Были в этом отеле 2 ночи. При заселении нужно оставить 1000 бат или 100 у. е.
Отель простой, как и большинство 3х-звездочных. Разве что под окнами проходит дорожная развязка и проезжающий транспорт хорошо слышно. А также в номере был довольно старый телевизор с полу-работающим пультом. Но нам это было не особо важно, т. к. мы целыми днями были на экскурсиях и приходили только переночевать.
Единственное что испортило впечатление об этом отеле - это история которая приключилась с нами при отъезде.
На ресепшене мне сказали что мы пили воду из минибара и нужно оплатить. Я никогда даже не открываю минибары в отелях и тем более в номере была бесплатная вода.
После того как я объяснил, что не трогал платную воду, пришел
паренек и принес маленькую бутылку воды на которой была наполовину надорвана пломба. Т. е. на лицо бракованная бутылка, т. к. я даже не знаю как надорвать пломбу наполовину.
На ресепшене наотрез отказались понимать, что я не трогал эту бутылку и просили оплатить.
Причем не понятно откуда притащили эту бутылку - просто подошел чувак и принес.
Даже если она и реально была в минибаре - я скорее всего никак бы не доказал что не трогал ее. Потому что при заселении нас никто не провожал, как делается в большинстве отелей, просто дали ключ и все. Если бы я это обнаружил в номере и вызвал персонал - они скорее всего сказали бы, что это я сам только что надорвал пломбу.
Так что я долго спорить с ними не стал, так как нас ждала машина в аэропорт и они не отдавали мои 100 долларов залога.
(Теперь понятно зачем такую большую сумму оставлять при заселении)
Заплатил им 1 доллар за воду, объяснил, что это очень плохой вариант заработка денег и уехал.
Один доллар не та сумма из-за которой стоит тратить время и нервы. Но тот способ с помощью которого они его выманили - оставил негативные воспоминания об этом отеле. Лучше бы они просто "на чай" попросили.
Так что будьте внимательны. Может и такое произойти.
Zatrzymał em się w tym hotelu na 2 noce. Przy odprawie musisz zostawić.1000 bahtó w lub 100 USD.
Hotel jest prosty, jak wię kszoś ć.3-gwiazdkowych hoteli. Chyba ż e pod oknami znajduje się skrzyż owanie dró g, a przejeż dż ają cy ruch jest wyraź nie sł yszalny. W pokoju był też doś ć stary telewizor z czę ś ciowo dział ają cym pilotem. Ale to nie był o dla nas bardzo waż ne, bo. Cał y dzień spę dziliś my na wycieczkach i przyjechaliś my tylko na noc.
Jedyną rzeczą , któ ra zepsuł a wraż enie na temat tego hotelu, był a historia, któ ra przydarzył a nam się po wyjeź dzie.
W recepcji powiedzieli mi, ż e piliś my wodę z minibaru i musimy zapł acić . Nigdy nawet nie otwieram minibaró w w hotelach, a tym bardziej w pokoju był a bezpł atna woda.
Po tym, jak wyjaś nił em, ż e nie dotkną ł em pł atnej wody, przyszedł em
chł opiec i przynió sł mał ą butelkę wody, na któ rej pieczę ć był a do poł owy rozdarta. Tych. wadliwa butelka na twarzy, ponieważ Nawet nie wiem, jak przeł amać nadzienie na pó ł .
W recepcji kategorycznie odmó wił em zrozumienia, ż e nie dotkną ł em tej butelki i poprosił em o zapł atę .
I nie jest jasne, ską d przynieś li tę butelkę - koleś po prostu podszedł i ją przynió sł .
Nawet gdyby naprawdę był a w minibarze - najprawdopodobniej nie udowodnił bym, ż e jej nie dotykał em. Bo kiedy się zameldowaliś my, nikt nas nie poż egnał , jak to się dzieje w wię kszoś ci hoteli, po prostu dali nam klucz i to wszystko. Gdybym znalazł to w pokoju i zadzwonił do personelu, najprawdopodobniej powiedzieliby, ż e to ja wł aś nie zł amał em pieczę ć .
Wię c dł ugo się z nimi nie kł ó cił em, bo samochó d czekał na nas na lotnisku i nie oddali mi 100$ kaucji.
(Teraz jest jasne, dlaczego tak duż ą kwotę należ y zostawić przy odprawie)
Zapł acił em im 1 dolara za wodę , wyjaś nił em, ż e to bardzo zł y sposó b na zarobienie pienię dzy i wyszedł em.
Jeden dolar to nie tyle, ile warto tracić czas i nerwy. Ale sposó b, w jaki go zwabili, pozostawił negatywne wspomnienia z tego hotelu. Był oby lepiej, gdyby po prostu poprosili o herbatę .
Wię c uważ aj. To moż e się ró wnież zdarzyć .