Rejs promem Tallin-Sztokholm-Tallinn
Prom „Victoria 1” Tallink należ y do Estonii, ale zdecydował em się umieś cić go w „szwedzkich recenzjach”, ponieważ w tej czę ś ci serwisu jest jeszcze niewiele recenzji, a pasaż erami tego promu są gł ó wnie szwedzcy emeryci : ) Tak wię c prom „Victoria I” z Tallink kursuje na trasie Tallin-Sztokholm iz powrotem. Jest to wygodny 9-pokł adowy statek. Dla nas dwojga dostaliś my 4-osobową mał ą kabinę na 5 pokł adzie, niestety kabina był a bez okna (chociaż na to liczyliś my). Kabina to mał e pomieszczenie, nieco wię ksze niż przedział kolejowy, z trzema ł ó ż kami pię trowymi i sofą . W "pokoju" jest mał y telewizor, lustro zastę pują ce okno i maleń ka ł azienka.
Jeś li zdecydujesz się podró ż ować promem, ale nie moż esz znieś ć tł umu, radzę nie ską pić i dopł acać za podwó jne obł oż enie.
We dwoje w czteromiejscowej kabinie był o cał kiem wygodnie, ale nasi wspó ł podró ż nicy, któ rzy zostali zakwaterowani w tej samej kabinie z „peł nym kompletem” (4 osoby), odczuwali dyskomfort. Sam prom na pewno robi wraż enie. Na promie znajdują się dwie duż e „sale koncertowe”, goś ciom promu oferowany jest bezpł atny program pokazowy oraz „dyskoteka” z karaoke do rana : ) Czyli w zasadzie nie moż na nocować w kabinie; ) Jest jeden mał y supermarket i sklep z perfumami w cenach bezcł owych. Dziewczyny! Uwaga! Perfumy na promie są tań sze niż podobne perfumy w „wolnym od cł a” na lotnisku w Tallinie! : ) Jeś li wię c widzisz coś odpowiedniego - weź to bez wahania: ) Na promie akceptowane są pł atnoś ci w koronach szwedzkich i estoń skich, euro i karty kredytowe. walutę moż na wymienić w recepcji. Kurs był do zaakceptowania (za jedno euro dali nieco ponad 9 koron szwedzkich).
Przybyliś my do Sztokholmu w niedzielę i ci, któ rzy liczyli na zmianę waluty na lą dzie, byli mocno zawiedzeni, ponieważ wię kszoś ć bankó w i kantoró w był a zamknię ta, a na kilku dział ają cych kantorach kurs euro był niż szy niż na statku : (
Jedzenie w Tallink Buffet jest bardzo dobre - po prostu elegancki bufet, wszystko, czego chcesz - od krewetek po lody i wiele wszystkiego: mię so, ryby i warzywa. Wię c jak wpł acisz zaliczkę na jedzenie, to nie poż ał ujesz : ) W zasadzie moż na też zjeś ć „niecentralnie”, czyli w kawiarni, bistro, pubie czy barze – lokale te dział ają prawie do rana , lub moż na zjeś ć „turystycznie” u siebie w pokoju, kupują c jedzenie w sklepie. Nawiasem mó wią c, goś cie promu mogą przynieś ć wł asne napoje i jedzenie do show baru, dzię ki czemu moż na cieszyć się pokazem odmian siedzą c w wygodnym fotelu, popijają c wł asne piwo.
Niestety dowiedzieliś my się o tym po wycieczce i jak kulturalni ludzie kupowali napoje w lokalnym barze (kawa 2 euro, kieliszek biał ego wina - 51 koron szwedzkich) : ) Na promie moż na porozumieć się z obsł ugą w Po angielsku (wszyscy mó wią ) i po rosyjsku (mó wią z trudem i nie wszyscy).
Jak powiedział em powyż ej, w wię kszoś ci goś ć mi promu są odpowiednio starsi Szwedzi, program rozrywkowy jest w wię kszoś ci opracowywany zgodnie z ich zainteresowaniami. Tak zwana disco wł aś nie mnie zabił a: na scenie przez kilka godzin grał wł oski zespó ł jazzowy ze starszym solistą , któ ry ś piewał przeboje lat 50. i 60. , Armstrong, Sinatra, a nawet The Beatles! : ) Ale jak tań czyli zagraniczni dziadkowie! Po prostu trzeba to zobaczyć ! Bardzo dobrze!
A kiedy zaczą ł grać walc wiedeń ski - w ogó le nie był o wolnego miejsca na stronie - peł ne gracji pary krą ż ył y wszę dzie : ) Miał em duż e nadzieje na wykonanie programu odmiany, ale czekał mnie okrutny "wpadka", bo "show" trwał tylko pó ł godziny (od 0 do 0.30) i był niejasną skł adanką opartą na popularnych musicalach o bardzo luź nej aranż acji i przecię tnym wykonaniu. Ogó lnie nie pod wraż eniem. Po „show” na scenę ponownie wczoł gał się zespó ł jazzowy i starzec - solista radoś nie wykonał kilka piosenek z repertuaru Madonny i Christiny Aguilera - wyglą dał o to zabawnie : ) Generalnie na promie nie bę dziesz się nudzić , Szwecja spotka Cię malowniczymi pejzaż ami i bę dziesz chciał zostać dł uż ej na otwartym pokł adzie statku, pomimo zimnego wiatru : ) Stolicą Szwecji jest Sztokholm, niezwykle pię kna, nowoczesna duż a metropolia, z pię kną historyczną Centrum.
Nie da się zobaczyć wszystkiego w jeden dzień , co moż emy powiedzieć o tych ż ał osnych 6 godzinach (z czego 2 godziny spę dziliś my na bardzo przecię tnej wycieczce) przeznaczonych na wizytę ? Oczywiś cie jest to szalenie mał e! Ż yczę wszystkim mił ej podró ż y i jasnych wraż eń : )