jest absolutnie nieopłacalne i bardzo niewygodne. Co więcej, nie wychodzi dużo taniej. W mieście jest wiele opcji w tej samej cenie. Tut-tuki są wszystkie niebieskie, po co je definiować? Tuk tuk kosztuje 10 bahtów za osobę. Ale od Ambasadora to nieprawda.
аватар Leto_O
Nie rozumiem, dlaczego wpędzać osobę w depresję, opowiadam o okropnościach hotelu. Spędziliśmy tam wakacje w zeszłym roku. Możesz przeczytać moją recenzję, wszystko jest tam bardzo szczegółowe. Sprawa, którą jesteś zainteresowany, nie jest w bardzo dobrym stanie. Jeśli planujesz zostać tam dłużej niż 3-5 dni, radzę zmienić go na inny. A jeśli zatrzymasz się tam na chwilę i planujesz wycieczki, a nocujesz tylko w hotelu, to ten wystarczy. Wszystko zależy od celu wyprawy. Dojazd do miasta naprawdę nie jest trudny. Niebieskim tuk-tukiem 15 min. Ale możesz pływać bez opuszczania wysp. Plaża jest ogromna, absolutnie czysta, dużo basenów. Absolutnie normalny hotel. Nie bój się niczego. I pomyśl o ciele.
W centrum PTT nie mam pojęcia, jak można się zrelaksować. Czy to odpoczynek, gdy wokół jest ciągły hałas i tłok. Dużo lepiej jest podejść, wrócić do hotelowej ciszy, posiedzieć wieczorem nad morzem przy koktajlu, posłuchać szumu fal. Swoją drogą można spokojnie pływać nawet późnym wieczorem, morze jest oświetlone. Ogólnie wszystko będzie dobrze, nie martw się. Na Państwa pytania mogę odpowiedzieć mailowo oraz przesłać zdjęcia pokoju (adres jest wskazany na końcu recenzji).
аватар Amir1
Ja też nie wyobrażam sobie, jak można odpocząć w tak hałaśliwym hotelu jak Ambasador, jednocześnie tak drogim i tak daleko od czystej wody. Skład chemiczny wody w Ambasadorze nie pozwala na pływanie w nim osobie, która choć trochę dba o swoje zdrowie. Chociaż niektórzy pływają. Ale niektórzy ludzie mieszkają w Czarnobylu i uważają to za słuszne. Uważam, że powinienem odpowiednio oceniać hotele i brać pod uwagę realne zagrożenia dla zdrowia. Myślę, że ten hotel jest wyjątkowo nieodpowiedni dla kryterium „cena-jakość”. Ale Green Park w centrum, czyli np. ta sama cena, to inna sprawa. Cisza, zieleń, spokój, dżungla, wszystko jest blisko, wszystko jest tanie i blisko wyspy. Biorąc pod uwagę, że nie trzeba nic wydawać na taksówkę i przepłacać półtora do dwóch razy za jedzenie, wyjdzie ona w sumie znacznie taniej niż Ambasador. I generalnie milczę o komforcie.
аватар pavel16-
amirze szanujemy cię, ale nie powinieneś nikogo straszyć. w naszym kraju ludzie wybierają na podstawie kosztów i przepłacają 30-50000 tylko za hotel, w którym samo spędzenie nocy jest naszym zdaniem głupie.
NAJWAŻNIEJSZE Z JAKIM NASTRÓJEM WYJDZIESZ. POJEDZIELIŚMY Z DOBRYM I RELAKSUJĄCYM OK IM WIĘKSZA CENA SPEŁNIAŁA. ZE WSZYSTKICH KRAJÓW TAI JEST NAJTAŃSZĄ MYŚLĄ I ODLEGŁOŚCIĄ. Z SZACUNKIEM TWÓJ, PAVEL.
аватар Leto_O
Szczerze mówiąc, Amirze, nie rozumiem, o jakiej nadpłacie za jedzenie mówisz. Choćby w hotelowej restauracji. Ale to dość powszechna sytuacja. Osoby, które liczą pieniądze i chcą zjeść pyszne tajskie jedzenie, nie pojadą tam. A obok hotelu stoją stacjonarne makaroniki, gdzie można bardzo smacznie zjeść.Jest pewne zainteresowanie twoimi słowami. Ale to zależy od ciebie. Jeśli chodzi o skład chemiczny wody, to oczywiście jej nie studiowałem. Jednak myślę, że ty też tego nie zrobiłeś. Oczywiście wszystko jest względne. Chyba nikt nie oczekuje od PTT krystalicznie czystej wody (i nie po to się tam wybiera). A w Ambasadorze można pływać i jest to całkowicie bezpieczne. Przynajmniej nie słyszałem, żeby ktoś zachorował podczas kąpieli w morzu w pobliżu Ambasadora :)
аватар Amir1
zainteresowanie jest, jeśli zaoferujesz coś konkretnego, a ja sprzeciwiam się Ambasadorowi i jasno określiłem powody. Niech więc turysta pomyśli. Moje rekomendacje są często tak odbierane, bo mówię prawdę, ale nie mam możliwości wywierania na turystę takiej psychologicznej i informacyjnej presji, jak w ZAINTERESOWANYCH touroperatorach i mediach. Dlatego ludzie często w to nie wierzą. Ogólnie niewiele osób wierzy w prawdę. Zwykle wierzą w rozwody, dobrze przemyślane przez psychologów i pięknie przedstawione przez dziennikarzy i media. Bezpośrednim przykładem jest powódź w Tajlandii. Teraz najczystsza prawda jest napisana na mojej stronie internetowej: częstotliwość deszczów to raz na 17 dni. Realistycznie 17 dni bez kropli z nieba. Czy myślisz, że ludzie wierzą? Nie!!! Wierzą w telewizję. Dlaczego myślisz?
аватар pavel16-
dlaczego media kłamią o powodzi....
jednak nawet gdyby tak było, i tak nie odmówiłbym podróży.
аватар Amir1
czemu? ODSETKI!!! Oceny kanałów, wyższe ceny dysków twardych... Jest wystarczająco dużo powodów. A dlaczego okłamuje miejscowego mieszkańca, oto jest pytanie. Co więcej, ktoś wtedy przyjdzie i zapuka w głowę za kłamstwo. I nie możesz pukać telewizora w głowę ... :))))))))))))))
аватар Lina23S
Paweł 16 Media nie kłamią, ale wyolbrzymiają rzeczywistość, np. 26 października w wiadomościach o zamachu terrorystycznym z wybuchami w Tajlandii, w prowincji Yala, zapomniano powiedzieć, że ta muzułmańska prowincja znajduje się na granicy z Malezją i prawie zawsze są jakieś kłopoty. A jeśli chodzi o teren uzdrowiskowy, to też Władywostok traktuje Moskwę i w ogóle mówili prawdę, tylko ja musiałam uspokoić męża, który siedząc w pracy zobaczył tę tłustą nowinę i naturalnie się zmartwił, bo wkrótce moja siostra i ja lecą do Tai. Dlatego ufaj mediom, ale weryfikuj.
аватар Piligrim44
Amir1! W Tajlandii w ogóle, a w szczególności w Ambassador City, nie byłeś! W przeciwnym razie nie napisaliby takich bzdur: „Tut-tuki są wszystkie niebieskie, po co je definiować? Tuk-tuk kosztuje 10 bahtów za osobę. Ale to nie jest prawdziwe od Ambasadora”. Niech będzie wam wiadomo, że BIAŁE tuk-tuki jeżdżą szybką ulicą Sukhumviroad (czyli prowadzi z Pattaya do Ambassador City)!Za 20 Bahtów za osobę. Podróż z BigCi do Ambassador City zajmuje dokładnie dziesięć minut! NIEBIESKIE tuk-tuki działają w Pattaya. Taryfa - 10 Bahtów! Jeśli chodzi o owoce i inne rzeczy też - nonsens! Na rynkach Ambassador City nie są droższe niż w samej Pattaya! Wycieczki w Ambassador City są TAŃSZE niż w samej Pattaya! O tym: „Częstotliwość deszczów to raz na 17 dni. W rzeczywistości ani kropli z nieba przez 17 dni”. - kompletna bzdura! Częstotliwość opadów w Tajlandii nie pozwala na wyciąganie wniosków! Więc nie oszukuj ludzi! Czy byłeś w Tajlandii?
аватар Piligrim44
„dlaczego media miałyby kłamać o powodzi…” To proste: właściciel innego touroperatora chce napływu turystów na oferowane przez siebie trasy! Więc zapłaciłem dziennikarzom...
аватар 4yuka
Jeśli ty, pielgrzym44, nie wiesz, to mogę cię oświecić: Amir1 mieszka i pracuje w Pattaya, a my turyści nieustannie korzystamy z jego rad i pomocy.
аватар Piligrim44
Amir1 mieszka i pracuje w Pattaya, a my, turyści, nieustannie korzystamy z jego rad i pomocy. Gdyby tam mieszkał, wiedziałby dokładnie, jakie tuk-tuki, jakiego koloru, dokąd jeżdżą i jaka jest w nich opłata. Cudzoziemiec nie może oficjalnie pracować w Tajlandii...
аватар 4yuka
Boże, skąd pochodzą ci mądrzy ludzie?!
аватар Piligrim44
„Boże, skąd się biorą tacy mądrzy ludzie?!” Nie potrzeba wiele inteligencji, aby określić, jakie są kolorowe tuk-tuki i dokąd zmierzają! Tak, za 150-200 Bahtów (za samochód. Nie za osobę) każdy niebieski tuk-tuk zabierze Cię z centrum Pattaya prosto do Ambassador City! Ale po Sukhumvi Road biegają tylko biali. Za 20 bahtów na osobę.
аватар Piligrim44
dama. 71. Jeszcze jedna rada: zaraz w autobusie w drodze z lotniska zostaniesz wyhodowany przez tzw. „Przewodniki rosyjskojęzyczne” dotyczące zakupu lokalnych kart SIM. Jako płatność weź dolary, euro, ruble. Zwabić faktem, że za 200 zł. otrzymasz na swoje konto kartę SIM z 35 bahtami! Rozwód z czystą wodą! Karty SIM dla gości są wydawane w punktach OPPS całkowicie bezpłatnie. A na koncie te same 35 bahtów. I jeszcze jedno: nie można iść na spotkanie z „przewodnikiem hotelowym”. Niczego się tam nie nauczysz. Będą rozmnażać się tylko dla babć. Ich ceny za wycieczki są znacznie wyższe, a obsługa niższa niż w „agencjach ulicznych”! I nie zobaczysz już swojego "przewodnika hotelowego" i nie dodzwonisz się do jego telefonu! Ten „przewodnik” wymieni również Twoje ruble, dolary i euro na bahty. W cenie korzystnej tylko dla niego! Zmiana waluty w Tajlandii nie stanowi problemu. W Ambassador City Lina i Edik zawsze mają najlepszy kurs wymiany (po drugiej stronie ulicy od Ambassador City w okolicy salonu masażu „U Lily's”). Edik i Lina, wydaje mi się, że nawet lokalne psy wiedzą na tej łatce! Ogólnie rzecz biorąc, najstraszniejszym wrogiem rosyjskiego turysty w Tajlandii są wszelkiego rodzaju rosyjscy „przewodnicy” pracujący dla Pegasus, Natalie Tours i innych biur podróży Maskov.
аватар Amir1
„W Ambassador City Lina i Edik zawsze mają najlepszy kurs wymiany” Teraz Twoja reklama Ambasadora jest jasna. Ale nie w ten sam sposób, żeby zarabiać, panowie. Nie da się wpakować turysty do pełnego f..., tylko po to, by rozmnażać się dla pieniędzy.
Ceny wycieczek we wszystkich agencjach są takie same (tajskie), ponieważ cena netto jest taka sama dla wszystkich. Białe tuk-tuki jeżdżą nie tylko do Ambasadora. Są wszędzie, zmieszane z białymi. Najważniejsze nie jest kolor auta, ale jego kształt, a raczej przeznaczenie. Tuk-tuk za 10 bahtów może natychmiast zamienić się w taksówkę za 300 bahtów, jeśli nikogo nie przewozi i chce ukraść ci pieniądze, udając, że jesteś frajerem. I nie ma znaczenia, jaki to kolor. Zgadzam się z opisem w przewodnikach hotelowych w 100%. Ale z Big C do Ambasadora można dostać się w 10 minut tylko rakietą. W końcu wzdłuż drogi jest 5 sygnalizacji świetlnej. Jeden na skrzyżowaniu Pattaya Tai, drugi na skrzyżowaniu Tepprasit, trzeci na skrzyżowaniu Boonkanjana, czwarty na skrzyżowaniu Chayaphruek, a piąty będzie nazywał się Piligrim44, który zna Pattayę lepiej niż ja. A jeśli nie wymienia, to jest klaunem, którym zawsze był :)))) (papa74, jesteś naszym wielostronnym). Więc na każdym skrzyżowaniu musisz stać przez co najmniej 3 minuty. A minęło już 15 minut. A droga ma dokładnie 7 km. Pomyśl o inteligentnych ludziach.
аватар Amir1
z niebieskim*. Przepraszam za literówkę. A dotarcie tam za 10 bahtów nadal nie jest realistyczne. Tak jeździ tylko nasz wielostronny klaun papa74 :))))))))))))))))))))))))))))
аватар Amir1
Piligrim44 i kiedy twoim zdaniem był ostatni deszcz w Pattaya? Nazwij datę? Ostatni raz widziałem 29.10.2011 A ty?
аватар Piligrim44
Amir1, nie miałem nic wspólnego z branżą turystyczną i nie mam żadnego. A także Liny, Edika i nieznanego papy74. Jeśli chodzi o sygnalizację świetlną, to ich nie liczyłem. Ale nawet w nocy rzadki tuk-tuk zatrzymuje się przy czerwonym. A ostatnie światła są tuż przy głównym wejściu do Ambassador City. I faktycznie, z BigCi można było się tam dostać wieczorem w 10 minut. A o tym, że każdy tuk-tuk w każdej chwili może stać się taksówką, a jego kierowca będzie chciał sprowadzić 150-200 bahtów - to na pewno! Byłem w tej sytuacji kilka razy. Jechaliśmy cicho i spokojnie tuk-tukiem. . . I wtedy jego kierowca zdecydował, że teraz jego samochód to taksówka!I wtedy zabierze nas za 150 bahtów! Ale my, Syberyjczycy, jesteśmy surowymi ludźmi: wyciągnęliśmy bagażnik, trochę nim potrząsnęliśmy, powiedzieliśmy „kto maluje rzodkiewki pod ziemią”, a on przypomniał sobie, że jego samochód był „puk puk”! Potem jechałem jak zwykły tuk-tuk! A co do ostatniej daty, kiedy w Pattaya padało, nie mogę powiedzieć. Ale podczas mojej podróży tam (od 20.09 do 03.10) padało każdej nocy?. Ale nie można nazwać tych dziesięciu piętnastu minut „mżawką” deszczem! Czy widziałeś syberyjskie deszcze, które nie ustają przez pięć lub siedem dni? Ulice naszego Kirska były zabetonowane - autobusy w tunelu do Związków Zawodowych tonęły po sam dach.
аватар 4yuka
Rozumiem: masz na myśli południowe Big C?
аватар Piligrim44
To BigCi, które jest niedaleko od Lotusa i od skrzyżowania Sukhumvit Road i ul. Pattaya Południowa.
аватар 4yuka
Tak, naprawdę można dostać się do Big C w 15 minut, ale centrum wciąż jest jak spacer na księżyc.
Pokaż więcej »
awatara
Odpowiedz na inne pytania dotyczące Ambassador City Jomtien Inn Wing 3*
Dodaj zdjęcie
Ładowanie...
Zdjęcie przesłane
×
Wszystkie pytania
ZEA
już