Szwedzki fotel lub spacer po Sztokholmie w 80 minut
Stolica Szwecji znana jest na cał ym ś wiecie nie tylko ze wzglę du na bufet, ale takż e jako oś rodek uniwersalnego umysł u i miejsce spotkań szlacheckich schizofrenikó w pod skrzydł ami sł ynnej postaci Nobla.
Zwykle wyjazdy do takich miast są planowane z wyprzedzeniem, z wielkim patosem, z zawiadomieniem wszystkich bliskich i niezbyt bliskich znajomych, a takż e wszystkich znienawidzonych są siadó w, aby nie wyobraż ali sobie siebie nieś wiadomie, tylko dlatego, ż e, widzicie, oskrobali razem dziesią tki z kieszeni wytartych do dziur i kupili najstraszniejszy samochó d na ś wiecie - Daewoo Mathis!
A oto jestem w Sztokholmie, a nawet z rowerem. Biedak, któ ry trafił w dziesią tkę w Caesar Palace, nie był by taki szczę ś liwy. Nastró j wzró sł nieco powyż ej „doskonał ego”, a rę czny wskaź nik celowoś ci wypadł poza skalę . Jak rozumiesz, tylko silny wiatr z porywami do „no to pierdolić ”, albo moja ż ona ze stwierdzeniem w duchu „Powtarzam po raz ostatni! ”.
Kiedy wię c po 100 metrach podró ż y do celu, ł ań cuch na moim rowerze wisiał bez ż ycia, jak gł owa biedaka, któ ry wł aś nie spotkał się z koktajlami 3 Dive, odmawiają c przeniesienia przeł oż enia zę bó w z zę batki na zę batkę . tylne koł o mojego rydwanu, ja jeszcze przez jakiś czas pedał ował na wolnych obrotach, a po cał kowitym zatrzymaniu przejechał bez roweru na autopilocie kolejne 30 metró w, jadą c tylko za bramkę i zapominają c o ś rodkach. Oczywiś cie musiał em zrobić mał y postó j z przerwą na brudne przeklinanie i parkowanie pedał owego potwora pod bramą z kutego ż elaza.
Szybkoś ć mojego ruchu po tak nieodwracalnej stracie znacznie spadł a, wię c nie był o ani sekundy do stracenia. Był em zdeterminowany i nawet gdybym chciał sobie poradzić i potrzebować , musiał bym to zrobić w biegu.
Myś lę , ż e Szwedzi nie byliby zbyt przeraż eni, ponieważ zauważ ył em, ż e nie zwracają zbyt wiele ze swojej cennej skandynawskiej uwagi na innych przechodnió w.
A wię c oto jest - Sztokholm! W tamtym czasie niewiele wiedział em o Szwecji i Szwedach. Tylko te podstawy, któ re zna każ dy zachuhanny pię cioklasista o Karlu z koralami i bitwie nad Newą oraz o tym, ż e Szwedzi dobrze się uginają , jeś li „nasi” je ł amią . Nie, proszę . W rzeczywistoś ci wiem oczywiś cie wię cej. I o szwedzkim syndromie, o procesach w Norymberdze i o Astrid Lingred ze swoim umiarkowanie dobrze odż ywionym, wymyś lonym chł opakiem. Ale to wszystko, abyś cie zrozumieli, jak korzystnie ró ż nię się od nę dznej pią toklasisty.
Ponieważ nie był em pierwszy raz w tego typu miastach, wiedział em, ż e bez mapy moż na tu znaleź ć przesadnie wł ochatego diabł a i na pewno nie to, czego potrzebujesz.
Dlatego kierują c się mapą i okrzykami przejeż dż ają cych obok taksó wkarzy w duchu „doką d jedziesz”, wytyczył em trasę , skupiają c się na wysokich obiektach staroż ytnoś ci. Oczywiś cie kł amał em na temat taksó wkarzy. Jak rozumiem, Szwedzi to bardzo uprzejmy i nieś miał y naró d i nawet gdy bez mrugnię cia okiem zdecydował em się wrzucić do autobusu nowoczesny wó zek z milusiem w ś rodku, moja mama bardzo ostroż nie pró bował a mnie ostrzec, ż e mó wią , ona sama ma wą sy i bardzo dzię kuję , ale twoja interwencja nie jest konieczna. Jak każ dy normalny rosyjski turysta, rzucił em jej coś w duchu „pomyś l o tym” i „jeś li masz to ...to nie dzwoń do mnie”.
Sposó b ubierania się wszystkich Skandynawó w jest taki sam. Tak naprawdę nie piją na począ tku mrozu i być moż e boją c się upokarzają cych okrzykó w „dziewczyna”, praktycznie nie noszą czapek. Kurtki na cał y sezon i koniecznie szaliki.
A fakt, ż e uszy pokryte są mroź ną skó rką , uważ ają za mał ą wadę , któ rą moż na tolerować przez kilka miesię cy.
Szwedzi są bardzo entuzjastycznie nastawieni do nauki angielskiego, a ich wymowa przewyż sza nie tylko poł udniowych są siadó w Niemcó w, ale czasem nawet samych Anglikó w. W dzisiejszych czasach dochodzi nawet do tego, ż e Brytyjczycy, jeś li chcą , ż eby ich dzieci mó wił y poprawnym angielskim, a nie tym, któ rego piją w jakimś Londynie, to wysył ają je transferem w luku bagaż owym do Szwecji, gdzie oszczę dni Szwedzi uratowali nawet co do nich nie należ y.
W telewizji jest wiele kanał ó w w ję zyku angielskim, prawdopodobnie 50/50. Ró wnież James Belushi i inni byli aktorzy są tutaj bardzo popularni, ć wiczą c swoje wielkie maki w na wpó ł ś miesznych programach telewizyjnych.
Niestety w cią gu zaledwie kilku godzin nie zdą ż ył em zasmakować soku brudnych ulic i codziennych dzielnic.
Piesza wycieczka krajoznawcza Sztokholmu mieś cił a się jedynie w ramach „od ś witu do zmierzchu”. Dlatego te zdję cia, któ re udał o mi się uchwycić , raczej nie oddadzą nawet 10 uł amka rzeczywistej skali.
W rzeczywistoś ci miasto jest duż e i rozrzucone na kilkunastu ró ż nych wielkoś ciach wysp. Mostki i kanał y dodają jej szczegó lnego blasku. Szczegó lnie biorą c pod uwagę moż liwoś ć wypoż yczenia kajaka na spł yw rzeką . Charakter miasta przypomina nieco Kopenhagę . To samo dopracowane zimne pię kno. Brukowane uliczki, masywne pał ace i ciemne, pikantne ulice starego miasta wspó ł grają z nowoczesnymi dzielnicami pachną cymi burż uazją i dobrobytem.
Ceny tutaj są umiarkowane, z wyją tkiem trzech obszaró w: pamią tek, restauracji i taksó wek. W przeciwnym razie, z tego, co widział em, nie moż na nazwać tego tanim, ale wydaje się , ż e mieś ci się w granicach narzutó w stolicy.
Pamią tki są dla naszego portfela beznadziejnie drogie, choć są produkowane, podobnie jak reszta Europy - w Chinach. Nigdy nie musiał em wrzucać kulinarnych przysmakó w szwedzkich kucharzy do paleniska mojej maszyny trawiennej, ale prawie wszystkie kawiarnie nie wahał y się ustalać cen za uliczne karnety. Có ż , taksó wki to inna historia. 2-3-litrowe zupeł nie nowe Volvo z DVD, GPS, RiKiTiKi-TaVi i innymi artykuł ami spoż ywczymi bł yszczał y swoimi identycznymi, wypolerowanymi nadwoziami na skrzyż owaniu stolicy. Nie wiem ile kosztuje utrzymanie tak luksusowego auta i ile otrzymuje kierowca, ale przejazdy są horrendalnie drogie. Coś jak 10 euro, jeś li wsiadasz do samochodu i stoczy się w dó ł wzgó rza.
A ich kierowcom moż na tylko pozazdroś cić . Praca w takich warunkach i otrzymywanie za to pienię dzy to po prostu redneck!
Musiał em wskoczyć z powrotem na pokł ad, bo od czasu do czasu otwierają c usta, z taką samą regularnoś cią zapominam patrzeć na zegarek. I tu galopuję nieznanymi mi ulicami, wył uskuję nazwy uliczek do weryfikacji z podanymi na mapie wspó ł rzę dnymi.
Mó j niepewny towarzysz czekał na mnie przy bramie, któ rej spieszył em się i zapomniał em zapią ć na zamek. Choć , jak rozumiem wś ró d Szwedó w, uważ a się to za reguł ę zł ego gustu. I tylko niektó rzy emigranci z obwodu ł uckiego lub osad z poł udniowej Turcji mogą kraś ć rowery.
Zdję cia potwierdzą wszystkie moje sł owa, choć nie oddadzą zapachu dawnej stolicy Wikingó w i prawdziwej stolicy lokalnych sfeminizowanych mę ż czyzn.